Skocz do zawartości
raven246

Volvo S40 - Opinie.

Rekomendowane odpowiedzi

eh, nie czaisz o co chodzi zupełnie.......

 

sam sobie kupisz duża fure z małym silniczkiem i bedziesz musiał ciągnąc obroty wyżej by ta kupa stali ruszyła = wieksze spalanie + wieksze obciazenie silnika, mniejsza zywotnośc etc etc.... a jak zaczniecie dokłądać za jakiś czas to smai sie przekonacie : ). Wydajnosć silnika z czasem spadnie (to tak samo jak ci co z przyczepami jadą) Ja tylko mowie by miec silnik optymalny do masy i wielkości samochodu a nie to by sie nim ścigać

 

Obecnie światowo się wyśmiewa nowego opla insygnie, co mu dali silnik 1.6 w podstawie. a to tylko dlatego zeby auto było tańsze i zeby ludzie je kupili.

 

pisząc 2.4l lub V8 z taką ironią dajesz do zrozumienia ze niemas zpojecia o co chodzi. Masz samochód w ogóle ?

 

PS; akurat w tym volvo (modelu sedan) 1.8 mu nie zaszkodzi ale komfort poruszania zdecydowanie lepszy w 2.0

Edytowane przez wirion

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Honda Accord ma w standardzie w kazdej wersji 2.0 i-VTEC

 

a są niższe silniki w innych typu 1.6 w volvo nowym by ludzie kupowali bo są tańsze , po co mają pakować do wszystkich 2.0 skoro drożej wychodzi i klient sie zniechęca, dlatego dla WAS wymyślili coś takiego : )

 

kiedyś standardem w volvo kombi był silnik 1.6..... a to oznaczało zero wymijania, wyprzedzania, omijania, przyspieszania, płynnej zmiany pasa ruchu, bo albo sie niezdązy albo trzeba mocno obroty podkręcać etc etc

 

1.8 w volvo s40 pozwala na komfortową jazdę ale nie w 100% zadowalającą.

 

Np, ja chce automat przez kotry samochod jest wolniejszy ale z silnikiem 2.0 bedzie to wyrównane i bardzo płynne co do gabarytów samochodu. KAżde auto jest inne i nie ma co tutaj porownywać marek do siebie mimo wielkosci, za dużo rzeczy sie na to składa, nawet układ kierowniczy

 

 

PS: może skończmy te dywagacje, wytłumaczyłem o co chodzi, i nie zmuszam ale tylko wdg mnie do volvo s40 silnik powinien być 2.0 niezaleznie czy manual czy automat. Te ok 150koni to juz własnie bardzo wystarczająco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eh, nie czaisz o co chodzi zupełnie.......

Czaje, na sile probojesz udowodnic ze nieekonomiczne ba BLEDNE jest wstawianie do niektorych aut mniejszych silnikow.

sam sobie kupisz duża fure z małym silniczkiem i bedziesz musiał ciągnąc obroty wyżej by ta kupa stali ruszyła = wieksze spalanie + wieksze obciazenie silnika, mniejsza zywotnośc etc etc.... a jak zaczniecie dokłądać za jakiś czas to smai sie przekonacie : ). Wydajnosć silnika z czasem spadnie (to tak samo jak ci co z przyczepami jadą) Ja tylko mowie by miec silnik optymalny do masy i wielkości samochodu a nie to by sie nim ścigać

Espero 97, 1,5 +LPG...sorry ale nie wiem o jakim ruszaniu mowisz? Wieksze obciazenie silnika? obroty? OWszem dam 4500 i rusze, ale na 2000obr TEZ RUSZAM wiec wszystko zalezy od tego jak chcesz ruszac, czyli po miescie od swiatel do swiatel hehe.

Tescio ma Vectre C (2004) 1,6 l...i jakos jezdzi, i na autobanie (ja tez), i w miescie, kompletnie nie czuje potrzeby posiadania wiekszej mocy i silnika (tesci takze) bo imho wiekszy silnik= do scigania

A gadanie o stosunku masy do wielkosci...

Obecnie światowo się wyśmiewa nowego opla insygnie, co mu dali silnik 1.6 w podstawie. a to tylko dlatego zeby auto było tańsze i zeby ludzie je kupili.

