Pomocy Spalony Procesor

[komputerfan]

Od razu mówię że pierwszy raz składałem komputer :(. I niestety ze złym skutkie. Otóż po podłączeniu wszystkiefo włączyłem komputer po czym tylko zobaczyłem czerny ekran i wydobywający się dym z procesora. I teraz pytanie jak mogę sprawdzić czy innego się też nie spaliło i czy mogę liczyć na gwrancję?

Procesor to E4400

Płyta gigabyte 945-ds3

zasilacz delta 400mb

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[szpachla2]

takie coś sie rzadko zdarza.

1. jeśli przyczyną był procesor to powinni uznać gwarancje na procek z tym że jeżeli spaliła sie również płyta to niekoniecznie uznają gwarancje na płyte.

2. jeśli przyczyną była płyta to mogą uznać na nią gwarancje, ale na procek niekoniecznie.

 

oddaj procek na gware, jeśli nie widać na nim że jest przydymiony to powiedz po prostu że wsadziłeś go w płyte i nie działa. Z płytą zrób podobnie, idź do sklepu i powiedz że nie działa, nie wspominaj przy tym że poszedł dym, po prostu czarny ekran, nie działa i tyle.

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez szpachla2

[komputerfan]

procesor sprawdzilem z przodu iz tylu i niewidzac zadnej czarnej plamy czy cos, a dym poszedl :/, ale nie wiem jak sprawdzic czy plyta tez padla bo kupowalem na allegro

wiatraczek nie rusza w ogloe od procesora, reszta karta graficzna tzn jej wiatraczek startuje, dysk tez slychac ze startuje , plyta nie wydaje dzwiekow ale moze zle podlaczylem glosnik?

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[misieek]

Tak czy inaczej Ci przyjma na gware ponieważ:

 

 

1.) Procek ma zabezpiecznie termiczne, wiec nawet bez wiatraka nie powinien isc dym

2.) Plyte rowniez wezma na gware bo nawet jak cos zwarles przy sockecie to oni to naprawia..

 

ale.. bez wspominania ze dym miales ;d

[szpachla2]

żeby sprawdzić to musisz jakiegoś innego proca wstawić, jakąś celerine na straty masz?

 

1.) Procek ma zabezpiecznie termiczne, wiec nawet bez wiatraka nie powinien isc dym

no dobra ale jak płyta spaliła procka to przyjąć mogą, lecz nie wiadomo czy gwarancja zostanie uznana ponieważ wada powstała z przyczyny użytkownika.

 

2.) Plyte rowniez wezma na gware bo nawet jak cos zwarles przy sockecie to oni to naprawia..

też niekoniecznie. np. zwarłeś coś przy sokecie, ewidentnie twoja wina wiec dlaczego ktoś to ma naprawiać za darmo???

 

@komputerfan, najlepiej w serwisie palić głupa :)

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez szpachla2

[komputerfan]

problem w ty ze nie mam innego proca zeby sprawdzic, nie da sie inaczej sprawdzic? przed instalacja procesora tez mnie zaciekawily takie nie wiem jak to nazwac jasniejsze kolory/plamy na gniezdzie procesora tzn. na powierzni nozek, mogly one spowodowac zwarcie?

[maax990]

powiem tak wez wyciagnij ta plyte i zobacz czy z tylu niezwarlo sie cos z obudowa kompa bedzie widac na lutach

ostatnio mialem obudowe musial ja wymyslec jakis geniusz bo przykladajac plyte do obudowy stykala sie we wszystkich miejscach w ktorych sie ja przykreca

najlepsze ze niemiala nawet jednej tej mosieznej tulejki albo zadnego plastikowego korka,jak poszedlem ja wymiecic w 5 takich kartonach niebylo nic takiego

sprawdz to

[komputerfan]

dobra wyciagnelem plyte i z obudowa nic sie nie zwarlo, jednak dokladnie przyjrzalem sie prockowi i widac cztery malenkie czarne kropki na spodzie tzn. miedzy tymi zlotymi kropkami

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[szpachla2]

to by wskazywało na jakieś zwarcie, a nóżki w sokecie są proste?? a co z tymi plamami na nóżkach, spróbuj delikatnie je dotknąć, żeby zobaczyć co to jest.

