KvM Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 (edytowane) Dobra KvM bo widać ani granatem Ciebie od pługa nie oderwie. Dla Twojej wiadomości abyś już kompletnie nie miał argumentu. Wybrałem turbo diesla dla mniejszego spalania. We wszystkim TD jest gorszy oprócz tego aspektu - tak mówiłeś to na początku a my jak debile się kłóciliśmy. A wibracje lubi moja żona więc to może być zaleta diesla. No widzisz, a jednak da się dojść do konsensusu ;-) . Tak, diesel jest lepszy w zakresie sprawności. Jak ktoś ma aspiracje do oszczędzania, to można się nad nim zastanowić, ale i tu trzeba uważać, bo oszczędności mogą się okazać bardzo iluzoryczne (wymagane są spore przebiegi, a do tego jest spore ryzyko bardzo kosztownych napraw osprzętu). Rzeczywiście, dla kogoś, kto potrafi zaakceptować wszystkie wady diesla, a wymaga oszczędności diesel może być dobrym wyborem. Ja też wybrałem diesla dla mniejszego spalania, choć po raz trzeci tego nie zrobię, gdyż uważam, że dla mniejszego spalania nie warto wybierać jednostki, której miejsce jest w ciężarówce. Niestety wybrałem sobie akurat takie auto, które z benzyną jest prawie nie do kupienia na warunkach które mi odpowiadały. W praktyce musiałbym dopłacić do benzyniaka jakie 20 tys. na co zwyczajnie nie było mnie stać. Jednak tylko z tego faktu, że akurat kupiłem diesla nie będę się nim zachwycał. Mimo wszystko jednak dieslem bym się nie wyręczał jeśli chodzi o żonę ;-) Edytowane 8 Lipca 2008 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Odnośnie kultury pracy, to się bardzo poprawiły diesle w ostatnim czasie. Jeździłem niedawno renowkami clio grandtour 1,5dci, espace 2,0dci i najnowszym dzieckiem renault - koloes (czy jakos tak podobnie) 2,0dci. Po odpaleniu silnika człowiek nie słyszy, że w dieslu siedzi! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 (edytowane) Odnośnie kultury pracy, to się bardzo poprawiły diesle w ostatnim czasie. Jeździłem niedawno renowkami clio grandtour 1,5dci, espace 2,0dci i najnowszym dzieckiem renault - koloes (czy jakos tak podobnie) 2,0dci. Po odpaleniu silnika człowiek nie słyszy, że w dieslu siedzi! I tak nie przetłumaczysz bo jednak na zewnątrz to zwykły traktor. Nie do pobicia jest natomiast świst turbiny, który pięknie się wiąże z dzwiękiem diesla na obrotach powyżej 2000. Edytowane 8 Lipca 2008 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Ostatnie strony tego tematu przypominają forum wp.pl. Bo i tak mój golf II 1.8 idzie lepiej... -_- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 I tak nie przetłumaczysz bo jednak na zewnątrz to zwykły traktor. Nie do pobicia jest natomiast świst turbiny, który pięknie się wiąże z dzwiękiem diesla na obrotach powyżej 2000. Właśnie o to chodzi, że i na zewnątrz zero klekotu! Ja to mam starsze diesle - jeden 2003, drugi 2004 rok i one nieco klekoczą. Pisałem o rocznikach 2008 i te już chodzą zupełnie inaczej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 No widzisz, a jednak da się dojść do konsensusu ;-) .Nie słyszałeś o zasadzie, że mądrzejszy zawsze ustępuje ;] Ostatnie strony tego tematu przypominają forum wp.pl. Bo i tak mój golf II 1.8 idzie lepiej... -_- +1 xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 moze umowcie sie ze wszystko zalezy od warunkow i raz wygra benzyna a raz diesel i skonczcie bo mozna tak encyklopedie tu napisac a i tak kazdy bedzie mial swoje racje ja od siebie dam tylko taki przyklad ford focus 2 silniki 1.6tdci i 1.6Ti-VCT dane fabryczne 1.6Ti-VCT Moc 115/6000 Moment obrot.155/4150 Przysp. (0-100) 10,8 s 0-100 km/h 11,9 s 0-130-0 km/h 26,4 s 60-100 km/h 12,3 s 80-120 km/h 12,9 s i odpowiednio 1.6TDCi 109/4000 240/1750 Przyspieszenie od 0 do 100 km/h (s) 11.4 Przyspieszenie