Skocz do zawartości
skonec

Jaki Serwer Dla Malej Firmy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Musze w pracy przygotowac jakis serwer i nie mam pojecia od czego zaczac. Zaczalem od szukania na forum, i dlatego tez znalazl sie tu moj post.

 

Serwer ma spelniac wymagania:

- serwer baz sql,

- archiwizacja danych,

- w przyszlosci hostowanie strony WWW,

- moze jakis print serwer itd.

 

jaki sprzet wybrac, z jakimi parametrami, osobiscie wydaje mi sie ze bedzie dobrze jezeli sprzet to bedzie:

- procek jakis dwu rdzeniowy Intel,

- pamieci minimum 2GB,

- dwa dyski (aby na jednym i na drugim zapisywalo sie to samo- jako forma zabezpieczenia),

- trzeci dysk do danych, badz jakis dysk zmapowany aby wszyscy uzytkownicy sieci mogli sobie jakis dane tam zapisywac i aby byly dostepne dla wszystkich,

- oczywista UPS,

- co dalej to juz nie wiem

 

mamy 25 kompow, wiekszosc na WinXP- 3 lub 4 na Win98

 

i teraz pytania:

1- jaki system wybrac (nie znam zbytnio linuxa),

2- czy sprzet ktory zaproponowanem bedzie OK,

3- czy sa jakies materialy do poczytania dla poczatkujacych takich jak ja

 

wielkie podziekowania za wszelka pomoc, za wytlumaczenie co i jak

 

Pozdrawiam

Skonec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Wybierz Windows Server 2003. koszty bedą duże, ale w krótkim czasie chyba kwestii obsługi nie przeskoczysz. Ambitnym wyjściem jest FreeBSD. Obsługa ala linux, bardzo dobrze udokumentowany, jako server poczty/web IMO najlepszy, ale i z SQL sobie powinien poradzić. Linux

 

odpowiedz jeszcze na pytanie na ile liczy się dla ciebie obsługa sieci/domeny lokalnej itp.

 

2. dwu rdzeniowy - tak. ale dlaczego intel? jakiś najprostszy opteronik też by się dobrze spisywał. tak naprawdę wszystko się rozbiega o to jak intensywnie będzie wykorzystywana baza danych.

 

w przypadku baz danych - dysk, dysk, i jeszcze raz dysk! to tutaj wydawaj zaoszczędzone pieniądze na procu.

-np. 2xFujitsu SAS 15000k RPM - oczywiście w trybie mirror i jakiś (nawet prosty) dedykowany kontroler dadzą większego "kopa" niż proc. (pojemność w zal. od potrzeb - nie bierz za dużego zapasu) -tutaj tylko system i baza danych. mogą być nawet dyski 36GB

-dodatkowo dla userów możesz nawet jakieś "Tanie I Duże" Sata zainstalować jeśli dane nie mają aż takiego znaczenia i dysk nie bedzie nadmiernie "męczony"

-i jeszcze jeden dysk do archiwizacji danych. pewnie też SATA (koszty). Można rozważyć mirror w tym przypadku

 

-ram-u powinno wystarczyć na początek. oczywiście typu ddr2 ecc. z pamięciami typu registered daj sobie narazie spokój - spowalniają system a ich bufor jest potrzebny gdy instalujesz dużo kości.

 

-zapomniałeś o DobreJ karcie sieciowej.

 

3.jest art. na tomshardware. w ogóle tam bedzie dużo interesujących testów (dyski, proce, itd)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm. obsługa sieci/domeny - chodzi i microsoftowy protokół smb - udostepnianie plików/drukarek/zasobów pomiędzy kompami w sieci.

łopatologicznie - jeśli dużo korzystacie z "otoczenie sieciowe", itp. w firmie, to napewno zauważyłeś, że czasami nie pokazuje jakiegoś kompa, ciężko dojść do zasobów, itd.

