oldskul Opublikowano 29 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2007 Można też to inaczej zinterpretować, na przykład dlaczego już nas (niektórych, ja się do tego nie zaliczam :P) nie bawią. I tu się muszę zgodzić, bo mnie również nie bawią te gry jak kiedyś. Pamiętam dobrze, jak miałem ruską podróbkę pegazusa i multum gier, wszyscy się do mnie schodzili, pożyczali itp. Można powiedzieć, że byłem "gierkowym baronem"(określenie moje). Grało się w Contra, Kunio Kun Nenkettsu (znane jako seria Goal, ta japońska ofkoz), Mario(to już tysiące razy przeszedłem), Rockman'a, Turtles, Robocopa, Olimpiada od Capcoma(najlepsza gra w jaką grałem) itp. Jak na tamte czasy grafika zachwycała, grywalność była przeogromna, siedziałem przed gierkami niemal cały czas, bo miałem go mnóstwo. A, że się uczyło dobrze to się nowe gierki dostawało. Zazwyczaj jeździłem po nie do sąsiedniego miasta na bazarek i tam się zaopatrywałem. Za każdym razem, jak jestem na bazarku to udaję się w stronę handlarzy kardridżami do pegazusa, bo oni jeszcze żyją i pegazus żyje o dziwo. Kiedyś w gry można było naprawdę grać godzinami i nie nudziły tak jak to ma miejsce teraz. Później krótka historia z Amigą 500+, Canon Fodder, Super frog, Sensible Soccer, Legion. Później psx, którego mam do dzisiaj i do dziś gram w ISS Pro 2, czasem w Final Fantasy 8 i 9, Medal of Honor, Crash. A z graniem na PC nie jest tak różowo niestety i nie ma takiego tytułu, który by mnie pochłonął bez reszty. Bo tak na dobrą sprawę na PC ostatnimi czasy wychodzą naprawdę słabe, rzekłbym bardzo słabe wręcz gry z ogromnymi, niebotycznymi i nieuzasadnionymi wymaganiami, do tego napisane wg własnego widzi mi się developer'ów. Chyba się powoli starzeje, ale być może coś w tym jest. I oczywiście gram już naprawdę bardzo mało, nie tak jak kiedyś i całkiem możliwe, że to wszystko mi zbrzydło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 29 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2007 Dokładnie jak pisałem wcześniej ;). Co za dużo to nie zdrowo i wszystko sie znudzi chodzby samo granie. @Crosis Dla mnie jest pare sequeli które sa lepsze niz org. Przykłady: Fallout 2, Doom 3, System Shock 2 :P. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...