Skocz do zawartości
Havoc

A dlaczego tak się dzieje..? - nurtujące pytania

Rekomendowane odpowiedzi

no to mi nie tłumacz jak działają magnesy bo podejrzewam że to zadziała :) chociaż, gdyby nie był żadnych przeszkód to już ktoś by to zrobił :). A skoro nie widziałem jeszcze tego, tzn, że nie dotarłem do źródła albo nei da sie tego zrobić:D

wystarczyło by zrobić przeciwwagi na rogach magnesu (jeśli prostokątny/kwadratowy oczywiście ;] ) żeby ten nie umiał się obrucić

 

 

kotowalec. ciekawe ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odswierze troche temat.

 

Szperajac sobie po allegro i szukajac czegos milego dla swojej panny na prezent znalazlem takie cos. Wie ktos na jakiej zasadzie to dziala? :D

Jak to dziala ?

 

Po kilkukrotnym zgięciu (nie złamaniu!) paliczka (aktywatora) pływającego w żelowej substancji (widoczny na fotografiach poniżej), w przeciągu paru sekund następuje proces jej krystalizacji (również na fotografiach poniżej). Powoduje to ogrzanie Serduszka do temperatury 54°C. Serduszko utrzymuje tę temperaturę przez ok. 20 - 30 min (w zależnoœci od warunków atmosferycznych). Jednak uwaga! Jeżeli po aktywacji bedziesz delikatnie ugniatać serduszko palcami, czas grzania może wydłużyć się nawet o dodatkowe kilkanaście minut!

 

Czy proces mozna powtorzyc ?

 

Oczywiście! Cały proces można powtarzać tysiące razy. Aby znów "naładować" Serduszko należy umieścić je w gotującej się wodzie (100°C) i GOTOWAĆ przez 10-15 min. aż do całkowitego rozpuszczenia kryształków soli. Czynność tę możemy wykonać po ostygnięciu kompresu, przed ponownym użyciem lub w dowolnej wygodnej dla nas chwili. (Owijając uprzednio ogrzewacz w lnianą ściereczkę w celu zabezpieczenia przed przypaleniem powłoki ogrzewacza o gorące naczynie).

 

UWAGA! W przypadku nie zadziałania ogrzewacza, nie należy na siłę wyginać aktywatora, ponieważ może to spowodować jego uszkodzenie. Aktywator może nie zadziałać za pierwszym razem, ponieważ jest on celowo zabezpieczony przed samoczynnym uruchomieniem w transporcie. W takim wypadku należy ogrzewacz wygotować w sposób podany powyżej.

 

Czy ogrzewacz mozna uzywac tylko w domu?

 

Oczywiście nie! Można używać go niezależnie od miejsca gdzie się znajdujesz np.: na wycieczce, spacerze, w dowolnym miejscu, niezależnie od pory roku i warunków atmosferycznych.

 

Czy serduszko jest bezpieczne, czy nie powoduje uczulen?

 

Tak, jest bezpieczne, nietoksyczne i nie powoduje alergii. (Atest Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Nr PL/DR 011626)

Wszystko jest napisane na aukcji ;)

Edytowane przez CBZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytalem to ale procz tego ze sol to nie ma wytlumaczenia zadnych reakcji itp :P

Proces krystalizacji powoduje wydzielanie się ciepła i na tej zasadzie opiera się urządzenie. W serduszku masz przesycony roztwór soli tak dobrany by w obniżonej temperaturze nie następował samoczynny proces krystalizacji, pałeczka uwalnia zarodki krystalizacji np. małe kryształki tej samej soli (krystalizacja indukowana) i proces roznosi się łańcuchowo na resztę serduszka, kryształki rosną i powstaje ciepełko. Gotując niszczysz struktury krystaliczne w tym roztworze i można zacząć zabawę od nowa, oczywiście dopóki starczy zarodków krystalizacji zatopionych w pałeczce.

 

Po więcej proponuję zapoznać się z wikipedią a dokładniej hasłami krystalizacja, nukleacja i roztwór przesycony.

Edytowane przez M4TEUSZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam takie serduszko... minus jest taki że potem trzeba je gotować parę minut żeby się naładowało :) Tak że czas przygotowania tego jest wg mnie nieopłacalny do ilości i czasu wydzielanego ciepła :)

 

No chyba, że zabierasz to serducho w zimie w wyprawę żeby se ogrzać ręce jak zajdzie potrzeba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam takie serduszko... minus jest taki że potem trzeba je gotować parę minut żeby się naładowało :) Tak że czas przygotowania tego jest wg mnie nieopłacalny do ilości i czasu wydzielanego ciepła :)

