Skocz do zawartości
raven_ns

Po Zmianie Prędkości Neostrady 256kb/s Na 1mb/s Brak Rezultatów.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, może na początek z grubsza opisze swoją sytuację. Z telekomuną byłem związany umową już od dwóch lat i na moje nieszczęście korzystałem z prędkości 256Kbit/s , przy cenach 59zł na miesiąc , kilka dni temu oświeciło mnie że przecież do końca umowy zostały mi niecałe 3 miesiące a wiec mogę coś z tym zrobić. Nie patrząc na nic czmychnąłem czym prędzej do TelePointu a tam jakże miły Pan poinformował mnie o aktualnych promocjach , bo chwili namysłu postanowiłem wziąć sobie 1Mbit. Przemiły Pan poinformował mnie że jak wrócę już do domku to łącze powinno mieć już zwiększoną prędkość - jednak tak sie nie stało. Czekałem i czekałem aż do dzisiaj rana, jak zwykle z zaspanymi oczyma kliknąłem w ikonkę przeglądarki po czym z mozołem wklepałem adres mojego modema i mym oczom ukazał się taki obrazek :

 

Dołączona grafika

 

 

Jak widać zmianie uległy liczby zaznaczone w czerwonym prostokącie - po takim widoku od razu banan wielkości dorodnego chiquita zagościł na mej twarzy, mówię nie będę czekał i zaraz wypróbuje swoje nowe łącze jak sie sprawuje. Radość ma nie trwała długo bo po kliku zrobionych testach wynik był wciąż ten sam :

 

Dołączona grafika

 

Powiedzcie mi czy w centrali muszą coś jeszcze zmieniać czy może jest to wina jakiś moich ustawień ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak wiec teraz dalsza cześć mojej historii i zachęcam was do czytania bo naprawdę warto !! :)

 

Tak wiec lekko poddenerwowany i poirytowany postanowiłem wykonać telefon pod numer 800102102, przez 5 min tłumaczyłem Panu jaki jest mój problem po czym powiedział mi że w mojej umowie jest problem z i tutaj cytuje "weryfikacja danych" na co ja mu odpowiadam ze jeżeli potrzebuje zweryfikować jakieś dane to ja zaraz mu je podam, pokręcił pewnie z niesmakiem trochę głową po czym powiedział mi ze on nic nie może tam zmieniać i muszę dzwonić pod blue line tp i tam dowiadywać sie w czym tkwi ten problem, no wiec ja podziękowałem mu za rozmowę i czym prędzej kręcę 9393 , a tam niby wszystko okej , naciskam 0 w celu połączenia sie z konsultantem wpisuje numer telefonu po czym nagle zaczynają sie prawdziwe klocki system prosi mnie o podanie nr PIN którego nigdy tam nie uzupełniałem ??!! Z mozołem wciskałem różne kombinacje 6 cyfrowe jednakże żaden nie był poprawny wiec powiedziałem sobie to by było na tyle z rozmowa z konsultantem z blue line. Po dłuższej chwili irytacji brakiem możliwości połączenia sie z ich biurem ze swojego telefonu stacjonarnego szybko pobiegłem do sąsiada , może u niego nie będzie akurat sie pluł o ten PIN. Tutaj ku mojemu zdziwieniu wszystko przebiegło gładko i zaraz konsultant zgłosił sie w celu rozwiązania problemu. W życiu jest tak ze jak idzie za dobrze to za chwile musi coś sie spaprać , przez 5 min męczył mnie jakimiś pytaniami i groził mi ze jeżeli na jakieś odpowiem źle to od razu sie rozłączy i nie będę miał już po co tam dzwonić , po czym grzecznie poprosił żebym sie skupił i sprobował odpowiedzieć na zadane pytania , pytania były tak szczegółowe ze za chwile myślałem ze spyta sie mnie jaki mam rozmiar buta i kolor oczu. No ale spoko weryfikacje przeszedłem wiec pierwsze o co go poprosiłem to zmiana tego cholernego PIN u żebym w końcu mógł sobie zadzwonić z domu i nie męczyć więcej sąsiadów. Po chwili wytłumaczyłem mu w czym tkwi mój problem - i tutaj kolejny zonk Pan poszedł sie konsultować w dziale neostrady i chyba lekko z 10 razy przesłuchałem ich cholernej melodyjki która działa mi w tej chwili tak na nerwy jak diabli. Po 20 minutach usłyszałem Ponownie jego głos i zakomunikował mi ze oni w ogole nie wiedza co jest nie tak .. ze jakieś dane źle zweryfikowane , że system nie pracuje tak jak trzeba , że ogólnie jest źle i nie dobrze i nikt kompetentny nie może nic zrobić. Wtedy w moich myślach pojawiło sie "Tak to jest właśnie to co lubię - czyli zawsze pod górkę " , po czym miło sie pożegnał i oznajmił mi ze zgłoszenie zostało przyjęte.

