Subwc Reaktywacja

[Subvoice]

Przebudowa mojego kompa ciągnie się jak typowa superprodukcja z Bollywood, więc pomyslałem sobie, że założę temat, który mnie jakoś dodatkowo zmobilizuje i wreszcie to skończę. Na początek rez z (prawie) niczego, który ostatnio popełniłem w wolnych chwilach. Zawsze mi się podobały okrągłe, ale cena np. takiego Fass-O-Matic'a odrzucała. Na allegro swego czasu tanio kupiłem takie cudo:

które okazało się zupełnie do niczego. Brak otworu do napełniania (mozna wywiercic, ale anodyzowanie szlag trafi), złączki 6mm itp. ale może jakby pokombinować... Poza rezem thermaltake'a w pierwszym akcie udział wziął kawał pleksy z rozbitego ekranu dźwiekochronnego, który postawili niedaleko wokół ronda, ale jakiś zmęczony kierowca ciężarówki go widać nie zauważył, oraz kawał starej ale bardzo solidnej obudowy AT.

 

Z pleksy po kilku podejściach wystrugałem tył do rezerwuaru. Po ostatecznej polerce wyglądał tak:

 

a tak przykręcony, jeszcze bez polerki:

 

 

Tu wpadło mi do głowy, że jak przypadkiem wpadnie mi do ręki drugi water level indicator, to rez mógłby wyglądać tak:

 

 

Teraz czas pomysleć o przodzie... Kawałek plexi o grubości 8mm (akurat taki miałem) nadał sie doskonale. Jeszcze tylko 3 godziny przymiarek i wiercimy:

 

 

Dla efektu lepszego efektu sfazowałem krawedzie

 

 

nadszedł czas na prace blacharskie. Gięcie 1,2mm blachy stalowej to dość karkołomne wyzwanie dla mojego imadła, więc pozbawiłem pokrywę obudowy narożników:

 

 

Potem wycinanki i szlifowanie przy użyciu słoika konfitur mojej małżonki ;)

 

 

Poczatkowo chciałem zedrzeć farbę, wyszlifować powierzchnię i "podrapac" ją, ale po pierwsze nie wiedziałem jak mi to wyjdzie a po drugie bałem sie rdzy. W szufladzie znalazłem kupiony kiedyś (zgadnijcie gdzie) kawałek okleiny udajacej drapane alu. Trochę pomogłem sobie suszarka do włosów i...

 

 

W ostatniej chwili wpadłem jeszcze na pomysł, żeby to jakoś podświetlić

 

 

Ufff, tak wyglada toto prawie skończone:

 

 

i podświetlone, niestety tylko z jednej strony

 

 

Wyszedł z tego całkiem solidny kawał mojego WC. Już w tej chwili waży to chyba z kilogram :)

 

Po przerwie na reklamy dalszy ciąg telenoweli. Odcinek pt. BLOKI (a właściwie topy do nich) :)

Edytowane 23 Lutego 2008 przez Subvoice

[rafwlkp]

Gratki ! Prawdziwy "Do it yourself" :D Masz jakieś resztki tej grubej plexy ?? Chętnie bym przyjął. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądało z pełnym oświetleniem. Jeszcze raz powtarzam: GRATULACJE !

Czekam na następną część :lol:

Pozdrawiam

rafwlkp

[Subvoice]

Pleksy to juz niestety końcówka była. Resztę zużyłem na top do bloku. Bardzo dokładnie sprzątneli ten rozwalony ekran. Tylko taki ogryzek znalazłem, w dodatku dość porysowany. Duzo polerki było...

[jonathan]

Az mnie ciekawi co bedzie dalej. Widac ze masz smykalke do grzebania i babrania sie w duperelkach i co najlepsze dobrze Ci to wychodzi...

[Jarogniew]

respect!

 

Super rezik. Kto by pomyślał, że ze zwykłego TT takie cudo można zrobić.

 

Masz jakąś fotkę zamontowanego rezika?

[rafwlkp]

respect!

 

Super rezik. Kto by pomyślał, że ze zwykłego TT takie cudo można zrobić.

 

Masz jakąś fotkę zamontowanego rezika?

Jeszcze bloczku nie skończył więc raczej nie...ale to tylko moje domysły :]

[Carson]

ladnie to sobie wykombinowales, efekt swietny. gdybys nie napisal ze to "drapane alu" to tak naprawde folia to bym pomyslal ze jest prawdziwe. jeszcze mnie zastanawia czym ciales plekse, patrzac na krawedzie na tej fotce http://www.mzkp.pn.pl/JacekH/Rez/rez19.jpg jestem pod wrazeniem :D

[Greg_1]

Jeżeli utrzymasz ten poziom do końca to będzie super :D

[Subvoice]

Dzięki za komentarze :) Czym ciąłem? A takim oto marketowym wynalazkiem za 70zł

 

 

