KAX_ Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) tak, tak. Ta cena którą mamy na stacji to wynik znacznie wyższej akcyzy na benzynę niż na ropę. Więc porównując ekonomię "netto" benzyniak jest tańszy. I tak jest np. w stanach.Czy my mieszkamy w stanach? :blink: Faktem jest iż u nas olej jest tańszy, w stanach jest odwrotnie bo u nich benzyna jest tania, co wcale nie znaczy, że olej tam jest drogi... a droższe jest mnóstwo elementów: akumulatory, alternatory, filtry, paski, olej, często skrzynia biegów, sprzęgło i przeguby, pompa wody, chłodnica (jak rozbijesz),pompa wspomagania, świece żarowe są drogie... No fakt zapomniałem, że akumulator, skrzynie biegów, sprzęgło, przeguby, pompę wody, pompę wspomagania i świece żarowe trzeba wymieniać co roku :mur: Z tego co tu napisałeś to w samochodzie ojca zmieniane były tylko, filtry, olej, pasek no i raz akumulator, a auto jest z '95 r No ale masz racje wyszło w sumie ok 100zł drożej niż bym to samo w benzynie wymienił bo o tylko droższy jest akumulator... ;] Edytowane 3 Czerwca 2007 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Akumulatory -tak filtry-nie paski-tak samo jak w benzynie olej-niewielka różnica na tak skrzynie-o czym ty człowieku mówisz, jak przy normalnej eksploatacji można brać pod uwagę skrzynie sprzęgło-w zależności od modelu (...) świece żarowe-do nowych diesli owszem, do starszych nie, po 11 zł za szt. dostaniesz i dają radę bez łaski. Przy przebiegach 2000 km miesięcznie koszty i tak są niższe jak w benzyniaku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) Już kiedyś pisałem o tym, ale napiszę jeszcze raz żeby obalić mit jakoby tylko niutonometry były odpowiedzialne za przyspieszenie ;). Auto - golf V. Silnik 1.6 wolnossący benzyna vs 1.9 tdi Moc - benzyna - 102 konie, diesel 105 koni. Moment benzyna - 148 Nm Diesel - 250 Nm !!!!! Masa 80 kilo na korzyść benzyny Stosunek Nm do masy 0.126 Nm/kg dla benzyny vs 0,2 dla diesla. Przyspieszenie 11,4 kontra 11,3 dla diesla. I teraz prosze o wyjaśnienie fanów diesla ;). Dlaczego golf tdi przyspiesza tak samo (0,1 szybciej) jak benzyna o takiej samej mocy mimo że ma o 102 Nm więcej. Biorąc pod uwagę to co pisaliście to przy takiej róznicy nm na korzyść diesla powinien on rozgromić śmiesznie 1.6 benz. I nie pisać mi o tym że benzyna lżejsza, bo pomimo mniejszej wagi stosunek Nm na Kg masy i tak ma dużo lepszy diesel :]. Dodam też nieśmiało że benzynka nie ma turbo ;] a technika w niej użyta to średniowiecze w porównaniu do współczesnych diesli ] Edytowane 3 Czerwca 2007 przez IGI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 No fakt. przy przebiegach 2000/mc diesel jest tańszy. Tego nie kwestionuję. Ale porównując benzynkę i diesla o zbliżonej mocy tego pierwszego !!DLA MNIE!! prowadzi się przyjemniej! I widzę że nie jestem jedyny... Tak naprawdę to szybka jazda w obu autach się nie opłaca. W benzyniakach mamy wir w baku, natomiast TURBO diesel się niszczy w takich warunkach. A co do wyprzedzania: jak już pisałem to lubię redukować biegi!! Redukcja z 5 na 4 pozwala (+/-) dorównać TD przy wyprzedzaniu B-) Cieszy mnie natomiast większy zakres użytecznych obrotów (to też jest elastyczność) Porównując 1.4 16V i 1.9 TDI 90KM to obydwoma autami da się utrzymać podobne tempo jazdy. A co do zużycia to : TDI 5l/100 1.4 6l/100 I to przy bardzo ładnym tempie;) Jeśli ktoś ma awersję do redukcji, a nie przeszkadza mu wąski zakres na obrotomierzu to będzie bardziej