Skocz do zawartości
kilobajt

Topic śmiechu

Rekomendowane odpowiedzi

W pewnej maĹej angielskiej mieĹcinie byĹ sobie ksiÄdz, ktĂłry oprĂłcz obowiÄzkĂłw duszpasterskich oddawaĹ siÄ zajÄciom gospodarskim. SzczegĂłlnie lubiĹ hodowlÄ drobiu, ktĂłra szĹa mu naprawdÄ

nieĹşle.

KtĂłregoĹ jednak dnia ksiÄdzu zginÄĹ kogut. PoczÄtkowo ksiÄdz myĹlaĹ, Ĺźe kogut po prostu uciekĹ, co mu siÄ czasami zdarzaĹo, ale zawsze wracaĹ. Jednak minÄĹ jakiĹ czas a koguta jak nie ma tak nie ma. KsiÄdz zmartwiĹ siÄ i doszedĹ do wniosku, ze mu ukradziono koguta. Z innych ĹşrĂłdeĹ ksiÄdz wiedziaĹ, ze miejscowa ludnoĹÄ organizuje czasami zakazane w tym regionie walki kogutĂłw. PostanowiĹ zaĹatwiÄ sprawÄ podczas niedzielnej mszy.

 

Po mszy wszyscy wierni zbierali siÄ juĹź do wyjĹcia, ale ksiÄdz ich powstrzymaĹ, mĂłwiÄc:

- Mam jeszcze jedna, bardzo wstydliwa sprawÄ do zaĹatwienia. (W tym miejscu naleĹźy wyjaĹniÄ, ze po angielsku sĹowo cock oznacza nie tylko koguta ;-) ) - ChciaĹbym spytaÄ kto z tu obecnych ma koguta (wszyscy mÄĹźczyĹşni wstali).

- Nie, nie to nieporozumienie. MoĹźe spytam inaczej, kto ostatnio widziaĹ koguta (wszystkie kobiety wstaĹy).

- Oj, nie, to tez nie o to chodzi, moĹźe wyraĹźÄ siÄ jeszcze jaĹniej, kto ostatnio widziaĹ koguta, ktĂłry do niego nie naleĹźy (polowa kobiet wstaĹa).

- Parafianie - nie rozumiemy siÄ, spytam wprost - kto widziaĹ ostatnio mojego koguta (wstaĹ chĂłrek chĹopiÄcy, ministranci, organista i znajdujÄca siÄ przypadkiem w koĹciele koza)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to siÄ robi? Tyle o tym sĹyszaĹam od koleĹźanek.

On: Najpierw weĹş go do rÄki.

Ona: ALE OBL EĹNE

On: Zapewniam ciÄ, nie ma w tym nic obl eĹnego. ChwyÄ go za gĹĂłwkÄ jednÄ rekÄ.

Ona: Tak? I co dalej?

On: Tak, a później pociÄgnij drugÄ rekÄ.

Ona: Ach tak !?

On: No wĹaĹnie, widzisz jak dobrze idzie?

Ona: I co teraz?

On: Teraz possij.

Ona: NO Ty chyba Ĺźartujesz

On: Nie, nie ĹźartujÄ. Zacznij ssaÄ.

Ona: Ob leĹne. NaprawdÄ ludzie tak robiÄ

On: Tak.

Ona: JesteĹ pewny?

On: Tak, mĂłwiĹem ci Ĺźe jestem doĹwiadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilÄ.

Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...

On: No i co ?

Ona: SĹonawy w smaku.

On: No, to chyba dobre nie?

Ona: Nawet nie gĹupie. I co teraz?

On: Teraz rozsuwasz nóşki.

Ona: CO, co ty powiedziaĹeĹ

On: Rozsuwasz nogi.

Ona: Tak miaĹeĹ na myĹli?

On: Tak, tylko musisz bardziej odgiÄÄ nogi bo bÄdzie ciÄĹźko dojĹÄ. PokaĹźÄ ci.

Ona: A, rozumiem.

On: WlaĹnie. I znowu bierzesz go w rÄczkÄ.

Ona: Hmmm...

On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi.

Ona: Taaak.

On: Ooo, wlaĹnie tak.

Ona: A co zrobic z tym şóĹtawym? To teĹź siÄ poĹyka?.

On: ZaleĹźy od upodobania. MoĹźna poĹknÄÄ jak siÄ chce.

Ona: SprĂłbujÄ....Hmmmm .... PYCHAAA... Sam sprĂłbuj

On: Hmm, no nie gĹupie.