Akurat na tej focie morduję reza copperfielda. Operację pacjent przeżył, klejenie też. Zapragnąłem usunąć to logo na przedniej ściance i udało się. Na sam koniec przy usuwaniu pasty do polerki odruchowo użyłem izopropanolu :mur: no i tego nie przeżył. :mur:

Krawędzie wyglądają jak wyglądają, bo po cięciu następuje proces szlifowania, szlifowania, szlifowania.... Używam do tego płyty meblowej z naklejonym na tasme dwustronną papierem ściernym. Strasznie to żmudne zajęcie, ale daje fajne rezultaty. Fazowanie krawedzi też w ten sposób zrobiłem. Wiercę z kolei na czymś takim (markety rulez ;) )

 

 

Jedynie do polerowania używam ostatnio dremela. Wcześniej tez wszystko ręcznie. Potem leczyłem pęcherze ;) Uprzedze nieco fakty i powiem, że zrobiłem ręcznie top do F3D tylko niestety pękł mi przy gwintowaniu. Obecny jest wycięty laserem i muszę powiedzieć, że mój mi się bardziej podobał. Zwłaszcza otwory wyglądaja lepiej gdy są wiercone. IMHO oczywiście.

[rafwlkp]

Powiedz w jakim markecie znalazłeś tą "piłę"...bo mi się baaaaaardzo spodobała :D Chyba się skusze na takie coś :P

Pozdrawiam

rafwlkp

[Miazga82]

Powiem tylko, że super Ci to wyszło. Good job! Gratuluje

 

I to tyle z tego nic nie wnoszącego do tematu posta ;)

[kszonek]

Jak dla mnie bomba! :D Jak całe WC tak dopieścisz to będzie super wyglądać ;)

[Twój Pan]

Jak na razie bardzo ładnie wykończone i przede wszystkim oryginalnie. Powodzenia dalej ;)

[Carson]

hehe, mam dokladnie taka sama pile, tyle ze moja ma chyba tyle lat co ja i tnie "wszystkie katy" tylko nie prosty ;)

[kądziel]

Jakiś update ?

[Subvoice]

No i czas po raz drugi poprzynudzać, jak przystało na południoworadzionkowską telenowelę. Tym razem rozkujemy Frosta z żelastwa i przebierzemy w cos wygodniejszego. Z pierwszego, w 100 procentach recznie wykonanego topu byłem szalenie dumny, ale pęknąłem go przy gwintowaniu ;) Przy okazji laserowych wycinanek związanych z grillem w bocznym oknie poprosiłem o wycięcie dwóch topów. Wszystkie otwory, za wyjatkiem czterech służących do montazu na płycie, wolałem jednak wiercić sam. Z Opola takie cuda przyjechały - jeden zielony dostałem gratis. Wygląda jak z grubego szkła:

 

 

Tak nawiasem mówiąc, gdyby komuś spodobał się ten zielony peniuar dla Frosta, to może stac sie jego szczęśliwym posiadaczem.

 

Tak to wyglądało po wierceniu i gwintowaniu:

 

 

A tak F3D w pełnej krasie:

 

 

Kolej na mostek. Już dawno wymysliłem sobie, że bloki na procesorze i NB będą połączone złączkami kątowymi i krótkim kawałkiem węża. Niestety socket 775 jest sporo wyższy od mostka, dodatkowo F3D góruje nieco nad F2N. Wniosek - ten drugi musi nieco urosnąć. Plexi 2cm okazała sie jednak nieco przygruba więc...

 

 

a potem dużo szlifowania :?

 

efekt prawie końcowy

 

 

róznica dość zauważalna

 

 

Top nie miał być nagwintowany na wylot, ale F2N nie jest symetryczny a z wrodzona sobie bystrością zacząłem gwintować nie z tej strony ;) Początkowo chciałem tez zrobić to seksowne podfrezowanie pod zapinke, ale po namyśle stwierdziłem, że blok wygląda wystarczajaco dobrze. Tu jeszcze z nieco obciachowymi śrubkami:

 

 

 

tu już z bardziej pasujacymi:

 

 

Korci mnie jednak, żeby zrobić jeszcze jeden, nieco fikuśniejszy top dla tego bloku, z otworami montazowymi do płyty. Także w jego przypadku metalowa zapinka byłaby niepotrzebna. No nic... Zobacze w jakim humorze jutro wstanę ;)

Edytowane 11 Sierpnia 2007 przez Subvoice

[Gość kamil2201]

Ja mam pytanie w jaki sposób tak polerujesz plexe? Bo niedlugo czeka mnie wycinanie okna w budzie

[sobih]

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ...

 

swietna robota. homemade wygladajacy lepiej niz ze sklepu...

