Skocz do zawartości
AL-X

Raid Rozwiązaniem Problemu Wizyty Policji?

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to moim zdaniem najbardziej zbliżony dział forum do treści mojego pytania... Jeśli powienienem był umieścić ten temat na oślej łączce to sory za zaśmiecanie.

 

Ostatnio coraz więcej się mówi o wizytach policji i kontroli zawartości dysków twardych. Nie to żebym miał coś nie teges z prawem na swoich dyskach... :wink: ale czy RAID przy takich okolicznościach mógł by komuś uratować skórę? Przecież na szczęście policja zabiera w takiej chwili tylko HDD.

 

Jak już dojdzie do tego, że dyski pódą do kontroli to hasła na niewiele się zdadzą - zwykle dają sobie radę z ich łamaniem. Ciągłe szyfrowanie danych jest wyjściem, ale może można łatwiej. Czy dobrze mi się wydaje, że gdyby odłączono dyski z macierzy RAID 0 i przełożono nawet do tego samego modelu kontrolera i podłączono do tych samych portów SATA (niezwykle mało prawdopodobne), to i tak dane by były nieczytelne i źle rozpoznawane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest to moim zdaniem najbardziej zbliżony dział forum do treści mojego pytania... Jeśli powienienem był umieścić ten temat na oślej łączce to sory za zaśmiecanie.

 

Ostatnio coraz więcej się mówi o wizytach policji i kontroli zawartości dysków twardych. Nie to żebym miał coś nie teges z prawem na swoich dyskach... :wink: ale czy RAID przy takich okolicznościach mógł by komuś uratować skórę? Przecież na szczęście policja zabiera w takiej chwili tylko HDD.

 

Jak już dojdzie do tego, że dyski pódą do kontroli to hasła na niewiele się zdadzą - zwykle dają sobie radę z ich łamaniem. Ciągłe szyfrowanie danych jest wyjściem, ale może można łatwiej. Czy dobrze mi się wydaje, że gdyby odłączono dyski z macierzy RAID 0 i przełożono nawet do tego samego modelu kontrolera i podłączono do tych samych portów SATA (niezwykle mało prawdopodobne), to i tak dane by były nieczytelne i źle rozpoznawane?

nie

wszystko by śmigało

przesiadka z NF3 na NF4 i raid śmigał bez niczego ... na intelu może być ciut gorzej jednak myślę że Policja też ma informatyków :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli, że jakikolwiek byłby kontroler RAID to i tak dobiorą się do danych? Myślałem, że każdy kontroler jakoś inaczej dane zapisuje. Ehh... No to chyba nie ma metody...

 

Kombinowałem by wszyetkie 4 dyski podłączyć do RAID 0 i mieć nadzieję, że żaden nie padnie, ale chociaż mieć świadomość, że nic nie znajdą... a tu kicha. Aczkolwiek gdyby te 4 dyski mieli to na pewno musieli by je w odpowiedniej kolejności podłączyć do swojego kontrolera. Dane o tym z resztą jaka macierz została założona nie leżą na dyskach. Są przechowywane w kontrolerze. Więc chyba policja mając 4 HDD w niewiadomej konfiguracji by nie próbowała kilkudziesiąt podłączeń i trybów by siędo tego dokopać. Co o tym myślicie?

 

Ja słyszałem jedynie o tym, że zabierają dyski twarde, a właściwie pożyczają :wink: . napisy.org może dostały inny nakaz. W sumie w tej sprawie sąd wiedział co znajdą na dyskach.

