Jak popsuć grafe??

[pucha]

Cze wszystkim!

 

Mam małe pytanko:

 

Jak mógłbym zepsuć karte graficzną (gf2 mx400 sh pro winfasta)

tak , aby kolesie w serwisie nie zorientowali się ,że to ja ją zepsułem

i wymienili za dopłatą na lepszy model ( naturalnie karta jest na gwarancji :) )

 

Z góry dzięki za rady i zrozumienie ,iż w życiu trzeba kombinować i

naciągać frajerów ;)

[MicJes]

:D :D Mozesz podkrecic ja programowo(np. Power Strip), a po spaleniu pozyczyc od kumpla grafe i usunac ten program, wstawic swoja zpowrotem i oddac kompa do servisu. Proste, nie??? :twisted: :D :D

[Dr_Dres]

Albo podkręcasz na maksa zdejmujesz radiatorki z pamięci(bo ona ma radiatory na pamięciach nie ?) i grasz w takiego np.QIII czekasz chwilę aż ci się trochę przyjara potem przyklejasz pamiątki z powrotem i dajesz do serwisu 8)

[Gość]

Taaaaaa...ale mozesz zdjac radiator z GPU to dopieto bdzie zabawa 8)

[Kaczy]

Kiedyś coś ktoś mówił o piszczeniu procka paralizatorem czy czymś podobnym. Nie wiem tu też może zadziałać.

[kaka]

ale wedlug mnie po takim odklejaniu i przyklejaniu to raczej by sie skapneli :wink:

sposob z pokkrecaniem bym wg mnie lepszy 8)

[kaka]

ale mozesz tez ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> kabelek i zrobic male spciecie tak aby dzialala ale nie do konca :wink: :twisted:

[Gość]

No Good pomysl na górze GPU sa scalaki i inne take bajery(tak?)

Wez blaszke i poluz i milego palenia :twisted:

[kaka]

kumplowi udalo sie ladnie przypalic gf2 mx400 64mb (hmm taki sam jak moj szkoda ze nie mam gwarancji :twisted: ) tak ze ma czarny pasek na monitorze i dzisiaj mial sie udac do servisu :twisted: 8)

[Gość]

Mi sie zjaral gf2mx takim sposobem Ta blaszka byla radiatorem ale za mocno dcisnalem i (BBBZZZZYKKK....)

Ps Mój nauczyciel historii ma pseudo BzYk-u

[erio]

Z góry dzięki za rady i zrozumienie ,iż w życiu trzeba kombinować i

naciągać frajerów  ;)

Mam nadzieje ze nie jestem jedynym na tym forum, ktory uwaza ze to co chcesz zrobic jest NAGANNE !!!!

Rozumiem ... dysk ma bady ... ale za malo zeby dali nowy ... proc nie jest ukruszony ... nowy ... ale wiesza system ... albo sie nie kreci ;) .. sprzet ma jakas wade ale nie wymienia go w servisie na nowy bez problemu , bo jeszcze ledwo zipie ale zipie ... ale dobra karte zamiast sprzedac ... PALIC ??? Wybacz ale to jest S<span style="color:red;">[ciach!]</span> ... ujme to lagodnie ... naganne ... jestes o krok od rozbcia samochodu na drzewie, lub wreczeniu kluczykow od samochodu zlodziejom w celu WYŁUDZENIA odszkodowania.

 

Nie dziwne ze ten kraj schodzi na psy...

 

Sam nie jestem aniołkiem ... ( piractwo ... ciezko mi sie z nim rozstac, bo gry do 486 kupowalem przychodzac do sklepu z 3.5" noname'ami , i tak sie juz nauczylem ) ale istnieja jakies granice .... ale cos widze ze ludzie coraz sprawniej potrafia je przesuwac.

 

Życze nam wszystkim zebysmy umieli nasze dzieci wychowac nie na zlodziei ... skoro sami jestesmy popaprani ...