[Subvoice]

Ja mam pytanie w jaki sposób tak polerujesz plexe? Bo niedlugo czeka mnie wycinanie okna w budzie

Papier ścierny 400, 600, 800, 1000, 1200 a 1500 juz nie mam. Potem miękka ściereczka i pasta do polerowania lakierów samochodowych. Kiedyś miałem trochę od znajomego lakiernika, teraz TEMPO. Niestety to dość męczący i nudny sposób spędzania wolnego czasu. Ostatnio wspomagam sie dremelem i filcowymi tarczkami, ale trzeba bardzo uważać, żeby nie przytopić plexi.

 

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ...

 

swietna robota. homemade wygladajacy lepiej niz ze sklepu...

Dzięki :D Szkoda tylko, że czasu mało...

Edytowane 12 Sierpnia 2007 przez Subvoice

[kszonek]

Podziwiam za wytrwałość :shock: Mało jest osób którym by się chciało..... Jak utrzymasz taki poiom do końca to Twoje WC będzie super ;)

[jonathan]

Respect!!!!

 

Tyle powiem, coraz bardziej podoba mi sie Twoja robota.

Pomysl - jeszcze nie wiem [;

Wykonanie 10/10

[Subvoice]

Uff po godzinie przymierzania bloków do płyty stwiedziłem, że w ogóle mi sie nic nie podoba. Usiadłem więc i zaczałem bazgrać w corelu. Wymysliłem, że bloki będą ustawione w taki sposób

 

Tylko zupełnie do koncepcji nie pasował Frost2Nb. No to zmieniamy mu image...

 

 

Jakieś grube to wyszło. I ciężkie. Tłukł mi sie od dawna po głowie pewien pomysł. Co prawda myślałem o jakiejś frezarce, ale może ręcznie tez się uda.

 

 

Poczatkowo nie wygladało to za ciekawie

 

 

po lekkim szlifie ciut lepiej

 

 

po drobnych korektach już całkiem intrygująco.

 

 

Oczywiście top był za wysoki, więc mała dekapitacja

 

 

wstepne polerowanie...

 

 

dalsze polerowanie

 

 

parę dziurek i trochę polerowania - ot tak, żeby nie wyjść z wprawy ;)

 

 

I tak to mniej więcej wyglada na ta chwilę.

 

 

Zostało najgorsze, czyli otwory pod króćce i gwintowanie. Po wczorajszym wypadku - zniszczyłem jeden top dla F3D - mam troche pietra. Cała zabawa zajęła mi w sumie ok 10 godzin, więc trochę szkoda by było.

Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez Subvoice

[pc_max]

Pięknie- naprawdę pięknie. Prawdziwy oldskulowy homemade.

 

Z mojej strony taki mały "tip" (jeśli chodzi o potencjalne pękanie prawie już ukończonych topów)- wierć i gwintuj na pierwszym etapie "produkcji"- tuż po wstępnym ukształtowaniu (a nawet przed)- w przypadku pęknięcia lub innego uszkodzenia nie będzie żal godzin spędzonych na szlifowaniu.

[pietach]

Jak dla mnie to rewelacjia.

Plexa nie jest trudna do szlifowania ale za to wymaga dużo cierpliwości i niestety nie da się przyśpieszyć poprzesz szybsze machanie papierami - efekt może być odwrotny.

Odemnie masz 10/10 pkt plus drugie tyle za cierpliwość .

PS.

Co do gwintowania i wiercenia - w oleju (kujawski, słonecznikowy lub każdy inny jadalny) będzie ładnie się błyszczeć w środku i nie będzie się kleić

A gwintowanie to powolutku - pół obrotu w przód i ćwierć w tył ......

[Arni]

0.0 o.o tyle najlepsze topy do frostow w historii ....

[Narkies]

:blink: łał ! :-P jak to zobaczyłem to nie mogłem uwierzyć że to jest Homemade. Ocena 11/10 to jest lepsze od tych robionych fabrycznie :wink: super.

Pozdrawiam.

Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez Narkies

[Grzechu]

Wszystko fajne tylko, że wierci się i gwintuje na samym początku - będzie mniej stresu później.

Pozdrawiam i czekam na dalsze prace.

[Gość kamil2201]

Grzechu dobrze mówi. Jak coś pójdzie nie tak to nic się nie stanie w sumie wielkiego.

 

Świetna robota! Szkoda że ja tak nie potrafie ;p

[Subvoice]

Dzięki za komentarze :) Cierpliwości to faktycznie wymagało. Prawie zacząłem to traktować jako terapię odstresowującą ;) Sam nie byłem pewny co mi z tego wyjdzie. Jutro spróbuje skończyć ten top. Faktycznie trzeba było wiercić na początku - jakos człowiek nie pomysli o najprostrzych rzeczach :mur:

... Szkoda że ja tak nie potrafie ;p

Powiedziałbyś mi pół roku temu, że taki top popełnię...

Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez Subvoice

[darksigns]

niezle toz to prawie dziela sztuki :D wytrawlosci to mi brakuje w takich sprawach .. ale moze po sesji sie skusze na szlifowanko w ramach odstresowania..