Tam siedzi masa inzynierow i ludzi troszke madrzejszych od nas, napewno nie wrzucili by polaczenia ktore spowoduje wieksze awarie (no bo trzeba bardziej silnik zylowac) nawet kosztem mniejszej ceny zakupu bo to nie ekonomiczne!. Mniejszy silnik=mniejsze spalanie=wolniejsza spokojniejsza jazda. Wiadomo jak juz mamy 2 tonowe auto i malutki silnik to owszem przesada, ale w wiekszosci aut stosunek mocy/masy do normalnej jazdy jest dobrany odpowiednio. Prawda jest taka ze jak ktos ma ciezsza noge to mu taki maly silniczek zaczyna przeszkadzac, a jak nie to nawet nie zwraca na to uwagi. A i ja i on dojezdzamy z pkt A do pkt B, ja wolniej...

pisząc 2.4l lub V8 z taką ironią dajesz do zrozumienia ze niemas zpojecia o co chodzi. Masz samochód w ogóle ?

 

PS; akurat w tym volvo (modelu sedan) 1.8 mu nie zaszkodzi ale komfort poruszania zdecydowanie lepszy w 2.0

Wiesz co dla mnie wiekszy wplyw na komfort poruszania bedzie mialo wykonczenie wnetrza, wyposazenie, uklad jezdny, zawieszenie, wytlumienie wnetrza niz fakt ze 0-100 mam 9,56s a nie 12,5.....i nie zezre mnie jak mnie CC wyprzedzi, oraz gdy na miejsce dojade chwile pozniej....

Reasumujac zgadzam sie z Toba ze mniejszy silniczek musi byc bardziej zylowany gdy chcemy troszke dynamiczniej pojezdzic (wieksze zuzycie/wieksze spalanie itd) nizli wiekszy w tym samym aucie, tylko mniejszy moim zdaniem stosuje sie bo nie wszyscy chca jezdzic SZYBCIEJ! (scigac sie?)

 

Pamietaj pkt widzenia zalezy od pkt siedzenia, to co dla Ciebie bedzie masochizmem, dla innych nie bedzie zadnym problemem.

Moge wyjsc na mega starucha ktory do kosciola jezdzi autem 40km/h trudno, ale nie zgodze sie ze stwierdzeniem ze trzeba wiekszego silnika w 1400kg i ze jest to blad TECHNOLOGICZNY, podyktowany checia obnizenia kosztow, poprostu mniejszy silnik jest montowany, a taka wersja jest przeznaczona dla innej grupy ludzi.

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

espero porównujesz do volvo ? ? ? xD xD xD, tak zdecydowanie nie masz pojecia (jak jeździłem fiestą 75km też mi wystarczyło ! a ścigac sie neichce)

 

a z oplem to czysty marketing... który juz wyjasniałem, zreszta sami sie do tego przyznaja, silniki takie sa tansze, wiadomo nie od dzis

 

 

i nie blad technologiczny, czytaj ze zrozumieniem xD albo idz do salonu, wez ulotke i sam sobie sprawdzisz ceny.... nie obnizenie kosztów dsla nich ale dla nas !

 

PS: cena samochodu tego samego modelu generalnie rózni się tylko mocą silnika, producent wprowadza ich tyle do wyboru by kazdy mogł sobie coś wybrać, chcesz sobie kupić np to volvo nowe 1.8.. ale cie niestać, to producent robi silnik 1.6 i już 15k taniej i cie stać i sobie kupujesz, producent sie nie kieruje optymalną jednostą zazwyczaj choć juz zaczynaja coraz częściej i zawyżają ^^. I ty jesteś zadowolony i dealer. To łądnie masz w salonowych broszurkach pokazane. Ja dla przykłądu mam przed oczami broszurke saaba nowego, dokłądnie to samo. ale tam sie zaczynają od 1.8i a nie 1.6 jak keidys w volvo i tak dalej i tak dalej.

 

proponuje zakończyć to rozważanie. bo zaraz zejdziemy na szczegóły profilu opony, ukłądu kierowniczego, wydechu etc etc względem do mocy, wagi.....

 

robić co chceta : )

 

PS: dodatkowo przy ciagnieciu mniejszego silnik sprzegło sie szybciej niszczy... ale jak w korki pomijajac styl jazdy to i tak automat, to jest dopiero komfort

 

z całym szacunkiem dla wszystkich rozmówców, kazdy powinien sie przejechać róznymi samochodami tak jak ja mam okazję i dopiero porównać i myślec co dalej a nie z zasłyszanych od innych ludzi wiesci ze auto to na kazdym silniku dobrze pojedzie.