[Neo_x]

Zeby sie w serwisie nie kapneli :?: Bierzesz mlotek... walisz kilka razy w karte ..... a w serwisie mowisz ze gralem w fife 2002 wc i tak sie zrobilo :wink: :lol: :lol: :lol:

[Gość]

podobno zaplarką piezo elektryczną do gazu można fajne rzeczy robić, możesz zrobić tak jak ja - jak jest burza to odpal kompa, jak walnie gdzieś w okolice to jest nadzieja że cały komp poleci do servisu. Można by też było tak jak już ktoś mówił zdjąć radiator z GPU i włączyć kompa - fajerwerki gwarantowane. Ewentualnie 12v i po złączu agp pociągnąć.

[Feluke]

Taka zapalarka to jest bardzo uniwersalna. Mozesz zarowno zapalic nia gaz jak i zepsuc kompa od monitora poczawszy, a na myszce skonczywszy.

Czy nie zastanawialo was co by zostalo z kompa gdyby rozlozyc go na czynniki pierwsze?? Zostalo by tylko troche plastiku, miedzi, stali, i garstka krzemu :roll:

[e!Gr00bY]

 

Z góry dzięki za rady i zrozumienie ,iż w życiu trzeba kombinować i

naciągać frajerów  ;)

Mam nadzieje ze nie jestem jedynym na tym forum, ktory uwaza ze to co chcesz zrobic jest NAGANNE !!!!

Rozumiem ... dysk ma bady ... ale za malo zeby dali nowy ... proc nie jest ukruszony ... nowy ... ale wiesza system ... albo sie nie kreci ;) .. sprzet ma jakas wade ale nie wymienia go w servisie na nowy bez problemu , bo jeszcze ledwo zipie ale zipie ... ale dobra karte zamiast sprzedac ... PALIC ??? Wybacz ale to jest S<span style="color:red;">[ciach!]</span> ... ujme to lagodnie ... naganne ... jestes o krok od rozbcia samochodu na drzewie, lub wreczeniu kluczykow od samochodu zlodziejom w celu WYŁUDZENIA odszkodowania.

 

Nie dziwne ze ten kraj schodzi na psy...

 

Sam nie jestem aniołkiem ... ( piractwo ... ciezko mi sie z nim rozstac, bo gry do 486 kupowalem przychodzac do sklepu z 3.5" noname'ami , i tak sie juz nauczylem ) ale istnieja jakies granice .... ale cos widze ze ludzie coraz sprawniej potrafia je przesuwac.

 

Życze nam wszystkim zebysmy umieli nasze dzieci wychowac nie na zlodziei ... skoro sami jestesmy popaprani ...

Dużo w tym prawdy co mówisz. Może trochę przesadzasz, ale taka jest polska rzeczywistość. Każdy chce każdego jak najbardziej wydy@!#. Potem ludzie się dziwią, że koleś przychodzi do serwisu z grafiką, płytą prockiem który naprawdę padł bez winy usera i jest traktowant jak wróg publiczny. Rozumiem, że można oszukiwać gigantów którzy nas okradają (tepsa itd.), ale co Ci zawinił sklep w którym kupiłeś ww. kartę???

[Tom.O]

 

Z góry dzięki za rady i zrozumienie ,iż w życiu trzeba kombinować i

naciągać frajerów  ;)

Mam nadzieje ze nie jestem jedynym na tym forum, ktory uwaza ze to co chcesz zrobic jest NAGANNE !!!!

Rozumiem ... dysk ma bady ... ale za malo zeby dali nowy ... proc nie jest ukruszony ... nowy ... ale wiesza system ... albo sie nie kreci ;) .. sprzet ma jakas wade ale nie wymienia go w servisie na nowy bez problemu , bo jeszcze ledwo zipie ale zipie ... ale dobra karte zamiast sprzedac ... PALIC ??? Wybacz ale to jest S<span style="color:red;">[ciach!]</span> ... ujme to lagodnie ... naganne ... jestes o krok od rozbcia samochodu na drzewie, lub wreczeniu kluczykow od samochodu zlodziejom w celu WYŁUDZENIA odszkodowania.

 

Nie dziwne ze ten kraj schodzi na psy...