 

Co do kary jaką możesz ponieść... To może wyglądać różnie. Za umieszczanie w internecie nielegalnych materiałów (mp3, filmów, programów) jest odsiatka do 5 lat. Ale też są kare pieniężne. A konretnie 3 krotna wartość płyt muzycznych, DVD z filmem lub programów. W przypadku muzyki to nie brzmi najgorzej... ale jeśli uploadowałeś te mp3 to jesteś winien 3 krotną wartość muzyki którą zdążyłeś zuploadować. Jest bardzo interesujący artykuł na overclock.pl: http://overclock.pl/Articles/ShowAll/Id/11...awa_autorskiego

 

Nie wiem jak wy, ale jeśli RAID tu nie pomoże, to ja wolę zanim wejdą rozwalić dyski siekierą :sad: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas w miasteczku ostatnio był mały terror policyjny. Skonfiskowali kilka komputerów i to CAŁYCH KOMPUTERÓW, wchodzili do mieszkań już z nakazami z prokuratury i nie było gadania żadnego. Nie wiem na jakiej zasadzie wybierali do kogo wchodzili, ale jedną z "ofiar" padła moja koleżanka, której zarekwirowali normalny prywatny komputer. Nie prowadzili oni żadnej działalności typu napisy.org etc. Po prostu używali programów p2p. Z tego co mówiła i z uzasadnienia policji wynika że podobno losowo osoby są kontrolowane przez operatora neostrady pod względem wysyłania plików przez p2p. I niby puki się sciąga jest ok, ale jeżeli akurat się wysyłało to wtedy już mają podstawę do interwencji. Puki co minoł miesiąc od zajumania koleżance komputera i nadal nie wiadomo co dalej. Aczkolwiek prawdopodobnie nic z tego nei wyniknie z powodu "znikomej szkodliwości społecznej".

 

P.S. komputer mogą zarekwirować cały gdyż jest on w całości narzędziem przestępstwa. Tak samo jeżeli włamiesz się łomem do powiedzmy domku letniskowego, i zwiniesz jego zawartość, to zarekwirują także łom jako narzędzie przestępstwa a nie tylko to co z tego domku wyniosłeś.

Edytowane przez Stolar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robi się coraz gorzej. Na początku była mowa o samych dyskach.

 

A np. gdy ktoś ma kaskadą chłodzony komp to co wtedy? Biorą całą instalację? :lol2: Też w przypadku chłodzenia wodą dać glinom kompa to strach, że zaleją sprzęcik. Z jednej strony dobrze - może nie dobiorą się do danych i będzie ich można pozwać o zniszczenie własności a z drugiej się ma kompa do kasacji.

 

Poza tym wredne jest to, że biorą kompa i nie mówią kiedy oddadzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cale komputery zabieraja bo zapewnie, osoby wpadajace na hate nawet nie wiedza jak dysk wyglada :lol: , wiec caly komputer wezma i sa pewni, ze chyba dysk gdziesz w srodku bedzie :D . Wkoncu gdziesz czytalem, ze za pobieranie nie scigaja tak jak za wysylanie legalnie inaczej danych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie rozumiecie, że w świetle prawa zabranie karty graficznej jest nielegalne? bo na niej nie ma nic co łamie prawa autorskie... może wyjdzie, że się chwalę, ale mam znajomego po prawie i on mi to tłumaczył. Dysk ok, komputera już nie mogą ruszyć. Dodatkowo muszą mieć nakaz, a rzadko go mają:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niestety nakazy teraz mają. Głównie pewnie dlatego, że providerzy internetu muszą kontrolować przepływ danych i zapewne współpracują z policją i ją informują. jak dostaną odpowiednie informacje to sąd wystawia nakaz. Albo jeszcze lepiej, wpadają i konfiskują dyski bez nakazu (mogą to zrobić) a sam nakaz pokazują w ciągu 7 dni.

 

Ja mam neta w Aster. Dostałem już dwa ostrzeżenia dotyczące umieszczania nielegalnych materiałów w internecie. Głównie ściągam przez torrenty używając uTorrent. Wyłapali jak zuploadowałem cały film. Fragmentów na szczęście chyba nie rozpoznają więc w aster można uploadować tak długo jak się jest peerem B) .

 

Skoro twój Qmpel prawnik tak mówi to wierzę, że to musi być prawda. W takim razie na prawdę postawię sobie RAIDa na wszystkich dyskach. Przynajmniej im nie ułatwię życia jak jużsięstanie najgorsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Poza tym wredne jest to, że biorą kompa i nie mówią kiedy oddadzą.

bee organy scigania bee....

