mlun Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2010 A to pierwsze słyszę. W wydziel komunikacji mi nic nie powiedzieli jak przyniosłem podziurawione tablice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2010 Jak nie naruszysz znaków to dlaczego ma być :) W kodeksie nie ma słowa o obowiązkowych ramkach do mocowania tablic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2010 Mi jakiś czas temu ukradli tablice. Przerejestrowanie auta, jeden dzień i 200-300zł bodajże. Wyrobienie duplikatu tablic 100zł i 7dni operacyjnych. Od poniedziałku do poniedziałku. Nie przejmuj się, jeździj sobie normalnie. Naklej ew. kartkę z nr w miejsce starej, i weź dokument z WK że czekasz na duplikat. Ja jeździłem 1,5 m-ca bez obu tablic a złapali mnie dopiero w święto zmarłych gdy na bezczela w miasto wyjechałem gdzie patrol na każdej krzyżówce. A pyknęli 200m od domu w drodze powrotnej. Śmiech normalnie mnie bierze na nasze organy policyjne ;] Tym bardziej że u mnie skończyło się na upomnieniu :D a <span style='color: red;'>[ciach!]</span>iarza który okradł całą ulicę z tablic (20 aut chyba) wypuścili z zawiasami. Mimo że nikt tablic nie odzyskał i wszyscy musieliśmy duplikaty/rejestracje załatwiać. No z tymi cenami to roznie bywa u mnie niby 50/150zł Jutro ide do UM, i sie okaze... z jednej strony lepiej wyrobic niby nowe (bo nie bedzie juz akcji jak ktos zatankuje na moja stara tablice) z drugiej strony bulic 200zł, a za tydzien moga mi znowu zwinac to mnie skreca... wiec wyrobie duplikat, a na szybe nakleilem wydrukowana tablice:D i licze ze mnie nie zatrzyma patrol...bo wtedy pewnie mandacik:) A jak dorwe druga tablice, to je na blachowkręty wkręce i tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2010 Najlepiej przykręć używając śrub zrywalnych - główka się urwie i nikt nie odkręci. Problem tylko będzie miał przyszły nabywca jak będzie chciał zmienić blachy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westsajd Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2010 Ten kto ma ukraść to ukradnie a na byle ciach!iarzy starczą 4 wkręty/nity. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2010 Kradzieże tablic zdarzają się coraz częściej, ostatnio buchnęli znajomemu w Olsztynie szczecińskie blachy- ale tylko jedną, która była zamontowana w plastikowej ramce- gość musiał jechać do Szczecina, żeby sprawę wyjaśniać. Za to mogę zareklamować sposób na w miarę tanie, i dobre mp3 w autku. Transmiter FM marki Caliber PMT301. Za cenę 49zł w media-markcie dostajemy niczego sobie wykonany kawałek plastiku, który dobrze spełnia swoją rolę. W zestawie jest kabel 2,5-3,5mm (urządzenie posiada wejście 2,5mm i port USB), pilot i dodatkowy bezpiecznik. W przypadku gdy nie chcemy się babrać z wymianą radia na coś, co ma tą funkcję- polecam. Testowałem z pendrive 4gb i wyjściem usb nokii e52- współpracuje bez zarzutu. Za to z dyskiem 120gb już sobie nie radzi. Zakres FM bodajże 88-108 w skokach co 0.8, wewnętrzna regulacja głośności, i chyba obsługuje do 999piosenek w jednym katalogu- aczkolwiek to muszę sprawdzić. Wiem, że na allegro można taniej, ale śpieszyło mi się, i musiałem zaopatrzyć się w media markcie. Tak czy owak- polecam! :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2010 Jak z jakością dźwięku? Dużą różnicę słychać? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2010 Pewnie jak radio- szumy są, albo nie ma :D Btw, dlaczego skok 0.8, skoro radioodbiorniki samochodowe mają skok co 0.5/1. Najlepiej przykręć używając śrub zrywalnych - główka się urwie i nikt nie odkręci. Problem tylko będzie miał przyszły nabywca jak będzie chciał zmienić blachy ;) To się nabywcę uprzedza, żeby się zaopatrzył w wykrętak. Z innej beczki, ale wydaje mi się, że na czasie. Powiedzcie mi, jak wymyć chłodnice w aucie bez podjeżdżania na myjnię. Byłem zrobić klimę i wyszło na to, że po (pewnie dziesięciu) latach pasowałoby wymyć obie - i od klimy, i od silnika, bo wentylatory kręcą się jak dzikie, a powietrze ledwie przelatuje przez chłodnice. Sąsiad ma myjkę, więc woda pod ciśnieniem to nie problem, pytanie sprowadza się raczej do jakiegoś dobrego i taniego płynu/detergentu z aktywną pianą. Zna ktoś coś? Nie mam jak podjechać na myjnię w dni robocze, a jak przywali znowu takimi upałami jak w zeszłym tygodniu, to będzie płacz i zgrzytanie zębów, zanim nadejdzie sobota. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2010 Pytanie czy problemem nie jest syf w chłodnicy a nie na zewnatrz :) W moim ulysse wymienialem chlodnice bo stara popuszczala w 2 miejscach i kurde, sama roznica w wadze powalala - stara chyba drugie raz tyle. I po wymianie auto musialo jeszcze raz tyle sie grzac zeby otworzylo wszystko i mozna bylo dolac plynu. I teraz na bardzo slabym roztworze koncentratu do chlodnic zanim dojdzie do 90 stopni to trche trwa. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2010 Spoko, najpierw rzeczy najtańsze i najłatwiejsze do zrobienia- będzie się eliminować wszystko po kolei. Ciśnienie w klimatyzacji jest wyższe, niż być powinno i facet stwierdził, że takie coś dzieje się najczęściej przez to, że chłodnice ostatni raz były czyste w fabryce (chłodnica nie odprowadza ciepła z klimatyzacji -> wentylator wyje jak dziki + wzrasta ciśnienie czynnika, żeby jednak dać radę schłodzić). Nie mam powodu, żeby mu nie wierzyć (chłodnice brudne są i to widać), więc idą do mycia. Pytanie w czym. OFC jeżeli mycie nie pomoże, to będę szukał przyczyny gdzie indziej. Chciałbym to jak najszybciej zrobić, bo o ile klimatyzacja działa, to facet powiedział, że można zabić sprężarkę przy takim użytkowaniu. Poza tym, dmucha imo zbyt ciepłym powietrzem. Różnicę w wadze chłodnic mogłeś mieć z prostego powodu- wymieniłeś miedź na alu. Przerabiałem to na polonezie- dziurawego miedziaka zastąpiliśmy aluminiową. Aczkolwiek w śmietnik wewnątrz mogę uwierzyć. Ciotka jako czynnika chłodniczego używała oleju z bloku silnika :lol: (niech żyją nieśmiertelne wolnossące diesle!), więc diabli wiedzą, co tam jeszcze może pływać :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2010 M4r- walnąłem się- regulacja co 0,1MHz ;) Sysak- jakość jest porównywalna z radiem, z tym, że jest za mało wysokich tonów, ciutkę za dużo niskich, i potrafi zaszumieć, ale to ze względu na to zapewne, że stroiłem to na szybko, i pokrywałem się jakimś ruskim nadawcą... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2010 Witam Ja tylko chciałem o swoich tablicach napisac jak to wyglada 53zł i 3 dni czekania na 1 wtórnik:) Tak jest w Zabrzu:) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 15 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2010 Widać wpływ zachodnich standardów. Bo w świętokrzyskiem u mnie tak jak pisałem z małą korektą, za wtórnik nie 100 a 90zł ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 Wykop.pl - Jazda autostradą A4 pod prąd na poprawienie humoru :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 Co do transmitera FM - ja uzywam chinskiego badziewia z Allegro za 12zl i jestem zadowolony. Jakosc dzwieku bardzo dobra (zaskakujaco dobra, jak na takie gowienko), wysokich tonow troche malo, ale to wina modulacji FM i kazdy transmiter tak bedzie mial, ma wejscia USB, minijack 3.5mm i gniazdo kart SD. Minusy: zle zrobione zatrzaski w gniazdku zapalniczki w niektorych gniazdach odskakuje (trzeba wpychac na sile i/lub klinowac zapalka) oraz to, ze nie da sie skakac co folder, tylko przeskakiwanie co utwor (a z pilota dodatkowo o 100 i 200 piosenek do przodu). Aha, no i jak podlaczylem telefon pod USB (bylem ciekaw, czy zobaczy go jako pena - nie zobaczyl), to