 

cena jest +/- taka. chodzi oczywiście o 5 kompów które równocześnie bedą korzystały z zasobów serwera. myślę że taka lic. będzie dobra na początek. acha, rozważ wersję 64bit. 32bit b.kiepsko sobie radzi z pamięcią pow. 4GB, a system kupujesz na lata i pewnie niedługo będziesz rozszerzał pamięć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie iz dla mnie taka cena jest chyba nie do przeskoczenia, gdyz u mnie ciaglego dostepu do serwerka bedzie wymagalo minimum 5 kompow, wiec bede musial dokupic licencji dla reszty- z tego co doczytalem wczoraj to cena moze wynosic nawet i 3.3.00 zł - no ale jezeli bede musial tyle az wydac bede musial dosc mocno porozmawiac z decydentami ;/

 

rzeczywiscie tak jak piszesz dosc czesto zdarza sie sytuacja taka iz jakis komp nie moze wbic sie do grupy roboczej, czegos tam nie widac.

 

co do wielkosci pamieci: wydaje mi sie ze u mnie starczy narazie 2GB - jezeli bedzie wymagane (a watpie) to bedzie ostatecznie 4gb - wiec byc moze starczy mi ten 32bit windows.

 

tak jak pisales wczesniej- nastawie sie na dobre i szybkie dyski- tylko jakie wybrac aby spelnialy swoje role- bazy danych, archiwizacja, pozniej strona www??

 

Raz jeszcze ogromne podziekowania za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm. sytuacja się klaruje na 2 opcje:

 

droga: win2003 server wersja z SQL - za same licencje bedzie ponad 5k pln

 

tania:FreeBSD+MySQL - wydajność bazodanowa OK, jeśli chodzi o funkcjonowanie SMB (otoczenie sieciowe) to też da się coś wymyślić. w razie gdyby nie wypaliło to zawsze windows można dokupić.

Rozumiem, że zasoby serwera przynajmniej w najbliższym okresie bedą dostępne w sieci lokalnej, za routerem ->więc ewentualne błedy w konfiguracji serwera nie bedą miały takich dużych konsekwencji jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Z czasem jak zechcesz otworzyć sieć na świat i postawić serwer WWW będziesz miał więcej doświadczenia. Myślę, że FreeBSD + płatne szkolenia w zakresie administracji serwerem jest lepszą opcją niż Win2003 stawiany na wyczucie

 

sprzętowo: są już proste porządne serwerki dobrych marek (HP, IBM) w cenach około 2k PLN

poszukaj wersji z opteronem (bo XENON, czy inny intel w tych przedziałach cenowych bedzie oparty o tragiczną architekturę NetBurst znaną z p4), wyposażoną w kontroler SCSI. (myślę, że SAS bedzie za drogo)

dołożysz ram-u (standardowo mają 512-1024) i dyski.

lepiej słabszy serwer a nowy! nie wierz w leżaki magazynowe na allegro.

jakby brakowało środków to może być nawet proc. jednordzeniowy

 

co do dysków to napisz jakie masz potrzeby, bo już i tak dużo wróżę.

ilość danych, które najważniejsze, itd.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowe licencje CAL dla 5 userow to ~120€ przy Server 2003, wiec nie jest az tak zle. ;) I pamietaj, niekture aplikacje wymagaja Windy (np. MBS Navision u nas w firmie :))

 

Co do serwera, to sie zgadzam, ze do bazy najlepsze beda dyski SCSI 15k rpm (w miare tania opcja, ceny SAS zabijaja), najlepiej w RAID1 (01 jesli ma byc wiecej dyskow). Natomiast dane i miejsce dla userow zrobilbym ekonomicznie na SATA (jakis model przeznaczony do pracy serwerowej - np. Seagate ES) tez dwa w RAID1. Jesli nie stac was na tasme jako backup (a jest wygodna ;)), to moze byc jakis dysk (nawet zewnetrzny na USB/FW) - tylko pamietaj, ze backupowy soft musi miec opcje backupu na dyski (my mamy akurat starszego Veritas Backup Exec bez tej opcji :(). Generalnie nawet windowsowy ntbackup powinien starczyc, brakuje mu kilku opcji, jest toporny, ale juz mi raz dupe uratowal ;)

