PC_Speaker Napisano 19 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2007 Może znany a może i nie. Z cyklu łańcuszkowa perwercha jedynie_słusznego_komunikatora_internetowego: Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regeneruja. Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzień około 10% z nich. Zatem około 2,7 miliarda komórek jest niepotrzebnych. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki. Przeliczamy: 1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem 2 700 000/3 = 900 000 butelek. Zakładając, ze maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy majac 15 lat, to mamy 40 lat stażu. Przeliczamy lata na dni: 40 * 365 = 14600 dni picia. Jeżeli możemy wypić 900 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to: 900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie! Wniosek: Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibysmy pić po 20 butelek wódki na sniadanie, 20 - na obiad i 30 - na kolację... KAMIEŃ Z SERCA ! GORZAŁKA DLA WSZYSTKICH ! Podaj dalej, żeby ludzie nie żyli w nieswiadomości Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djsilence Napisano 20 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2007 (edytowane) Brakuje tylko Kaczyńskajej :] Edytowane 20 Lutego 2007 przez djsilence Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gnz Napisano 21 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 21 Lutego 2007 http://najlepszy.blox.pl/2006/08/Walesa-Od...0-milionow.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zeniu Napisano 23 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2007 Pewnego razu matematykowi zepsuł się kaloryfer. Zadzwonił po hydraulika. Ten przyszedł, popukał postukał i naprawił uszkodzenie. Matematyk się ucieszył, spytał o cenę. Hydraulik zażyczył sobie 300 zł. -Panie, ale to połowa mojej pensji powiedział matematyk. -To gdzie pan pracujesz? spytał hydraulik. -Na uniwersytecie, jestem matematykiem. -Eeeee... nie warto. Chodź pan do nas. Postukasz, popukasz i zarobisz 3 razy więcej. Tylko przy zgłoszeniu niech pan poda wykształcenie podstawowe, bo u nas wyższe nie jest najlepiej widziane - poradził hydraulik. Matematyk zrobił jak mu radzono. Zarabiał 3 razy więcej, postukał, popukał, żadnych problemów, żyć nie umierać ... Ale wyszło zarządzenie, że należy podwyższyć kwalifikacje. Więc matematyk musiał pójść na kurs dokształcający. Siedzi na lekcji w klasie, pani nauczycielka zaczęła lekcję - Zobaczmy, co pamiętamy z matematyki. Jaki jest wzór na pole koła? Padło na matematyka. Musiał iść do tablicy. Niestety matematyk wzoru zapomniał, więc zaczął go wyprowadzać. Zapisał jedną tablicę, drugą i wyszło mu minus pi*r2. Ten minus mu się nie podobał więc zaczął wszystko od początku, ale znowu wyszło to samo. Popatrzył więc na klasę z nadzieją, że ktoś mu podpowie. A cała klasa szeptem: "zmień granice całkowania, zmień granice całkowania". :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aerial Napisano 24 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 24 Lutego 2007 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,3942446.html Peretz wizytował jednostki wojskowe na Górze Golan wraz z nowym zwierzchnikiem sił zbrojnych, generałem Gabi Ashkenzazim. Wegług relacji fotografa, minister trzykrotnie spoglądał przez zasłoniętą lornetkę, skupiając uwagę na miejscach wskazywanych mu przez wojskowego. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilo23 Napisano 25 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2007 Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi: - Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie. - A co to będzie? - pyta się jeden z robotników. - Miejska Izba Wytrzeźwień. Student zdaje egzamin u I., lecz odpowiedzi studenta sa ponizej krytyki. W koncu Inglot, dosyc wsciekly, mowi: - Dam panu 3, jezeli powie pan ile jest zarowek w tej sali. Student zaskoczony szybko policzyl i odpowiada: - Trzydziesci. Inglot: - Nieprawda. Po czym wylaj jedna zarowke z szuflady biurka. Za rok ten sam student podszedl do egzaminu i sytuacja się powtorzyla. Na pytanie Inglota o ilosc zarowek odpowiedzial, ze 31. Na co Inglot z usmiechem: - Nieprawda. Nie mam zarowki w szufladzie. - Ale ja mam - odparl student wyciagajac zarowke z marynarki. Dostal troje. Lekcja w szkole muzycznej. - Dziś będziemy omawiać utwory Beethovena. Ale żeby było ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta będzie zgadywać jaki to utwór Beethovena. Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki księżyc. Dzieci krzyczą: Wiemy, wiemy - to "Sonata księżycowa". - Brawo!! - mówi pani. Następnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastorał. Dzieci krzyczą - wiemy, wiemy - to "Symfonia pastoralna". - Świetnie!! - mówi pani. Następnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani: Jasiu, co to ma znaczyć? Przecież to nie ma nic wspólnego z utworami Beethovena. Na to Jasio z pretensja w glosie: - "Dla Elizy"?! :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar_cin Napisano 25 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2007 wybaczcie jesli bylo :) http://www.klimacik.pl/4172,sposob_na_wsciekle_krowy.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PC_Speaker Napisano 25 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2007 (edytowane) Sezon się zbliża wielkimi krokami, więc postanowiłem przypomnieć braci żeglarskiej kilka pojęć w czasie zimy zapomnianych. Oto one: Słownik terminów żeglarskich: Żeglarstwo - wielka sztuka, której sens polega na tym, aby posuwać się,powoli i donikąd, chorując przy tym z zimna i ponoszac olbrzymie koszty. Bom - poziomo przymocowana żerdź, do której przyczepiony jest żagiel. Doświadczony żeglarz potrafi za pomocą bomu opróżnić cały pokład z, niewiadomo po co stojących i gapiących się głupio członków załogi. Hals - manewr, przy którym chodzi przede wszystkim o to, aby za pomocą bomu zmieść z pokładu szczury lądowe, innych niepożądanych intruzów i rozmaite przedmioty (patrz: Bom). Hydrofobia - Lęk przed wodą. W wielu krajach uchodzi za dowód normalnie rozwiniętej inteligencji i rozsadku. Kamizelka ratunkowa - nadmuchiwany przyrząd, który utrzymuje rozbitka, przebywającego za burtą tak długo na powierzchni, dopóki nie zostanie przejechany przez własny jacht lub spieszącą na pomoc łódź ratunkową. Kolizja - nieoczekiwany, bliski kontakt dwóch jachtów na otwartym morzu, a przede wszystkim w wąskich cieśninach i na mniejszych akwenach. O poważnej kolizji mówimy wówczas, kiedy z jednej w pełni sprawnej jednostki powstają dwa mniejsze, niewiele już warte kadłuby. Łódź ratunkowa - jedyny znany dotychczas typ łodzi, gdzie w momencie wejścia na pokład szanse przeżycia wzrastają zamiast maleć. Pozwolenie wpłynięcia do portu - Jest wymagane przez urzędników celnych, kiedy statek wpływa na obce wody. W krajach tropikalnych istnieje zwyczaj okazywania przez marynarzy zamiast dokumentu pewnej kwoty w walucie i wręczania jej oficerowi służby celnej w momencie podawania sobie rąk. Nie od rzeczy jest dodanie przy tym paru przyjacielskich słów w rodzaju: "Proszę, Sambo, to dla ciebie. Kup sobie za to coś ładnego" Regaty - zmuszanie jachtu do pływania po określonej trasie, w możliwie najkrótszym czasie, w towarzystwie innych robiących to samo. Gra kończy się zwykle kolizją (patrz: Kolizja), wywrotka, wypadnięciem za burtę, lub - w najlepszym wypaku - protestem złożonym w Komisji Regatowej. Radar - niezwykle realistyczna odmiana gry komputerowej, spotykana często na większych jachtach. Gracze starają się uniknąć