Ona: ---

On: Popatrz teraz na mnie. SprĂłbujÄ wyciÄgnÄÄ to róşowe palcami.

Ona: Ooooo?

On: Czasem sÄ maĹe prob lemy. MoĹźna sobie wtedy pomĂłc ustami.

Ona: Hmmmmmmmm

On: MoĹźna teĹź trochÄ possaÄ, to czasami pomaga.

Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm

On: Aaa Teraz poszĹo

Ona: Taaak, czuĹam.

On: I jak? Smaczne byĹo?

Ona: MuszÄ siÄ przyznaÄ, Ĺźe nie gĹupie.

On: Chcesz wiÄcej?

Ona: Tak, chÄtnie. Powiedz mi tylko czy to musi byÄ tak cholernie skomplikowane

On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradzÄ. Tak siÄ je raki.

 

 

jak byĹo to nie biÄ za mocno :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze nie bylo ...

 

FRAGMENTY WYBRANE Z POLSKICH TELETURNIEJOW

 

-Jak nazywa się najmniejszy ssak z rodziny

psowatych,ktĂłry Ĺźyje na pustyni i ma duĹźe uszy?

-Nietoperz.

 

Pokazano kolesiowi fotkę tornada widzianego z góry.

-Jak nazywa się to zjawisko?

-Wybuch supernowej.

 

- Wiecej niz jedno zwierze, to...?

- Owca.

- Zle. Pytanie przechodzi na druga rodzine. Wiecej

niz jedno zwierze, to...?

- Lama?

 

Pytanie o przybytek, ktorego nazwa powstala od

czynnosci, ktora sie tam wykonuje, np. pralnia, plywalnia itd.

Odpowiedz uczestniczki: Zjezdzalnia!

 

- Rodzaj kiełbasy.

- Szynka!

 

Prosze wymienić cztery stany w USA rozpoczynajace sie

na litere A.

odp: Alaska, Alabama, Arkansas i ........ Aiowa

 

pytanie: czym bawia się dzieci w piaskownicy????

odp.: przewracaja się

 

-Biblijna para?

-Zeus i Hera!

 

historia Polski-pytanie: Jak nazywał się ostatni król

Polski?

odp: yyy..eee.. Magellan!

 

i drugi kwiatek: Kto był pierwszym władca Polski?

odp: Piast Kołodziej.

 

-podaj rodzaj potwora

odpowiedz:kangur!

 

Jeden z Dziesieciu

-ile par oczu ma mucha

odpowiedz:100milionow

 

- jak sie nazywa wybuch wulkanu?

- erekcja

 

Pytanie: Jaka może byc bańka?

Odp. 1: Mydlana (braaaaawo)

Odp. 2: Bańka na mleko (braaaaawo)

Odp. 3: Bańka wstańka, taka zabawka.

 

- gdzie idziemy, jak jest nam Ĺźle?

(odpowiedzi: do mamy, do przyjaciółki itp.)

-Eeee... do ubikacji.

 

-z francuskiego-Jak nazywamy wraĹźenie, Ĺźe co?

zdarzyło się drugi raz?

-MiraĹź.

 

-Kim pan jest z zawodu?

-Jestem windykatorem...sciagam długi...

-A w jaki sposĂłb?

-Stosuję perwersję słowna...

-Może chodzi Panu o perswazję???

-Nieeeee....

 

Kategoria Prezesi: Kim jest premier?

- Prezesem Zarzadu

 

Która kobieta ogłosiła upadek komunizmu?

- Jolanta Pieńkowska

 

Pytanie: Jak się nazywa szpital wojskowy?

Odpowiedz: Latryna.

(Miało być lazaret).

 

Pytanie(kategoria powiedzenia i przysłowia):

Proszę dokończyć. Goły jak swięty...?

Odpowiedz: Mikołaj...

 

- Jak nazywa się para aktorów odtwarzajšcych rolę

Barbary i Bogumiła w serialu "Noce i dnie" ?

- Eeee, eeee, yyyy, yyyy (Biiip !!! - koniec czasu).

Zpomniałem. Ale teraz już wiem.

- To proszę powiedzieć

- ... Dalej zapomniałem

 

- Ile w języku polskim rozróżniamy przypadków w

liczbie pojedynczej, a ile w liczbie mnogiej ?

- Tyle samo

 

Kategoria "Pieprz"

- Mówimy tak, kiedy kto? nie orientuje się, nie zna

się w danym temacie

- A co to znaczy pieprzyć androny ?

 

- Jaka częsć ciała odciał sobie Vincent van Gogh?

- yyy...yyy... włosy?!