 

Co do procka, pytanie, czy soft bedzie korzystal z tych wielu rdzeni. Akurat u mnie takiego nie ma, ale i tak mysle, ze mozna kupic (nic nowedo fajnego single i tak nie ma). Do econo bralbym plyte na intelu i3000 i do tego C2D (ew. Xeon 3xxx). Jako basic serwer sie nada, a ceny calkiem ciekawe. Do tego ze 2GB DDR2 ECC i juz. Chyba, ze planujecie cos wiekszego w przyszlosci, to mozna sie skusic na cos na i5000 i do tego Xeona (lub 2 od razu) serii 5xx (Woodcrest). Tak przy okazji, 5120 na szynie 1066 nozna bardzo ladnie i prosto podkrecic zmieniajac szyne na 1333 :) 4-rdzeniowych 53xx (Clovertown) bym raczej nie bral (chyba ze masz na serwerze aplikacje typowo obliczeniowe, ale z tego co czytalem to nie), nie wiem czy nie lepsze byloby cos od AMD i Barcelona (jak wyjdzie) - AMD bedzie mialo lepiej rozwiazane uklady 4-rdzeniowe. Niestety w Clovertown wspolna szyna FSB potrafi zabic ich wydajnosc.

 

Co do kwestii jaki serwer kupic - firmowy, czy samemu skladac. Jak jest w firmie ktos kumaty i serwer ma byc na popularnych komponentach, latwych do dostania (np. na i3000, SATA itp.), wtedy bym sam skladal (cenowo nawet taniej wyjdzie). Jesli natomiast nie ma nikogo lub ma to byc cos egzotycznego, wtedy cos firmowego z przedluzona gwarancja. Ja juz przezylem pad serwera (totalny) skladanego przez marna firme - support praktycznie zerowy, sam robilem prawie wszystko. Potem kupilismy Fujitsu-Siemens. Pod koniec 4-letniej gwarancji wymienialem dysk, bo cos marudzil, ze moze pasc. Cala operacja trwala prawie 2 tyg. (czas reakcji swerwisu niby 24h (albo 48h, nie pamietam)) -> za pierwszym razem dysk wsadzili wolniejszy niz byl wczesniej (0 mozliwosci wyklocenia sie - taki pasuje i ma byc), ale na "szczescie" sypal sie z nim serwer. Zamowilem znowu serwis, po drodze zamowiony dysk wyladowal w innym miescie i tak czas plynal, a serwer sie wysypywal kilka razy na dziec (BSOD). W koncu wymienili na ten nowy dysk i jest ok, ale sam bym to zrobil w 1 dzien (kupno dysku i wymiana we wlasnym zakresie).

Edytowane przez ridczak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodatkowe licencje rzeczywiście nie są takie drogie, ale MS SQL też swoje kosztuje. Bo raczej nie poleciłbym win +MySQL, choć przyznam , że brak mi doświadczeń z takiego połączenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OT "niektore" -> ale walnalem kefe, a fu. /OT

 

Tez nie mam pojecia, jak to z MySQL pod winda. Jak do czegos nieduzego, to powinien jednak sobie chyba poradzic. Mysmy tez zrezygnowali na wstepie z MSSQL na rzecz natywnej bazy w Navision ze wzgledu na cene. Natywna tez nam starczy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos ma pojecie i zlozy z dobrych (serwerowych i markowyh) komponentow, to tez sie postawi i bedzie dzialal i dzialal. Ja bynajmniej nie proponuje na serwer "domowego" skladaka ;)

 

Oczywiscie, zdarzaja sie awarie, nawet w markowym sprzecie. FSC mi padl, serwis tez sie nie popisal. A Compaq juz chyba z 6 lat smiga i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rany Panowie- wielkie dziu za zyczliwa pomoc- co prawda kilka pojec wyszukalem w internecie :D bo nie kumalem o co Wam chodzi :)

 

wiec zrobie takie cusik: zakupie nowego serwera, z 2GB ramu, procek jeszcze do przemyslenia.