kolizji z innymi jednostkami pływającymi widocznymi na monitorze, ale refleks czasami zawodzi Ruch względny - Ruch jednej łodzi w stosunku do drugiej, przy czym należy wyjaśnić, że kurs tej pierwszej jest zbieżny z kursem drugiej. Jeżeli zbieżność ta osiągnie swój punkt kulminacyjny, jedna z łodzi (albo obie) obierają kurs pionowy, w kierunku dna. Szanty - Chóralny śpiew marynarzy. W każdym kraju śpiewa się tradycyjne dla obszaru językowego piosenki, np. w Polsce takie, jak "Sacramento" czy "Whisky John". Śruba okrętowa - wirująca część jachtu, znajdująca się pod wodą. Jej przeznaczenie to nawijanie natrzpień wszystkich lin, sznurów i innych rzeczy wiszących na pokładzie. Wypadnięcie za burtę - jeden z nielicznych przypadków, kiedy opuszczenie łodzi stanowi dużo większe ryzyko, niż wejście na jej pokład. Akumulator - Urządzenie elektrochemiczne magazynujące tak zwany prąd, który powinien spowodować świecenie lampy mającej mniej więcej tyle watów co żarówka w lodówce na okres ok. 15 minut, po uprzednim dwunastogodzinnym ładowaniu akumulatora. Apteczka pokładowa - Niejako wizytówka każdej łodzi żaglowej. Najczęściej znajdują się w niej następujące środki medyczne: tabletki przeciw chorobie morskiej, wywołujące po zażyciu natychmiastowe wymioty (również na lądzie); maść przeciw odparzeniom występującym po długich marszach, jak również - te znikają z apteczki najszybciej - tabletki zwalczające kaca. Zalecenia niektórych klubów żeglarskich, aby umieszczać w apteczkach także modlitewnik, są niestety ignorowane przez większość żeglarzy. Barometr aneroidowy - Przyrząd meteorologiczny, który często pozwala marynarzom rozpoznać pogodę. Jego odczyt, połączony z ulewnym deszczem, wysoką falą, dużą siłą wiatru o stopniu 10 oraz nisko wiszącymi chmurami oznacza sztorm. Boja - nawigacyjny przyrząd pomocniczy. Boje mają różne kształty i kolory, co służy lepszemu rozpoznaniu i rozróżnieniu. Najbardziej typowe boje to: - czarne i krągłe (z oddali przywodzą na myśl czarną, nieokreśloną plamę na horyzoncie), - zielone i szpiczaste (z oddali przywodzą na myśl czarną, nieokreśloną plamę na horyzoncie), - czerwone i płaskie (z oddali przywodzą na myśl czarną, nieokreśloną plamę na horyzoncie), oraz - pasiaste, czerwono - białe (z oddali przywodzą na myśl czarną, nieokreśloną plamę na horyzoncie). Dryfujące obiekty - wszystko, co unosi się na powierzchni i nie przyjmuje zaproszenia na coś mocniejszego. Forkasztel - Podwyższenie na dziobie statku, w którym znajdowało się zazwyczaj pomieszczenie dla załogi; rozpościera się stamtąd wspaniały, rozległy widok. Galery - dawniej statek, na którym stosowano pracę niewolniczą. Jego współczesna odmiana: Jacht szkoleniowy DZ-ta. Geograficzna szerokość i długość - System wyimaginowanych lini biegnących po powierzchni Ziemi, w równych odstępach równolegle do równika albo od bieguna do bieguna. Linie te miały być użyteczne w nawigacji, ponieważ jednak są niewidoczne, wielu marynarzy uważa je za coś, bez czego można się spokojnie obejść. Iluminator - Oszklony otwór w kabinie jachtu. Kiedy jest zamknięty (podczas rejsu) przepuszcza światło i wodę, a gdy jest otwarty (w momentach kiedy jacht cumuje na kotwicy lub stoi w porcie) przepuszcza światło, świeże powietrze i owady. Czasami zdarza się jednak, że owady są zbyt duże, aby mogły się przedostać tędy do wnętrza. Kilwater - Poziomo biegnący po wodzie ślad jachtu, pozostałość po jego przepłynięciu. Objaśnienie kierunku poziomego ma istotne znaczenie, gdyż o ile kilwater biegnie pionowo, to oznacza, że nie jest dobrze... Krytyczna sytuacja - Krytyczna sytuacja na morzu powstaje wtedy, gdy jedna osoba (albo kilka) przebywa na dryfującym obiekcie wyłącznie dlatego, że głębokość wody w tym miejscu nie pozwala stanąć na dnie i utrzymywać