od 0 do 130 km/h (s) 20.1 Elastyczność od 60 do 100 km/h (s) 8.8 Elastyczność od 80 do 120 km/h (s) 13.3 jak widac w roznych warunkach wygrywa rozny silnik wiec czym sie podniecac zawse sie znajdzie odpowiedniolpesze rozwiazanie, kvm napisze ze od 80 do 120 wygra benzyna a kaeres ze 60-100 wgra diesel i co z tego wynika? kazdy moze tak sobie dobrac przyspieszenia aby wyszlo to z korzyscia dla niego czyli wlasciwie nie wynik nic... Kolejne porównanie do d.... ponieważ benzyniak nie ma turbo. Jakby miał to diesla wciągnąłby nosem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Kolejne porównanie do d.... ponieważ benzyniak nie ma turbo. Jakby miał to diesla wciągnąłby nosem :P Kolejna uwaga do [gluteus maximus] bo to co napisałeś jest wszystkim wiadome od pierwszej strony tego tematu ale z tym wciąganiem nosem to bym nie przesadzał bo np. Bravo takie jak ma KvM ma do setki 8.2s, a Bravo o tej samej mocy z dieslem ma 9 sekund... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Kolejna uwaga do [gluteus maximus] bo to co napisałeś jest wszystkim wiadome od pierwszej strony tego tematu ale z tym wciąganiem nosem to bym nie przesadzał bo np. Bravo takie jak ma KvM ma do setki 8.2s, a Bravo o tej samej mocy z dieslem ma 9 sekund... No skoro wiadome od 1szej strony to po kiego kolejne takie porównania? Poza tym skoro mój Punciak ma 204Nm/133HP seryjnie z pojemności 1372cc w dodatku z silnika konstrukcji pamiętającej jeszcze Fiata 128 to nie widzę nic fajnego w turbodieslach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 (edytowane) Kolejna uwaga do [gluteus maximus] bo to co napisałeś jest wszystkim wiadome od pierwszej strony tego tematu ale z tym wciąganiem nosem to bym nie przesadzał bo np. Bravo takie jak ma KvM ma do setki 8.2s, a Bravo o tej samej mocy z dieslem ma 9 sekund...Gwoli sprostowania. Bravo które ja mam ma akurat katalogowo 8,5s (8,2s ma wersja sport z overboost) zmierzone 0-96km/h g-techem 7,4-7,8s. Diesel w BMW ma 143KM, czyli formalnie mniej koni niż Bravo z dieslem, ale też tak jak Bravo ma 9s do setki i nawet ciut większą prędkość maksymalną. Jazda tym samochodem to w trasie ogromna różnica na niekorzyść w porównaniu z Bravo, głównie pod względem dynamiki. Wibracje, drgania i rezonanse to tylko dodatkowe atrakcje. Różnica w dynamice na praktykę przekłada się tak, że z wyprzedzaniem nie ma większego problemu w obu autach, ale niech no tylko wyprzedzane auto zaczyna przyspieszać i z dieslem robi się problem. Większość aut i tak się da wyprzedzić mimo to, ale wyprzedzanie staje się równie atrakcyjne jak wyprzedzanie maluchem ciężarówki i przez to że niepotrzebnie się wydłuża czas wyprzedzania, a auto nabiera bez sensu znacznej prędkości. Ostatnio tak na ambicję wzięło kierownika 110KM Skody oktavii i jak kończyłem manewr to już na ciągłej linii. Gdybym jechał Fiatem tematu by nie było. Jedyna nadzieja w chipie. Do fiata też planowałem chipa, ale ta dynamika mi w zupełności wystarcza, tymczasem diesel potrzebuje ze 20-25 KM więcej do sprawnego poruszania się. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na ogromną różnicę w pojemności silnika. Takie 1,8 T 225KM (stareńkie BTW) zrobiłoby z diesla miazgę. Na szczęście beemka rekompensuje niedostatki napędu doskonałym zachowaniem się na drodze. Na oko te same zakręty jestem w stanie przejechać 20-30 km/h szybciej niż fiatem. No skoro wiadome od 1szej strony to po kiego kolejne takie porównania? Poza tym skoro mój Punciak ma 204Nm/133HP seryjnie z pojemności 1372cc w dodatku z silnika konstrukcji pamiętającej jeszcze Fiata 128 to nie widzę nic fajnego w turbodieslach. Widzisz sprawa się rozbija o to, że dla co niektórych turbo w benzynie to nowość... Edytowane 8 Lipca 