zadowolony z diesla. Jeśli ktoś dużo jeździ to pewnie sporo zaoszczędzi na paliwie. A jeżeli liczą się wyłącznie osiągi i komfort to benzynka o dużej mocy (czy z turbo czy o dużej pojemności to temat na kolejną dyskusję) Pozdrawiam gorąco wszystkich miłośników motoryzacji :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torque Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Heh, niesamowite porownanie ;) w przyspieszeniu od 0-100 diesle zawsze zosatwaly minimalnie za benzynami ze wzgledu na wieksza mase. A teraz prosze Cie zrob porownanie elastycznosci tak od 60-100 benz vs diesel, albo 50-100 wtedy zobaczysz co jest lepsze :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) @torque jeśli to będzie 50-100 niezależnie od biegu to benzyna będzie szybsza. A link który wyjaśnia dlaczego tak jest to na początku wątku podałem. edit: golfik powinien dojść do 100 na II :D Edytowane 3 Czerwca 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 110km/h na dwójce, właśnie sprawdziłem, przekładnia duża, silnik 1.6z gazem ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) Już kiedyś dawno temu pisałem o tym że metodologia badania elastyczności jest błędna i krzywdząca dla benzyny. Tak jak pisze remix przy porównaniu w warunkach drogowych czyli jazda na OPTYMALNYM biegu dla danego silnika elastyczność przy takiej samej mocy będzie podobna, lub nawet benzyna będzie lepsza. Dlaczego elastyczność mierzy się w warunkach w jakich nikt normalny nie wyprzedza benzyną, czyli 60-100 na IV biegu. 60-100 to duża część benzyniaków jest w stanie zrobić na 2 biegu ... Dlaczego w takim razie nie mierzy się elastyczności diesla na 3 biegu - 60-100 :P Edytowane 3 Czerwca 2007 przez IGI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Dlaczego elastyczność mierzy się w warunkach w jakich nikt normalny nie wyprzedza benzyną, czyli 60-100 na IV biegu. 60-100 to duża część benzyniaków jest w stanie zrobić na 2 biegu ... Dlaczego w takim razie nie mierzy się elastyczności diesla na 3 biegu - 60-100 :P Tak sie po prostu NIE JEŹDZI. Proste.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Tak sie po prostu NIE JEŹDZI. Proste.. Nie przesadzaj... ja swoim Golfem 4 TDi na 3 biegu do 80tki często lecę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) @fipa ... chyba dieslem :-P toż to chyba pierwszy parametr jaki sprawdzam jak wsiądę do auta. Takie wyprzedzanie na polskiej dwukierunkowej jednojezdniowej jest podstawą. Edytowane 3 Czerwca 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) Już kiedyś pisałem o tym, ale napiszę jeszcze raz żeby obalić mit jakoby tylko niutonometry były odpowiedzialne za przyspieszenie ;). Auto - golf V. Silnik 1.6 wolnossący benzyna vs 1.9 tdi Moc - benzyna - 102 konie, diesel 105 koni. Moment benzyna - 148 Nm Diesel - 250 Nm !!!!! Masa 80 kilo na korzyść benzyny Stosunek Nm do masy 0.126 Nm/kg dla benzyny vs 0,2 dla diesla. Przyspieszenie 11,4 kontra 11,3 dla diesla. I teraz prosze o wyjaśnienie fanów diesla ;). Dlaczego golf tdi przyspiesza tak samo (0,1 szybciej) jak benzyna o takiej samej mocy mimo że ma o 102 Nm więcej. Biorąc pod uwagę to co pisaliście to przy takiej róznicy nm na korzyść diesla powinien on rozgromić śmiesznie 1.6 benz. I nie pisać mi o tym że benzyna lżejsza, bo pomimo mniejszej wagi stosunek Nm na Kg masy i tak ma dużo lepszy diesel :]. Dodam też nieśmiało że benzynka nie ma turbo ;] a technika w niej użyta to średniowiecze w porównaniu do