 

tak jak piszecie zakupie dyski SCSI - chyba beda ze 4 - aby dwa byly lustrzane, jeden do LEXa, drugi na '[ciach!]ly' - dobrze kombinuje??

 

po dlugim weekendzie zaczne poszukiwania markowych serwerków- wtedy beda Wam pisal co wybralem liczac na Wasze opinie :)

 

Pozdrawiam

Skonec

 

P.S. @ridczak: kotka masz niezlego w avatarku :) mialem takiego malutkiego i robil podobne glupie minki :) cudny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprzet to poszukaj cos w ibm

 

x3105 sa dosc tanie

 

nie stawiaj serwra na skladaku bo zawsze cos bedzie sie dzialo, jesli kupisz prawdziwy serwer, mozesz byc pewien, ze go stawiasz i o nim zapominasz

... oj polemizowałbym, i to bardzo. Miałem wątpliwą przyjemność użerania się z serwisem IBM, kiedy przysłali nowy - uszkodzony serwer. Co jak co, ale jeśli się zamawia sprzęt za 20K zł w renomowanej firmie (IBM), to tamtejsi "specjaliści" mogliby się pofatygować choćby na tyle, żeby przed wysyłką go włączyć... niestety, nie pofatygowali się. Sprzęt przyjechał i tydzień stał w oczekiwaniu na wymianę płyty głównej (co się stało z obiecywanym serwisem w 24h?).

Jak to się mówi: jak chcesz mieć coś zrobione dobrze, musisz zrobić to sam.

 

pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to przesadzacie z tymi wymaganiami. U mnie w robocie serwer robi za:

- baza danych i archiwizacja danych

- stronka www

- obsługa sieciowego systemu sprzedaży

- print serwer

- a do tego często emule coś tam sciąga

Wszystko stoi na Compaqu 1GHz 256MB RAMu i nigdy nie spotkałem się z tym żeby kompik miał z czymkolwiek problemu. Całość hula aż miło. Skoro nie widać różnicy po co przepłacać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli baza danych ma kilkaset mega strone odwiedza 1000 ludkow miesiecznie to luz

jak masz baze kilka tera to juz inna spiewka :)

 

a tak ogolnie to nie srubujemy wymagan tylko polemizujemy nad doborem markowego sprzetu

 

@scazi kazdy naciol sie na jakiejs firmie - potym jak widze co sie dzieje z notebookami hp to od tej firmy z serwerami trzymalbym sie jaknajdalej zdala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie czepiam się już ale ja bym nie przesadzał z tymi parametrami. Pewnie jedyne na co bym zwrócił szczególniejszą uwagę to sieciówki gigabitowe do sieci lokalnej. A komputerek: coś z zegarem 2GHz i 512-1024 RAMu. Dyski dowolne 5400RPM. Co do systemu nie mam typów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do obsługi bazy danych SQL dyski 5400?!

Ram starczy, proc. starczy., ale te dyski bedą najsłabszym el. systemu. I padną błyskawicznie.

Jakieś SCSI 10k rpm raid0 powinny wystarczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Primo - 10000RPM padnie szybciej aniżeli 5400RPM

Secundo - zanim zaczniemy przeżywać bazy danych musimy zapytać się jakie jest ich wykorzystanie. Jeśli jest mniej jak 20 kwerend na minutę to ja wogóle nie widzę sensu pakowania się jakieś nadzwyczajne dyski. Tymbardziej że dyski powyżej 5400RPM ceciach!ą się większą zawodnością. Dziesiątki lat już serwery stoją na dużo gorszych komputerach i jakoś nikt nie spieszy sie tego zmieniać. Mała firemka to nie Google gdzie trzeba pakować w parametry. Kolega zainwetsuje kasę w niepotrzebnie rozbudowany serwer i poza bezpośrednią stratą pieniędzy będzie jeszcze dokładać do tego serwera ze względu na znacznie większe zużycie energii i większą awaryjność. Mierzmy siły na zamiary.

