Makonar Opublikowano 24 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2003 uuu... jak miałem 18 to miałem zdawać FCE ale mnie z budy wykopali (fizyka sux) więc nie chciałem marnować kasy... teraz mam 21 i aż mi wstyd, że nie mam nawet tego najprostszego świstka, bo jakby nie było studiuje na filologii angielskiej :)) No cóż... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 27 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2003 8O 8O 8O Panowie zwatpiłem. 8O 8O 8O FCE - co jest zawarte w Egzaminie Pare przykładowych testów A wyniki z FCE rozkładaja się na razie tak: A-8% (trzeba, powalczyć o to) :D :D :D B-33% C-39% D-12% E-8% A,B,C - Ci którzy zdali FCE, 60% zaliczone na ocenę C D,E - no coz, trzeba próbowac, az 20% niezdało 8O :!: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 27 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2003 Ej, no to całkiem sporo, ale na prawdę to nie jest taki trudny egzamin :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 27 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2003 Ej, no to całkiem sporo, ale na prawdę to nie jest taki trudny egzamin :)Chodzi i to ze myslalem ze Reading, Listening, speaking, writing to pojedyncze czesci, a tu sie okazjue, ze one sa jeszcze podzielona ka 4-5 czesci, dlatego zwatpiłem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 27 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2003 No wszystkie części są tak podzielone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xslimakx Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 sluchajcie ja mam pytanie odnosnie FCE mianowicie jaki jest tego poziom bo anglika ucze sie od chyba 10 roku zycia wiec ok 10-11 lat teraz jestem na pierwszym roku studiow i wedlug testu klasyfikacyjnego dostalem sie na lower-intermadiate powiedzcie mi czy moge podejsc do FCE czy pojsc na kurs przygotowawczy??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xslimakx Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 podajcie mi gdzie w warszawie mozna zdawac FCE ale sam egzamin aby nie chodzic na kursy przygotowawcze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ERQ Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 podajcie mi gdzie w warszawie mozna zdawac FCE ale sam egzamin aby nie chodzic na kursy przygotowawcze. Jesli dobrze pamiętam skontaktuj sie z The British Council i tam powinni ci dac namiary co, gdzie i kiedy. Adres: Al. Jerozolimskie 59 00-697 W-wa te. (022) 695 59 37 3majcie kciuki za wszystkich zdających w grudniu ( też tam będe :D ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 Jesli dobrze pamiętam skontaktuj sie z The British Council i tam powinni ci dac namiary co, gdzie i kiedy. Adres: Al. Jerozolimskie 59 00-697 W-wa te. (022) 695 59 37 3majcie kciuki za wszystkich zdających w grudniu ( też tam będe :D ) Nom wzajemnie, ja też się wybieram :D :twisted: będzie się działo, mam nadzieję, że wejdę z jakims kolesiem, który sie zna na rzeczy :) :? Bo wejedzie taki co ledwo się porusza w angielskim i są problemy z zagajeniem rozmowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ERQ Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 Ja mam plan żeby pogadać z wiarą przed examsem i umówic się z kim wejdę na speaking. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xslimakx Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 The British Council - ale tu mi podadza adresy szkol ktore przeprowadzaja egzaminy? A ktos z was zdawal w wawie? Poleccie mi jakas szkole... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tHuNaR Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 Ja tez zdawalem FCE - CZERWIEC 2k3, wyniki bede mial dopiero w sierpniu. xslimakx IMHO bez kursu to nie podchodz do tego egzaminu, kosztuje chyba cos 150zł wiecej niz tych, ktorzy gdzies uczeszczali. A taki kurs naprawde duzo daje, przynajmniej u mnie w Yorku w KrK byly cztery Mocki (fikcyjne egzaminy), speaking i to czesto itp. Z gramatyki polecam ksiazke Michaela Vince'a First Certificate Language Practice. Musze powiedziec, ze mam ta ksiazke, ale jej nie uzywalem :P Prawie caly rok sie obijalem, w sierpniu zobacze z jakim skutkiem. Ale ta ksiazka jest naprawde dobra. Na speaking najlepiej umowic sie juz z kumplem z grupy i z nim cwiczyc na Mockach. U mnie 3/4 grupy stchurzylo i nie podejmowalo FCE w czerwcu tylko sobie przekladali na grudzien (a w grudniu stwierdza, ze FCE jest niepotrzebny (i slusznie stwierdza), ale narazie ostro mowia, ze beda zdawac). Allen3 ty tez wybierasz sie na FCE, bez obrazy, ale pamietam jak z Varool'em poprawialismy twoj podpis gdzie nie miales "s" w 3 os. liczby pojedynczej, i w ogoole z<span style="color:red;">[ciach!]