 

- Jak nazywa się postać mitologiczna, pół koń, pół człowiek?

- ???? ...pegaz?

 

Pytanie: Głowni bohaterowie "Nocy i dni"

Odpowiedz: Jan i Bogumił

Sznuk: TO byłoby takie nowoczesne małżeństwo...

 

-Czy diplodok Ĺźyje obecnie?

-Tak.

 

- proszę wymienić przyladek.

- przyladek ZdrĂłj

 

Jak nazywa się używane w Rosji urzadzenie do parzenia herbaty?

-Imbir!

 

"Jaka nazwę nosi nasławniejszy polski żaglowiec?"

"Kusznierewicz"

 

- w kogo zamienil sie Gustaw w "Dziadach"?

- yyy...

- dla ulatwienia powiem, ze zaczyna sie na litere k

- w krolika?

 

-Jakie zwierzę występuje w Polsce w dwóch

gatunkach: srebrzysty i płowy?

- pies.

 

- jak sie nazywal chlopiec z bajki o krolowej sniegu

- yyy... bede strzelal.... Pinokio

 

- od kogo mamy taki prezent jak palac kultury i nauki

-ee.. od francji

 

pytanie- jak sie nazywa zwierze zyjace na ziemi,

ktore osiaga 30 metrow wielkosci

odpowiedz- ZYRAFA

 

Dawno temu w Familiadzie:

-Podaj rodzaj farby.

-Czerwona!

Wobec braku takowej odpowiedzi na tablicy Strasburger

pyta kolejnego zawodnika:

-Podaj rodzaj farby.

-Zielona!

 

Pan Sznuk : ile nĂłg ma salamandra ?

Zawodniczka :Trzy

Pan Sznuk : to chyba kulawa

 

Kategoria-"na literę T"

Pytanie - Co łaczy ksiażkę i żoładek?

Odpowiedz uczestnika (z usmiechem na ustach)

- TRZUSTKA

 

Jak się nazywała kraina w filmie Kingsajz która

zamieszkiwały krasnoludki?

- Legolandia

 

Familiada:

- co robia koty?

- skakaja

 

1 z 10:

-Jaki narzad umozliwia rybom oddychanie pod woda? -Syfon.

 

Najslabsze Ogniwo (po zakonczeniu rundy, zawodniczka

tlumaczy sie z blednej odpowiedzi):

-Pustka w glowie...

Kazimiera: Ciemnosc?

-Nie, ja mam po prostu skorupe zamiast mozgu...

Kazimiera(czemus niezmiernie uradowana): To okropne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: OglÄdaĹem kilka z tych akcji :lol:

 

Ale pamiÄtam jeszcze jedno pytanie w Familiadzie. Mianowicie trzeba byĹo wymieniÄ ptaki-nieloty. Jedna rodzina podaĹa kure i pingwina, a druga po dĹugiej naradzie ustaliĹa, Ĺźe to bedzie FOKA :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z zycia wziete :)

 

Sprzedaje samochod, ogloszenie umiescilem na traderze ( http://www.trader.pl/details.asp?CategoryI...204032004210219 )

No i niedawno dostalem maila tej oto tresci:

 

"Temat: Merc

Ty sprzedajesz Merca 280 C 2.8. Jestem zainteresowanany jego kupnem.MĂłgĹbyĹ przesĹaÄ mi jeszcze pare fotek jak masz??

 

 

 

P.S

 

Tylko prosiĹbym (jak masz, jak nie to nie) z odkrytami numerami rejestracyjnymi, bo mĂłj kumpel siÄ na tym zna i pracuje w Wydziale Komunikacji i mi mĂłwiĹ, Ĺźe sprawdzi, czy nie przebija ne, czy coĹ takiego."

 

 

Nie wiedzialem czy odpisac czy nie, no ale odpisalem (co mi tam szkodzi, a juz ten gimnazjalista kupi samochod :D ). Napisalem, ze nie mam innych fotografii (tak naprawde mam, ale nie widzialem sensu wysylac), no i numeru rejestracyjnego nie podalem - bo po co - napisalem tylko, ze samochod ma zolte tablice rejestracyjne, przy zdobywaniu ktorych, trzeba przedstawic dosc duzo dokumentacji. Nastepnego dnia znalazlem odpowiedz:

 

" To sorry, ale nic z tego, ale dziÄki za odzew"

 

 

Jak to milo sie handluje z Polakami :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prowadzacy: Jak masz na imię.

Chłopczyk: Daniel

P: a z kim tu przyjechałes?

Ch: Z tatusiem i mamusią.

P: czy masz jakieś zwierzątko?