współczesnych diesli ] Jakiś słaby ten diesel bo mój 90 konny ma 11,5 s do setki przy masie niemal identycznej różnica 3kg, a technika w nim użyta to niemal "średniowiecze". Czyli mimo iż ma 12 koni mniej przyspieszenie ma niemal identyczne hmmm ciekawe czemu... To powiedziałem ja "fan diesla" :lol: Edytowane 3 Czerwca 2007 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 @fipa ... chyba dieslem :-P toż to chyba pierwszy parametr jaki sprawdzam jak wsiądę do auta. Takie wyprzedzanie na polskiej dwujezdniówce jest podstawą. Dieslem na trojce do setki sie nie ciagnie. Tak samo benzyną (szczegolnie w Golfie 1.6) na dwojce do 100km/h. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) Już kiedyś dawno temu pisałem o tym że metodologia badania elastyczności jest błędna i krzywdząca dla benzyny. Tak jak pisze remix przy porównaniu w warunkach drogowych czyli jazda na OPTYMALNYM biegu dla danego silnika elastyczność przy takiej samej mocy będzie podobna, lub nawet benzyna będzie lepsza. Dlaczego elastyczność mierzy się w warunkach w jakich nikt normalny nie wyprzedza benzyną, czyli 60-100 na IV biegu. 60-100 to duża część benzyniaków jest w stanie zrobić na 2 biegu ... Dlaczego w takim razie nie mierzy się elastyczności diesla na 3 biegu - 60-100 :P to napisz to do wszystkich gazet motoryzacyjnych świata, bo widzę że cie to boli. Kto przyspiesza od 60 do 100 na jednym biegu? Nikt! Elastyczność bada się na najwyższym biegu od prędkości na którą ekonomie mają ustawione wszystkie nowe silniki (stare zresztą też) czyli 90-120, i jak byś więcej jeździł po trasie to byś zrozumiał, że takiego zakresu używa się najczęściej. A dlaczego nie mierzy się elastyczności na 3 biegu? Bo 99% ludzi nigdy nie przekracza 3000 obr na minutę. Temat staję coraz bardziej śmieszny... Edytowane 3 Czerwca 2007 przez ...John Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) dla mnie sprawdzenie jak ciągnie silnik od 50 do ... na 3 biegu to podstawa. chyba dawno do benzyniaka nie wsiadałeś. idąc waszym torem myślenia to porsche turbo jest słabsze od dużego TD bo na szóstym biegu od 60-100 wypada marnie. Tylko że na 2 robi to w 1,5s.... Edytowane 3 Czerwca 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor1230 Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) Ja tylko powiem coś od siebie , gdyby diesle były takie super to by każdy rajdowiec miał diesla ;), jak wiemy tak nie jest. Pozatym jak widzę 6 letnie paski czy skody gdy kopcą jak autobusy ikarusy to aż żygać mi się chce. Tyle na temat diesli ode mnie ;). A to ci dobre 3000 obr/minutę to mi szkoda panewek ;), japancka benzyna musi dostac w dupę , bo tak lubi . Edytowane 3 Czerwca 2007 przez Gregor1230 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shantillas Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) Sorki ale chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz. Nie ma czegoś takiego jak 10 razy lepsze przełożenie, a tym bardziej jak porównujemy diesla z benzyną ... Przełożenia są inne, i jak byś sobie wsadził skrzynie z hondy do diesla to vmax pewnie by się kończył gdzieś w okolicach 100 Co do vectry dobrze że napisałeś że to była b. Bo viki A miała 2.0 150 koni i 198 niutków. Co do kolesia nadal twierdze że to była cipa, że dał się wziąć ... Edit ... Ta laguna ma 88 koni i do setki 11.8 kontra 136 koni w wectrze i do setki 10.0 ... To tylko potwierdza moje słowa - jak kierowca nie [gluteus maximus] to nie ma szans żeby