 

Sam nie jestem aniołkiem ... ( piractwo ... ciezko mi sie z nim rozstac, bo gry do 486 kupowalem przychodzac do sklepu z 3.5" noname'ami , i tak sie juz nauczylem ) ale istnieja jakies granice .... ale cos widze ze ludzie coraz sprawniej potrafia je przesuwac.

 

Życze nam wszystkim zebysmy umieli nasze dzieci wychowac nie na zlodziei ... skoro sami jestesmy popaprani ...

Masz absolutną racje i myśle że producenci i serwisanci coś wymyślą, bo przecież też paru z nich pisze na forum.... ( widzą rady "jak popsuć")

Żeby kolejna osoba nie napisała, że pisze nie na temat, to radze by użyć suszarki i podgrzać pracującą karte. Uniknie się wtedy odklejania radiatorów i podkręcania. Pomysł z popsuciem przez impuls elektryczny też jest dobry - ale tak by nie przegiąć bo się ścieżki mogą wykopcić, a to już każdy zauważy.

[Majster]

Mam nadzieje ze nie jestem jedynym na tym forum, ktory uwaza ze to co chcesz zrobic jest NAGANNE !!!!

Rozumiem ... dysk ma bady ... ale za malo zeby dali nowy ... proc nie jest ukruszony ... nowy ... ale wiesza system ... albo  sie nie kreci  ;) .. sprzet ma jakas wade ale nie wymienia go w servisie na nowy bez problemu , bo jeszcze ledwo zipie ale zipie ... ale dobra karte zamiast sprzedac ... PALIC ??? Wybacz ale to jest S<span style="color:red;">[ciach!]</span> ... ujme to lagodnie ... naganne ... jestes o krok od rozbcia samochodu na drzewie, lub wreczeniu kluczykow od samochodu zlodziejom w celu WYŁUDZENIA odszkodowania.  

 

Nie dziwne ze ten kraj schodzi na psy...

Zgadzam się w pełni z tobą erio. Przez takich SKUR... jak On musze sie teraz modlić żeby jak przyjde do serwisu po dysk, nie odprawili mi z kwitkiem. Jeśli mnie odprawią, to zadedykuję mu jedną z moich wiązanek i podziękuję za konieczność pracy na 850MB Connerze (z czego użytecznej powierzchni 750MB, reszta bady, dysk stary jak świat), która z tymczasowej przerodzi się w długoterminową.

[SpiderMAN]

Taaaaaa...ale mozesz zdjac radiator z GPU to dopieto bdzie zabawa 8)

Sciagnac radiator z chipsetu i puscic 3DMARKA w loopie.... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

[yuri]

przez takie kombinacje niedługo gwarancje obniżą do minimum a przy każdej wymianie będą się patrzyli na nas jak na potencjalnych naciągaczy i wtedy dopiero się zacznie. głupia wymiana czegokolwiek będzie niezłym problemem.

[jasam]

Brawo - mozesz jeszcze powiedziec ze cie prad pierd.. ( popiescil) i wyludzic odszkodowanie jak jestes ubezpieczony .....

[Adam78]

Ja mam samochód i przestał mi się kolor podobać :cry: Jak go rozwalic ale tak żeby się nie nadawał do remontu (ponad 50% uszkodzeń) I żeby to wyglądało na nieszczęsliwy wypadek co by z ubezpieczenia zwrucili :lol: może ubezpieczenia podrozeją, ale nie tylko mi :wink: więc i tak będzie do przodu niż by go sprzedawac na giełdzie :lol:

 

Zartuję! karta NA PEWNO ma jakies uciążliwe usterki a serwis jest marudny więc trzeba mu zapodac lepsze argumenty w negocjacjach z dystrybutorem. Zapalarka do gazu jes skuteczna. Inna metoda to połączyć któryś z pinów wyjścia na monitor z jakimś uziemieniem (kaloryfer kran) to zniknie któryś kolor albo wszystkie...(co drugi zasilacz komputerowy daje 110V na masę więc jest 50% szans).