2008 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Nowość to oczywiście nie ale rarytas raczej tak bo pomimo iż wiem że występują silniki turbodowałowane pb to jednak nadal jest to margines w sprzedaży. Coś w tym musi jednak być. Ciekaw jestem ile realnie wciąga taki VAG`owski 1.8T Może zmieni to sytuacja najnowszych jednostek podobnych do Twojej - czyli z małego litrażu jakaś tam moc, a przy okazji względnie oszczędne jak się nie chce szaleć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 (edytowane) Nowość to oczywiście nie ale rarytas raczej tak bo pomimo iż wiem że występują silniki turbodowałowane pb to jednak nadal jest to margines w sprzedaży. Coś w tym musi jednak być. Ciekaw jestem ile realnie wciąga taki VAG`owski 1.8T Może zmieni to sytuacja najnowszych jednostek podobnych do Twojej - czyli z małego litrażu jakaś tam moc, a przy okazji względnie oszczędne jak się nie chce szaleć. Nie margines sprzedaży, tylko coraz popularniejszy rodzaj napędu. Niektóre modele w ogóle nie są oferowane w wersjach bez turbo (Tiguan np.) Vagowski 2,0 T na ten przykład wyciąga 272 KM i moment 350Nm przyspieszenie 5,2s do setki i spalanie w trasie 6,1 litra (dane producenta) W przypadku audi A4 to raczej jednostka wolnossąca jest rarytasem (ok 50 tys dopłaty). Podstawową wersją są silniki z turbiną. To tylko niektóre słabsze marki przespały moment i nie oferują t.benzyn. Edytowane 8 Lipca 2008 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Nie margines sprzedaży, tylko coraz popularniejszy rodzaj napędu. Niektóre modele w ogóle nie są oferowane w wersjach bez turbo (Tiguan np.) Vagowski 2,0 T na ten przykład wyciąga 272 KM i moment 350Nm przyspieszenie 5,2s do setki i spalanie w trasie 6,1 litra (dane producenta)Sam w to nie wierzysz. Pewnie nie schodzi poniżej 10l, no może do 100km/h na ostatnim biegu. Nie czarujmy się, te silniki potrzebują paliwo do jazdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Sam w to nie wierzysz. Pewnie nie schodzi poniżej 10l, no może do 100km/h na ostatnim biegu. Nie czarujmy się, te silniki potrzebują paliwo do jazdy. Dlaczego mam nie wierzyć? Zawsze każdym samochodem byłem w stanie zejść na trasie przy oszczędnej jeździe do poziomu który określał producent. Fiatem zszedłem do 5,5 beemką do 3,8 itd. itp. Współczesne silniki nie wylewają paliwa na ulicę, potrafią być na prawdę oszczędne. Te 6,1 litra w trasie to żadna sensacja. Podobne spalanie deklaruje BMW dla 130i (3litry 265 KM). Jasne, że jazda wykorzystująca osiągi takich silników spowoduje znacznie większe zużycie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Tak to po to kupujesz turbo benzynę, żeby zamulać na trasie? <_< Sorry ale jakoś nie wieże w to 6,1l z 2.0T sam czasem jeżdżę ojca Laguną 1.6 16V coś koło 110km i zejść na trasie poniżej 7l jest bardzo trudno no chyba żebym wlukł się za jakąś ciężarówką i przez całą trasę nie wyprzedzał ale co to za przyjemność z jazdy wtedy lepiej kupić wolnossące 1.4... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NightEL Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 Ostatnio mialem przyjemnosc porwnac - Volvo V40 1.9 TDi - Audi A4 1.8T (kombi) (roczniki ok.2001-2003) Volvo maja moi starsi, a Audi sobie kumpel kupil. wrazenia ? Volvo na trasie sie zbieral niesamowicie, miniecie kogos to zaden problem, przyspieszenie i zrywnosc tez mnie zaskoczyla. Turbodziury praktcznie sa nieodczuwalne jak sie troche pojezdzi to sie wyczuwa kiedy auto bedzie przyspieszac i sie odpowiendnio operuje gazem. Naprawde jestem zachwycony. Spalanie rzedu 6L na 350 Km trasie (pokonane w 4h), liczac i korki i autostrady, miasta i poboczne drogi. Audi, myslalem ze zje Disla, a jednak jakos nie zrobilo na mnie takiego