Skocz do zawartości
-talib-

Mistrzostwa Europy 2012 Polska - Ukraina

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsza połowa wcale taka super nie była a dochodziliśmy do czeskiego pola karnego tylko dlatego że Czechom remis wtedy pasował i się głównie bronili, jak Grecy strzelili Rosjanom to zaczęli grać na poważnie. Awans naszych i tak byłby dla mnie sporą sensacja będąc jedną z najsłabszych technicznie drużyn. Ostatni raz ogladałem Polską reprę na MŚ w 2002r i widzę że niewiele w wyszkoleniu się zmieniło, jest chyba nawet gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówcie co chcecie ale potencjał piłkarski mamy. Gdyby był lepszy trener to półfinał byłby osiągalny...

 

tak ,z taką grą napewno w ćwierćfinale rozjechalibyśmy Niemców..... albo Portugalie Edytowane przez naxt
  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówcie co chcecie ale potencjał piłkarski mamy. Gdyby był lepszy trener to półfinał byłby osiągalny...

 

A co ma do tego trener ? Przecież widac ze w drugiej połowie mieli grę w [gluteus maximus], może być złoty trener i tak nic tu nie da jak nasi piłkarze to cioty.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Gdybyśy mieli trenera, który wykorzystałby potencjał tkwiący w tych chłopakach z Portugalią spokojnie byśmy wygrali.

 

Gdybyśby,ciągle gdyby cos sie stało, a to jest tu i teraz. Edytowane przez naxt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co ma do tego trener ? Przecież widac ze w drugiej połowie mieli grę w [gluteus maximus], może być złoty trener i tak nic tu nie da jak nasi piłkarze to cioty.

To, że asekuracyjna gra w meczu, w którym gra się o zwycięstwo jest bez sensu. To, że zostawianie samego Lewandowskiego by przejął piłkę, wyprowadził kontratak i jeszcze bramkę strzelił jest kretynizmem. To, że niewykorzystanie zgrania ofensywnego skrzydła Borusii jest głupie. To, że ściąganie piłkarza znakomicie wykonującego stałe fragmenty budzi salwę śmiechu.
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądam przeważnie piłki nożnej, z powodu wiadomych wyników na przestrzeni lat, ale widzę że nic się nie zmieniło. Obojętnie jaki trener i jaki skład to nasza reprezentacja ma zawsze 2 duże problemy:

- nie potrafi grać na dobrym poziomie więcej niż 20 pierwszych minut

- nie potrafią grać piką, celnie podawać - głupio tracą piłkę żeby później biegać za nią po boisku

 

Co do tego konkretnego meczu, to co było widać już w pierwszej połowie (i we wcześniejszych spotkaniach) to to że nasi grali zbyt defensywnie, piłka podana mniej więcej na Lewandowskiego to nie metoda żeby zdobyć bramkę. Nasza środkowa linia w ogóle nie istniała.

Na każdą naszą akcję było 2-3 Polaków i 6-8 Czechow, za to Czesi potrafili wyprowadzić sensowne akcje i potrafili też szybko wrócić na swoje pole.

 

Smuda -> wypad z baru, zrobił chyba jedną zmianę w całym meczu, ogólnie bierna postawa i zła taktyka

Tytoń -> dobra gra, nie mam pretensji że wpuścił bramkę.

Lewandowski i reszta z borussii -> nie mam pretensji, musi grać 11 zawodników nie dwóch czy trzech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smuda -> wypad z baru, zrobił chyba jedną zmianę w całym meczu, ogólnie bierna postawa i zła taktyka

Tytoń -> dobra gra, nie mam pretensji że wpuścił bramkę.

Lewandowski i reszta z borussii -> nie mam pretensji, musi grać 11 zawodników nie dwóch czy trzech.

Zapomniałeś o świetnie grającym Perquisie, bardzo dobrych Obraniaku i Polanskim oraz solidnych Dudce i Wasilewskim.

