Skocz do zawartości
guziq

Moje Odczucia Z Jazdy Dieslem I Benzyniakiem

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to że miliony much jedzą [ciach!]o, aby napewno oznacza, że jest takie dobre?? W tej chwili instaluje się głównie wtrysk sekwencyjny i coraz więcej jest wtrysku fazy lotnej. A wtrysk fazy lotnej pozwala na poprawienie osiągów silnika w stosunku do noPb. :)

Chyba chodzi Ci o wtrysk w fazie ciekłej :) czyli 5 generacja (jtg).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj obawiam się, ze nadal nie wiesz o czym piszesz. To że ci dystrybutor pokazał 34, nie oznacza że zbiornik w cudowny sposób zwiększył objętość do 34. Proponuję ponownie to przemyśleć i nie błaźnić sie nadal.

Że poduszka powietrzna się bardziej spręża tak ?

Problem w tym, że nie ma różnicy czy do poldka jest wlane 26l czy 34l - i tak dystans na tym przejechany wynosi ok 200km.

Rekord był na pewnej stacji na jakimś zadupiu - 37,8l dystrybutor nie odbił w związku z protestami kierowcy, że roz*eb*e !

Oszukują i tyle - a tłumaczenie jest zawsze takie samo - panie to ciśnienie jest wyższe ustawione :lol:

 

Czemu tak mi sie podoba dieselek ? ZBo ostatnio mialem okazje pojeździć vectrą B 2,2 125km 2002.Trasy krótkie 30-40 po mieście, zakorkowany Wrocław. Lub dłuższe - 500km do rodziny po autostradzie -prędkość jak się da jechać ~170. Osiagi bardzo przyzwoite, jazda przyjemna. Spalanie średnio 6,6l bez żadnych kombinacyj/oszczędzania. Średnio 840km do zapalenia rezerwy.

Co do przykładu to auto 2.9 V6 (coś ok. 150kW mocy) pali po mieście 15-20 w trasie 11-13. I oczywiście zgadzam się z Tobą, LPG ma również dużo wad - dużo mniejszy zasięg, koło zapasowe w puszce, zakaz wjazdu na parkingi podziemne (to się niedługo zmieni :)) i pewnie jeszcze by sie coś znalazło. I pomimo tego wole mocną benzynę z LPG niż słabszego i mniej ekonomicznego diesla.

I kto tu się błaźni ja się pytam - toż to profanacja pchac gaz (nieuniknionego prosiaka) do tego auta [;

No rzeczywiście - oszczędność po zbóju [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jeżeli to jest sekwencja to ja nie widze problemu pchać się z nią nawet do takiej 2.9 v6. Przynajmniej samochód jeździ a nie stoi w garażu bo paliwo drogie....

Ależ oczywiście, że to jest sekwencja. Nie widzę sensu zakładania innych instalacji w tej chwili.

 

Że poduszka powietrzna się bardziej spręża tak ?

Problem w tym, że nie ma różnicy czy do poldka jest wlane 26l czy 34l - i tak dystans na tym przejechany wynosi ok 200km.

Rekord był na pewnej stacji na jakimś zadupiu - 37,8l dystrybutor nie odbił w związku z protestami kierowcy, że roz*eb*e !

Oszukują i tyle - a tłumaczenie jest zawsze takie samo - panie to ciśnienie jest wyższe ustawione :lol:

 

Nie o sprężanie tu chodzi. Do zbiornika o objętości 36dm3 nie zmieści sie tych dm3 więcej i koniec. Nie wiem o co Ci chodzi. Nalej do litrowej butelki 1.5 litra wody a wtedy zrozumiem twoje argumenty.

 

Czemu tak mi sie podoba dieselek ? ZBo ostatnio mialem okazje pojeździć vectrą B 2,2 125km 2002.Trasy krótkie 30-40 po mieście, zakorkowany Wrocław. Lub dłuższe - 500km do rodziny po autostradzie -prędkość jak się da jechać ~170. Osiagi bardzo przyzwoite, jazda przyjemna. Spalanie średnio 6,6l bez żadnych kombinacyj/oszczędzania. Średnio 840km do zapalenia rezerwy.