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez szpachla2

[komputerfan]

nóżki są proste, przez te czarne kropki moge stracic gwarancje o ile ja w ogole moge na nia liczyc? Co moglo spowodowac zwarcie? Co do plam to jednak wina swiatla teraz nic niw widac

 

nie wiem co to jest male czarne przy zsilaniu do wiatraczka od procesora ale wyglada dziwnie. ma czarna wybrzuszona plame na gorze ma to jakis zwiazek?

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[szpachla2]

Co mogło spowodować:

- źle zamontowany proc (chociaż trudno o zły montaż)

-źle wykonany socet

-wadliwy proc (chociaż one przechodzą pewnie jakąś kątrole w fabryce)

-paproch w socecie (kawałek drucika, kawałek lutu)

-pare jeszcze rzeczy.

 

wydaje mi sie że ta płyta będzie rąbnięta.

 

edit. ok, to chyba jest rodzaj tranzystora ale głowy sobie obciąć nie dam, z tym że czarnej plamy na nich nie ma(porównaj z innymi na płycie), płytka musiał być felerna.

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez szpachla2

[komputerfan]

pewnie tak bo kupiona na allegro :/, teraz co z gwarancja na procek, jechac z samym prockiem(wyslac?) czy brac cala bude?

 

edit: inne wygladaja normalnie tzn. gladka czarna powierzchnia bez zadnych wybrzuszen

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[misieek]

Eem, ja jak spalilem MPC-T2 na Abit AN7, to wymienili mi, a sam sie nie nadtopil - prawda?

[komputerfan]

to jak radzicie z gwarancja, pewnie płyta i procek do wymiany, tyle ze kupione w rożnych miejscach(allegro i apollo)

[misieek]

to jak radzicie z gwarancja, pewnie płyta i procek do wymiany, tyle ze kupione w rożnych miejscach(allegro i apollo)

To jedz do apollo niech Ci sprawdza dany komponet ktory od nich masz jesli bedzie dzialal to do domku i wysylasz plyte na gware, a jak nie to proca na gware dajesz ;]

[szpachla2]

jak kupiłeś wszystko razem to trzeba by powiedzieć gościowi że poszło wszystko z dymem i kase ma oddać.

Jak kupiłeś osobno to zobacz czy da sie przeczyścić te czarne plamy np. chusteczką i wodą. Jak nie to trudno. Teraz oddaj proca i powiedz że wymieniałeś sam procesor u siebie, wyciągłeś stary na którym wszystko chodziło ok, wsadziłeś nowy i nie działa, dlatego oddajesz.

 

co do płyty to oddaj na gwarancje, powiedz że podłączyłeś wszystko jak trzeba i płyta spłonęła, tu już niema co ściemniać bo widać że jest spalona.

[rosolini]

nóżki są proste, przez te czarne kropki moge stracic gwarancje o ile ja w ogole moge na nia liczyc? Co moglo spowodowac zwarcie? Co do plam to jednak wina swiatla teraz nic niw widac

 

nie wiem co to jest male czarne przy zsilaniu do wiatraczka od procesora ale wyglada dziwnie. ma czarna wybrzuszona plame na gorze ma to jakis zwiazek?

slabo widać na tym zdjęciu ale wygląda mi to na zjarany mosfet - dawaj płyte ne gwarancję, o ile takową posiadasz?

[wamak]

slabo widać na tym zdjęciu ale wygląda mi to na zjarany mosfet - dawaj płyte ne gwarancję, o ile takową posiadasz?