głowę nad powierzchnią. Należy pamiętać, że każdy rejs może się w pewnym momencie przekształcić w sytuację krytyczną. Lornetka - Zabawny przyrząd będący na wyposażeniu jachtu i przypominający zabawkę zwaną kalejdoskopem. Trzymany pod światło prezentuje piękne, kolorowe obrazki - efekt działania słonej wody, zanieczyszczeń i zadrapań soczewek. Czasami pozwala coś dostrzec w oddali. Dryfujcie Ahoj! Edytowane 25 Lutego 2007 przez PC_Speaker Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maSTHa212 Napisano 25 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2007 Nie moglem sie pozbierac przez pare minut. Pytanie : czym sie rozni zestaw CORE od PREMIUM (zestawy z X360 dla niekumatych). Odpowiedz : Core nie ma dysku, bezprzewodowego pada i... http://forum.pclab.pl/t237786.html pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Napisano 25 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2007 Sa przeklenstwa, wiec od 18 lat ... :P http://www.rotfl.pl/Lampa_Solar_Green_link-58e4.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxim Napisano 26 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2007 nioch nioch nicoh :banana: http://bolero.gda.pl/blog/index.php/a/2007/01/08/p235 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BLANTMEN Napisano 26 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2007 Było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gnz Napisano 26 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2007 http://www.volvoforum.pl/topics10/spelnien...iwic-vt3852.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Massimo Napisano 26 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2007 Jak w najgrzeczniejszy sposób dać do zrozumienia pracownikowi, że właśnie został wylany? - Panie Kowalski, naprawdę nie wiemy, jak poradzilibyśmy sobie bez pana, ale od przyszłego poniedziałku będziemy próbować... ----------------------------------------------------------------------------------------- Męża nie było przez trzy dni w domu. Pojawia się czwartego dnia zarośnięty, cuchnący i ogólnie "zmęczony". Żona wściekła krzyczy: - Gdzie ty się, draniu, szlajałeś? - Nie mów tak, kochanie - odpowiada mąż. - To przez tego cholernego Bin Ladena. Trzy dni temu przyszedł do mnie do biura list. Otwieram, a tam biały proszek. - I co? - pyta przerażona, ale już trochę udobruchana żona. - Wąglik? - Gorzej - mówi mąż - rzeżączka. ------------------------------------------------------------------------------------- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjkuba Napisano 26 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2007 (edytowane) Jak w najgrzeczniejszy sposób dać do zrozumienia pracownikowi, że właśnie został wylany? - Panie Kowalski, naprawdę nie wiemy, jak poradzilibyśmy sobie bez pana, ale od przyszłego poniedziałku będziemy próbować... hahaha Dobre! i taki mały fragmencik z bash'a który mi sie spodobał :] <drewniak> czemu ten kot tak mialczy <sela> nie wiem moze ma tarlo ;) Edytowane 26 Lutego 2007 przez bjkuba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R.i.P. Napisano 26 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2007 NAZI BRITNEY (white power?) LOL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShDe Napisano 28 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2007 Zadano pytanie kobietom i mężczyznom: Jakiej płci, waszym zdaniem, jest komputer? Kobiety z całą stanowczością stwierdziły, że komputer to osobnik typowo męski, ponieważ: - Trzeba go zapalić, żeby zwrócić jego uwagę. - Ma całe mnóstwo wiadomości, ale i tak nic nie wie. - Ma pomagać rozwiązać problem, ale w prawie połowie przypadków to on sam jest problemem. - Jak się człowiek na jakiś zdecyduje, to potem się okazuje, że jakby jeszcze trochę poczekał, to mógłby