Kseroboy Opublikowano 30 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2007 Otóż włączyłem dzisiaj PC, zostawiłęm go na 15minut(poszedłem wyprasować ciuchy) no i gdy wszedłem do pokoju PC już był wyłączony. Gdy chce go włączyć PC tak dziwnie "bzyczy"(nie są to sygnały czy coś) lub "pierdzi"(smilies/szczerbaty.gif), tak jakby napięcie było niestałe. Wentylatory zwalniają przyśpieszają obroty(nie pracują stabilnie) a neony migają(tzn świecą cały czas tylko czasem mocniej czasem słabiej) . Zasilacz ten co mam(Modecom MC-350W) zawsze radził sobie z w/w konfiguracją, a teraz nawet jak poodłączam napędy oraz wszystkie lampki choinkowe to występuje ten sam problemix. Proszę o pomoc smilies/sad.gif Tutaj zamieszczam filmik niedkołądnie odzwierciedlający co jest mojemu PC. Zaznaczam że trzeba trochę zgłośnić by wszysto słyszeć http://rapidshare.com/files/40201389/20070630.3gp.html PS. Tylko nie dolinkujcie mnie że znowu będę musiał w PC ładować $ smilies/sad.gif Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 30 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2007 (edytowane) Otóż włączyłem dzisiaj PC, zostawiłęm go na 15minut(poszedłem wyprasować ciuchy) no i gdy wszedłem do pokoju PC już był wyłączony. Gdy chce go włączyć PC tak dziwnie "bzyczy"(nie są to sygnały czy coś) lub "pierdzi"(smilies/szczerbaty.gif), tak jakby napięcie było niestałe. Wentylatory zwalniają przyśpieszają obroty(nie pracują stabilnie) a neony migają(tzn świecą cały czas tylko czasem mocniej czasem słabiej) . Zasilacz ten co mam(Modecom MC-350W) zawsze radził sobie z w/w konfiguracją, a teraz nawet jak poodłączam napędy oraz wszystkie lampki choinkowe to występuje ten sam problemix. Proszę o pomoc smilies/sad.gif Tutaj zamieszczam filmik niedkołądnie odzwierciedlający co jest mojemu PC. Zaznaczam że trzeba trochę zgłośnić by wszysto słyszeć http://rapidshare.com/files/40201389/20070630.3gp.html PS. Tylko nie dolinkujcie mnie że znowu będę musiał w PC ładować $ smilies/sad.gif Hmm.. Dla mnie wszystko wskazuje na zasilacz. Awaria, czego powodem było samoistne wyłączenie się komputera, a później takie problemy. Nie wykluczone, że jest to coś innego, jednakże trzeba sprawdzić po kolei wszystko, począwszy od najbardziej prawdopodobnej przyczyny. Najpierw sprawdź zapach zasilacza. Często, jeżeli zasilacz się spali, czuć jeszcze w środku taki duszący zapach. Jeżeli nie czuć żadnego intensywnego, duszącego zapachu - spróbuj wyjąć wszystkie "bajery" (bo to również one mogły spowodować jakieś zwarcie; poza tym jeżeli tego jest dużo to to też pożera trochę napięcia; nie napisałeś też konfiguracji komputera - możliwe że zasilacz był za słaby i sobie po prostu nie dał rady). Zostaw tylko to, co pozostać musi - czyli płytę, procesor, pamięć i grafikę (procesor rzecz jasna z chłodzeniem :P) - i podepnij do tego zasilacz - sprawdź czy działa. Wyklucz też winę konfiguracji - pozostaw 1 kość pamięci, przełóż ją w inne miejsce i zresetuj BIOS. Jeżeli komputer dalej nie będzie chciał "zapalić", podepnij do zasilacza cokolwiek (np. sam CD-ROM), podrażnij zielony kabelek przy złączu ATX np. igłą - i sprawdź napięcia miernikiem. Pzdr. edit: Filmu niestety nie ściągnąłem, bo mam stałe IP co uniemożliwia mi ściąganie z RapidShare. Edytowane 30 Czerwca 2007 przez obiboqs Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...