laguna wygrała nie ważne czy vmax czy na odejście ... Edit2 No z tym zmachaniem skrzynią to mnie rozbawiłes ;). Wystarczy jeden ruch - redukcja biegu tak żeby honda weszła w zakres vteca i nie masz najmiejszych szans ;) Już kiedyś dawno temu pisałem o tym że metodologia badania elastyczności jest błędna i krzywdząca dla benzyny. Tak jak pisze remix przy porównaniu w warunkach drogowych czyli jazda na OPTYMALNYM biegu dla danego silnika elastyczność przy takiej samej mocy będzie podobna, lub nawet benzyna będzie lepsza. Dlaczego elastyczność mierzy się w warunkach w jakich nikt normalny nie wyprzedza benzyną, czyli 60-100 na IV biegu. 60-100 to duża część benzyniaków jest w stanie zrobić na 2 biegu ... Dlaczego w takim razie nie mierzy się elastyczności diesla na 3 biegu - 60-100 :P Co do vectry dobrze że napisałeś że to była b. Bo viki A miała 2.0 150 koni i 198 niutków. Co do kolesia nadal twierdze że to była cipa, że dał się wziąć ... Edit ... Ta laguna ma 88 koni i do setki 11.8 kontra 136 koni w wectrze i do setki 10.0 ... To tylko potwierdza moje słowa - jak kierowca nie [gluteus maximus] to nie ma szans żeby laguna wygrała nie ważne czy vmax czy na odejście ... Edit2 No z tym zmachaniem skrzynią to mnie rozbawiłes ;). Wystarczy jeden ruch - redukcja biegu tak żeby honda weszła w zakres vteca i nie masz najmiejszych szans ;) Ta laguna ma 112 koni, 88 to ma wolnossacy diesel. No wlasnie jeden ruch reduckja biegu odjazd i znowu wrzucanie wyzszego biegu. Dojedziesz do kolejnego tira co zawala droge i wleczesz sie za nim 80 km/h, wyprzedzonko go ?? niech zgadne znowu redukowanie i cisniecie?? Dla mnie to jest wlasnie machanie wajcha ;) IGI moze nie kazdy czlowiek jest hardcorowcem jak Ty i chce sluchac wycia silnika na 2 biegu !! Heheh teraz Ty mnie tym bardzo rozbawiles. Jazda autem ma byc komfortowa a nie przypominac jazde po Oesie. Pozatym przy takiej jezdzie czyli cisniecia do odciecia na kazdym biegu to na stacji sie zaplaczesz jak bedziesz musial zatankowac. A nie kazdy ma Honde czy inna japonska szliferke co mimo krecenia pali umiarkowane ilosci paliwa. Od 60 do 100 na 3 biegu ta lagunka ma mocnego kopa i mocno wciska w fotel tak samo jak i beznzyna. Ale jaki jest sens tak jezdzic i zazynac sprzet ??? Gregor1230 nie badz smieszny, diesle w rajdach juz sie odnajduja :) A kopcace skody czy paski to norma. Ktos pisal ze nowe diesle sie sypia, ale jak ludzie nie potrafia jezdzic i za kierownica siedzi łoś co w zyciu nie jedzil autem z turbo w dodatku dieslem. Katuje to auto na zimnym silniku to i niedziwne ze potem kopci i turbo jest do wymiany. Edytowane 3 Czerwca 2007 przez Shantillas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Bo 99% ludzi nigdy nie przekracza 3000 obr na minutę. to w takim razie 99% ludzi nie jeździ powyżej 120km/h bo nawet dieselek wymaga takich obrotów. A w benzyniaku to większość ma takie na V przy 100km/h brniesz ślepo w swej niewiedzy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Kto przyspiesza od 60 do 100 na jednym biegu?Eee... Wszyscy? Tzn tak: mam na budziku 60, wbijam 3 i spód. Większość benzyniaków wylatuje jak z procy. :] Co większe to i na 4 odjadą... idąc waszym torem myślenia to porsche turbo jest słabsze od dużego TD bo na szóstym biegu od 60-100 wypada marnie. Tylko że na 2 robi to w 1,5s.... I tu test porównawczy z Top Gear: Evo 8/9 (340KM lub nawet 380KM) vs. Fabia Combi 1.9TDI (bodajże 110KM) Jadą albo na 5, albo na na najwyższym (Evo ma chyba 6). Prędkość coś koło 80 i zaczynają przyspieszać bez zmiany biegu. Fabia objeżdża Evo. :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) to napisz to do wszystkich gazet motoryzacyjnych świata, bo widzę że cie to boli. Kto przyspiesza od 60 do 100 na jednym biegu? Nikt! Elastyczność bada się na najwyższym biegu od prędkości na którą ekonomie mają ustawione wszystkie nowe silniki (stare zresztą też) czyli 90-120, i jak byś więcej jeździł po trasie to byś zrozumiał, że takiego zakresu używa się najczęściej. A dlaczego nie mierzy się elastyczności na 3 biegu? Bo 99% ludzi nigdy nie przekracza 3000 obr na minutę. Temat staję coraz bardziej śmieszny... Smieszy mnie co piszesz ... Czyli jestem 1 % ludzi którzy jeżdżą bezpiecznie na trasie ... Od 60 do 100 ja robie na jednym biegu benzyną na trasie - na 3 biegu. Silnik nie wyje - przy 100 mam około 4800 rpm. Moge do odciny pociągnąć do około 135. I naprawdę nie możesz pojąć że nikt na 4 biegu nie wyprzedza benzyniakiem przy 90-120 ? Chyba że ma przed sobą pustą droge albo v8 pod maską. Przy DYNAMICZNEJ jeździe gdy mamy mało miejsca na manewr takie wyprzedzanie słabą benzynką robi się na 3 biegu... Dieslem na trojce do setki sie nie ciagnie. Tak samo benzyną (szczegolnie w Golfie 1.6) na dwojce do 100km/h.Ale dieslem wyprzedzasz na IV biegu a benzyną na 3 przy takich prędkościach. I tu jest pies pogrzebany - elastyczność powinno się mierzyć na optymalnym biegu do wyprzedzania, bo w takim teście typowo pod diesla wiadomo że diesel wygra, mimo iż na trasie z benzyną nie będzie miał szans jeżeli kierowca nie będzie pupą Ta laguna ma 112 koni, 88 to ma wolnossacy diesel. No wlasnie jeden ruch reduckja biegu odjazd i znowu wrzucanie wyzszego biegu. Dojedziesz do kolejnego tira co zawala droge i wleczesz sie za nim 80 km/h, wyprzedzonko go ?? niech zgadne znowu redukowanie i cisniecie?? Dla mnie to jest wlasnie machanie wajcha ;) IGI moze nie kazdy czlowiek jest hardcorowcem jak Ty i chce sluchac wycia silnika na 2 biegu !! Heheh teraz Ty mnie tym bardzo rozbawiles. Jazda autem ma byc komfortowa a nie przypominac jazde po Oesie. Pozatym przy takiej jezdzie czyli cisniecia do odciecia na kazdym biegu to na stacji sie zaplaczesz jak bedziesz musial zatankowac. A nie kazdy ma Honde czy inna japonska szliferke co mimo krecenia pali umiarkowane ilosci paliwa. Od 60 do 100 na 3 biegu ta lagunka ma mocnego kopa i mocno wciska w fotel tak samo jak i beznzyna. Ale jaki jest sens tak jezdzic i zazynac sprzet ??? Gregor1230 nie badz smieszny, diesle w rajdach juz sie odnajduja :) A kopcace skody czy paski to norma. Ktos pisal ze nowe diesle sie sypia, ale jak ludzie nie potrafia jezdzic i za kierownica siedzi łoś co w zyciu nie jedzil autem z turbo w dodatku dieslem. Katuje to auto na zimnym silniku to i niedziwne ze potem kopci i turbo jest do wymiany. To kup sobie automat jak ci przeszkadza wrzucanie biegów ... I nie oszukuj - na trasie tą lagunką jedziesz cały czas na IV ? Nie musisz zrzucać z V ? :]. A argument o konieczności zmieniania biegów to bez obrazy jest dobry dla małych dziewczynek które rączki bolą ... Dla mnie to cała frajda na trasie :]. Edytowane 3 Czerwca 2007 przez IGI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 i czy wyprzedzenie ciężarówki w bezpieczny sposób w rozsądną redukcją raz na kilka kilometrów musi się kończyć pustym bakiem? Z doświadczenia powiem że różnice w zużyciu są nieodczuwalne. Nikt przecież nie jedzie stale 120km/h na trójce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) to w takim razie 99% ludzi nie jeździ powyżej 120km/h bo nawet dieselek wymaga takich obrotów. A w benzyniaku to większość ma takie na V przy 100km/h brniesz ślepo w swej niewiedzy... 