Skocz do zawartości
kilobajt

Topic śmiechu

Rekomendowane odpowiedzi

3290942[/snapback]

Conajmniej stare

Ja bym powiedział wręcz, że archeologia, czy jest ktoś jeszcze kto tego nie widział ? Marcin_gps wystarczy spojrzeć na ostatnie strony, ehh. 

 

Ale korzystając z okazji, dodam :

 

Dołączona grafika ;) Chce taką koszulkę ! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Pan trochę kłamie, bo akurat miałem okazję przemieszczać się takim czymś na trasie Katowice - Poznań i jednak z bólem ale te 200km/h da radę. 180 to mnie gonił kolega Astrą. Swoją drogą też dieslem ;) Ona jednak już więcej nie mogła ;) Widać Pan nie docenia swojego czołgu.

@MaciekCi, koszulka miażdży.

 

Dołączona grafika

Edytowane przez Szawel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczniki samochodowe zazwyczaj zawyżają prędkość. Błąd jest procentowy, więc przy większych prędkościach jest znacznie większy. Ma ta bodajże na celu zabezpieczenie producenta przed pozwami, gdyż licznik zawsze ma jakiś błąd pomiarowy, a jak by pokazywał mniej i zapłaciło się mandat, to mogły by posypać się pozwy. Do tego dochodzi rózne ogómienie, często kilka rozmiarów dopuszczanych przez samego producenta, które różnią się o kilka % na obwodzie, co przy wysokich prędkościach przekłada się na większe przekłamania.

Dlatego producent jeszcze dorzuca bezpieczny % i dlatego zazwyczaj liczniki zawyżają.

 

Zresztą sprzęt pomiarowy policji też ma swoje błędy....

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/b...-klamie,1282851

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/b...ny-film,1284171

Edytowane przez Efyr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do spowiedzi przystępuje wierny i mówi, że uprawiał seks z nieletnią.- Pewnie ona cię sprowokowała?

- Tak, proszę księdza!

- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie - z uśmiechem mówi ksiądz Podchodzi kolejny wierny i mówi, że uprawiał seks ze staruszką.- To był może ostatni seks w jej życiu- zrobiłeś dobry uczynek- odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie. Przychodzi następny wierny i mówi, że uprawiał seks z księdzem z innej parafii. Na to ksiądz waląc ręką w konfesjonał:- Tu jest twoja parafia i tu jest twój ksiądz!!!

 

 

Pacjent opowiada psychiatrze o swoich snach.

- Co noc prześladuje mnie ten sam koszmarny sen. Śni mi się, że po mieszkaniu goni mnie teściowa z krokodylem na smyczy. Widzę te wielkie żółte oczy, chropowate czoło, ostre zęby...

- To rzeczywiście straszne... - przyznaje psychiatra.- Tak, a krokodyl wygląda jeszcze gorzej.

 

 

Późny wieczór. Nowakowie przyłapali nastoletniego syna, jak wymykał się z domu z wielką latarką w dłoni.

- Dokąd to?! - pytają.- Na randkę - przyznał syn.- Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałemlatarki - zakpił ojciec.

- No i popatrz na co trafiłeś...

 

 

Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza dokumenty i mówi:

- Brakuje pani podpisu.

- Ale jak mam się podpisać? - pyta starsza pani.

- No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje.

Starsza pani wzięła długopis i napisała: "Całuję Was mocno, babcia Aniela"

 

 

Dyrektor do pracownika:

- Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powolipisze, powoli mówi, powoli się porusza! Czy jest coś, co robi pan szybko?

- Tak, szybko się ciach!a męczę...

 

 

Jednostka wojsk pancernych.

Młodzi żołnierze stoją przy czołgu, podchodzi do nich dowódca i pyta:

- co jest najważniejsze w czołgu?

- Działo - mówi jeden.

- Nie, najważniejszy jest pancerz - rzuca drugi.

- Radiostacja jest najważniejsza - krzyczy trzeci.

- Bzdura, głupoty gadacie! Zapamiętajcie! Najważniejsze w czołgu, to nie pierdzieć!

 

 

Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:

- Misiu, poproszę pól kilo soli.

Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi... Nasypię ci na oko...

- Do [gluteus maximus] se nasyp, debilu!

 

 

Mąż chodzi w tę i z powrotem po sypialni. Żona leży na łóżku.- Co tak chodzisz w tę i z powrotem?

Bo mam ochotę na sex.

- No to chodź....

- No to chodzę...

 

 

Żona wysyła męża do sklepu:

- Kup parówki, jak będą jajka to kup 10.

Mąż w sklepie:- Są jajka?

- Tak.

- To poproszę 10 parówek.

 

Mąż i żona jadą przez wieś samochodem.

Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni.

Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża:

Twoja rodzina?

Tak, teściowie!

 

 

Przed porodówką stoi tatuś i drze się do ślubnej, wychylającej się oknem na czwartym piętrze:

Urodziło się?

Urodziło.

A co? chłopiec czy dziewczynka?

Chłopiec.

A do kogo podobny?

Żona macha ręką:

- Nie znasz...

 

 

Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...

Mechanik: - To olej.

Blondynka: - OK. Olewam ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii, więc prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby się rozluźnić.

 

I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju znalazł list:

 

DROGI BRACIE

-Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki;

-Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "ciach!a mac"

-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,

-Po trzecie Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla,

-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.

-A na koniec mówi się Bóg zapłać a nie Ciao

-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duże t"

-Nie wolno na Judasz mówić "ten sciach!ysyn"

-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara

-Jest 10 przekazań a nie 12;

-Jest 12 apostołów a nie 10;

-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;

-Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarene i robić "pociąg" to przesada;

-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;

-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;

-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie ciach!ą;

-Jezusa ukrzyżowali, a nie zajebali

-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to byłem ja, Biskup.

-I w końcu Jezus był pasterzem a nie ciach!lonym domokrążcą!

 

 

Przepraszam za wulgaryzmy i jeśli obraziło to czyjeś uczucia religijne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrożka Elwira zawiadamia: Ktoś ponownie wpisał Twój numer używając opcji "RZUĆ KLĄTWĘ" Aby poznac szczegoly, wyslij wiadomosc slij INFO ELWIRA na 7xxxx (9/10,98 pln)

spam na gg :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...