Gość Pigmej Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Nie długo dojdzie do tego, że trzeba będzie uważać na wszystko, prócz Matizów, Maluchów itp.... i Tico :wink: No kierowca nie ma lekkiego życia. Gorzej jak na wojnie :angry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michni Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Z tą Vectrą to prawda :D jako kierowca (srebnej VC) zauwarzylem ze ludzie sie boja vectr xD i zjezdzaja zwalniaja itd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaktiv Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 (edytowane) hmmm czy nie wydaje sie Wam ze mondziaki i vectry traktuje sie troche jak samochody uprzywilejowane? Mam tak ze ja jade sobie traska... widze dogania mnie jakas vectra czy mondeo.. to jakos tak sie dzieje ze albo zjezdzam z lewego pasa by jak najszybciej zakonczyc manewr wyprzedzania czy jadac prawym pasem odpuszczam pedal gazu tak zeby osiagnac predkosc jaka jest na znakach? :P Hehe, to ja mialem z kolegami taka sytuacje. Wracamy z Danii, wjechalismy juz do Polski, no i tak sobie jedziemy (srebrne Mondeo sedan z antena CB i GPSem przyczepionym w prawym dolnym rogu szyby), nagle w radyjku slychac "czarne mondeo kieruje sie w strone XYZ(nie pamietam miasta :P)" po czym po chwili slyszymy "srebrne mondeo na rondzie kolo hotelu XYZ". My tak sluchamy, patrzymy na siebie, no rondo bylo, zerkamy w prawo, widzimy hotel po czym w lekki smiech. Kierowcy odrazu nas za tajniakow wzieli. Kolega przez cb mowi, ze nie jestesmy tajniakami, ale tirowcy uparci, nie daja wiary. W pewnym momencie wyprzedamy ciezarowke, no w niezbyt dozwolony sposob, i slyszymy "ty Zenek(przykladowe imie) jada za toba, uwazaj". Kolega znow przez cb "panowie co to juz mondeo sobie kupic nie moge?", no ale panowie kierowcy dalej twardo. Mimo kilku nieprzepisowych manewrow wyprzedzania dalej uwarzali nas za patrol. Dopiero jak jeden z kierowcow powiedzial "panowie, kur*a, to jakis koles sobie jedzie a wy panikujecie" cos w tym stylu. Na autostradzie z Poznania do Lodzi jak prowadzilem to ludzie albo zwalniali do 120-130, albo trzymali sie blisko mnie. Byla sytuacja, ze wyprzedzil mnie Merc na niemieckich blachach, jak juz to zrobil, ja przyspieszylem. Reakcja pana byla natychmiastowa, noga z gazu i do 120km zwolnil. Sporo aut tak robilo, jak widzieli jeszcze dziwnie zamocowany GPS to mogli pomyslec ze to patrol. : d Czasem nawet fajnie to wyglada, kiedy smignie obok ciebie koles, po czym zwalnia i jedzie przepisowo jak tylko przyspieszysz za nim : d Jedynie pan w Q7 z Niemiec sie nie wystraszyl, przemknal obok mnie tak, ze moglem tylko popatrzec jak sie oddala, bo o dogonieniu go to moglem zapomniec. Edytowane 29 Sierpnia 2009 przez reaktiv Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Ja kilka dni temu byłem na zakupach w M1 w Bytomiu. Wychodząc z marketu o mało nie zbierałem szczęki z ziemi... Moim oczom ukazała się policja i straż miejska. I co robili - wlepiali mandaty palantom (BMW, Audi i Seicento) którzy stanęli na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych. Brawo ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2009 dlatego jak wyprzedzam vectre\mondeo to robie to na tyle delikatnie ze w trakcie wyprzedzania jeszcze zdarze zerknac przez prawe okno i zobaczyc czy to policja :P a jak mnie dogania to takze zmieniam pas tak zeby mogl mnie wyprzedzic... :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Ja kilka dni temu byłem na zakupach w M1 w Bytomiu. Wychodząc z marketu o mało nie zbierałem szczęki z ziemi... Moim oczom ukazała się policja i straż miejska. I co robili - wlepiali mandaty palantom (BMW, Audi i Seicento) którzy stanęli na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych. Brawo ! Sorki za OFF ale czy to nie jest teren prywatny ? czyli w takim razie nie powinni dostać mandatu mimo że jest tam znak ? Pytam z ciekawości bo gdzieś słyszałem że sklepy typu biedronka itd to teren prywatny i znak stoi a oni nie maja prawa dać mandatu. I kolejne pytanie jeśli jedzie radiowóz to cyz powinni mieć zapalone światło na górze z widokiem policja czy moga jeździć jak duchy ? :mur: Kilka razy miałem szczęscie że jechałem przepisowo bo jechał taki jeden jak duch dopiero jak się zbliżyłem do