wrazenia, niby nie ma dziur ale przyspieszenie przecietne. Spalanie 8L na trasie (tak twierdzi wlasciciel) jak bym mial wybierac to bym wziol Volvo, bez zastanowienia Nie mialem okazji jeszcze tego porownac w jakiejs potyczce na trasie ale byc moze bedzie niedlugo okazja :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 KvM, dowiedziałem się teraz na pewnym forum o realnym spalaniu Fiata Bravo 1.4 T-Jet 150KM :D Ten mały potworek spala MINIMUM 10l/100km, a realnie w mieście przy jak to sam właściciel określa przyzwoitej jeździe 11-12l :D :D Przy nie oszczędzaniu w mieście - UWAGA - 14-15l (łożesz prawie spadłem z krzesła jak to przeczytałem) Na trasie przy powiedzmy sobie szczerze nienajekonomiczniejszej jeździe nie chodzi poniżej 10l To są wypowiedzi POSIADACZY tych samochodów. Wszelkie Twoje ochy i achy pryskają jak bańka mydlana i nie interesuje mnie jego elastyczność. Dziękuję za uwagę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 (edytowane) KvM, dowiedziałem się teraz na pewnym forum o realnym spalaniu Fiata Bravo 1.4 T-Jet 150KM :D Ten mały potworek spala MINIMUM 10l/100km, a realnie w mieście przy jak to sam właściciel określa przyzwoitej jeździe 11-12l :D :D Przy nie oszczędzaniu w mieście - UWAGA - 14-15l (łożesz prawie spadłem z krzesła jak to przeczytałem) Na trasie przy powiedzmy sobie szczerze nienajekonomiczniejszej jeździe nie chodzi poniżej 10l To są wypowiedzi POSIADACZY tych samochodów. Wszelkie Twoje ochy i achy pryskają jak bańka mydlana i nie interesuje mnie jego elastyczność. Dziękuję za uwagę. To są bzdury wyssane z palca. Pokaż mi to forum i te wypowiedzi, a jeśli komuś rzeczywiście tyle pali to powinien to auto serwisować koniecznie, albo nauczyć się jeździć. Edytowane 9 Lipca 2008 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 1. http://www.autogaleria.pl/forum/showthread.php?t=8405 2. http://www.autogaleria.pl/forum/showthread.php?t=6859 - szczególnie ten jest dość rozbudowany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 Mnie tylko interesuje fakt zejścia 120d w trasie do 3.8l/100km. Zrób kolego zdjęcie jak ci się uda następnym razem ta sztuka, bo najzwyczajniej w świecie nie daję wiary twoim słowom (i piszę to jako właściciel tego auta). PS. Odnoszę wrażenie, że ten temat to twoje jedyne źródło rozrywki ostatnio- zbiegło to się z czasem, gdy dzieci wystartowały z wakacjami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 (edytowane) 1. http://www.autogaleria.pl/forum/showthread.php?t=8405 2. http://www.autogaleria.pl/forum/showthread.php?t=6859 - szczególnie ten jest dość rozbudowany. Nie chce mi się czytać całego wątku, ale dwie wypowiedzie pierwsze z brzegu 1 palanie natomiast to inna bajka. Mi w mieście (dojazdy do i z pracy - więc są często korki) pali jakieś 12l. Na trasie 9-10 l ale jeżdże bardzo dynamicznie i wyprzedzam bardzo dużo. Jakby się postarać to można spalać mniej. Moja kobieta jeżdżąc nim na trasie ma spalanie rzędu 7,5 l. 2 W każdym razie parę razy jechałem w innych godzinach (nie szczytu) ale ruch był także i spokojnie jadąc podobnie jak cała reszta aut - spalanie wyszło mi nawet 9 l/100km. Z innego forum: 1 od kupna 9,9 i spada jazda spokojna po mieście bez korków ok 9 mi wychodzi 2 Mój 120KM pali średnio 8.4/100.Jazda mieszana,zero trasy , A specjalnie dla kolegi co ma BMW 120d i problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Jak się jedzie według schematu gaz/hamulec to zawsze spalanie ma się większe niż podaje producent. Jeśli umie się jeździć z głową to można się zmieścić sporo poniżej tego co deklaruje producent. Moje 3,7 litra w 118d to żaden wyczyn podobnie jak 5,5 litra z t-jeta. Przykład z t-jeta (nie mój) Moje normalne spalanie z 118d to ok 6litrów