[Turok]

Ale wy gadacie głupoty, jeśli facet chce pokombinować to jego sprawa. Albo mu wyjdzie albo nie, niech się zastanowi co jest lepsze kręcenie katry i wymiana czy sprzedaż i kupno nowej. Osobiście nie widzę żadnej różnicy pomiędzy kupnem pirackiej płyty a naciąganiem serwisu - wszystko to złodziejstwo. Nie bądźcie tacy uczciwi skoro i tak nie jesteście

[IRZYN]

LUDZIE!!!!

Nie tylko normalni użytkownicy kompów kombinują

Mojemu kumplowi padł zasilacz (sprawdziliśmy moim zasilaczem i działało) kumpel happy poszedł do serwisu myślał ze zapłaci za nowy zasilacz a tam klient z servisu do niego ze padł nie tylko zasilacz ale i jakiś modół zasilający na płycie ((fajna sciema)) a muj kumpel na niego z mordą ześ my sprawdzali i było pikus no ale niedało sie mu tego uswiadomic i cza było zapłacic ja za dwa zasilacze.!!!!!!!!!

KUR@@@WA jak tu żyć jak każdy chce wyjść na swoje!! :evil: :twisted:

[Kosher]

Wiele zalezy od dobrej woli firmy. Ja po wielu problemach tego typu doszedlem do ukladu takiego ze jak cos kupie to do 7 dni moge za darmo wymienic na cokolwiek czym handluja albo oddac. Potem do miesiaca oddac tracac 10% a pozniej sprzedac za aktualna cene rynkowa -10% pod warunkiem ze cos u nich kupie.

[bartek1488]

zrob krutkie spiecie. do tego wystarczy zwykla zapalniczka impulsowa ( koszt ok 1,5 pln). pocpykaj troche i po karcie

[Xon]

Pozostawie bez komentarza...

 

BTW. Apeluje do zdolnych programistow zeby napisali modul killfile'a.

[Varrol]

Cze wszystkim!

 

Mam małe pytanko:

 

Jak mógłbym zepsuć karte graficzną (gf2 mx400 sh pro winfasta)  

tak , aby kolesie w serwisie  nie zorientowali się ,że to ja  ją zepsułem

i wymienili za dopłatą na lepszy model ( naturalnie karta jest na gwarancji :) )  

 

Z góry dzięki za rady i zrozumienie ,iż w życiu trzeba kombinować i

naciągać frajerów  ;)

Nie wiem, czy o tym już było. Mogę ci pożyczyć kabelek do monitora - u mnie przez niego wysiadła karta, więc może i u ciebie zadziała (tylko, że ja nie chciałem jej zepsuć :cry: ).

[xan]

Niestety sa dwie strony medalu , sa kiepskie serwisy (sam cos o tym wiem , gdzie ludzie serwisujacy sami kradna i oszukuja ) , ale raczej wolalbym sprzedac tego Geaforca !!!!!!(po <span style="color:red;">[ciach!]</span>a go niszczyc , na allegro dostaniesz wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niz oni go wycenia w serwisie ) . Wiec mysle ze troche przesadziles , na nastepny raz troche pomysl bo jest to przykre . Popsuc dysk ktory pada rozumiem , ale przez ciebie i twoje <span style="color:red;">[ciach!]</span>o>>>>> pomysly , karta graficzna bedzie kosztowala 600 zl a nie 450 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Arek

[libero]

Ty koles mozg sobie zepsuj ! (tylko moga byc problemy z wymiana )

To trzeba byc naprawde cwelem zeby cos niszczyc bo chce miec sie lepsze ! Ty to masz chyba z 10 lat bo sposub myslenia to ja taki mialem w tym wieku o ile dobrze pamietam ! Dawno to bylo :)

[padlina]

Nie wiem jak wasze, ale moj creative 256DDR nie tak latwo pada, odpadal mi radiator z gpu co mniejwiecej pare dni i karta dziala juz 1,5 roku. Co do psucia sprzetu to jestem za jak sie cos krzaczy a nie chca wymieniac (np ecs+duron zwisajacy a w servisie obie czesci chodza oddzielnie super). Reszta przypadkow to jak z samochodem

Pozdrawiam

----------------------------------------------------------------------------------

P6S5AT C1.1T 256MB powered by WIN95