nieć lepszy model. Panowie stwierdzili natomiast, że komputer z całą pewnością mógłby być kobietą, gdyż: - Nikt, poza Stwórcą, nie rozumie ich pokrętnej logiki. - Język, jakiego używają do komunikacji między sobą, jest niezrozumiały dla pozostałych. - Nawet małe błędy są zapisywane w pamięci na zawsze. - Jak tylko się człowiek na jakiś zdecyduje, oddaje potem połowę swojej pensji na komponenty do niego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deserted Napisano 28 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2007 http://www.underground.pl/cool/02685853.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radeksz Napisano 28 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2007 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grimlock Napisano 28 Lutego 2007 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2007 http://www.nieparkuj.pl/ polecam galerię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo_x Napisano 1 Marca 2007 Zgłoś Napisano 1 Marca 2007 ahahha wczoraj wieczorem rozmawialem z kolezanka na gg :D <DeVeDe> dobra.. ide wezme lornetke .. pogapie sie na ciebie z okna jak sie bedziesz przebierala i spadam spac <Asia> wlasnie sie przebralam ;] <DeVeDe> widzialem :] dodalem ten text na kretyn.com i przyjeli XD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NoVVy Napisano 1 Marca 2007 Zgłoś Napisano 1 Marca 2007 Skrzypce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gnz Napisano 1 Marca 2007 Zgłoś Napisano 1 Marca 2007 http://i10.tinypic.com/4dn01lk.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mR4ZI3L Napisano 1 Marca 2007 Zgłoś Napisano 1 Marca 2007 http://www.joemonster.org/mg/displayimage....at=0&pos=18 poczytajcie komentarze :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymy Napisano 1 Marca 2007 Zgłoś Napisano 1 Marca 2007 ahahha wczoraj wieczorem rozmawialem z kolezanka na gg :D <DeVeDe> dobra.. ide wezme lornetke .. pogapie sie na ciebie z okna jak sie bedziesz przebierala i spadam spac <Asia> wlasnie sie przebralam ;] <DeVeDe> widzialem :] dodalem ten text na kretyn.com i przyjeli XD :-| zabawne jest tylko to, że chcesz zaistnieć na kretyn.com Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gnz Napisano 2 Marca 2007 Zgłoś Napisano 2 Marca 2007 http://www.wrzuta.pl/audio/8xDK0Ltx09/sobczak_rawicz_tele_2 infolinie rox ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo_x Napisano 2 Marca 2007 Zgłoś Napisano 2 Marca 2007 :-| zabawne jest tylko to, że chcesz zaistnieć na kretyn.com Pozostawie to bez komentarza http://www.wrzuta.pl/audio/8xDK0Ltx09/sobczak_rawicz_tele_2 infolinie rox ;] to bylo chyba juz ze 120 razy tutaj ;) zeby nie robic OT http://www.joemonster.org/article/7018/jak...zanim-byl-znany Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deserted Napisano 2 Marca 2007 Zgłoś Napisano 2 Marca 2007 to nie jest śmieszne, ale chyba warte uwagi (dokument pps) http://s004.wyslijto.pl/index.php?file_id=...939575817080571 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo_x Napisano 2 Marca 2007 Zgłoś Napisano 2 Marca 2007 (edytowane) http://www.smog.pl/wideo/8088/katapulta_do_piwa/ hmm moze zabawne... ale nie pogardzil bym gdybym mial cos takiego w domu :D http://www.smog.pl/wideo/8090/tarzan_-_dis...kontra_dzungla/ http://www.smog.pl/wideo/8091/okrutny_zart/ Edytowane 2 Marca 2007 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djsilence Napisano 2 Marca 2007 Zgłoś Napisano 2 Marca 2007 (edytowane) http://www.joemonster.org/i/ab/kartkowka.jpg Twardziel/psychol http://break.com/index/world_record_ski_jump.html DLA ENGLISH SPIKAJĄCYCH http://www.gumtree.com/london/5219_1.html Niektóre opowieści są niesamowite :] Edytowane 3 Marca 2007 przez djsilence Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...