 

gdyby ktos, cos z twojej wlasnej firmy KRADŁ to tez bys narzekal na prawo?

 

poza tym, rzeczywiscie masz sie czym chwalic (ostrzezenia) :|

Edytowane przez greg505

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ty jesteś pełen zaufania dla władz i jesteś przekonany, że jak już biorą czyjś komputer to na nim na 100% jest coś nielegalnego. A ponieważ tak nie jest, to uważam to za wredne, że nawet nie informują PODEJRZANEGO kiedy go zwrócą.

 

Ostrzeżenia dostałem, jak z resztą wyżej napisałem, za downlaod i upload filmów i nie jest to absolutnie dla mnie powód do dumy. Ty natomiast oceniasz, że się tym chwalę. W takim razie na prawdę ani razu jakiegoś filmu z internetu nie ściągnąłeś? Wątpię.

Edytowane przez AL-X

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli biora jakis komputer ta sa pewni nawet w 101%.

to nie oni zwracaja sprzet, tylko sad (orzeczenie), wiec nie maja obowiazku podawania terminu.

 

nie mowie ze nie sciagnalem, ale tez nie pisze o tym na forum...

 

czytales wogole regulamin przed jego akceptacja?

Edytowane przez greg505

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za czasów stancjonarki miałem małe urządzenie zmajstrowane przez kolegę, które załatwiało sprawę "najazdu" Policji.

Był to szyfrator sprzętowy ( 256 bitowy, koszt ok 150 zł ) do którego był podpięty układ niszczący pamięć układu szyfrującego odpalanego przyciskiem ( dużym czerwonym :D ). Późniejsza wersja była trochę bardziej ukryta, gdyż przycisk był zwalniany podniesieniem komputera ( łatwiej przypadkiem skasować niestety )

 

Co prawda traci się wszystkie dane, ale Policja to może złożyć wniosek o ukaranie za jakieś ... 10 lat.

 

Proste tanie i skuteczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szyfrowanie danych w locie dla połączenia PATA nie jest niczym nowym i rewolucyjnym wystarczy zajrzeć na Allegro i kupić karta z dwoma kluczami kosztuje ~250zł, ale warto wydać więcej na szyfrator operujący kluczem o większej złożoności niz 256bit lub programowalny z możliwością zmiany algorytmu, ale to są juz większe wydatki

 

bo 256bit słabiutkie jest a policja jak naprawdę chce, to może skorzystać z pomocy nie tylko własnych techników

 

do natychmiastowego i nie odwracalnego niszczenia danych na nośnikach magnetycznych najlepsza jest łapka na dane czyli magnes generujący pole o natężeniu kilkudziesięciu tysięcy Gs

 

co do kary to, nie ma kary bez winy a tą wpierw należy udowodnić :wink:

Edytowane przez Zawadaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega mieszka już od kilku lat w Irlandii i się nie odzywa. Zabawka jest w sumie dość prosta do wykonania ( główny układ kupujesz, dorabiasz tylko układ niszczący zawartość pamięci układu szyfrującego. Pewnie prawie każdy elektronik Ci to zrobi )

 

Oczywiście klucz 256 nie jest najlepszy, jednak ostatnia stacjonarkę miałem ponad 5 lat temu i na tamte czasy chyba nie było lepszego rozwiązania. Obecnie szukał bym czegoś bardziej zaawansowanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

425 zł za szyfrowanie192 bitowe? Jakaś masakra. Mam 4 dyski na SATA i ewentualnie chciałbym szyfrować wszystkie. Sądze, że zrobienie szyfratora na SATA nie jest trudniejsze. Chciałbym jeszcze by był to szyfr ponad 256 bitowy... To oznacza, że będzie mnie to kosztowało jakieś 2000 zł? Jak właściwie można zrobić układ niszczący pamięć układu szyfrującego?

 

Chyba zamiast tego ukłądu szyfrujacego dla 4 dysków lepiej jest stworzyć elektromagnes zabijający dyski twarde po naciśnięciu przycisku. W sumie efekt ten sam a koszty zapewne mniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...