Gość Coccolino_ Opublikowano 10 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2007 Firma Symantec poinformowała, że złodzieje kart kredytowych dotują organizacje dobroczynne, co jest sposobem na sprawdzanie ważności skradzionych kart, zanim zostaną one odsprzedane. Symantec nie precyzuje, ile pieniędzy zostało w ten sposób przelanych na cele charytatywne. Kwota przesyłana na konto organizacji jest zazwyczaj niewielka, maksymalnie około 10$. Ma służyć tylko sprawdzeniu czy bank, który wydał kartę, nie umieścił jej na czarnej liście. Numery kart kredytowych mogą być sprzedawane w internecie za kwotę 1$-6$ każdy, a te, które są z kodem weryfikacyjnym, adresem rachunku i potwierdzonymi dostępnymi środkami mogą osiągnąć cenę do 300$. Javier Santoyo, manager w Symantec Security Response, powiedział, że Symantec dowiedział się o tym procederze poprzez monitorowanie kanałów IRC, założonych specjalnie do handlu skradzionymi kartami kredytowymi i danymi identyfikacyjnymi. Źródło: Neowin / 4Press Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...