 

Tak wiec co teraz mi radzicie - czekać na ich ruch czy ponownie meczyć ich telefonami ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, też myślę że jednak przejazd do telepunktu będzie najbardziej efektywny ;) , z telefonu na telefon trafiam na coraz mniej kompetentnych konsultantów ostatni mówi mi żebym wpierw kliknął dwa razy w ikonkę IE i tam w pasku wpisał W W W . T P . P L i tam poczytał dokładnie regulamin, mowie dosłownie ostatnio mi adres literował !! Ciekawe jakie trzeba mieć kwalifikacje żeby iść tam na konsultanta .. żenada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yhh a nie lepiej powiedziec panu konsultantowi to co napisales w 1 poscie? - prawdopodobnie podczas migracji zmieniono ci predkosc na centrali natomiast na serwerze juz nie - i tu rozwiazania moga byc 2 - albo czekasz, czasem migracja trwa troche( u mnie kolo miesiaca) i sami ci to w odpowiednim czasie zmienia albo zadzwon na wymieniony juz numer aby panowe z tpsa sprawdzili parametry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem.

Posiadałem neo 640 i chcialem aneksowac na 1mb.

Aneksowałem 2 miesiące wcześniej przed wygaśnieciem umowy bo i tak zadne nowe promo nie wejdzie i tak.

Pytam sie Pana jakie mam korzysci ze aneksuje wczesniej - no bedzie 1mb tylko kasa ta samo bo musze skonczyc stara umowe z 640.

Dobra i tak place i tak to chociaz bede mial 1mb.Pan mowie do tygodnia powinno smigac.Podpisalem i wrocilem do domu.

Jak wrocilem neo laczyla sie juz 1mb :)

Łączyła ale nadal chodzila jak 640...... ale cierpliwie czekalem 2 dni... pozniej nowy system wrzucilem i nadal 640.

Po 5 dniach zadzwonilem do biura obslugi klienta.Powiedzieli mi ze dopiero 1mb bedzie chodzic z koncem starej umowy.

Myslalem ze wybuchne - i mowie ze nie aneksowalbym 2 miesiace wczesniej jakbym wiedzial ze i tak musze czekac na koniec umowy - i mowie "czyli Pan w telepunkcie podpisujacy ze mna umowe mnie OSZUKAŁ ? bo inaczej bym nie podpisal umowy......facet zaczal sie tak mieszac nie wiedzial co powiedziec.....mowie dobrze ja pojde do telepunktu i napisze skarge do kierownika , ze pracownik tak mnie oszuikal itd.... nastepnego dnia neo smiga 1mb :)

 

Wiedzialem ze to kwestia odpowiedniej rozmowy i dobrych argumentow :)

Jak nie postraszysz i nie wymusisz to [gluteus maximus] ONI ZAWSZE MAJA CZAS i IDA NA ŁATWIZNE.Typu przy okazji sie podlaczy itd.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uhuhu... nie wiem, czy ja mam szczęście w swoim rejonie, czy inni mają pecha. U mnie przyspieszenie w cyferkach i w realnej prędkości było niemal natychmiastowe.

Ale miałem inny problem, mianowicie podczas burzy spalił mi się modem. Poszedłem z nim do telepunktu, a kobieta mówi, że muszę zgłosic to telefonicznie. No to wróciłem do domu, zgłosiłem i otrzymałem swój numer zgłoszenia, z którym miałem wrócic do telepunktu, gdzie po okazaniu go otrzymałem nowy modem, oddając uszkodzony. Jakby nie można tego było zgłosic w telepunkcie i od razu otrzymac nowy sprzęt. Ale co tam. Spodziewałem się i tak jakiejś większej biurokracji (dlatego nie przyszło mi na myśl dzwonic na miejscu z budki chociażby), a tu dali mi modem nie sprawdzając nawet tamtego. Swoją drogą dobrze, bo go rozkręcałem i jakby poodklejali te gumy, to mogliby się zorientowac ;)

Edytowane przez pepek0206

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przy ściąganiu masz taką samą prędkość ? Najlepiej zgłoś na numer 0 800 i żeby do ciebie przyjechali technicy i ci sprawdzili linie. :)

Co ty wypisujesz za brednie. Parametry lini ma bajka. Zgłoś to na uszkodzenie; starczy restart portu i będzie OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobna jazde w pracy.

Kiedys "gora" przyciela nam nasze lacze 512 na 128. Cieli koszty :lol:

Z czasem pojawily sie "promocje" wszystko niby pieknie ladnie bo synchronizacja wynosci 384/192 ale dzialanie wciaz odpowiada predkosci 128. Walcze z nimi juz kilka miesiecy. Dzisiaj dopiero ktos normalny zaczal ze mna gadac na poziomie. Wysylaja po raz kolejny technika ktora ma sprawdzic mozliwosci lacza. Ciekawe dzialalo swietnie na 640 a na 384 moze sie rypac ;]

Oj leb mi peka od trzymania sluchawki przy uchu przez 40 minut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...