Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od paru dni mam w domu kompika z Athlonem XP 1800+ w roli głównej. Niestety nie można go nawet porzadnie uruchomić, bo się co chwila restartuje (jak wejdzie do Windy to jest święto lasu). Po bliższych oględzinach okazało się, że trzy kondensatory w pobliżu gniazda procesora są spuchnięte (i w tym upatruje przyczynę tych restartów; wykluczyłem zasilacz i napędy, jest raczej mało prawdopodobne, że padł proc lub ram).

 

I moje pytanka:

 

1) Czy kondensatory w płytach to są jakieś standardowe elementy, które można dostać w zwykłym elektroniku?

2) Czy są to drogie elementy?

3) Czy jest szansa, że ktoś kto jedynie parę razy w życiu miał w łapach lutownicę (czyli ja:)) poradzi sobie z ewentualną wymianą? (Innymi słowy: czy jest to skomplikowana operacja?)

Edytowane przez przemo3642

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Tak musisz szczytac tylko oznaczenie i wartosci (glownie wartosci)

2. Od 80gr za sztuuke

3. Jest. Przyda sie waski grot badz odsysarka. Najlepiej jedno i drugie

4. Poszukaj bo pisane bylo o tym kilka razy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Tak musisz szczytac tylko oznaczenie i wartosci (glownie wartosci)

2. Od 80gr za sztuuke

3. Jest. Przyda sie waski grot badz odsysarka. Najlepiej jedno i drugie

4. Poszukaj bo pisane bylo o tym kilka razy

Dzięki za szybką odpowiedź. Zatem zabiore się za tą płytę po tzw. długim weekendzie i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) Czy kondensatory w płytach to są jakieś standardowe elementy, które można dostać w zwykłym elektroniku?

Otóż to nie są standardowe kondensatory i możesz mieć problem z dostaniem ich w pierwszym lepszym sklepie - to są kond. niskoimpendancyjne LOW ESR na 105 st. C. I wymieniasz wszystkie (a przynajmniej w danej gałęzi zasilania) a nie tylko te wylane !

Poczytaj więcej np. tu -> http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=206811&hl=low

Pozdr. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te kondensatory najszybciej dostaniesz na allegro i troche o tym wiem bo nie jedną płytke już zrobiłem poprostu zepsute wyrywasz podgrzewasz lutownicą żebi nic nie zostało wkładasz nowe ucinasz i kropelke lutu i gotowe :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mieszkam chyba w mieście gdzie nie ma zwykłych sklepów elektronicznych.

Tyle razy wymieniałem kondy i nigdy nie miałem problemu z ich dostaniem (kocham sieć sklepów, które się szlachetnie zowią "Sławmir", nie wiem może Warszawa jest jakimś ewenementem, ale nie wydaje mi się żeby takie kondensatory były czymś "egzotycznym").

Poza tym przecież to że się wylały trzy nie znaczy że i inne to szrot, mogły paść przez zbyt duże napięcie.

Ja osobiście nigdy się nie bawiłem w wymienianie wszystkich naraz, imho nie nie opyla się, a problemów przez to potem nie było (bawiłem się tak już parenaście razy i jak na razie nie było żadnych zażaleń)

Edytowane przez -=Qroń=-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dorzucę małe pytanko: Ostatnio komputer nie chce mi od razu ruszać. To znaczy słychać że system odpala ale nie włącza się monitor i nie jest to jego wina bo sprawdzałem. Dopiero jak się rozgrzeje komputer monitorek się uruchamia, oczywiście po ponownym włączeniu kompa.

 

 

Czym zimniej jest w pokoju tym problem się nasila.

 

Co to jest czyżby też kondensatory?

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki problem sprawdzić na płycie :blink:

 

No właśnie żaden problem, ale nie wiem za bardzo jak wygląda taki walnięty kondensator. Może jakiś link ze zdjęciem?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełno tego w sieci, zaglądnij np .tu -> http://forum.pcmaniak.pl/ftopic21593.php&a...ry+spuchni%EAte

Pozdr. :D

 

Wszystko już okey, zamówiłem w Agito zasilacz Ever Silver 420 W, wczoraj wstawiłem i komputer chodzi już normalnie, to znaczy odpala bez problemów. Swoją drogą co za dziadowskie zasilacze są wkładane standardowo do obudów, okropne. Ten silverek to istne cudo, znaczy ładnie wykonany , a jak będzie chodził to się przekonamy :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już wymieniłem: 3 kondensatory kosztowały mnie w sumie 6zł - dostałem w elektroniku kondensatorki o dokładnie tych samych parametrach. Problem tylko był taki, że ścieżki na laminacie mobo przebiegają z 1mm obok samych nóżek, więc trzeba było to zrobić strasznie precyzyjnie. Poza tym jeden z kondensatorów, które kupiłem był strasznie wielki i trzeba było kombinować (zamiast normalnych nóżek na wychodzących z "denka" kondensatora nóżki wyłaziły po przeciegłych stronach).

 

W każdym razie operacja się udała i komp działa jak nowy :)

Edytowane przez przemo3642

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...