w jeździe mieszanej i 6,5 w dynamicznej trasie. Z t-jeta odpowiednio ok 8,5 i 9,5 Edytowane 9 Lipca 2008 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 Teraz zamiast tego co jest lepsze diesel czy benzyna będzie temat który mniej pali:P Tez bym się mógł pochwalić ile to nasz samochód z silnikiem 1,8 mało pali na trasie itp. ale po co? Samochód jest do tego aby człowiekowi się żyło wygodniej , ma jeździć i tyle. Jak ktoś bardziej kocha motoryzacje to ma mu dawać przyjemność z jazdy i może jemu akurat podoba się jazda dieslemm " bo tak" :P. Dajmy juz temu spokój i porozmawiajmy o czymś bardziej interesującym:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 KvM, dowiedziałem się teraz na pewnym forum o realnym spalaniu Fiata Bravo 1.4 T-Jet 150KM :D Ten mały potworek spala MINIMUM 10l/100km, a realnie w mieście przy jak to sam właściciel określa przyzwoitej jeździe 11-12l :D :D Przy nie oszczędzaniu w mieście - UWAGA - 14-15l (łożesz prawie spadłem z krzesła jak to przeczytałem) Na trasie przy powiedzmy sobie szczerze nienajekonomiczniejszej jeździe nie chodzi poniżej 10l To są wypowiedzi POSIADACZY tych samochodów. Wszelkie Twoje ochy i achy pryskają jak bańka mydlana i nie interesuje mnie jego elastyczność. Dziękuję za uwagę. Szczerze mówiąc mnie to wcale nie dziwi. Przecież moc się nie bierze z powietrza i auto z tą mocą i w dodatku z turbiną gdzie wiadomo że AFR musi być niższy to swoje musi wychlać. Mój na mieście bierze 11 jak jeżdżę jak emeryt. W trasie zejdę do 8 jak jadę 110-120. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 (edytowane) Moje normalne spalanie z 118d to ok 6litrów w jeździe mieszanej i 6,5 w dynamicznej trasie. Z t-jeta odpowiednio ok 8,5 i 9,5dodam od siebie diesel - ekonomiczny pod warunkiem że nie ciśniemy - przeżyłem szok gdy 320TD compactem na dystansie 500km (300km po krakowie w korkach i 200km autostrada a4 - 140-150kmh) uzyskałem średnie spalanie 5-5.5l/100km, gdy chodzi o przyjemność z jazdy to niestety benzyna (+turbo) nie ma sobie równych - dzwiek silnik pod 9000rpm - zaden diesel tego nie zmieni - nissan daje dużo większa przyjemność z jazdy - i co z tego że trzeba skrzynią mieszać - w tym cała zabawa :D - dodam że wcale tak dużo nie pali - raz tylko spalił średnio ponad 13l/100km - za ostatnie 23000km mam średnią 11l/1000km - i wcale nie jest to jazda bez dotykania gazu :P Najlepsze jest to że moje "ekonomiczne auto" -> 206 1.4i 75km pali po miescie 7.5-8l/100km :( Edytowane 9 Lipca 2008 przez Raptor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 (edytowane) Nie chce mi się czytać całego wątku, ale dwie wypowiedzie pierwsze z brzegu 1 palanie natomiast to inna bajka. Mi w mieście (dojazdy do i z pracy - więc są często korki) pali jakieś 12l. Na trasie 9-10 l ale jeżdże bardzo dynamicznie i wyprzedzam bardzo dużo. Jakby się postarać to można spalać mniej. Moja kobieta jeżdżąc nim na trasie ma spalanie rzędu 7,5 l. 2 W każdym razie parę razy jechałem w innych godzinach (nie szczytu) ale ruch był także i spokojnie jadąc podobnie jak cała reszta aut - spalanie wyszło mi nawet 9 l/100km. Z innego forum: 1 od kupna 9,9 i spada jazda spokojna po mieście bez korków ok 9 mi wychodzi 2 Mój 120KM pali średnio 8.4/100.Jazda mieszana,zero trasy , Mozę nie dowidzę bo już po kilku piwach jestem ale gdzie masz to 5,5l ?? (i nie chodzi mi tu wcale o zdjęcie tylko o opinie innych użytkowników bo niejednokrotnie wskazania komputera można o kant [gluteus maximus] rozbić) dodam od siebie diesel - ekonomiczny pod warunkiem że nie ciśniemy(...) Zależy od diesla mój nie weźmie więcej niż 7l (normalnie 6) choć nie wiem jak bardzo bym się starał.... Tym bardziej nie wierzę w spalanie 6,1l z 2.0 turbo... Edytowane 