Ch: Mam.

P: A jakie?

Ch: Kotka.

P: A tatus lubi tego kotka?

Ch: Lubi.

P: A jak na niego woła?

Ch (po chwili ciszy): sierściuch jeb***....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O i jeszcze jedno z cyklu handolwcy z Polski :)

 

heelouuu mam do sprzedania fajnÄ furkÄ Chrysler neon z 95 roku ma wszystko ABS,KLIMA,PODUCHY 2,RELINGI,ALUSSSIE,KUPE KONI MECHANICZNYCH CHYBA 160KM!!!!!RWIE ZE ĹWIATEĹ PIERWSZY JEST POPROSTU ZAJEBISTY.wiÄc dlaczego go sprzedajÄ????????mam jeszcze zdjÄciĂłwki mogÄ wysĹaÄ!!!!!!!nrtel604279383 dzwoĹ odpowiem na prawie wszystko i cena do negocjacji

 

Ktokolwiek kupi ? :D Jak ktos taki w ogole moze miec samochod... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a to Polska wĹaĹnie:

 

jestem wczoraj w Jankach w centrum handlowym z mebelkami koĹo dywanĂłw stojÄ 3 osoby maĹĹźeĹstwo oraz jeszcze jedna babka (moĹźe soistra kobitki)

(B)- moĹźe kupimy ten dywan

(F)- na ch*j sie mnie pytasz, przeciez mamy inne charaktery i nie bedzie mi sie podobaĹ !

 

Stoi sobie policjant z "suszarka" na poboczu i sie nudzi. Nagle na

horyzoncie pojawia sie nowiutki mercedes i oczywiscie smerf go zatrzymuje.

Ku jego wielkiemu zdziwieniu, za kierownica siedzi obszarpany smierdzacy

zul. Policjant totalnie zaskoczony pyta:

- Kurde! Tyle lat pracuje i nie stac mnie na takiego merca, a ty taki

obszarpany takim cackiem sie bujasz. Jak to mozliwe?

- Bo ja mam taki dar: jak nasikam lysemu na glowe, to mu wlosy odrastaja.Jednemu nowobogackiemu nasikalem i mi tego merca podarowal.

Policjant zdejmuje czapke i nadstawia lysa pale:

- Posikaj i na mnie to nie zaplacisz mandatu i puszcze cie wolno!

Zul rozpina rozporek, wyciaga zapyzialego fi*ta i zaczyna sikac. Z tylnego siedzenia mercedesa slychac histeryczny smiech:

- O w morde!! Za taki numer to ci i mieszkanie kupie!!!

 

 

Kopalnia. Do szatni wpada dyrektor:

- Kto wczoraj pil?! - pyta.

Grobowa cisza, w pewnej chwili Fracik mĂłwi:

- Jo pil.

- To sie zbieraj, idziemy na klina. A reszta do roboty!

 

 

Uczen stoi przed tablica, rozwiazuje zadanie - ale meczy sie niemilosiernie.

Za bardzo mu to nie idzie, wiec co chwile pluje w rece i wciera sline we

wlosy. Nauczycielka patrzy ze zdziwieniem i pyta go:

- Bogus! Dlaczego na Boga wcierasz sline we wlosy?

- Wczoraj slyszalem jak mamusia mowila tatusiowi... poslin glowke,

zobaczysz, ze od razu pojdzie ci lepiej...

 

 

Pewnego razu Bog chcial sobie zobaczyc, jak zyja ludzie na Ziemi. Kazal wiec sprowadzic telewizor, wlaczyl, akurat kobieta rodzila. Meczy sie okrutnie,krzyczy, wiec Bog sie pyta:

- Co to jest? Dlaczego tak kobieta sie tak meczy?

- No bo powiedziales: "I bedziesz rodzila w bolu" - odpowiada ktorys aniol.

- Tak? No... Tego... Ja tak zartowalem...

Przelacza - gornicy. Zaharowani, spoceni, wala kilofami. Bog sie pyta:

- A to co to jest? Oni musza sie tak meczyc?

- Ale sam powiedziales: "I w trudzie bedziesz pracowal..."

- Oj, "powiedziales, powiedziales" - mowi Bog, drapiac sie w glowe - to

takie zarty byly, ja zartowalem...

Przelacza, a tam piekna, wielka swiatynia, bogato zdobiona, od zewnatrz i wewnatrz, przed nia luksusowe lsniace samochody, w srodku gromada biskupow - dobrze odzywieni, pieknie ubrani, zlote lancuchy, itp.

Bog sie usmiecha promieniscie:

- O, to mi sie podoba! A co to jest?

