Bezprzewodowe Słuchawki.

[Petulant]

Witam. Planuję zakup dobrych i niedrogich bezprzewodowych słuchawek. Duzych, aby "wchodziły" do nich całe uszy (Miałem do tej pory takie średniej wielkości i po 10 minutach małżowina bolała jak cholera...). Z mikrofonem. Takie co mają zasięg w okolicach 20m, abym mógł spokojnie słuchać muzyki (mam pokoj z kompem na środku mieszkania więc akurat wszedzie mam mniej wiecej te samą odlległość +/- 10m). Chcę zakupić poprzez allegro.

 

 

Co polecacie?

 

Dam kilka linów, które mnie zaciekawiły:

http://allegro.pl/item222414136_sluchawki_...mikrofonem.html

http://allegro.pl/item222048916_bezprzewod...mikrofonem.html (zasieg 8m a tu jest napisane ze 20 :/)

http://allegro.pl/item224957424_bezprzewod...io_fm_scan.html

 

Razem z przesyłką max 69zł.

Pozdrawiam.

Edytowane 13 Sierpnia 2007 przez Petulant

[Paolo]

Nie pchaj sie w to...

Nawet tych 80 zl szkoda wpiep***c w gowno :huh:

[Petulant]

Nie pchaj sie w to...

Nawet tych 80 zl szkoda wpiep***c w gowno :huh:

Dlaczego?

[kfazzi]

Za 80 zł ciężko jest kupić jakieś rozsądne słuchawki z kablem.. A co dopiero bezprzewodowe...

[Petulant]

Za 80 zł ciężko jest kupić jakieś rozsądne słuchawki z kablem.. A co dopiero bezprzewodowe...

 

a jakie z drozszych?

180-190 zł

 

moze jakies nie z allegro

[Elektronek]

Bezprzewodowe słuchawki niech SPIER.... Kupiłem już bardzo dawno temu Phillipsy model SBC HC8902 za ok 300zł bezprzewodowe na Radiu 2,4GHz. Wszystko pięknie ładnie, ale jest jeden myk. Otóż ustawiasz sobie dajmy głośność na 1/3 taką akurat do delikatnego słuchania. Teraz... wystarczy trafić na punkt gdzie są jakieś zakłócenia i w słuchawkach dosłownie robi się JEBUT!!! w postaci szumu, że prawie łeb rozwala.

Jest to całkiem odmienne do tego, jak odchodzisz od nadajnika, u mnie 2 sufity do piwnicy, tam słuchawki zaczynają tracić sygnał, ale żadnego szumu nie ma, po prostu muzyka jest mniej wyraźna i czasami zanika i szuka ponownie sygnału.

 

Za niespodzianki w postaci rozwalania mózgu to ja podziękuję.

Próbowałem coś na to poradzić. Otworzyłem słuchawkę i okazało się, że anteną był kabelek długości 4cm. Dorobiłem taki na cały pałąk, trochę się poprawiło, ale niespodzianki dają o sobie czasami znać.

Nie wiem jak z innymi słuchawek, ale w tym modelu coś #$$#^^ Sygnał o takim natężeniu powinien być automatycznie wyciszany, a tu nic. Podejrzewam, że inne słuchawki też za bardzo nie odróżniają co odbierają, więc mogą wzmocnić nie ten sygnał co trzeba :D.

Tak czy inaczej, ja już wyleczyłem się ze słuchawek bezprzewodowych.

Za taką kasę miałbym boskie przewodówki, no ale cóż, człowiek uczy się na błędach.

[Petulant]

To może jakieś przewodowe? Ale nie z jakimś krotkim kablem 1,2 m :]

 

Oczywiście z mikrofonem i duże jak w pierwszym poście wspomniałem.

[kfazzi]

Ze słuchawek koło 200 zł to masz już dość ciekawy wybór:

KOSS UR40 (+ przedłużka :P )

Sennheiser PX100 (mogą robić za przenośne i domowe... tu tez jakaś przedłużka :P )

Philips HP8900 (kabel 3m)

Jeśli byś chciał jakieś zamknięte:

Sennheiser HD205 (kabel 3m)

Panasonic RP-HTX7 (o tych za wiele nie słyszałem ale ponoć przyjemne słuchaweczki, ale kabel też 1.2m :) )

Ogólnie to porozglądaj się po allegro za słuchawkami w tej cenie i jak znajdziesz cos ciekawego to sie popytaj odnosnie konkretnego modelu.

Uwaga na podróbki!!! (szczególnie PX100)