 

Zawiódł totalny brak zorganizowania pomocy i ofensywy. Brakowało koncepcji i widać było, jak nasi piłkarze nie mieli do kogo zagrywać bo przecież zadania defensywne były wysokim priorytetem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tak, Obraniak pokazał klasę - chyba myślał, że to bieżnia, bo dreptał, ale w miejscu. W każdym razie ostatnie miejsce, nowy trener, od nowa przegląd 60-100 piłkarzy, nowy zespół, zgrywanie się od nowa, kolejne mistrzostwa i znowu będzie to samo. Oby tylko Laty udało się przy okazji pozbyć, albo całkiem PZPN wywrócić do góry nogami.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Tytoń -> dobra gra, nie mam pretensji że wpuścił bramkę.

Lewandowski i reszta z borussii -> nie mam pretensji, musi grać 11 zawodników nie dwóch czy trzech.

 

Z tym się zgadzam w 100%, reszta składu z wyjątkami (np Wasilewski) nie nadąża z poziomem gry. Było mało akcji ze wsparciem dla Lewandowskiego, wykop piłki i masz martw się sam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że asekuracyjna gra w meczu, w którym gra się o zwycięstwo jest bez sensu. To, że zostawianie samego Lewandowskiego by przejął piłkę, wyprowadził kontratak i jeszcze bramkę strzelił jest kretynizmem. To, że niewykorzystanie zgrania ofensywnego skrzydła Borusii jest głupie. To, że ściąganie piłkarza znakomicie wykonującego stałe fragmenty budzi salwę śmiechu.

 

No faktycznie, Lewy był cały czas sam, piłki szły na niego i [gluteus maximus] z tego była. Smuda i tak polegnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówcie co chcecie ale potencjał piłkarski mamy. Gdyby był lepszy trener to półfinał byłby osiągalny...

 

Gdyby mama miała fiuta, to by była ojcem, hej, hej… ;)

za dużo już tego gdybania.

 

A co do Smudy, Smuda ma taki kontrakt, że po ME w razie braku awansu do ćwiartki znika, nie mam nic do niego, miał swoją wizje i ją realizował robił to z pewnością lepiej od poprzednika.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz widać jak żałosna była nasza grupa. Ruskie zagrali jeden mecz, Czesi 6 minut, a my i Grecy wcale. Żadna z tych drużyn nie zasłużyła na ćwierćfinał.

Byliśmy zdecydowanie najsłabszą drużyną na tym turnieju. Przygotowanie kondycyjne na 60 minut, wyszkolenie techniczne bliskie zeru i strategia "cały czas do przodu i staramy się". Nasze gwiazdeczki wreszcie zostały sprowadzone na ziemię, kibice zresztą też. 2 punkty i 2 bramki - cały nasz dorobek na Euro. Krótko mówiąc żal.

A przeciwnicy Czech i Grecji już są w półfinale.

 

Do boju Ukraino!

  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy trener, od nowa przegląd 60-100 piłkarzy, nowy zespół, zgrywanie się od nowa, kolejne mistrzostwa i znowu będzie to samo.

 

I to jest właśnie tragiczne myślenie. W trakcie meczu już stwierdziłem, że mamy bazę, mamy z czego budować. Po meczu moje słowa potwierdził Lubański i Dudek. Jeśli będziemy robić totalne roszady co 2 lata to gdzie my będziemy ? Uważam, że ta ekipa jest do ogarnięcia, może nie będzie to Hiszpania czy Francja, ale w takiej grupie jak mieliśmy, wyjdziemy z 9pt. ;)

 

Rikki skrytykowałeś Smudę, nie mniej jednak, uważam, że dobry kawałek roboty zrobił, może nie idealny, ale ja nie widziałem nikogo lepszego do tej pory. Trzeba wrócić też do kwestii kondycji chłopaków, gdzież ci forumowi krzykacze, czyżby znów dach (we Wrocławiu!) był zamknięty ? ;) Nie jesteśmy przygotowani na 90 minut gry. Mecz z Rosją to był jakiś przypadek, nawet mieliśmy deszczyk w którym to podobno naszym gra się najlepiej (wyczytane w wywiadach). Z drugiej strony i Polacy i Rosjanie (oglądałem równolegle dwa mecze) wyglądali jak po ciężkiej wojnie, być może coś tu się udzieliło...