I kto tu się błaźni ja się pytam - toż to profanacja pchac gaz (nieuniknionego prosiaka) do tego auta [;

No rzeczywiście - oszczędność po zbóju [;

 

Nigdy nie mówiłem, że diesel jest zły. A twój argument o LPG totalnie mnie rozwalił. Gdybym wiedział to wcześniej to nigdy nie założyłbym gazu! Dzięki, że otworzyłeś mi oczy! Z mojej strony koniec dyskusji, wszak to offtopic a ty nie masz już argumentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście - wyprztykałem się. Mogę się tylko powtarzać.

To samo "auto": 26l x 100/200km = 13l ___ 34lx 100/200 = 17l po czym tankuję na następnej stacji, wchodzi 28l i sytuacja sie powtarza - znowu przejeżdżam na tym ok 200km.

Na poprawę humoru ->x<-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście - wyprztykałem się. Mogę się tylko powtarzać.

To samo "auto": 26l x 100/200km = 13l ___ 34lx 100/200 = 17l po czym tankuję na następnej stacji, wchodzi 28l i sytuacja sie powtarza - znowu przejeżdżam na tym ok 200km.

Na poprawę humoru ->x<-

Nie ma sensu się kłócić. Każdy mierzy wszystko swoja miarą i ty wolisz diesla ja mocniejsze LPG. A o podwyżce akcyzy wiem od dawna i też mnie to boli. Wprawdzie LPG będzie nadal ok. 2x tańszy niż ON, ale to już nie to co teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na poprawę humoru ->x<-

No sk@#$%^&ny! To będzie zapewne jeden z tych cudów Tuska?! Proponuję aby ci, którzy glosowali na PO domagali się teraz obiecanej obniżki podatków! Tylko kto się teraz przyzna? ;) Edytowane przez rosolini

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No sk@#$%^&ny! To będzie zapewne jeden z tych cudów Tuska?! Proponuję aby ci, którzy glosowali na PO domagali się teraz obiecanej obniżki podatków! Tylko kto się teraz przyzna? ;)

Ja się przyznam. Czuję się zawiedziony, ale nie widzę i tak nic sensowniejszego.

A wracając do tematu. Dla mnie większym obciachem jest puszczanie czarnych bąków z rury wydechowej niż tankowanie LPG. Nie każdy potrzebuje koła zapasowego, albo bagażnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa... wstyd mi strasznie za te bąki! Dlatego przy zakupie następnego busa będę szukał takiego z silnikiem benz. 1.0 Turbo + gaz do tego i tylko jedne, jedyne przełożenie na skrzyni - z taaaakim motorem można na samej szóstce jeździc :) No i wyważenie jakie idealne - przy założeniu, że na pace tylko powietrze wożę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego , że też patrzy na koszt OC :) .

@Kaeres

Tak apropo biegów to pokaż mi diesla który leci na 2 biegu 110km/h ;) . Ostatnio stoję na światłach swąją leciwą hanią 2.0 , podjeżdza oktawka i chyba też 2.0 z tym że w TDI (nowa buda , a nie wiem czy 2.0 czy 1.9 bo nie miałem okazji zobaczyć tyłu). Widzę , dwóch młodszych panów i odbyło się to tak. Jedynka lekko mnie wyprzedził tak o 1m maski, po wbiciu dwójki cały czas leciałem do przodu gdzie on już wajchował na trzeci bieg. W efekcie różnica w odległości była na 3-4 metrów za mną i się powiększała odległość.

W Link4 za Colta 1.6 płacę 398zł, za Lybrę 2.4 płacę 296zł.

Twój wyścig o niczym nie świadczy bo nie wiesz z czym się ścigałeś i czy obaj się ścigaliście :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O czym wy tu k...wa piszecie..??!! Jaki obciach??!! Coraz częściej, niemalże na każdym kroku widzę, że Polska to typowy zaścianek Europy. Niemcy wprowadzają ulgi podatkowe dla aut LPG, w Wielkiej Brytanii państwo zwraca 75% ceny montażu instalacji (królowa jeździ tylko na LPG), francuzi znieśli VAT na LPG, zgodnie z dyrektywami UE wiele państw członkowskich obniża akcyzę na LPG (poza Polską oczywiście, tak modna teraz ekologia), obniża sie podatek drogowy dla aut z LPG ale w Polsce obciachem jest jeździć na tym paliwie. Bo chociaż dobrze dobrana instalacja zapewnia lepsze zachowanie auta niż na noPb i tańszą jazdę niż na ON to gaz niestety jest tani przez to obciachowy. Jesteśmy społeczeństwem któremu ciągle wystaje słoma z butów i jak coś jest tańsze, to choćby było lepsze wstydzimy sie tego. Myślałem, że powoli, ale systematycznie się cywilizujemy - złudne nadzieje. I widać to na każdym kroku, nie tylko na tym forum i w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gaz jest obciachowy nie przez to, że tani, ale ponieważ zbyt wielu kapeluszników, dresiarzy i wieśniaków przemieszcza się na tym paliwie. No i początki nie były najlepsze (te różne strzały armatnie, mniejsza moc i takie tam).

