Skocz do zawartości
Gość Pioorek

Ćma-niszczyciel

Rekomendowane odpowiedzi

jonzi naprawdę ciekawi mnie jak ty to wymyłeś? :)

Oczywiste jest, że wycieraczkami nie zeszło, więc odstawiłem auto (służbowe) w takim stanie i następnym razem już tego nie było (komuś innemu chyba jednak to przeszkadzalo) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega jechal na rowerze i przez nietoperza do stawku wpadl :? A takich owadow jak na poczatku pokazywaliscie to w miedzyzdrojach jest pelno ;)

w Międzyzdrojach to kiedyś mnie przez jeansy komary tak pogryzły że spuchłem oO

ale ogólnie jest fajnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jonzi- to był bocian ;] Kiedyś miałem szczęście w nieszczęściu że taka bomba upadła jakieś 3m obok mnie...

 

 

 

Widzę że macie bogate życie stawonogów ;] U mnie nic nie przychodzi ani nie przelatuje- viva moskitiera :lol2:

 

Generalnie- nie ma u mnie takich dużych ciem ani motyli nocnych... Za zimno :wink: ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jonzi- to był bocian ;] Kiedyś miałem szczęście w nieszczęściu że taka bomba upadła jakieś 3m obok mnie...

Znajoma przekonala sie o obecnosci bociana gdy taki pocisk trafil ja w ramie zachaczajac lekko o glowe :D

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hę, a mnie dwie noce temu chciała zaatakować ćma :lol: cholera 1.5h przez nią nie spałem (schowała się za szafę i czekałem aż wyleci), śmierć miała"drogą" bo zabiłem ją butem za przeszło 300pln :lol2:

sory, za jakoś zdjęć( w nocy jak robiłem to byłem zaspany a rano sie spieszyłem do pracy)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Będąc szczery powiem, że jak się przebudziłem to miałem pietra "co to k****" :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakładamy kółko wielbicieli moskitier ;)?

 

 

 

@MaSell- Strach pomyśleć jakby się dostało tym centralnie w głowę- blackout pewnie :wink:

 

 

 

Cholera, żal mi się robi tych biednych ciem które zabijamy papuciami, a później robimy zdjęcia zdobyczy i pokazujemy na forum.

 

"Hej, mam zdjęcia zmasakrowanych stawonogów, wymienimy się? " ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki ćma nie walnie mnie w głowę co odbieram za akt agresji i takim samym odpowiadam, w sumie mi nie przeszkadza xD, ale za komarami biegam po pokoju w nocy aż wszystkie wybiję... Bo z założenia każdy komar to krwiopijca, takie lampki z niebieskim światłem i kilkoma voltami działają na komary, czy tylko muchy do tego lecą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie w New Hartford w Connecticut w USA ;]

Juz kilka razy widzialem niedzwiedzie tutaj, ale nigdy tak blisko jak ten.

Zdiecie mu robilem przez otwarte drzwi z odleglosci ok 2m -3m;]

Niesamowite przezycie ;]

Edytowane przez Sens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajety byl smietnikiem, a kiedy wszedlem z powrotem i drzwi sie zatrzasnely to na chwile uciekl, a potem znowu wrocil dosyc plochliwy no ale w koncu to nie grizlly :P

Dzisiaj sie dowiedzialem, ze te dwa oznaczenia co mial w uszach mowia o tym ze juz dwa razy ten niedzwiedz byl uspiny poniewaz za blisko podchodzil zabudowan :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha, uparciuch :D Bedzie miał cały komplet kolczyków. Swoją drogą niedzwiedzie to smiechowe zwierzaki, niby takie duze a jednak jak widac z opowiesci płochliwe :) Faktycznie w porównaniu do ćmów (ciem?) to jest COŚ :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe ładny niedźwiedź :P

 

Mi tylko raz wleciało coś do pokoju. Był to nietoperek i skubany wleciał przez "lufcik". Potem pomiotał się troche na dole okna w żaluzjach i poszedł w kime. Jednak kierowany swoją (opóźnioną) ciekawością wstałem i zapaliłem światło. Jak wystartował to mi prawie nabił headshota xD. A potem chyba pomyślał, że jest na wyścigach NASCAR czy coś i latał w okól umieszczonej na środku sufity lampy. Chyba 15minut odgruzowywałem okno żeby go wypuścić ;/

Edytowane przez eXelium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj gdy już spałem, coś obudziło mnie w nocy, takie dziwne chrobotanie. Pomyślałem, że lepiej zamknę okno i tak też zrobiłem, bez zapalania światła. Gdy rano wstałem i otworając okno zobaczyłem sprawcę... niestety biedak zginął na miejscu... ehh mogłem zapalić światło.

 

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Do mojego domu wpadło jeszcze coś takiego :)

 

Dołączona grafika

Edytowane przez LCC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie się taki na suficie uczepił, za okno poszedł :) Wnioski z przygody? Te długie czułki smarował w cukrze-pudrze a potem oblizywał. Wiem chory jestem żeby się w takie coś bawić :) Ot, ciekawość świata :)

 

A co do ćmów/ciem to naprawdę lubię mieć jedną, szczególnie jak lata po pokoju i wiem że żarcia szuka =) Wtedy jest pewność że komara raczej nie uświadczę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...