YouzeQ Opublikowano 26 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2007 (edytowane) Post przeredagowano Dysk twardy (HITACHI IC25N060ATMR04-0 60GB) pochodzi z mojego laptopa, a docelowo miał pracować jako fotobank. Posiada parycję Recowery (widoczną w Windows) oraz dwie zwykłe partyche widoczne w windzie, ale pokazywane jako puste, o zerowym rozmiarze. Zapuściłem "GParted" wykrył nieco skrzyżowanych bloków i wypisał kilka linijek wyglądających jak ta: Cluster accounting failed at 1739329 (0x1aBa41): extra cluster in $Bitmap Dysk nie chce się niczym spartycjonować, sformatować czy wyzerować, nie wykazuje ANI JEDNEGO BADA, błędu SMART, ani nie posada hasła ATA (nie zakładałem i nie wykryłem aby w sklepie taki zonk zrobili). Czy ktoś wie, jakim narzędziem można uratować ten napęd? Powtażam, iż dysk nie zgłasza żadnych błedów, oraz nie posiada żadnego hasła. Z góry dziękuję za pomoc. Edytowane 27 Lipca 2007 przez YouzeQ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 26 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2007 (edytowane) :blink: wow, ten dysk to emeryt - Travelstar80GN 2.5", 4200rpm ;) "Skrzyżowane bloki" nie świadczą o uszkodzeniu dysku, tylko systemu plików -> system będzie miał kłopoty. Co do problemu: jeśli masz go w blaszaku to najpierw sprawdź wtyczkę zasilania i wymień taśmę oraz ew. przelotkę 3.5/2.5", jeśli w lapciaku, to potraktuj go DFT ze stronki producenta, zapoznając się uprzednio z manualem ;) Edytowane 26 Lipca 2007 przez tomazzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YouzeQ Opublikowano 27 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2007 (edytowane) Dzięki za odpowiedź Próbowałem DFT w blaszaku i wypluł błąd 0x75 (defective device) i nie da się nic zrobić, za to upewniłem się, że nie ma żadnego hasła (none). Taśma jest na 100%OK co do przeplotki to jakiś czas temu działała i też była OK, ale sprawdzę na moim przenośnym dysku USB. Tak sobie pomyślałem żeby go demagnetyzerem potraktować - jak przeżyje to fajnie jak nie to to kij mu w talerz Edytowane 27 Lipca 2007 przez YouzeQ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 27 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2007 Dyskietka/płyta startowa DOS i program WDCLEAR 1.30. Wyzeruj i wtedy możesz robić co chcesz. Oczywiście dane idą się paść na zieloną łąkę. Możesz wcześniej spróbować Partition Magic, Ranish Partition Magic jeśli wcześniej nie próbowałeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YouzeQ Opublikowano 27 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2007 (edytowane) WDClear 1.30 po zapuszczeniu stwierdził, że dysk zawiera błędy DRQ timeout i że odmawia pracy w takich warunkach :mur: Oczywiście próbowałem Partition magic (windowsowy) i Ranish zanim postawiłem ten temat. Edytowane 27 Lipca 2007 przez YouzeQ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 27 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2007 Próbowałem DFT w blaszaku i wypluł błąd 0x75 (defective device)DRQ Timeout może wskazywać na uszkodzenie połaczenia z kontrolerem. Sprawdź koniecznie przelotkę i obejrzyj dokłanie piny w złączu interfejsu dysku (czy któryś nie jest "cofnięty" lub ułamany, oprócz pinu 20 oczywiście). Jesli wszystko jest ok - jeszcze raz zapuść DFT (rozłączenie i ponowne połączenie czasem czyni cuda ;) ) - jeśli bez zmian, to staruszek dostał zawału i nic już z nim nie zrobisz w domowych warunkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...