bjkuba Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Witam Wczoraj w pewnym momencie komputer się wyłączył. No i narodził się problem, bo niesposób go włączyć. Naciskając guzik power wentylatory robią tylko małe 'drgnięcie', i na sekunde zapala się wyświetlacz temperatury na karcie i to wszystko. Ostatnio byly problemy z zasilaczem tzn. grzał się dość bardzo bo wentylator coś zdychał, ale wczoraj, w momencie gdy wszysko padło, nie byl gorący. I tu moje pytanie (wiem, że nie da się zdiagnozowac tak na odległość), ale jako można sprawdzić czy to zasilacz czy coś innego? pozdrawiam kuba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Sprawdź z innym zasilaczem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Oczywiście inny znaczy lepszy, markowy, mocjniejszy. Jak to nie pomoże, to pooglądaj kondensatory na płycie - może płyta padła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G73 Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 moze odlaczyl/padl wiatrak z procesora, ewentualnie jakies zwarcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Chwilowo nie mam innego zasilacza pod ręką aby sprawdzić czy to on zdechł. Oglądałem płyte, kondensatory są ok. Wiatrak na procesorze też jest sprawny. Wydaje mi się, że jednak to zasilacz. Ostatnio juz miałem taki problem, że naciskałem power i kompletny brak reakcji, ale po wyjęciu wtyczki zasilania i ponownym jej podłączeniu ruszył. Teraz już za nic się nie chce uruchomic. Zwarcie? A w jaki sposób mógłbym to sprawdzić? Dzięki za rady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Wyjmij zasilacz, we wtyczce od zasilnia plyty gl. zewrzyj 2 kable - zielony i czarny, wtedy po podlaczeniu do sieci zasilacz powinien podwc napiecia, podlacz do testow jakis cdrom i zobacz, czy w ogole dziala. Jesli tak i znasz sie na mierzeniu to posprawdzaj reszte napiec w zasilaczu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Ja miałem podobny problem. U mnie to były po prostu lekko odłaczone kabelki od przycisku power z płyta główną ;]. Może w tym problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Wyjmij zasilacz, we wtyczce od zasilnia plyty gl. zewrzyj 2 kable - zielony i czarny, wtedy po podlaczeniu do sieci zasilacz powinien podwc napiecia, podlacz do testow jakis cdrom i zobacz, czy w ogole dziala. Jesli tak i znasz sie na mierzeniu to posprawdzaj reszte napiec w zasilaczu. no w tym tkwi problem, że nie znam się na tym. Ja miałem podobny problem. U mnie to były po prostu lekko odłaczone kabelki od przycisku power z płyta główną ;]. Może w tym problem. Sprawdzilem, ale niestety to nie to, a szkoda :-) Reasumując chyba jednak zasilacz padł. Wiatraczek na procesozrze robi tylko takie drgnięcie, nawet nie obrót i to wszystko I jeszcze jedno ostatnio bylo czuc zapach spalenizny z zasilacza, jak wiatrak przestawal sie kręcić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzArNy` Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 wiec padl zasilacz ;/ musisz go wymienic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil One Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 ... Reasumując chyba jednak zasilacz padł. Wiatraczek na procesozrze robi tylko takie drgnięcie, nawet nie obrót i to wszystko I jeszcze jedno ostatnio bylo czuc zapach spalenizny z zasilacza, jak wiatrak przestawal sie kręcić. No właśnie. Miałem to samo "Wiatraczek na procesozrze robi tylko takie drgnięcie". Zasilacz po rozkręceniu niby OK, ale jak zajrzałem pod spód płytki PCB ... to :angry: spaliła się cała sekcja przetwornicy. Łącznie ze ścieżkami. W efekcie po wymianie wszystkich uszkodzonych elementów już wogóle nie ruszył. Poszło jeszcze trafo i dwa układy po stronie wtórnej. Wniosek zasiłka na śmietnik. btw.. jeśli masz podobne uszkodzenie, to nawet nie podłączaj tego zasilacza do płyty !! Możesz ją uszkodzic, jeśli już tego nie zrobiłeś. Kup/pożycz nowy, powinno działac, u mnie spaliła się tylko dźwiękówka na płycie głównej, po za tym wszystko OK :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 No właśnie. Miałem to samo "Wiatraczek na procesozrze robi tylko takie drgnięcie". Zasilacz po rozkręceniu niby OK, ale jak zajrzałem pod spód płytki PCB ... to :angry: spaliła się cała sekcja przetwornicy. Łącznie ze ścieżkami. W efekcie po wymianie wszystkich uszkodzonych elementów już wogóle nie ruszył. Poszło jeszcze trafo i dwa układy po stronie wtórnej. Wniosek zasiłka na śmietnik. btw.. jeśli masz podobne uszkodzenie, to nawet nie podłączaj tego zasilacza do płyty !! Możesz ją uszkodzic, jeśli już tego nie zrobiłeś. Kup/pożycz nowy, powinno działac, u mnie spaliła się tylko dźwiękówka na płycie głównej, po za tym wszystko OK :lol2: Kupiłem nowy zasilacz i wszystko ruszyło. Na szczęście nie stwierdziłem, jak na razie żadnych innych strat. Dzięki wielkie wszystkim za pomoc ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Kupiłem nowy zasilacz i wszystko ruszyło. Na szczęście nie stwierdziłem, jak na razie żadnych innych strat. Dzięki wielkie wszystkim za pomoc ;] A jaki to zasilacz (jeżeli można wiedzieć)? Bo jeżeli jakaś mówiąc delikatnie tandeta to przy następnej takiej "przygodzie" możesz nie mieć tyle szczęścia, bo bardzo często bywa że padający zasilacz ciągnie ze sobą do grobu cały komputer i nie pozostaje po nim nic prócz obudowy, kabli i sterty śmieci, które jeszcze niegdyś budowały komputer i nadawały się do uzywku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 (edytowane) Pewnie, że można :] Tagan 330 W. Nie ma sensu chyba kupować jakiegos 'potwora' za 400-500zl do komputera, którego wartość będzie mniejsza niz wartość zasilacza :) Edytowane 1 Maja 2007 przez bjkuba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...