nagrzal sie tak, ze wyswietlacz sie caly czarny zrobil. :) Aha: polecam sie ustawic na 108MHz - nie pokrywa sie z niczym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2010 (edytowane) Ja rozumiem, że jest upał i trochę ciężej się myśli, ale za kierownicą to należy być przytomnym! Dzisiaj spotkałem takiego kamikadze na skuterze: To jest dwupasmówka, więc wyjechał najpierw na lewy pas żeby mi potem przed maską wjechać na prawy. Potem jakieś 2 km dalej hamowanie 100->40, bo inny delikwent nie rozumie, że nie wyjeżdża się na lewy pas przed jadącym samochodem. Jak dobrze, że od piątku wakacje :mrgreen: Edytowane 29 Czerwca 2010 przez Puma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2010 Ja pi#$%^.. Dzisiaj miałem taką ochotę otrąbić radiowóz (takim półbusem pasażerskim jechali).. Jadę za nimi prawym pasem do skrętu w prawo, gdzie są trzy pasy. Oni wjeżdżają na lewy, ja na prawy, bo niebawem i tak znowu zjazd mam w prawo. Po chwili oni zjeżdżają na środkowy i jak by nigdy nic dalej sobie zmieniają pas na mój. Jak by mnie tam nie było.. :mur: Dobrze, że się skapnąłem w odpowiedniej chwili i zatrzymałem. A oni jak by nigdy nic skręcili sobie w prawo.. Gdybym nie był z dziewczyną to bym za nimi pojechał.. A jak by to ona kierowała, to pewnie miałbym stłuczkę na własny koszt.. :[ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 5 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2010 Pytanie do was. Mam auto, które jest dalej zarejestrowane na starego właściciela - wiem, że muszę je przerejestrować. Coś tam obiło mi się o uszy, że powinno się to zrobić do 30 dni - w praktyce auto stało prawie rok w garażu. Czy z przerejestrowaniem będą jakieś problemy? Auto dalej jest w tym samym mieście więc teoretycznie nie ma potrzeby wyrabiania nowych blach. Druga sprawa - czy do przeglądu potrzebna jest aktualna rejestracja, czy ze starą przejdę przegląd bez problemu? I takie pytanie poboczne, czy w każdym renault twingo (rocznik '95 ) nie odbijają kierunkowskazy czy to po prostu coś u mnie spierniczone - kiedyś jeździłem corsą B i tam pamiętam, że tez nie odbijały. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Pytanie do was. Mam auto, które jest dalej zarejestrowane na starego właściciela - wiem, że muszę je przerejestrować. Coś tam obiło mi się o uszy, że powinno się to zrobić do 30 dni - w praktyce auto stało prawie rok w garażu. Czy z przerejestrowaniem będą jakieś problemy? Auto dalej jest w tym samym mieście więc teoretycznie nie ma potrzeby wyrabiania nowych blach. Druga sprawa - czy do przeglądu potrzebna jest aktualna rejestracja, czy ze starą przejdę przegląd bez problemu? I takie pytanie poboczne, czy w każdym renault twingo (rocznik '95 ) nie odbijają kierunkowskazy czy to po prostu coś u mnie spierniczone - kiedyś jeździłem corsą B i tam pamiętam, że tez nie odbijały. I w Corsie i w Twingo odbijają - jest zepsute. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Mam auto, które jest dalej zarejestrowane na starego właściciela - wiem, że muszę je przerejestrować. Coś tam obiło mi się o uszy, że powinno się to zrobić do 30 dni - w praktyce auto stało prawie rok w garażu. Czy z przerejestrowaniem będą jakieś problemy? Auto dalej jest w tym samym mieście więc teoretycznie nie ma potrzeby wyrabiania nowych blach. Zależy na kogo trafisz. Raczej jednak będzie z tym problem i będą się czepiać. Jedną z opcji jest spotkać się ze sprzedawcą i przepisać umowę z nową datą. Druga sprawa, czy zapłaciłeś podatek od wzbogacenia (2% wartości samochodu)? Jeśli nie, to będziesz miał odsetki karne i w tym wypadku najlepiej przepisać umowę. Druga sprawa - czy do przeglądu potrzebna jest aktualna rejestracja, czy ze starą przejdę przegląd bez problemu? Nie bardzo rozumiem pytanie. Jeśli pytasz o dowód rejestracyjny, to