 

Ja głosowałem nie na PO, tylko przeciwko PiS. Mniejsze zło, jak zwykle. Nic się nie zmienia. Otto von Bismarck ryczy w piekle z radości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O czym wy tu k...wa piszecie..??!! Jaki obciach??!! Coraz częściej, niemalże na każdym kroku widzę, że Polska to typowy zaścianek Europy. Niemcy wprowadzają ulgi podatkowe dla aut LPG, w Wielkiej Brytanii państwo zwraca 75% ceny montażu instalacji (królowa jeździ tylko na LPG), francuzi znieśli VAT na LPG, zgodnie z dyrektywami UE wiele państw członkowskich obniża akcyzę na LPG (poza Polską oczywiście, tak modna teraz ekologia), obniża sie podatek drogowy dla aut z LPG ale w Polsce obciachem jest jeździć na tym paliwie. Bo chociaż dobrze dobrana instalacja zapewnia lepsze zachowanie auta niż na noPb i tańszą jazdę niż na ON to gaz niestety jest tani przez to obciachowy. Jesteśmy społeczeństwem któremu ciągle wystaje słoma z butów i jak coś jest tańsze, to choćby było lepsze wstydzimy sie tego. Myślałem, że powoli, ale systematycznie się cywilizujemy - złudne nadzieje. I widać to na każdym kroku, nie tylko na tym forum i w tym temacie.

Lepiej już tego chyba ująć nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie baja, będzie dużo sprężarek na allegro do wzięcia. Szkoda że te z T-Jetów 1,4 są takie malusie i do mojego nie podejdą :/ Ale np do takiego SC idealnie:D

A tam malusie, nie ważne czy mała, czy duża ważne jak dmucha ;-)

BTW, niedawno na allegro była jedna od t-jeta właśnie... za 680 PLN i nie było ofert kupna

http://moto.allegro.pl/item395194632_turbo...et_okazja_.html

 

Więc gość obniżył cenę na 650 zł

http://moto.allegro.pl/item403372008_turbo..._stan_bdb_.html

Edytowane przez KvM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tam malusie, nie ważne czy mała, czy duża ważne jak dmucha ;-)

BTW, niedawno na allegro była jedna od t-jeta właśnie... za 680 PLN i nie było ofert kupna

http://moto.allegro.pl/item395194632_turbo...et_okazja_.html

 

Więc gość obniżył cenę na 650 zł

http://moto.allegro.pl/item403372008_turbo..._stan_bdb_.html

No te sprężarki baja, naprawdę taniutkie. Do GTka jednak za mała a szkoda,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo - samochód sportowy to tylko benzyna (na tor - koniecznie bez turbo)

Dupowóz o małym spalaniu - uturbiony diesel

 

Polecam silniki VW TDI:) Z doświadczenia wiem, że Passat 2.0 TDI PD 140KM potrafi palić bez większego oszczędzania 5.6, jak się pojeździ dosyć szybko to 6.5. O więcej trzeba się naprawdę starać. Często czytam jak ludziom potrafią spalić nawet 10l - być może ale chyba ten ktoś musi jeździć na krótkich dystansach (zimny silnik) bo inaczej nie uwierzę:) I nie dziwię się ludziom, że nie potrafią uwierzyć w takie spalanie skoro często mają do czynienia z Fiatami, Peugeotami, gdzie mniejsze silniczki diesla w mniejszych a autach palą więcej. Ale taka prawda...VW jako jeden z nielicznych nie nagina danych o spalaniu - wszystko potwierdza się potem w testach niezależnych, nie to co u....Kolejny mit to szybkość reakcji na naciśnięcie gazu. Większość osób twierdzi, że diesel to muł po jazdach dieslem z CR … ludzie … CR to nie PD.

