Bilet (mandat) Kredytowy W Pkp

[toman]

Witam, dziś w pociągu Kontrolerzy zrobili przesiew. W wyniku tego śmiercionośnego żniwa otrzymałem wezwanko opiewające na sporą sumkę. Nie będe rozważał czy należało mi się, czy nie. Chciałem raczje zapytać czy jest sposób na uniknięcie tej "opłaty". Obiło mi się o uszy, że jeżeli jest to moja pierwsza kara, to mogę napisać reklamacje z prośbą o anulowanie tego wezwana do zapłaty.

 

Czy mieliście już takie doświadczenia ?? Jak jest z egzekucją tych kar przez Biuro Windykacji Należności Przewozowych, serio ciągną Cię do sądu, czy może raczej zapominają ??

[Slow]

bylo ;)

 

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=230673&st=0

[qbass]

ja moje 30zl olalem

[Gość Pigmej]

Napisz że nie chciałeś, student, rodzice na rencie, etc. Może obniżą. Miałem kiedyś zabulić, ale było ew. niesłusznie (pomyłka baby w kasie) i trafiłem na idiotkę. Odwołałem się i obniżyli o ponad 80%.

[Marcin_gps]

nieładnie tomanek, nie zglasza sie konduktorom braku biletu...

 

kumpel nie placil, potem dostal wezwanie do sadu (po kilkukrotnym wezwaniu do zaplaty) nie wiem czy warto sie pakowac w cos takiego. Staraj sie o uniewaznienie/zmniejszenie kary, moze sie uda.

[qbass]

jak przyjdzie jakies ponaglenie to dopiero zaplace narazie nie mam kompletnie kasy

[toman]

nieładnie tomanek, nie zglasza sie konduktorom braku biletu...

 

kumpel nie placil, potem dostal wezwanie do sadu (po kilkukrotnym wezwaniu do zaplaty) nie wiem czy warto sie pakowac w cos takiego. Staraj sie o uniewaznienie/zmniejszenie kary, moze sie uda.

Kurcze, 8 lat jeżdżę pociągiem i nie przywykłem chadzać za kanarami, zawsze to oni do mnie przychodzili, ale nie wiedziałem, że kontrola jest ww pociągu, jakbym to wykminił, to tyle by mnie widzieli. A, że uśpiłem swoją czujność, to teraz muszę płacić, ale może jeszcze coś się z tego wykluje :rolleyes:

[radeksz]

(Jesteś z Oleśnicy , a karę gdzie musisz zapłacić ?? Pisz odwołanie, jeśli w ostrowie wlkp to da się unieważnić bo akurat mój ojciec pracuje w pkp i zajmuje się tymi sprawami i obiektywnie rozpatruje takie rzeczy.) - To juz nie ważne :P

 

Edit:

 

Gadałem z ojcem mówił ze jeśli zapłacisz w ciągu 7 dni to płacisz tylko 30% kary, a jeśli nie miałeś legitki albo jakiegoś innego dokumentu to możesz zapłacić 12 opłaty manipulacyjnej i wysłać kopie (ksero) dokumentu do Gniezna z prośbą o unieważnienie kary.

 

Sam dojeżdżam i wiem jak to wygląd, wpadają czasami kanary tajniaki i trzepią cały pociąg. Trzeba uważać, człowiek uczy się na błędach.

Edytowane 21 Maja 2007 przez radeksz

[-weS-]

serio ciągną Cię do sądu, czy może raczej zapominają ??

Nikt nie zapomina o swoim hajsie ;) Tylko sobie o nim przypominaja predzej lub pozniej :P

[SKRYTOBOJCA]

Gadałem z ojcem mówił ze jeśli zapłacisz w ciągu 7 dni to płacisz tylko 30% kary

Akurat, to bylo bodajze 70% w ciagu 7dni, pozniej jest 100%