90 konny diesel nie przekraczając 2500rpm spokojnie rozpędzi się do 100km/h, i wcale nie będzie to trwało wieki. Głowę dam uciąć, że na 100 poierwszych kierowcó złapanych na ulicy 90 jeździ właśnie nie przekraczając 3000 rpm, w dieselku to 2500, w końcu 79 z nich miało by gaz, 11 diesla, reszta jździła by jak ULLISSES, IGI itd. W dobie wszechobecnej oszczędności nie da się z tym niezgodzić. Smieszy mnie co piszesz ... Czyli jestem 1 % ludzi którzy jeżdżą bezpiecznie na trasie ... Od 60 do 100 ja robie na jednym biegu benzyną na trasie - na 3 biegu. Silnik nie wyje - przy 100 mam około 4800 rpm. Moge do odciny pociągnąć do około 135. Skoro twoje auto wymaga redukcji do 3, to nienazywaj się bezpiecznym kierowcą, bo przy takim potencjale, nie powino się wykonywać manewrów powyżej 100 km/h, jeszcze przy tonie wagi. Teksty "do odcinki" świadczą tylko o twoim wieku. Edytowane 3 Czerwca 2007 przez ...John Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 ...John i wyprzedzasz też nie przekraczając tej wartości? - to w takim razie jesteś niebezpiecznym kierowcą, albo baaardzo powolnym i na dodatek autostrady nie widziałeś... ps. brniesz dalej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 ...John i wyprzedzasz też nie przekraczając tej wartości? - to w takim razie jesteś niebezpiecznym kierowcą, albo baaardzo powolnym i na dodatek autostrady nie widziałeś... ps. brniesz dalej Kto brnie? Ile jest takich co wyprzedzają? A ile takich co są wyprzedzani? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 (edytowane) ...John i wyprzedzasz też nie przekraczając tej wartości? - to w takim razie jesteś niebezpiecznym kierowcą, albo baaardzo powolnym i na dodatek autostrady nie widziałeś... ps. brniesz dalej 3k w dieslu bardzo powoli?? :lol: To Ty brniesz i dodatkowo lolujesz jak np. z tym wyższym kosztem utrzymania... :mur: IGI czekam na odpowiedz, od czego w takim razie zależy przyspieszenie jeśli mój diesel 90 koni ma takie samo przyspieszenie, przy takiej samej masie jak benzyna 102 konie? Edytowane 3 Czerwca 2007 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 90 konny diesel nie przekraczając 2500rpm spokojnie rozpędzi się do 100km/h, i wcale nie będzie to trwało wieki. Głowę dam uciąć, że na 100 poierwszych kierowcó złapanych na ulicy 90 jeździ właśnie nie przekraczając 3000 rpm, w dieselku to 2500, w końcu 79 z nich miało by gaz, 11 diesla, reszta jździła by jak ULLISSES, IGI itd. W dobie wszechobecnej oszczędności nie da się z tym niezgodzić. Skoro twoje auto wymaga redukcji do 3, to nienazywaj się bezpiecznym kierowcą, bo przy takim potencjale, nie powino się wykonywać manewrów powyżej 100 km/h, jeszcze przy tonie wagi. Teksty "do odcinki" świadczą tylko o twoim wieku. [gluteus maximus] za przeproszeniem... Ciągle potwierdzasz że nie masz pojęcia co piszesz . Benzyna cisnięta do oporu przy wyprzedzaniu na wysokim biegu spali więcej niż przy redukcji. Mówię o nowoczesnej benzynie. Wiekszość silników obecnie to 16 zaworówki które najlepiej się czują w zakresie od 3.500 do ~5500, a 2000 obrotów wrzuca się na prostej gdy nie trzeba wciskać gazu ... 