Nawet uważam, że owy dymek poleciał właśnie z tego spalonego elementu, a procek jest cały. Tak przypuszczam. Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez WDK

[szpachla2]

całkiem możliwe, mofset jest koło wtyczki na CPU-FAN, jest szansa że spaliło tylko okolice tego miejsca, łącznie z kontrolą wiatraczka (dlatego sie nie kręci) i procek ocalał, w sumie daleko do niego.

[komputerfan]

niestety chyba dym polecial centralne z procesora choc glowy se nie dam urwac bo bylem w szoku XD

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[rosolini]

niestety chyba dym polecial centralne z procesora choc glowy se nie dam urwac bo bylem w szoku XD

może silnik wiatraka się zjarał (stąd dym), zrobił zwarcie, od którego spalił się mosfet?

[komputerfan]

brzmi mądrze :)

da sie to jakos sprawdzic?

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[rosolini]

co tu sprawdzać?

ma czarna wybrzuszona plame na gorze

to mowi samo za siebie ;)

[wamak]

Ewentualnie ten wentyl można jeszcze sprawdzić podpinając do drugiego gniazda, najwyżej drugi mosfet się spali.

[misieek]

Ewentualnie ten wentyl można jeszcze sprawdzić podpinając do drugiego gniazda, najwyżej drugi mosfet się spali.

Przepraszam, ale skoro komp sie nie wlacza to co za roznica do jakiego gniazda?

[wamak]

Przepraszam, ale skoro komp sie nie wlacza to co za roznica do jakiego gniazda?

Raczej się włącza, jedynie cpu fan nie startuje:

wiatraczek nie rusza w ogloe od procesora, reszta karta graficzna tzn jej wiatraczek startuje, dysk tez slychac ze startuje , plyta nie wydaje dzwiekow ale moze zle podlaczylem glosnik?

Czyli np. zasilanie do karty dochodzi.

 

Wiadomo, różnie może być, równie dobrze może drugie gniazdo też nie działać, ale sprawdzić można.

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez WDK

[komputerfan]

Jak kupiłeś osobno to zobacz czy da sie przeczyścić te czarne plamy np. chusteczką i wodą.

zwykła jednorazówka może być? troche się boje zeby w ogole go nie poniszczyc, takto moze jeszcze go wymienia

Edytowane 11 Sierpnia 2007 przez komputerfan

[Sula]

zwykła jednorazówka może być? troche się boje zeby w ogole go nie poniszczyc, takto moze jeszcze go wymienia

Tak może być zwykła zwilżona wodą jednorazówka - nie bój się nic nie zniszczysz.

 

Zrób tak jak radzili userzy forum powyżej - proca zanosisz(ew.wysyłasz) do apollo mówiąc ,że nie działa ,a poprzedni na tej płycie (np. jakiś Pentium 4) bez problemu hulał. A płyte na gware - z opisem co się stało ,tu musisz spokojnie z pewnością twierdzić ,że wszystko dobrze podpiąłeś i ustawiłeś (jakby ci próbowali wcisnąć ,że to twoja wina) ,jakby robili większe problemy to zjedz ich(stanowczo ,ale bez krzyku) im ,że przez nich straty poniosłeś (proc).

Jak wszystko zrobisz z głową to będzie dobrze.

 

Ja sam przy moim pierwszym w całości składanym kompem miałem podobny problem ,z tym ,że nie płyta mi proca spaliła tylko on sam był walnięty i jak go odpaliłem to tylko swąd spalenizny poczułem <_< Wszystko jednak poszło gładko - sprzedawca w prolinie był w porządku(pozdrawiam :P) - natychmiastowa wymiana proca na nowy i nawet się zgodził założyć proca i chłodzenie na niego (jako ,że byłem wtedy mocno wystraszony i poprosiłem o to).

[Gość lucas234]

lepiej niz woda to nasacz to chusteczke spirytusem i przetrzyj bo woda i elektronika to raczej nie jest najlepszy pomysl

[komputerfan]

niestety wilgotna chusteczka nic nie dała :(, co do gwarancji to zrobię tak jak mówicie może uda mi sie coś odzyskać