Gość Coccolino_ Opublikowano 2 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2007 OKI Electric Industry Co. testuje technologię telefonii komórkowej o nazwie Safety Mobile Phone, której zadaniem jest ostrzegania pieszych o możliwej kolizji z pojazdem. Telefon korzysta z technologii DSRC (Dedicated Short Range Communication - dedykowana komunikacja krótkodystansowa), która służy do wymiany informacji o położeniu podobnych urządzeń zamontowanych w samochodach. To jeden z wielu podobnych projektów finansowanych przez rząd Japonii, których celem jest zmniejszenie do 2011 roku liczby pieszych zabijanych w wypadkach komunikacyjnych. Podczas testów piesi byli wyposażeni w telefony komórkowe z modułem DSRC i GPS. W pojazdach znajdowały się urządzenia korzystające z tych samych technologii. Zasięg DSRC wynosi kilkaset metrów. Na bieżąco wymieniają się one danymi o swoim położeniu. Gdy oba znajdą się zbyt blisko i będzie istniało duże prawdopodobieństwo zderzenia, właściciele urządzeń są ostrzegani. Telefon pieszych zaczyna wibrować, natomiast kierowca słyszy komunikat głosowy. Standardowo użytkownik jest ostrzegany, gdy samochód znajduje się w odległości 150 metrów, ale dystans ten można dowolnie zmieniać. Prace OKI to kolejny przykład panującego ostatnio trendu wykorzystywania telefonów komórkowych jako urządzeń zwiększających bezpieczeństwo. źródło: InfoWorld / Kopalnia Wiedzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 2 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2007 W mieście w godzinach szczytu takie urządzenia będą cały czas coś sygnalizować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 3 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2007 kurde :D bede szedł ulicą i telefon będzie mnie ostrzegał ze 150 metrow ode mnie jedzie auto :lol: :D.. Nawet gdybym ustawił to na 5 metrów, gdzie istnieje realne ryzyko... to gdy zadzwoni mi telefon.. pewnie sięgnę po niego żeby zobaczyć czego chce - kosztem zmniejszenia mojej uwagi oczywiście... i wypadek gotowy :). To urządzenie miało pomagać czy przeciwdziałać wypadkom? :) Do tego.. jaką mam gwarancję że w aucie jest odpowiedni sprzęt zainstalowany... Japończycy zamiast uczyć dzieci patrzeć w lewo prawo lewo to wymyślaja elektronikę żeby myślała za nich.... podobnie jak urządzenie do wspomagania stosunków... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...