9 Lipca 2008 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2008 (edytowane) Mozę nie dowidzę bo już po kilku piwach jestem ale gdzie masz to 5,5l ??U siebie. Mogę się założyć o dowolną kwotę, że przejadę na jednym zbiorniku (56 litrów) 1000 km. Natomiast ten post jest odpowiedzią na bzdury Kaeresa jakoby t-jet nie palił poniżej 10l Zależy od diesla mój nie weźmie więcej niż 7l (normalnie 6) choć nie wiem jak bardzo bym się starał.... Tym bardziej nie wierzę w spalanie 6,1l z 2.0 turbo...Widzisz taki jak mój 118d (zastępczak z serwisu) bez nadmiernego starania wziął 7 (w trasie), a ze staraniem potrafił zejść poniżej 4l. Tym bardziej możesz nie wierzyć w 6,1l z 2,0 turbo, a ja jestem przekonany, że można uzyskać jeszcze znacznie mniejsze spalanie, trzeba tylko umieć jeździć (a ja wcale nie jestem mistrzem). Edytowane 10 Lipca 2008 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2008 (edytowane) Ok, przepraszam za ośmielanie się kwestionować spalanie T-jeta. Faktycznie nie schodzi poniżej 9l przy normalnej jeździe. Zapomniałem, że będziesz wspominał o jeździe na kropelce. kolega mlun ma rację. Przejdźmy na inny temat. Może porozmawiamy o montowaniu silników do większych samochodów, gdzie potrzebny jest już mocniejszy silnik a przynajmniej o większej pojemności. Czy w ważących 1,5 tony i więcej samochodach warto ładować słabe silniki, które i tak będą się wysilały co będzie powodować pragnienie na paliwo czy lepiej jakieś mocne motory przy których z definicji jesteśmy skazani na częstsze sięganie do portfela na stacjach benzynowych ? I czy jak tutaj się przedstawia wybór między ON a PB ? Edytowane 10 Lipca 2008 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2008 Ok, przepraszam za ośmielanie się kwestionować spalanie T-jeta. Faktycznie nie schodzi poniżej 9l przy normalnej jeździe. Zapomniałem, że będziesz wspominał o jeździe na kropelce. Chłopie, pisałem o różnych stylach jazdy i spalaniu od 5,5 do 9,5-10l/100 km. Pierwsza to jazda o kropelce, drugie to jazda dynamiczna z częstym wyprzedzaniem. Napisałeś, że 10l to MINIMUM (podkreślenie Twoje), posiłkując się forum, gdzie użytkownicy podają 7,5 litra i jeszcze masz czelność, że tym samym ośmieliłeś się coś kwestionować. 7,5 litra to nie jest jazda o kropelce, tylko normalna dynamiczna jazda w trasie (tyle, że bez szaleństw). Spalanie t-jeta to ok 2-3 litry więcej niż m-jeta w Bravo i tyle. Może porozmawiamy o montowaniu silników do większych samochodów, gdzie potrzebny jest już mocniejszy silnik a przynajmniej o większej pojemności.No właśnie niekoniecznie o większej pojemności. 1,4 170KM jest wystarczająco mocne do auta ważącego 1,5 Tony 1,0 120 KM (taki silnik zapowiada Fiat), wystarczy jako podstawowa wersja, może nie szokująca osiągami, ale wybierana najczęściej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2008 To jak będzie KvM, po wakacjach wracasz do szkoły i skończysz w 10-minutowych interwałach pisać kolejne peany n/t zdobywających co roku tytuł silnika roku jednostek napędowych Fiata? Twoja arogancja (vide uwagi o braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, nie zakładałem zwyczajnie, że przy tak niewielkiej różnicy w cenie między 118d a 120d ktoś o zdrowych zmysłach wybierze 118d) niestety zniechęca do podjęcia dyskusji na poziomie. PS. Zdjęcie faktycznie udane- jego autor toczył się z górki przez 3km, by osiągnąć ten rezultat? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2008 Dobra, pomińmy Fiaty bo poza Cromą (do której 1.0 i 1.4 pasują jak ulał - akurat w schowku się zmieści) to Fiat nie ma dużych samochodów osobowych. Jaki byście wybrali silnik do Passata, Avensis, A4/A6, itp. i dlaczego ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...