- A to sa wlasnie ci, ktĂłrzy wiedza, ze zartowales...

 

Kobieta dzwoni do radia:

-Dziendobry, chcialam powiedziec, ze znalazlam dzis rano

portfel. W srodku bylo trzy tysiace zlotych w gotowce, oraz czek na

okaziciela opiewajacy na sume 10.000 euro. Bylo tez prawo jazdy na nazwisko Stanislaw Kowalski zamieszkaly przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie.

Mam w zwiazku z tym mala prosbe:

...Prosze panu Stasiowi puscic jakis fajny kawalek z

dedykacja ode mnie!

 

Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kladzie nogi na lawke i krzyczy:

- Siemaaaa.

Widzac to, zszokowana nauczycielka mowi do Jasia:

- Jasiu natychmiast podnies ten tornister wyjdz z klasy i wejdz jeszcze raz

- tym razem tak grzecznie jak Twoj ojciec kiedy wraca z pracy!!!

Jasio ze spuszczona glowa, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili

drzwi, pod wplywem mocnego kopniecia, otwieraja sie z hukiem, do sali

wskakuje Jasio i krzyczy:

- Haaaaa!!! K..wa nie spodziewalas sie mnie tak wczesnie!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stoi na stacji lokomotywa,

ktĂłra ma jeĹşdziÄ na biopaliwa.

ChciaĹaby jechaÄ, ale nie moĹźe,

bo to po pierwsze wypada droĹźej,

po drugie, skutkiem jakichĹ przekrÄtĂłw,

w kraju brak kilku biokomponentĂłw,

a jak siÄ kupi je z zagranicy,

to bÄdÄ stratni polscy rolnicy.

Po trzecie spalin skĹad tak siÄ zmienia,

ze wzrosnÄ wokóŠzanieczyszczenia,

po czwarte jazda ma wpĹyw szkodliwy

na biedny silnik lokomotywy...

Takich zagroĹźeĹ jest ze czterdzieĹci,

sam nie wiem, co siÄ w nich jeszcze mieĹci.

Lecz choÄby przyszĹo ekspertĂłw tysiÄc,

a kaĹźdy gotĂłw nie tylko przysiÄc,

lecz takĹźe dowieĹÄ w uczonych pracach,

ze ta ustawa siÄ nie opĹaca,

to jÄ ochoczo przegĹosowali

znacznÄ wiÄkszoĹciÄ Wysokiej Sali

zlobbingowani nasi posĹowie,

co kĹopot maja z olejem.

W gĹowie.

Nagle gwizd nagle Ĺwist

spaliny buch koĹa w ruch

najpierw powoli jak şóĹw ociÄĹźale

na biopaliwie silnik odpaliĹ

turkoce, Ĺomoce coĹ stuka i puka

to tĹoki tak walÄ

korbowĂłd siÄ grzeje

i strzela coĹ w rurÄ

coĹ dziwnego siÄ dzieje

obroty nierĂłwne

zawory juĹź dzwoniÄ

a z rury zajeĹźdĹźa

ziemniaczanych plackĂłw woniÄ

RuszyĹa maszyna po szynach ospale

bo biopaliwo jest na gorzale

i biegu przyspiesza

i gna coraz prÄdzej

lecz silnik wrÄcz wyje

i grzeje siÄ czÄĹciej

i zgrzytĂłw w silniku

znieĹÄ juĹź nie sposĂłb

i wszystko czerwone siÄ nagle zrobiĹo

i lokomotywÄ rozpier...Ĺo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blondynka jedzie nowiutkim Porshe autostrada... nagle jeb... wjeĹźdĹźa w inne auto... a Porshe nawet nie zarysowania... wysiada wsciekĹy facet i idzie z ryjem na blondynke a ta siÄ smieje...

- To nie jest smieszne!! zaraz Ci rozjebie to auto to zobaczymy kto siÄ bÄdzie smiaĹ!!

Facet wziaĹ mazak narysowaĹ kĂłĹko na ulicy i kazaĹ blondynce w nim stac. WziaĹ kija, i jeb... rozjebaĹ jedno okno... blondynka siÄ smieje... no to jeb... drugie okno... a ta siÄ smieje... jeb... jeden reflektor drugi... w koĹcu nie wytrzymaĹ:

- No i ciach!a z czego siÄ tak smiejesz??!!

- Bo jak Ty siÄ odwracasz to ja wychodzÄ z kĂłĹka!!