</span>y conditonal :? [ten sam z Jordanem] I teraz tez jestes pewien, ze jest dobrze :lol: :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Witam, odgrzebałem przedpotopowy (lol - lipiec 2003 :) ) topic bo właśnie za nieco ponad tydzień (4 i 5 grudnia) zdaję ten egzamin. Zdaje ktoś może w tym terminie w Wawie? Jak myślicie, jak najlepiej wykorzystać ten tydzień ostatni? Uczyć się czegoś szczególnie? W sumie czuję się dość dobrze przygotowany, uczyłem się pod kątem zdanie FCE ze dwa lata (ogólnie angielskiego to już 5). Moja nauczycielka mówi, że co do oceny C to mogłaby na mnie sporo kasy postawić :wink: , a myśli, że i B powinienem bez problemu zaliczyć. Pomimo jednak czuję pewien niepokój :? ale może to i dobrze bo trochę mobilizuje :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Którą część masz? Speaking, Listening czy Pisemne, Papers I, II, III (pisemne, Reading, Writing, UoE)? Jeżeli chodzi o speaking, to wartoby pooglądać brytyjskie stacje TV, jak BBC News (dobre również do Listetningu), filmy in English bez napisów, a poza tym jakieś typowe formułki, Idiomy, jak np. cup of tea. Polecam www.ang.pl Zasadniczo to nie jest takie trudne, jeżeli w ogóle się uczyłeś/przygotowałeś do FCE %-)) A jak masz lekkiego stresa, to 50tka "wody" na godzinkę, dwie przed i w drogę... %-))) Życzę powodzenia! P.S. tHuNaR, nie zauważyłęm Twojego posta, ale o mój Exam się nie musisz martwić, ponieważ zdałem, co więcej, UoE poszedł mi bardzo dobrze, ok. 80% :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Przypomnij sobie jak sie pisze formal, informal letters and esseys. Modl sie o dobra pare na speaking. Na sluchaniu postaraj sie jak najbardziej skupic bo jest trudniejsze niz na testach przygotowawczych, czytanie i gramatyka to betka ;] ps. zdalem na B w czerwcu tamtego roku (a i tak teraz stwierdzam bedac na filologi ze ten fce to o kant [gluteus maximus], niepotrzebny), powodzenia ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Jeszcze odnośnie Listeningu, zalecam bardzo uważne słuchanie do ostatniego słowa. Często zdarza się, że na taśmie najpierw znajduje się mały haczyk (niby się zgadza z jedną z podanych w teście odpowiedzi), a ta faktyczna odpowiedź kryje się najczęściej w ostatnim zdaniu monologu/dialogu. Tak w ogóle to ten certyfikat teraz to tylko kawałek papieru, który możemy pokazać na rozmowie kwalifikacyjnej/ w podaniu o pracę/ CV (swoją drogą i tak mało osób na niego spogląda). Szkoda, że z matury już nie zwalnia, bym nie musiał się przygotowywać do angielskiego, a tak niestety muszę siedzieć na nim. :( Jeżeli ktoś miał próbną maturę z ang. w ubiegły wtorek, to wie o czym mówię, po prostu banał, wychodzi się po połowie (lub 3/4) czasu danego na rozwiązanie zadań. Poziom niższy od FCE, pod każdym względem, poza tym nawet Formal Letter nie było :shock: Cóż pozostaje teraz martwić się o tej w maju, ponieważ wątpię, aby zrobili testy o takim samym poziomie trudności... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Te odpowiedzi w listeningu są tak układane, żeby każda się w tekście pojawiała. Ale tym się nie martwię...... jakoś pójdzie aby tylko "słyszalność" była dobra. Tak wogóle to jak to jest? Ze słuchawek się słucha czy z głośnika? Najbardziej obawiam się speaking'u :? Mam nadzieję, że trafię na jakąś sensowną osobę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Ja zdalem FCE i CAE na B (2 i 3 lata temu) i z tego co pamietam to FCE jest podstawowym egzaminem z naprawde podstawowych rzeczy ;] Najgorzej poszla mi gramatyka, ale jej nigdy sie tak naprawde nie uczylem, a wszystkie zadania robie "na czuja" albo "tak mi to lepiej wyglada" ;] Z CAE bylo juz znacznie trudniej, po calym dniu egzaminow (tak, mialem je jednego dnia - z tego co pamietam...) bylem tak wypompowany ze nawet mysli nie moglem zebrac :P Od 9.00 do 18.00 nic tylko mnie maglowali. Ale poszlo niezle, a co wiecej warto bylo ;] Zycze powodzenia na egzaminie ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Ja powiem tak: FCE nie ma się co bać, zwłaszcza jak się chodzi na kurs. CAE to taki trochę trudniejszy FCE, ale tu myślę, że kurs obowiązkowo, bo dokładnie wszystkie części są trudniejsze (poza Speakingiem, który tak samo lekko jest oceniany, no i Listening też dość prosty do zdania). Natomiast jak ktoś by się szarpał na CPE to oczywiście bez kursu nie ma mowy, nawet jak był parę lat w Anglii ;] I tu już jest przepaść między poprzednim egzaminem - naprawdę wszystkie części to rzeźnia (przynajmniej tak było w czerwcu tego roku ;)). Dlatego spokojnie z FCE stary - powinieneś zdać bez problemu. Martwić to się będziesz przy następnych ;) :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Te odpowiedzi w listeningu są tak układane, żeby każda się w tekście pojawiała. Ale tym się nie martwię...... jakoś pójdzie aby tylko "słyszalność" była dobra. Tak wogóle to jak to jest? Ze słuchawek się słucha czy z głośnika? Najbardziej obawiam się speaking'u :? Mam nadzieję, że trafię na jakąś sensowną osobę no wlasnie "slyszalnosc" jest najczesciej problemem...az sie dziwie ze jakosc nagran jest tak niska...serio..naprawde masakra (przynajmniej jak ja zdawalem)... a tak btw. mam i FCE i CAE...zdane na C ale najwazniejsze ze mam :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Słyszalność słaba? Mysmy mieli w auli jednego z wydziałów UG i była perfekcyjna na każdym z egzaminów. Widać, zależy gdzie się zdaje. Co do speakingu to sie nie ma co martwic naprawde :D Akurat tu na ogół 80-90% pktow sie ma ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 A tam pierdzielisz.. ja mialem 60% bo trafilem na jakas mereze co powinna skonczyc edukacje z angielskim na 3 grupie w przedszkolu.. spiepszyla mi wszystko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xslimakx Opublikowano 28 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2004 A tam pierdzielisz.. ja mialem 60% bo trafilem na jakas mereze co powinna skonczyc edukacje z angielskim na 3 grupie w przedszkolu.. spiepszyla mi wszystko. Neon tu to moze byc troche i twojej winy bo zasada jest taka ze jak koles nic nie mowi to ty go musisz ciagnac za jezyk i cos powie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 6 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2004 Już jestem po sporej czesci egzaminu :) W weekend miałem listening i speaking. Poszło w sumie nie tak źle, myślę, że nawet z tego te 60% na C powinno spokojnie być. Listening był troszkę trudny i to nie tylko według mnie, gadałem z innymi i też tak sądzili... natomiast na speakingu trafiłem na osobę o podobnych umiejętnościach więc też nie było problemów z dogadaniem się. Ogólnie to na egzaminie z mówienia panuje miła atmosfera i daje się jakoś ten stresik przezwyciężyć. :) I tak nastawiałem się i najwięcej uczyłem na writing, reading i use of english, także myślę, że tam trochę nadrobię. Będę to pisał 14 grudnia, potem już tylko 9 tygodni czekania na wynik :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 6 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2004 A tam pierdzielisz.. ja mialem 60% bo trafilem na jakas mereze co powinna skonczyc edukacje z angielskim na 3 grupie w przedszkolu.. spiepszyla mi wszystko. Neon tu to moze byc troche i twojej winy bo zasada jest taka ze jak koles nic nie mowi to ty go musisz ciagnac za jezyk i cos powie. Dokładnie, ja się przyznam, że chyba też przez to parę punktów straciłem na CPE, bo za mało podtrzymywałem dyskusję. O to właśnie chodzi w speakingu - jak nie dopuścić, żeby rozmowa się samoistnie przerwała, to pokazuje poziom interakcji, który jest bardzo ważny w tej części. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...