Perpetuum mobile byś chciał? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na stacji benzynowej kupiłem sobie kawę w kubku, która sama się ogrzewała. Na początku nie chciałem za bardzo w to uwierzyć ale zaryzykowałem. Wsiadam do auta, wciskam denko do środka ( tak było w instrukcji ) i kawa w dosłownie 10 s zrobiła się taka gorąca, że zaczęła parzyć mnie w rękę. Myślicie, że to działało na tej samej zasadzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie tak ;) z opowiadań taty wiem, że dawniej sie też coś takiego robiło na zime ;) tylko że płyn wlewało sie do budelki i to do kieszeni :) jak sie stuknęło nią to zaczynała grzac :D

 

wiecie może jak działają takie małe pajacyki skaczące w rytm muzyki? One są zrobione z kawałka papieru, 2 sznurków (na nóżki) i jakieś buciki ;) Zawsze sie zastanawiałem jak ci panowie sprzedający sterują nimi, żeby kucały albo tańczyły w rytm muzyki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na stacji benzynowej kupiłem sobie kawę w kubku, która sama się ogrzewała. Na początku nie chciałem za bardzo w to uwierzyć ale zaryzykowałem. Wsiadam do auta, wciskam denko do środka ( tak było w instrukcji ) i kawa w dosłownie 10 s zrobiła się taka gorąca, że zaczęła parzyć mnie w rękę. Myślicie, że to działało na tej samej zasadzie ?

google odpowiedzą na wszystko...

 

http://if.pap.edu.pl/~zs/toys/files/termo/kawa-pl.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://joemonster.org/art/8030/Test--Spraw...d-swoim-umyslem ? wtf :blink:

 

to dziala tylko nie wiem jak za bardzo <_<

Dołączona grafika

 

tym tez umiem :P

Dobre to. Na początku myslałem, ze to sciema i za chwile wyskoczy jakas zmasakrowana twarz czy cos w tym guscie, ale nie ;) . Można normalnie zmieniac kierunek jej ruchu, jak pilotem, w dowolnym momencie.

 

EDIT

"Rura" jeszcze fajniesza;]

 

EDIT 2:

Masz jeszcze jakies takie animacje?

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, ze jak zmieniasz kierunek obrotu i masz na ułamek sekundy jakby zatrzymanie, to jak wtedy zaczniesz szybko "przełączać połkule" to rura stoi w miejscu! Ten mózg to jednak fajna zabawka jest :lol: . Wracam do zabawy, bo nie udaje mi sie utrzymac stojacej rury na dluzej niz jakąs sekundę ;)

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest zwykla iluzja (przynajmniej z ta nanorurka). wystarczy sie wpatrzec w ta czesc rurki na "drugim planie" i wyciagnac ja wzrokiem (nie wiem jak to inaczej nazwac) na pierwszy plan i rurka zaczyna sie krecic w druga strone ;]

 

ps. sorry, nie iluzja tylko zludzenie optyczne

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tancerka u mnie się obraca się tylko w jedną stronę, coś ze mną nie tak?

Proponuję piwko a najlepiej z pięć, ten cudowny napój sprawa że mogę kontrolować swoim umysłem dowolne gify, jpegi, a nawet bitmapy ;) A tak na serio, nasz mózg w niejednoznacznych sytuacjach sam sobie bardzo dużo dopowiada, w końcu tak naprawdę na ekranie macie rytmicznie zmieniającą się czarną plamę a nie wirującą gołą babę, czy też mrugające krechy a nie nanorurkę, tak więc tak naprawdę wystarczy "odświeżyć" proces patrzenia np. polizać swój łokieć, mózg przyjmie inne założenia i już obiekt kręci się w drugą stronę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne to jest :D

 

Przydało by się więcej podobnych gifów.

 

W każdym razie oba kręcą się w obie strony, zależnie od chęci, a nano rurka nawet w dwie na raz :D

Te w tle w lewo, a te na pierwszym planie w prawo :P

Edytowane przez JROX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie może jak działają takie małe pajacyki skaczące w rytm muzyki? One są zrobione z kawałka papieru, 2 sznurków (na nóżki) i jakieś buciki ;) Zawsze sie zastanawiałem jak ci panowie sprzedający sterują nimi, żeby kucały albo tańczyły w rytm muzyki ;)

Działają bardzo prosto.

 

Do tych pajacyków tudzież myszek miki są odpowiednie żyłki przyczepione przy nogach i przy rekach tego stworzenia, żyłki przywiązane są wokół kostki i na ręce np, w miejscu gdzie przciagniete są zyłki (tzn w tle tych zylek, np 50cm dalej) postawiona jest przeważnie zwyczajna brązowa tektura, która sprawia, że tych żyłek nie widać (jeżeli nie ma tej tektury szybciej można się zorientować, że to żyłki, ale nie wiem jakim cudem akurat kawałek brązowej dykty sprawia że żyłka przeźroczysta/biała jest mniej widoczna), puszczą ziomeczki muzyke, robią szybkie, ale małe i minimalne ruchy i sie wydaje ze to cos tanczy i to samo ;p

 

może ktoś mnie zrozumiał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...