 

dołożył bym to ze jak jechałem volvo xc90 na dieslu z automatem bez turbo to porazka na trasie niedługiej ale lux w miescie JAK DLA MNIE. osobiscie bym chciał w nowym aucie benzyna bez turbo w automacie średniego sedana 2.0 klasy wyższej średniej : )

Edytowane przez wirion

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

espero porównujesz do volvo ? ? ? xD xD xD, tak zdecydowanie nie masz pojecia (jak jeździłem fiestą 75km też mi wystarczyło ! a ścigac sie neichce)

Gdzie porownalem? Odpowiedzialem tylko na pytanie czym jezdze.

 

PS: cena samochodu tego samego modelu generalnie rózni się tylko mocą silnika, producent wprowadza ich tyle do wyboru by kazdy mogł sobie coś wybrać, chcesz sobie kupić np to volvo nowe 1.8.. ale cie niestać, to producent robi silnik 1.6 i już 15k taniej i cie stać i sobie kupujesz, producent sie nie kieruje optymalną jednostą zazwyczaj choć juz zaczynaja coraz częściej i zawyżają ^^. I ty jesteś zadowolony i dealer. To łądnie masz w salonowych broszurkach pokazane. Ja dla przykłądu mam przed oczami broszurke saaba nowego, dokłądnie to samo. ale tam sie zaczynają od 1.8i a nie 1.6 jak keidys w volvo i tak dalej i tak dalej.

Ameryki nie odkryles, i to jest niepodważalny argument ze auto z mniejsza jednostka napedowa jest tansze (sam silnik tanszy/prostszy/ co powoduje ze nie ma innych zmian w stosunku do modelow mocniejszych w ktorych niejednokrotnie wzmocniono pewne elementy) Jednak mylisz waćpan skutek z przyczyna!!!!!!!

Fakt ze producent wrzuca mniejszy silnik nie wynika z tego ze nie stac kogos na auto z wiekszym motorkiem!!!, tylko z faktu ze dostosowuje sie do potrzeb owego klienta!!! Niektorzy nie patrza na cene auta gdy kupuja tylko na silnik (wiem ze to chwyt itd, i niekiedy roznice w spalaniu sa minimalne!!!) bo to jest typowy schemat mniejszy=mniej pali. Pogadaj z jakimkolwiek sprzedawca z salonu a potwierdzi.

 

Bo jesli wrzucalby mniejszy silnik tylko po to aby zbic cene, a to tak jak wspomniales przekladaloby sie drastycznie na awaryjnosc (wieksze zurzuycie silnika/sprzegla/paliwa ble ble) co daloby skutek odwrotny!

Tak wiec na koniec radze ci poczytac raporty ze sprzedazy danego modelu, i zdziwisz sie ale prym wioda mniejsze silniki. (owszem nie mowie o hummerach czy jakis limuzynach gdzie malych silniczkow sie nie da wrzucic)

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi po glowie S40, bede mierzyl w 05-06 rok, jakies opinie na ten temat, czy po liftingu jest juz na prawde bardzo dobrze?

zastanawiam sie nad benynka 1.8 albo 2.0D, ogolnie pytam bo zakup auta to jakies kilka miesiecy w przod, ale chce sobie wyrobic zdanie na temat tego modelu, jak jest zle to wybije sobie go z glowy, a nie ukrywam, ze podoba mi sie, mozna by pomyslec o pasku, albo a4 ale w przypadku drugiego musialbym sie liczyc ze dwa lata w dol musze zjechac, sam nie wiem, troche mi sie zygac chce vw, a audi w tej budzie ponizej 2005 roku tez mi sie nie widzi zbytnio, jakos nie widze alternatywy na ta chwile dla niego :)

S40 po lifcie wyglada bardzo solidnie i jak to volvo - ma fajne smaczki. 2.0 w dieslu wystarczy spokojnie do poruszania sie po miescie, jesli ci przeszkadza klekot to masz calkiem niezle audio :) . Bardzo zachecam do wersji z manualem, zmiana przelozen sprawia przyjemnosc, ze wzgledu na bardzo krotki lewarek. Mialem okazje sie przejechac takim autem, bodajze 06 czy 07 rocznik i bylem bardzo zaskoczony. Pomimo przecietnych osiagow mialem przyslowiowego banana na twarzy, swietnie sie prowadzi to auto i co wazne w miescie - calkiem wygodnie manewruje na parkingu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...