 

Chętnie bym stanął ww. Paskiem (pomimo, że nie ma sportowych aspiracji) ze 140 konną benzyną (może być nawet 150) i ścigał się...ale do 200km/h. Myślę, że Passat by wygrał. Inny test na plus dla diesla to załadować 5 osób do samochodów i się ścigać (wyprzedzanie, zakręty itp.). Jeździłem kilkoma samochodami ale żaden (o podobnej mocy) tak nie przyspiesza z 5 osobami na pokładzie jak to TDI PD. Jego minus to powolny start na pierwszym biegu - ale nie jest to samochód sportowy a zwykły dupowóz.

 

Legendarny 1.9TDI w starszych samochodach wymiata...ludzie go robią na ponad 200KM i sobie radzi:) O spalaniu nie wspomnę...

 

ps.: a jak ktoś nie umie jeździć to mu zapraknie mocy przy wyprzedzaniu nie tylko w 2 l dieslu ale nawet w 4,2 FSI ;P

Edytowane przez sosen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo - samochód sportowy to tylko benzyna (na tor - koniecznie bez turbo)

Dupowóz o małym spalaniu - uturbiony diesel

 

Polecam silniki VW TDI:) Z doświadczenia wiem, że Passat 2.0 TDI PD 140KM potrafi palić bez większego oszczędzania 5.6, jak się pojeździ dosyć szybko to 6.5. O więcej trzeba się naprawdę starać. Często czytam jak ludziom potrafią spalić nawet 10l - być może ale chyba ten ktoś musi jeździć na krótkich dystansach (zimny silnik) bo inaczej nie uwierzę:) I nie dziwię się ludziom, że nie potrafią uwierzyć w takie spalanie skoro często mają do czynienia z Fiatami, Peugeotami, gdzie mniejsze silniczki diesla w mniejszych a autach palą więcej. Ale taka prawda...VW jako jeden z nielicznych nie nagina danych o spalaniu - wszystko potwierdza się potem w testach niezależnych, nie to co u....Kolejny mit to szybkość reakcji na naciśnięcie gazu. Większość osób twierdzi, że diesel to muł po jazdach dieslem z CR … ludzie … CR to nie PD.

 

Chętnie bym stanął ww. Paskiem (pomimo, że nie ma sportowych aspiracji) ze 140 konną benzyną (może być nawet 150) i ścigał się...ale do 200km/h. Myślę, że Passat by wygrał. Inny test na plus dla diesla to załadować 5 osób do samochodów i się ścigać (wyprzedzanie, zakręty itp.). Jeździłem kilkoma samochodami ale żaden (o podobnej mocy) tak nie przyspiesza z 5 osobami na pokładzie jak to TDI PD. Jego minus to powolny start na pierwszym biegu - ale nie jest to samochód sportowy a zwykły dupowóz.

 

Legendarny 1.9TDI w starszych samochodach wymiata...ludzie go robią na ponad 200KM i sobie radzi:) O spalaniu nie wspomnę...

 

ps.: a jak ktoś nie umie jeździć to mu zapraknie mocy przy wyprzedzaniu nie tylko w 2 l dieslu ale nawet w 4,2 FSI ;P

Tak, tak wszyscy już wiedzą że TDIki od VW najlepszę są :P Ja jednak podziękuję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym stanął ww. Paskiem (pomimo, że nie ma sportowych aspiracji) ze 140 konną benzyną (może być nawet 150) i ścigał się...ale do 200km/h. Myślę, że Passat by wygrał.

SPoko, 170 konny passat z TDI nie wygrał, ale Twój 140KM na pewno by wygrał :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki Passat nadaje się do orania pola lub/i do przewozu dziesięciu świń na raz (w takim wypadku czy pusty czy pełny idzie tak samo :lol2: ) i w takich zastosowaniach silnik diesla sprawdza się znakomicie :wink: Ktoś wspomniał o powolnym starcie na pierwszym biegu... Jak swego czasu jeździłem ciężarówką to ruszałem z dwójki, może warto spróbować :wink: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak myślę.

Szczególnie, że jest tańszy od porządnego ciągnika.

http://www.autotrader.pl/details,30241,105610184.asp

Nawet sylwetką przypomina ciągnika.

I koła ma specjalne nawet założone do orki.

Myślicie, że ludzie kupują TDI do poruszania się po ulicach ? Wolne żarty.

 

Jest tylko jeden warunek. Musi to być na prawdę mocny TDI aby czasami kombajn z roli wyciągnąć jak się zakopie.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...