nich to policja :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Sorki za OFF ale czy to nie jest teren prywatny ? czyli w takim razie nie powinni dostać mandatu mimo że jest tam znak ? Pytam z ciekawości bo gdzieś słyszałem że sklepy typu biedronka itd to teren prywatny i znak stoi a oni nie maja prawa dać mandatu. I kolejne pytanie jeśli jedzie radiowóz to cyz powinni mieć zapalone światło na górze z widokiem policja czy moga jeździć jak duchy ? :mur: Kilka razy miałem szczęscie że jechałem przepisowo bo jechał taki jeden jak duch dopiero jak się zbliżyłem do nich to policja :P zapalone swiatlo+sygnal moze byc tylko w czasie poscigu/akcji...wtedy jest pojazde uprzywilejowanym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 zapalone swiatlo+sygnal moze byc tylko w czasie poscigu/akcji...wtedy jest pojazde uprzywilejowanym.Czyli jak jadą bez sygnału i bez świateł NIE SĄ pojazdem uprzywilejowanym. Skoro więc tak nie mają prawa łamać przepisów, by sfilmować kogoś fotorejestratorem. A robią to. Sorki za OFF ale czy to nie jest teren prywatny ? czyli w takim razie nie powinni dostać mandatu mimo że jest tam znak ? Pytam z ciekawości bo gdzieś słyszałem że sklepy typu biedronka itd to teren prywatny i znak stoi a oni nie maja prawa dać mandatu.Mogą działać na prywatnym terenie (wlepiać mandaty) na wezwanie właściciela terenu lub osoby przez właściciela upoważnionej (ochrona). Tak samo jak Ci ktoś wjedzie na podwórko autem, masz prawo zadzwonić żeby go odholowali z Twojej posesji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Czyli jak jadą bez sygnału i bez świateł NIE SĄ pojazdem uprzywilejowanym. Skoro więc tak nie mają prawa łamać przepisów, by sfilmować kogoś fotorejestratorem. A robią to.Zdaje sobie sprawe, juz raz o tym dyskusja byla.. lamia przepisy i to nagminnie...zreszta ktos linkowal nawet forum policyjne na ktorym sie policjanci o tym wypowiadali:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Hehe, to ja mialem z kolegami taka sytuacje. Wracamy z Danii, wjechalismy juz do Polski, no i tak sobie jedziemy (srebrne Mondeo sedan z antena CB i GPSem przyczepionym w prawym dolnym rogu szyby), nagle w radyjku slychac "czarne mondeo kieruje sie w strone XYZ(nie pamietam miasta :P )" po czym po chwili slyszymy "srebrne mondeo na rondzie kolo hotelu XYZ". My tak sluchamy, patrzymy na siebie, no rondo bylo, zerkamy w prawo, widzimy hotel po czym w lekki smiech. Kierowcy odrazu nas za tajniakow wzieli. Kolega przez cb mowi, ze nie jestesmy tajniakami, ale tirowcy uparci, nie daja wiary. W pewnym momencie wyprzedamy ciezarowke, no w niezbyt dozwolony sposob, i slyszymy "ty Zenek(przykladowe imie) jada za toba, uwazaj". Kolega znow przez cb "panowie co to juz mondeo sobie kupic nie moge?", no ale panowie kierowcy dalej twardo. Mimo kilku nieprzepisowych manewrow wyprzedzania dalej uwarzali nas za patrol. Dopiero jak jeden z kierowcow powiedzial "panowie, kur*a, to jakis koles sobie jedzie a wy panikujecie" cos w tym stylu. Na autostradzie z Poznania do Lodzi jak prowadzilem to ludzie albo zwalniali do 120-130, albo trzymali sie blisko mnie. Byla sytuacja, ze wyprzedzil mnie Merc na niemieckich blachach, jak juz to zrobil, ja przyspieszylem. Reakcja pana byla natychmiastowa, noga z gazu i do 120km zwolnil. Sporo aut tak robilo, jak widzieli jeszcze dziwnie zamocowany GPS to mogli pomyslec ze to patrol. : d Czasem nawet fajnie to wyglada, kiedy smignie obok ciebie koles, po czym zwalnia i jedzie przepisowo jak tylko przyspieszysz za nim : d Jedynie pan w Q7 z Niemiec sie nie wystraszyl, przemknal obok mnie tak, ze moglem tylko popatrzec jak sie oddala, bo o dogonieniu go to moglem zapomniec. Znam ten "ból". Rok temu jechaliśmy na wakacje nad polskie morze Fordem Mondeo w kolorze ciemnego błękitu. Na szybę przeklejona nawigacja i uchwyt na telefon. Do tego miałem białą polówkę, a kobitka obok - białą koszulę lnianą. Muszę się przyznać że strój był specjalnie dobrany na wyjazd tak samo jak czapka strażacka na półce pod przednią szybą. Na pierwszy rzut oka wygląda na policyjną. Niestety nie mieliśmy wtedy CB, ale sądząc czasami bo nagłym dawaniu po heblach przed nami można sądzić że byliśmy sławni na fali. Urok mijał dopiero jak wyprzedzaliśmy i wszyscy widzieli