astray Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 witam, dramat, rozwalilem matryce w laptopie... ;( nie powiem w jaki sposob bo wstyd na maxa, teraz podlaczam sie przez zewnetrzny lcd, czy isnieje sposob zeby wylaczyc matryce w laptopie zeby pracowac jedynie na monitorze zewnetrznym ?? matryce w laptopie w pelni rozlana wiec bez sensu zeby swiecila... z gory dzieki za pomoc, pzdr... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skibi Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 (edytowane) U mnie Fn+F7 ( wybór jednego z 3 trybów: tylko monitor zewnętrzny / tylko wbudowany /oba ( w tym trybie w zależności od ustawień: na obu to samo lub powiększenie pulpitu ). Myślę, że u Ciebie będzie podobnie ( przyjrzyj się klawiaturze dokładnie ). Możesz też w ustawieniach wyłączyć ekran 1 Edytowane 21 Maja 2007 przez Skibi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 mozesz ja wylaczyc w sterach na stale i po zaladowaniu widnowsa powinna sie gasic wbrew pozorom nie jest trudno uszkodzic taka matryce, u mnie czy laptop uzywany czy nie to zawsze klapa otwarta, ostatnio tez bym ja pieknie zalatwil jak upadal mi pad od ps2 i zlapalem go za kabel, pad nastepnie wykonal piekny lot w strone matrycy, ale na szczescie sie z nia minal :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
astray Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 dzieki juz sobie poradzilem, wylaczylem w catalyst control center... kucyk... nawet nie zdajesz sobie sprawy w jak durny sposob mozna zniszczyc matryce... i prawie calego lapka, na szczescie przezyl :/ ale ludzka glupota a raczej roztargnienie nie znaja granic... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 To napisz co zrobiles . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
°°° Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 No czekamy, co się stało ?? :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
astray Opublikowano 23 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2007 heh, no trudno, tylko nie smiejcie sie za glosno ;D otoz wracam sobie z pracy, mysle, wezme auto, no to jak pomyslalem tak robie, zmierzam do garazu, standardowo stawiam torbe z lapkiem przed garazem... tylko ze tym razem zapomnialem ja pozniej zabrac ;D lol, 1,5 tony przejechalo po lapku i gdyby nie matryca to moznaby powiedziec ze wyszedl bez szwanku z tej operacji :D tak jak mowilem, glupota i roztargnienie nie znaja granic ;) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kain Opublikowano 23 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2007 Wspolczuje. Ale nie martw sie, moj sasiad byl sprytniejszy - przytrzasnal torbe z laptopem zamykajac drzwi samochodu. Pekla obudowa, dysk dostal badow, a matryca sie rozlala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andi Opublikowano 23 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2007 Jak widac to laptopa mozna uszkodzic lub "usmiercic" na wiele sposobow :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRo Opublikowano 23 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2007 Mysle ze kazdy ma jakas historie z matrycami raz polozylem zaslepke z czytnika kart na klawie i przy zamykaniu lapka cos przyhaczylo:) naszczescie ani sladu nie ma po tym, bo jestem wmiare delikatny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...