 

nie bylo conie? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten tekst mnie rozwaliĹ:

 

W zwiÄzku z lawinowo rosnÄcÄ popularnoĹciÄ overclockingu ĹpieszÄ dnieĹÄ o odkryciu nowego pola do popisu dla „podkrÄcaczy" - ROZRUSZNIKI SERCA! Ja juĹź podkrÄciĹem mojego dziadka z 65 na 78 Hz. Dziadek dostaĹ olbrzymiego „kopa" i dziaĹa teraz duĹźo sprawniej (choÄ moĹźe trochÄ niestabilnie :)).

Co ciekawe, temperatura dziadka utrzymuje siÄ na staĹym poziomie 36.6 C, wiÄc chyba nie wymaga dodatkowego chĹodzenia. Dla wszystkich zainteresowanych ostrzeĹźenie trzeba siÄ liczyÄ z szybszym zuĹźyciem dziadka!!!

:P :P :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MÄĹź i Ĺźona jedzÄ obiadek, Ĺźona paskudnie oblaĹa siÄ zupÄ:

- Popatrz jak ja wyglÄdam - jak Ĺwinia!

- No - i jeszcze siÄ zupÄ oblaĹaĹ.

 

Na sali w szpitalu psychiatrycznym siedzi dwĂłch chorych. Nagle "Bum!", zgasĹo ĹwiatĹo. Jeden mĂłwi:

- To chyba korki.

Drugi na to:

- To idĹş mu otwĂłrz.

 

Dlaczego mikoĹÄj nie ma dzieci??

Bo ma krzywÄ laskÄ, worek na plecach i spuszcza siÄ przez komin :twisted:

 

Do laboratorium w USA przyjeĹźdĹźa prezydent Rosji i oglÄda róşne amerykaĹskie wynalazki. W pewnym momencie dostrzeba dziwnÄ maszyne i pyta sie Busha:

-Co to jest?

-A to jest maszyna ktĂłra obiera ziemniaki.

-A jak ona dziaĹa?

Wrzuca Bush do niej wiadro ziemniakĂłw.

Cos sie zatelepaĹo, zaskrzypiaĹo i wylatuja obrane ziemniaczki.

Putin mĂłwi:

-PrzyjeĹźdĹźaj do mnie do Rosji za mieciac i ja teĹź bede miaĹ takÄ maszyne

-No dobra, przyjade napewno.

1 MISIÄC PĂĹšNIEJ :

-No patrz Bush, wrzucam wiadro ziemnikĂłw

..trzask..prask.. ziemniaki obrane

Putin chcÄc udowodnic ze jego maszyna jest lepsza od amerykaĹskiej wrzuca do Ĺrodka wagon ziemniakĂłw.

trzask....prask.. i tak ze 3 godziny i efektĂłw Ĺźadnych.

Nagle z maszyny wychodzi Wania i mĂłwi:

Ja piernicze takÄ robote, wszystkich przysypaĹo a sam nie bede obieraĹ...

 

Socjalizm = pokĂłj

Kapitalizm = 3 pokoje + kuchnia

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewna kobieta wpadĹa na pomysĹ Ĺźeby

kupiÄ mÄĹźowi na urodziny zwierzatko. UdaĹa siÄ w tym celu do sklepu

zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki byĹy niestety dla niej za

drogie.Zrezygnowana pyta siÄ sprzedawcy:

Macie tu jakies tansze zwierzaki?

Z tanszych mamy tylko ĹźabÄ po 50 zĹ.

50 zĹ za ĹźabÄ?! Dlaczego tak drogo?

Bo ta Ĺźaba to, proszÄ pani, jest caĹkiem wyjatkowa.. Ona potrafi swietnie

robiÄ laskÄ!

Kobieta nie zastanwiajac siÄ dĹugo kupiĹa ĹźabÄ, liczac Ĺźe ta ja

wyrÄczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynnosÄi.Gdy

nadszedĹ dzien urodzin kobieta wrÄczyĹa ĹźabÄ mÄĹźowi i opowiedziaĹa mu o jej

niesamowitych zdolnosciach. Facet byĹ nieco sceptyczny, ale postanowiĹ swĂłj

prezent wyprĂłbowaÄ jeszcze tego samego wieczora. Grubo po pĂłĹnocy ĹźonÄ

obudziĹy dziwne dzwiÄki dochodzace z kuchni.WstaĹa i poszĹa sprawdziÄ co tam

siÄ dzieje. Gdy weszĹa do kuchni zobaczyĹa mÄĹźa i ĹźabÄ przeglÄdajÄcych

ksiÄĹźkÄ kucharskÄ. WokóŠnich porozstawiane byĹy przeróşne garnki i

patelnie.

