Walka Na Skrzynki Pocztowe

[Gość Coccolino_]

Rywalizacja między dostawcami usług pocztowych w internecie przyspiesza, z czego konsumenci moga się tylko cieszyć. Głównymi graczami w tym momencie są Google i Yahoo.

 

Pierwsze interesujące marketingowo posunięcie wykonało Google, wprowadzając skrzynki pocztowe o nieustannie rosnącej pojemności. Odpowiedź Yahoo była imponująca – pojawiły się konta z nieograniczoną ilością miejsca. Po wojnie na jak największą pojemność przyszła pora na załączniki do emaili.

 

Jak na razie prowadzi Google, które właśnie podwoiło maksymalną dozwoloną wielkość załącznika z 10MB do 20MB. Yahoo prawdopodobnie nie będzie się bezczynnie przyglądać, tylko zrobi to samo.

 

W tym miejscu wypada zauważyć, że jest jeszcze niewielu dostawców serwisów pocztowych, których użytkownicy mogliby bez dodatkowych opłat odbierać tak duże wiadomości.

 

 

Źródło: Neowin / 4Press

[HucK]

W tym miejscu wypada zauważyć, że jest jeszcze niewielu dostawców serwisów pocztowych, których użytkownicy mogliby bez dodatkowych opłat odbierać tak duże wiadomości.

Interia.pl - nieograniczona pojemność, 50MB w jednym załączniku

[SGJ]

o2.pl > 20MB od bardzoooo dawna.

[PelzaK]

zastanawiam się po co komu 10GB skrzynki pocztowej :).. mi tam thunderbird zasysa wiadomości.. filtruje spam... po paru dniach usuwa ze skrzynki wiadomości i jest gites... 100MB to aż nadto co mi jest potrzebne...

[kain]

Ano po to ze czasem do niektorych danych chce sie miec dostep z kazdego kompa (a w skrajnych przypadkach kazdego miejsca na swiecie). Takze zapewniam Cie, ze niecale 3GB na gmailu tez sie potrafia skonczyc ;-)

[Gość Kaaban]

O2 kiedyś reklamowało się z załącznikami do 250mb więc przy tym gmail to nic [;

[ULLISSES]

AFAIK swego czasu limity załączników na o2.pl były tak duże, że forumowicze wysyłali sobie filmy. Nie wiem jednak, czy dzielili na 250MB, czy wysyłali w całości (650-730MB).

[PelzaK]

Ano po to ze czasem do niektorych danych chce sie miec dostep z kazdego kompa (a w skrajnych przypadkach kazdego miejsca na swiecie). Takze zapewniam Cie, ze niecale 3GB na gmailu tez sie potrafia skonczyc ;-)

no może niektórzy tego potrzebują... ja zazwyczaj mejli nie potrzebuje.. a jeśli kto mi wysyła coś ważnego to i tak to zgrywam na dysk do osobnego folderu.... w razie konieczności zabieram na penie.. ale to bardzo rzadki przypadek :).