3k w dieslu bardzo powoli?? :lol: To ty brniesz i dodatkowo lolujesz jak np. z tym wyższym kosztem utrzymania... :mur: IGI czekam na odpowiedz, od czego w takim razie zależy przyspieszenie jeśli mój diesel 90 koni ma takie samo przyspieszenie, przy takiej samej masie jak benzyna 102 konie? Czy ja jestem wróżką - podaj model auta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 3k w dieslu bardzo powoli?? :lol: To Ty brniesz i dodatkowo lolujesz jak np. z tym wyższym kosztem utrzymania... :mur: IGI czekam na odpowiedz, od czego w takim razie zależy przyspieszenie jeśli mój diesel 90 koni ma takie samo przyspieszenie, przy takiej samej masie jak benzyna 102 konie? Gdzies to kiedyś słyszałem że wszystko sie wyrównuje w skrzyni, i zmianie biegów, diesel ma mniej obrotów i czasy ich zmiany mają wpływ, do tego są one krótkie, tzn trzeba częściej zmienić bieg, skrzynia zmienia może niutonometrów na wyzsze obroty kół względem silnika niż w benzynie.. Yh nie wiem czy zrozumiesz ; ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Czy ja jestem wróżką - podaj model auta. Jeśli to takie ważne to proszę Rover serii 200 z silnikiem 1.8 Turbo Diesel ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shantillas Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Smieszy mnie co piszesz ... Czyli jestem 1 % ludzi którzy jeżdżą bezpiecznie na trasie ... Od 60 do 100 ja robie na jednym biegu benzyną na trasie - na 3 biegu. Silnik nie wyje - przy 100 mam około 4800 rpm. Moge do odciny pociągnąć do około 135. I naprawdę nie możesz pojąć że nikt na 4 biegu nie wyprzedza benzyniakiem przy 90-120 ? Chyba że ma przed sobą pustą droge albo v8 pod maską. Przy DYNAMICZNEJ jeździe gdy mamy mało miejsca na manewr takie wyprzedzanie słabą benzynką robi się na 3 biegu... Ale dieslem wyprzedzasz na IV biegu a benzyną na 3 przy takich prędkościach. I tu jest pies pogrzebany - elastyczność powinno się mierzyć na optymalnym biegu do wyprzedzania, bo w takim teście typowo pod diesla wiadomo że diesel wygra, mimo iż na trasie z benzyną nie będzie miał szans jeżeli kierowca nie będzie pupą To kup sobie automat jak ci przeszkadza wrzucanie biegów ... I nie oszukuj - na trasie tą lagunką jedziesz cały czas na IV ? Nie musisz zrzucać z V ? :]. A argument o konieczności zmieniania biegów to bez obrazy jest dobry dla małych dziewczynek które rączki bolą ... Dla mnie to cała frajda na trasie :]. Wrzucanie biegow mi nie przyszkadza jesli jade autem co ma dobry silnik gdzie wlasnie nie trzeba wajchowac i meczyc jakiegos silniczka 1.6 gdzie dopiero na 3 biegu chce jechac przy okazji palac znacznie wiecej beny. A automat juz mam :) I szczerze wczoraj jak jechalem ta lagunka to ani razu na trasie nie musailem redukowac z V na IV aby kogos wyprzedzic. Jadac 110-120km/h silnik na V biegu ma okolo 2800tys obr, gdzie turbina dmucha rowno (od 2tys juz mocno daje) i do dyspozucji mam max momnet, wiec jaka tu potrzeba redukcji ?? Powiedz czy jakbys jechal np Audi z silnikiem 2.8 v6 to tez bys redukowal na 3 bieg czy bys skorzystal z optimum czyli jechal na 5 biegu i poprostu dodal gazu aby przyspieszyc?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 Jak zwykle się walnąłem zdrowo w przykładzie - to było Evo MR 400KM vs Stilo combi 1.6 benzyna: http://www.youtube.com/watch?v=kUdRt1cEKA0 (pod koniec filmiku) A co do waszej kłótni, czy więcej spali z redukcją czy bez, to wsiadacie do pierwszego lepszego BMW, wypadacie na trasę i już wiadomo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...