Zdumiona kobieta spytaĹa:

- Dlaczego studiujecie ksiÄĹźkÄ kucharska o tej godzinie?

- Jak tylko Ĺźaba nauczy siÄ gotowaÄ, wyp.ierdal.asz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Idzie zajac lasem i wrzeszczy:

- Przelecialem lwice!...

Spotyka wilka:

- Zajac, zamknij pysk, chcesz zeby lew uslyszal? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.

Zajac wzruszyl ramionami i drze pysk dalej.

- Wydymalem lwice! WydymaĹem lwice!

Spotyka niedzwiedzia:

- Zajac, zamknij sie bo lew uslyszy! I wszyscy bedziemy mieli przechlapane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie wierzy.

Zajac idzie dalej i drze sie:

- Przelecialem lwice! Przelecialem lwice! Przelecialem lwi...

Nagle zobaczyl lwa. Ten wkurzony dawaj za zajacem, goni, goni. Zajac wskoczyl w wydrÄĹźomy stary pieĹ. Lew za nim, ale utknal.

Utknal tak, ze tylko tylek mu wystaje, leb jest w srodku. Zajac stanal, podszedl z tylu do lwa, rozejrzal sie wokol, rozpina rozporek i mowi:

- W to juĹź, kur..wa, nikt mi nie uwierzy!

 

 

 

 

 

 

hahahahahhahahahhahah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie baby licytujÄ siÄ, ktĂłra odczuĹa wiÄkszy bĂłl:

- Jak mi palec w drzwiach zgniotĹo, to maĹo z bĂłlu nie zemdlaĹam!

- A jak mi na rowerze cycek w szprychy wkÄciĹo, to z bĂłlu dzwonek zjadĹam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy byĹo : :twisted: :lol:

Student poszedĹ zdawaÄ ustny egzamin. Zdaje, zdaje, mÄczy siÄ mÄczy, ale coĹ mu to nie wychodzi. Profesor coraz bardziej wnerwiony, widzi Ĺźe student nie kumaty i chce go oblaÄ. Ale student nie daje za wygranÄ i prosi o drugÄ szansÄ. Na co profesor odpowiada:

- No dobra. JeĹli odpowie pan na jedno moje pytanie to zaliczÄ panu egzamin. ProszÄ mi powiedzieÄ: Kto to jest STUDENT?

Po czym student z uĹmiechem na twarzy odpowiada:

- No wiec STUDENT to mĹoda osoba, ktĂłra dÄĹźy do zdobycia wiedzy itd. itp.

Na co profesor tak patrzy i mĂłwi:

- Otóş nie. Student, to takie maĹe gĂłwno co plywa po wielkim szambie i z trudnoĹciÄ prĂłbuje dopĹynÄÄ do wyspy zwanej MAGISTER.

Student wkurzony nie wie co powiedzieÄ. Profesor chce wpisaÄ mu paĹÄ, na co student siÄ odzywa:

- To niech mi pan profesor powie kto to jest PROFESOR?

Profesor nadoĹ siÄ i zaczÄĹ mĂłwiÄ, Ĺźe profesor, to starsza osoba bardzo inteligentna itd. itp. Student popatrzyĹ i powiedziaĹ:

- OtĂłz nie. PROFESOR to byĹo kiedyĹ takie maĹe gĂłwno plywajace po wielkim szambie, ktĂłre z trudem doplynÄĹo do wyspy MAGISTER, posiedziaĹo tam trochÄ, znudzilo mu siÄ, nastÄpnie z trudem doplynelo do wyspy zwanej PROFESOR i teraz siedzi tam i robi wielkie fale Ĺźeby te inne gĂłwna nie doplynÄĹy do swoich wysp!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PrzykĹady mÄdroĹci amerykaĹskiego systemu sprawiedliwoĹci:

 

W 1994 roku wydarzyĹa siÄ chyba najsĹynniejsza sprawa o odszkodowanie - pani Liebeck dostaĹa 250tys.$, bo oparzyĹa siÄ kawÄ w McDonaldzie.