 

Trzeba żyć dalej, podstawy na drużynę "powyżej przeciętnej" mamy. Grupa na MŚ 2014 nie wygląda teraz tak strasznie. Trzymamy kciuki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym w ogóle mowa. Jak niby mieliśmy cokolwiek wywalczyć jak selekcjoner nie ma za grosz ambicji i z założenia wiecznie gra na remis, a potem jakoś to będzie. Wieczne kombinowanie i liczenie na fart, a nóż się uda. Typowo polskie podejście. I jak do tego dodamy nasze ulubione "nic się nie stało" to nie zmieni się kompletnie nic ani za 2, ani za 5 ani za 10 lat. Zawsze będziemy miernotami, które będą dostarczać łatwych punktów innym ekipom jednocześnie żyjąc wspominkami drużyny sprzed 40 lat. Ostatnie miejsce w najłatwiejszej z możliwych grup, grupa marzeń jakto określali. I to grając u siebie jako gospodarze. Dno i metr mułu.

 

A co do drużyny. Obrona jak cie mogę, atak też. Problem leży w środku, bo jego po prostu nie ma. Pomocy w polskiej drużynie brak. Ile razy pod bramka przeciwnika melduja się Wasilewskie, Perkizy czy inne Benisze? Po kiego wuja obrońcy lecą do przodu? I potem się dziwić, że kondycji brak. Każdy by padł jakby ganial z jednego końca boiska na drugie.

 

I na koniec. Ja wiem, że typ mówił, że mu tak wygodnie itd. ale czy naprawdę ze wszystkich trenerów tylko wieśniak Smuda nie mógł ubrać się jak człek przynajmniej w koszule i marynarkę tylko musiał za każdym razem paradować w dresach? Kurna tylko klapek i białych skarpet mu brakowało do kompletu.

 

Wysłane z Motki Defy+ za pomocą Tapatalk

  • Upvote 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oni nie przegrali. DOstali tyle $$ że hej. My KIBICE przegraliśmy.

 

Dokladnie. Bramkarz dostal tyle kasy ze mimo tego puszczonego gola wyjdzie na tym lepiej. Niestety ale pilka to tez biznes, a nasi w 2 polowie grali o wiele gorzej. Czesi troszke bronili w 1 polowie by przyatakowac w 2 i im sie udalo. Nie mieli wiele do stracenia, bo z gory wiadomo ze mieli przewage. Obecnie jestem daleko poza krajem i tu mecz ten "Polonia" mocno przezywala, ale nie winia tak bardzo Polakow za przegrana. Ciezko bylo cos w tej 2 polowie wywalczyc co mnie troszke dziwilo po tak dobrej 1 polowie i fakcie ze gramy o wszystko. W 1 polowie padl by co najmniej jeden gol gdyby troszke dokladnie strzelali. No nic widac jeszcze dlugo poczekamy na dobra grupe, ale efekt juz jakis jest.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do drużyny. Obrona jak cie mogę, atak też. Problem leży w środku, bo jego po prostu nie ma. Pomocy w polskiej drużynie brak. Ile razy pod bramka przeciwnika melduja się Wasilewskie, Perkizy czy inne Benisze? Po kiego wuja obrońcy lecą do przodu? I potem się dziwić, że kondycji brak. Każdy by padł jakby ganial z jednego końca boiska na drugie.

 

Idiotyczne pytanie jak to po co? Robią przewagę i w ten sposób można coś więcej zdziałać w ataku , także wydaje mi się , że masz niewielkie pojęcie jak się w dzisiejszych czasach gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh nowy hymn na euro: polacy nic sie nie stalo :D

Pisalem trzeba wiecej pakowac w pilke kasy!!!

Olac siatkowe czy reczna i inne dyscypliny sportowe w ktorych cos znaczymy:DDD

ale pakujmy kase w pilke nozna.

Mecz taki ze Czesi olewali sprawe ale jak wzieli sie na powaznie to nasi nie istnieli.

Jak to mozliwe ze czechow bylo pelno na boisku a naszych nie ?

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...