poduszki za tylnią szybą :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azazel4 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 a ja specjalnie niemając nic innego do roboty przypinam nawi lape na telefon, cb, czapka pocztowa w rog i ubieramy sie ze znajomym w koszulki ostrzegawcze i "siadamy" ludziom na zderzaki A jadąc w trase zawsze jakos ludzie mi ustąpują :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 a ja specjalnie niemając nic innego do roboty przypinam nawi lape na telefon, cb, czapka pocztowa w rog i ubieramy sie ze znajomym w koszulki ostrzegawcze i "siadamy" ludziom na zderzaki A jadąc w trase zawsze jakos ludzie mi ustąpują :D I mamy się śmiać? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 a kolega azazel4 to w ogole prawo jazdy ma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwykły User Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Idiota, do tego sam to potwierdza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 nedzna prowokacja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 drazni mnie jedna rzecz. jak jest jeden pas do skretu w lewo w pozniej 2 lub 3 to wg.przepisow moge zajac dowolny z nich, ale inni kierowcy jakos tego nie rozumieja. wielokrotnie mialem sytuacje ze kierownik jadace przede mna zajmowal lewy a ja zjezdzalem na prawy a potem jak bylem w polowie jego wysokosci to przypominal sobie, ze powinien zjechac na prawo i panika jak slyszy klakson, bo pojawia sie auto z nikad. az mnie czasami korci, zeby nie trabic bo lewe przednie nadkole przydaloby sie zrobic, ale zal mi tych ciot, ktore sa juz wystarczajaco zagubione zmiana biegow, bo patrzenie w lusterka to sztuka magiczna. normalnie czary, jedzie za mna auto na pasie do skretu w lewo, a chwile potem go nie ma a za 2 sek jak chce zjechac na prawo odzywa sie klakson z za swiatow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2009 @Niemiec - musiałem to dwa razy uważnie przeczytać, żeby zrozumieć o co właściwie chodzi :P . Ale generalnie masz rację, że ludzie w trakcie takiego manewru wydają się zapominać do czego służą lusterka. Zupełnie jakby kręcenie kierownicą i manipulowanie biegami jednocześnie nie pozostawiało już wolnej "mocy obliczeniowej" na kontrolowanie sytuacji wokół auta ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azazel4 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 a kolega azazel4 to w ogole prawo jazdy ma? posiadam Idiota, do tego sam to potwierdza b.k nedzna prowokacja heh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Wiem, że to co napisze to troche nie dotyczy jazdy, mimo wszystko mam pytanie. Czy zna ktoś jakiś warsztat blacharsko-lakierniczy w okolicach Poznania? Matka zażyczyła sobie że trzeba oddać Escorta na zrobienie tylnich nadkoli i progów, bo już odpadają tak są zeżarte przez rudą. Osobiście nie widze sensu w nprawie tego samochodu, bo sądze że wyniesie to lekko połowe jego obecnej wartości, no ale skoro sobie tak chce to nie moja sprawa. Także, czy zna ktoś taki warsztat? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 jakis czas temu... nowe autko, wiec dla pewniaka wsiadlem w niego okolo polnocy i zaczalem krazyc po miescie, tak zeby wyczuc sprzeglo i ogolnie biegi, jezdzilem do bolu przepisowo, bo doswiadczenia duzego nie mialem, noi w koncu pały zaczely za mna jezdzic... po okrazeniu miasta (male, ok 50k mieszkancow) postanowili wlaczyc syrene i mnie zatrzymac... pytam sie ich o co chodzi, oni ze rutynowa kontrola i zarzadal dokumentow od mojego ojca i brata, ktorzy byli pasazerami... WTF?!?! niestety ojciec mnie opieprzyl za to, ze sie chcialem dowiedziec jaki jest uzasadniony powod legitymowania pasazerow... dalem im wszystkie plastiki i mendy trzymaly mnie prawie godzine na poboczu (pewnie sie debilom nudzilo i mieli polewke...), a potem koles do mnie zebym do domu jechal a nie wloczyl sie po miescie... chcialem zlozyc skarge, ale po krotkiej dyskusji z pasazerami doszedlem do wniosku, ze to nic nie da... i jak tu szanowac drogowke? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Koledzy ... Co to jest za nowa moda przyklejania na szybach swoich imion, imion dzieci, psa, kota, babci, dziadka, wacka ? Najpierw idiotyczne flagi pirackie na antenach, teraz to ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Nie mam pojecia.. tez to zauwazylem... robia tak tirowcy zeby mieli latwiejszy kontakt przez cb... ale osobowki?! Na motocyklach jeszcze sie przykleja... tyle ze zadziej.. ale to dlatego zeby bylo mozna sie latwiej rozpoznac bo twarzy nie widac za kaskiem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Nawiązując do powyższego, to ostatnio widziałem naklejone na drzwiach kierowcy "AB RH-", czyli opis grupy krwi. Nie pamiętam jednak, co to było za auto, bo napis totalnie mnie zdezorientował. Chyba jakiś sedan po 2000 roku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 Opis grupy krwi to akurat niezły pomysł - czy to na samochodzie czy gdzieś przy sobie. A imiona w osobówkach? No cóż, kolejna głupia moda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 na samochodzie glupota... dasz prowadzic bratu / koledze i nieszczescie gotowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nag...ml?ticaid=18baa buhehehe, polska :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 nagłaśniać takie sprawy i degeneratów w końcu się miśki pozbędą dla świętego spokoju... nieważne jakie obowiązki służbowe pełniki ci funkcjonariusze, jesli nie jechali na sygnale, nie mieli prawa przekroczyć prędkości choćby o 1km/h... operatorzy też złamali przepisy i mandat się należy, ale policjanci powinni dostać i mandat i naganę! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 nagłaśniać takie sprawy i degeneratów w końcu się miśki pozbędą dla świętego spokoju... nieważne jakie obowiązki służbowe pełniki ci funkcjonariusze, jesli nie jechali na sygnale, nie mieli prawa przekroczyć prędkości choćby o 1km/h... operatorzy też złamali przepisy i mandat się należy, ale policjanci powinni dostać i mandat i naganę!Działali w stanie wyższej konieczności. Śledzili ultra niebezpiecznego bandytę, żeby ich zaprowadził do swojej bandyckiej meliny, gdzie było dziesięciu innych ultra niebezpiecznych bandytów. Nie wiedziałeś? :lol2: :lol2: :lol2: Taka parszywa obłuda. Wszyscy doskonale wiedzą że drogi są fatalne, ograniczenia i przepisy chore, ale co mają zrobić. Policjant musi chronić takiego prawa jakie ma. Za to mu płacą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 (edytowane) Grzechuk- co do "trzymania" przez policjantów. Miałem podobną akcję około miesiąca temu- wyjechałem do piekarni po świeże pieczywko, wracam sobie, a tu wylatuje gość ze świecącym ch[]. I tak sobie trzymali mnie 45minut bez wyraźnego powodu. Co mnie drażni w ostatnim czasie? Ludzie, którzy nie kontrolują sytuacji wokół auta. Jadąc do Olsztyna, gdzieś w okolicach Barczewa, było mi dane wyprzedzać panią w Hondzie Civic, która przez dobre 3km, mając wolny lewy pas nie mogła się zmusić do redukcji i wyprzedzenia jadącego 70km/h wozu strażackiego. Było widać, że się do tego zabiera, ale swoimi durnymi manewrami uniemożliwiała bezpieczne wyprzedzenie bo cały czas "wyglądała" czy aby nic nie jedzie. Pomyslałem, że może się stresuje jak jadę ~40m za nią, zwolniłem, następne pół kilometra takiej jazdy. Włączyłem kierunek, i zabieram się za wyprzedzenie. I dosłownie jak byłem jakieś dwie długośći samochodu za nią na lewym pasie, pani bez kierunku wyjechała sobie na lewy pas i zaczęła wyprzedzać. Gwałtowne hamowanie 120-70- wrażenia bezcenne. Myślałem, że pogryzę kierownicę- bo co by było, gdyby mi odpukać- gdyby mój czas reakcji był gorszy, albo układ hamulcowy delikatnie niedomagał? Bym miał na sumieniu niewinnego człowieka- o ile bym przeżył? Wiem, ze należy traktować wszystkich użytkowników drogi z zasadą ograniczonego zaufania- ale do jasnej cholery- jeździć zygzakiem i nie móc się zdecydować mając przed sobą ~500m prostej, pustej drogi? PS. Ktoś zna może jakieś polecane szkoły zachowywania się w ekstremalnych sytuacjach? Myślę, że to były by pieniądze nie wyrzucone w błoto. Edytowane 11 Września 2009 przez Orgiusz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 11 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2009 PS. Ktoś zna może jakieś polecane szkoły zachowywania się w ekstremalnych sytuacjach? Myślę, że to były by pieniądze nie wyrzucone w błoto.Nie próbowałem, ale dosyć znana Szkoła Jazdy Renault. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...