 

WczeĹniej:

- Przyznano odszkodowanie studentce, ktĂłra zraniĹa siÄ zĹamanÄ mydelniczkÄ w trakcie odbywania stosunku pod prysznicem w akademiku;

- Blisko milion $ zarobiĹ adwokat pani, ktĂłra doznaĹa rozstroju psychicznego pracujÄc 30 lat wĹrĂłd duĹźych MurzynĂłw;

- Pewna studentka poczuĹa siÄ zdyskryminowana, gdyĹź nie pozwolono jej (jako dziewczynie) zapisaÄ siÄ do szkolnej druĹźyny piĹkarskiej. SÄd nakazaĹ wypĹacenie pĂłĹmilionowego odszkodowania i przyjÄcie jej do druĹźyny. JuĹź na pierwszym treningu zostaĹa powaĹźnie kontuzjowana. Tym razem odszkodowanie byĹo wyĹźsze - sÄd uznaĹ bowiem, Ĺźe uczelnia popeĹniĹa bĹÄd nie informujÄc, Ĺźe gra w football moĹźe byÄ niebezpieczna;

- Spore odszkodowanie uzyskaĹa rodzina Wietnamczyka, ktĂłry pokonaĹ po pijanemu ogrodzenie celem oddania moczu - prosto na tory kolejki CTA, ktĂłre sÄ pod napiÄciem; sÄd uznaĹ, Ĺźe ostrzeĹźenie w jÄzyku angielskim nie wystarczy, gdyĹź czĹowiek moĹźe byÄ analfabetÄ.

 

Z ciekawszych historii minionych lat to pani Walton z Delavare, ktĂłra to wychodzÄc przez okno toalety w klubie upadĹa wyĹamujÄc sobie 2 zÄby. UzyskaĹa niewiele, bo jedynie 12 tysiÄcy, gdyĹź sÄdziowie uznali, Ĺźe chciaĹa oszukaÄ klub nie pĹacÄc za toaletÄ, jednak w toalecie powinno byÄ ostrzeĹźenie o moĹźliwych skutkach wychodzenia przez okno.

 

WĹamywacz, ktĂłry zatrzasnÄĹ siÄ w okradanym garaĹźu zostaĹ wprawdzie skazany za wĹamanie, jednak wystÄpiĹ o zadoĹÄuczynienie za 8 dni przesiedzianych w zamkniÄciu pod nieobecnoĹÄ wĹaĹciciela.

 

Carl Truman, zĹodziej koĹpakĂłw uzyskaĹ tylko 70tys.$, gdy okradany przez niego samochĂłd ruszyĹ gwaĹtownie.

 

Najbardziej znany przypadek 2003 roku to Mr. Grazinski, ktĂłry to po ustawieniu tempomatem prÄdkoĹci w trakcie jazdy swojÄ furgonetkÄ wyszedĹ do tylnej czÄĹci samochodu zrobiÄ sobie kawÄ - przed sÄdem przysiÄgaĹ, Ĺźe czytajÄc instrukcjÄ zrozumiaĹ, iĹź tempomat to automatyczny pilot. SamochĂłd uderzyĹ w drzewo, zaĹ inteligentny wĹaĹciciel uzyskaĹ ponad 1,5 miliona dolarĂłw.

 

Do dziĹ pewien Polak siedzi, bo przywiĂłzĹ na Emergency kilkuletniÄ pasierbicÄ z krwotokiem - oskarĹźono go o prĂłbÄ gwaĹtu. W wiÄzieniu zostaĹ zgwaĹcony przez wspĂłĹwiÄĹşniĂłw - ale za to w USA odszkodowania jakoĹ nie przyznajÄ.

 

W sĹynnym procesie O. J. Simpsona zostaĹ on uniewinniony, gdyĹź policjanci nie dotrzymali obowiÄzujÄcych procedur (w sprawie cywilnej wytoczonej przez rodzinÄ zamordowanej Ĺźony zostaĹ skazany na zapĹatÄ wielomilionowego odszkodowania za ten sam czyn).

 

W czerwcu 2003 facet dostaĹ bezwglÄdne doĹźywocie za oplucie policjanta - bo byĹa to recydywa.

 

"Nic nie jest na tyle gĹupie, Ĺźeby wymiar sprawiedliwoĹci nie mĂłgĹ uczyniÄ z tego precedensu i zasady prawnej sĹuĹźÄcej obywatelom."

 

Ale mimo wszystko nie w USA, ale w Polsce (GiĹźycko) policjant wysĹaĹ faĹszywe banknoty do ekspertyzy... przekazem pocztowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh ale mowie Wam jak fajnie jest w stanach przez to. Na kubkach napisy ze zawartosc jest goraca i mozna sie oparzyc, na wiadrach od farby napisane ze moze sie w nich utopic niemowle, na drabinach napisane, ze nie mozna na nich stawac bez obuwia, nie mozna ich stawiac na niczym innym, podloga musi byc gumowa itp. Generalnie ostrzerzenia sa przed dokladnie kazdym najglupszym pomyslem jaki do glowy moze przyjsc na wszystkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...