może on być dowolny (w sensie: na dowolną osobę - nie koniecznie na Ciebie), byle był od tego samochodu. Przy przerejestrowaniu na Ciebie pan/pani w wydziale komunikacji "przepisze" Ci ten przegląd do nowego dokumentu. Ważne: Jak będziesz szedł przerejestrować, to odkręć tablice i weź ze sobą. Nie trzeba ich wymieniać, ale trzeba przykleić na nich nowe naklejki legalizacyjne. Jak urzędnik będzie upierdliwy (a zazwyczaj są tacy), to nie da Ci ich przykleić samemu. I takie pytanie poboczne, czy w każdym renault twingo nie odbijają kierunkowskazy czy to po prostu coś u mnie spierniczone - kiedyś jeździłem corsą B i tam pamiętam, że tez nie odbijały. Osobiście nie znam samochodu wyprodukowane przez ostatnie 25 lat, w którym nie odbijały by kierunki. Jak nie odbijają, to zapewne mechanizm jest uszkodzony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Podatek był zapłacony ale auto nie było przerejestrowane na moją matkę, teraz chcę je przerejestrować na nią ze mną jako współwłaścicielem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Jeśli chcesz na nią przerejestrować (i być współwłaścicielem), to oczywiście na umowie musi być ona wpisana. Jeśli jest zapłacone, to nie powinno być problemów. Ostatecznie wymyśl na poczekaniu jakiś powód nie przerejestrowania - np. mama zaraz po zakupie wyjechała za granicę albo coś w ten deseń. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 W ostatni weekend/poniedziałek śmignąłem z cieszyna do gdyni i z powrotem. Nigdy wcześniej nie miałem okazji jechać na odcinku Łódz - Włocławek - Toruń - Gdynia. To co czasami się tam dzieje to istne szaleństwo. Byłem świadkiem przeplatanki, w której uczestniczył autobus, tir, dostaeczak, 2 osobówki i przy okazji ja. Lewym pasem ( czasem środkiem ) wymienione pojazdy raz po raz wyprzedzały inne i siebie nawzajem. Nie wiem czy jest to tam normalne, ale ewidentnie brakuje tam A1. Po raz pierwszy w żuciu, właśnie na tym odcinku, oczekiwała specjalnie na mnie policja. Ktoś sobie przyżartwał, zadzwonił na 997 i powiadomił ich że stwarzam zagrożenie na drodze. Straciłem 20 min na sprawdzaniu dokumentów przez funkcjonariuszy, którzy byli równie zdziwieni jak ja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Skąd się wzięła moda na wrzucanie lewego kierunkowskazu na rondach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Chyba stąd, że niektóre szkoły jazdy właśnie tak nauczają :mur: Chociaż to mi jeszcze tak nie przeszkadza jak zbyt wczesne wrzucenie prawego kierunku powodujące potencjalne niebezpieczeństwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westsajd Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Skąd się wzięła moda na wrzucanie lewego kierunkowskazu na rondach?A to coś złego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 (edytowane) A to coś złego? Jaki ma to sens, skoro z lewym kierunkiem czy bez niego, pojedziesz tak samo? A jadąc na zakręcie, nie zmieniając pasa ruchu też wrzucasz kierunek? Edytowane 6 Lipca 2010 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Ja to czasami odbieram jako sygnal, ze ktos bedzie skrecal na rondzie w lewo, a nie jechal prosto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westsajd Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Już przyzwyczaiłem się tak jeździć i skoro nikomu to nie przeszkadza - dalej będę tak jeździł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 (edytowane) Chyba stąd, że niektóre szkoły jazdy właśnie tak nauczają :mur: Chociaż to mi jeszcze tak nie przeszkadza jak zbyt wczesne wrzucenie prawego kierunku powodujące potencjalne niebezpieczeństwo. Tak samo jak ktoś nie włącza kierunkowskazu przy zjeździe, a my chcąc wjechać na rondo tracimy czas... Edytowane 6 Lipca 2010 przez pawelekmal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...