Edytowane przez Excray

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jakieś SCSI 10k rpm raid0 powinny wystarczyć.

^^ - porazka - chociaz 1, zwykłe SATA wystarczy, jesli chodzi o post wyzej to zdania sa podzielone ( a i testy tez :-P),

teraz juz trudno kupic jakis "wolniejszy sprzet " ( chyba ze z drugiej reki ) ale stawianie "nowego" softu na starym sprzecie to"droga cierniowa",

na jakas mala firemke to "byle co " wystarczy ( wazne zeby to byly firmowe rzeczy ) bym nawet sugerowal : IBM, Compaq, HP, nie musi byc odrzutowiec, byle by chodzil, chodzil i chodzil :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, oczywiscie :blink:

budżetowa 5400 ATA bez mirrora, bedzie żywotniejsza, niż przeznaczony do tych zadań scsi 10k rpm.

rozumiem: chłodniejsza, cichsza, tańsza. ale nawet nówka szybko sią rozleci.

sam jestem zdania, że mtbf jest wartością nieco wymaginowaną, ale dyski scsi mają ten paramert przeważnie 5x lepszy.

uzasadnijcie swoje teorie.

wiem, że jedna głupia awaria dysku może maksymalnie rozłożyć firmę na parę dni (zanim odzyska to coda się odzyskać, i poskłada do kupy). więc lepiej doinwestować ten 1k pln, w parkę scsi, niż potem pluć sobie w brodę.

a co do reszty, to poczytajcie moje posty, że sam radziłem prosty, markowy, nowy serwerek.

w tym przypadku nie ma co przekonywać przekonanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz mam malutki serwerek, myslicie ze takie cos zda u mnie relacje:

 

ASUS P5B-E plus

Core2Duo E6320

Kongston DDR2 bez ECC 2x1024

Caviar 200GB Sata II 16M - 3 sztuki

WIndowsXP Prof

 

czy takie cos by bylo dobre??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozmawialem z firma ktora bedzie nam instalowac oprogramowanie do 'firmy' i mowi ze ich klienci w 80% instaluja wszystko na WinXP- wiec to tez wybralem ze wzgledu na ekonomie ;/

 

za rok bedzie moze kasa unijna to wtedy tego 'serwerka' dam dla pracownika a kupie serwer z prawdziwego zdarzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale co do systemu to musisz zainwestować. Pozostaje ci więc W2003 Server . Mam złe doświadczenia z SQL na XP i radziłbym omijać z daleka tę kombinację.

 

Co do serwera - nie ma co szaleć z wypaśna konfiguracją dla takiej liczby uzytkowników, ale co do podsystemu dyskowego to nie ma zmiłuj się. Mirror to konieczność, chyba, ze dnia pewnego chciałbyś sie obudzić z ręką w nocniku i bez danych. Minimum to oczywiście 2xSATA II, ale ja bym optował za SCSI ( kontroler Adaptec/LSI + 2xSeagate Chetaah 10000k rpm). Poza tym jak wspominali koledzy - fajnie byłoby miec jeszcze "tasiemkę". Niestety to wydatek ok. 2,5k...

I na koniec rada - nie baw się w SMB. Najlepiej zapomnij od razu. Domenka na W2003 Server i życie jest prostsze. Pracuję z serwerami/sieciami najrózniejszej maści od 10 lat i wiem co mówię.

 

EDIT: No jak już tak wybrałeś to nie zapomnij o backupie....

Edytowane przez Hanu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...