Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

 

Zima Quattro jest nie zastąpione zimówki/letnie praktycznie 0 różnicy przy ruszaniu, jedynie przy hamowaniu ją widać. Polecam każdemu przejechać się jakimś 4wd/awd zima po śniegu przekonać się że żadna oska nie podskoczy :)

 

A pamiętaj, że Quattro to i tak jeszcze nie jest to co w Evo / WRX. ;) Ale prawda, jakiekolwiek AWD na zimę > RWD/FWD  . :)

 

EDIT : Chociaż z drugiej strony,  z taką mocą co w Audi 200 to i na RWD byś ładnie ruszał, na FWD tym bardziej. ;) 

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to akurat logiczne, że wolno jadąc i operując delikatnie gazem śmiało można jeździć po śniegu taką RWD. Jednak ja po mieście dużo szybciej pomknę 150KM FWD niż 220KM RWD , i z tym nie ma co się sprzeczać. ;)

Nikt sie nie sprzecza ze ty nie potrafisz jezdzic rwd.

Szybsza jazda RWD zimą męczy w porównaniu do FWD.

Ciebie.

  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konar- Apropos mazdy. To ta?

Dołączona grafika

 

 

Myślałem, że to tylko narody południowe lubią powrzeszczeć sobie na innych bez większego powodu- myliłem się.

Opowiem wam dzisiejszą historię...

 

Przedświąteczna bezmyślność. Zostałem dziś zmuszony do wyjazdu z domu w celu zakupienia paszy i prezentu. Dotoczyłem się do Reala- a tam- za przeproszeniem- urwanie pizdy- parkują wszędzie- przejście, zakaz, zaspa, chodnik...

Znalazłem jedno miejsce, zaparkowałem, wysiadłem i słyszę jak ktoś wrzeszczy do mnie per "męski organ rozrodczy" i że zająłem jego miejsce. Pardon moi- podpisane? Nawet go nie było jak się tam komponowałem. Podchodzę do okienka stuningowanego civica- a tam wątły sucharek w wieku młodzieńczym z dziunią, która była zapewne jego artefaktem śmiałości i mu mówię, co mi na duszy leży- czyli żeby spieprzał dopóki trzymam ręce w kieszeni. Dyskusja zaczęła się troszkę zaostrzać- odwrót, do bagażnika po szczotę od odśnieżania... I co? Uciekł... A raczej plastikową szczotką która łamie się w rękach nie zrobił bym mu krzywdy...

Pierdzielę taką świąteczną atmosferę- przesiadam się do mpk- wolę marznąć na przystanku niż użerać się z ludźmi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KWS89:

 

Trudno mi powiedzieć, była jeszcze bardziej zasypana niż ta. Czapa śniegowa na jakieś 10cm. Raczej kolor deko się różni, tam taki szary wpadający w złoto, a to raczej satyna.

 

A co do Reala, bywam tam przeciętnie co drugi dzień w tygodniu ( z racji, że nie daleko pracuje + fakt, że w sumie w tamtym miejscu wszystko pod ręką MediaMarkt, Praktiker i R), to co się tam dzieje to makabra. Walka o miejsce mogąca trafić do jakiegoś reality TV. Jednak wraz z ojcem wyznaje zasadę stawiania kawałek dalej od wejścia, bezpieczniej wydaje się. Niestety, wszyscy zwalają teraz niedokładne parkowanie na to, że linii nie widać, a to trudno wjechać i inne szmery bajery. Prawda jest taka, że dla chcącego nic trudnego i ja zdania nie zmienię...

 

Sam miałem być posiadaczem Civica gen 5-6 minus tjunink i nie uważam się za dresa bądź wyznawcy jakiegoś akronimu, ale boli to, że spory odsetek ich posiadaczy właśnie do tej grupy się zalicza. Dobrze ze sucharek nie postanowił się czymś zemścić jak odszedłeś od samochodu, bo to już niestety nagminne w naszym kochanym mieście.

 

Jak kolega wyżej ignor ustawić w pozycji 100% i lać moczem na motoryzacyjny beton. W tę porę roku już nie wyobrażam sobie siebie jako niezmotoryzowanego. Przechadzka do Kortowa dla mnie to 4-5km, zimno mi nie przeszkadza, ale kiepsko odśnieżone chodniki to już inna kwestia. Dorobiłem się już nadwyrężenia stopy i to tylko chodząc kilka kroków po samym kampusie.

Edytowane przez Konar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 lat w 170 konnnym volvo kombi, wiec wiem co mowie. Jasne, to nie 220, ale wiem co mowie o jezdzie rwd zima. Nie napisalem o robieniu wszystkich, tylko nabijam sie z histerii 'omg tylnionapedowka nie da sie jezdzic zima a jak ci sie uda to 10 km/h'

 

Ojejku dziewczynki znowu minusikami sie bawia. Na zdrowie.

  • Upvote 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  A pamiętaj, że Quattro to i tak jeszcze nie jest to co w Evo / WRX. ;) Ale prawda, jakiekolwiek AWD na zimę > RWD/FWD  . :)

 

EDIT : Chociaż z drugiej strony,  z taką mocą co w Audi 200 to i na RWD byś ładnie ruszał, na FWD tym bardziej. ;) 

 

quattro z silnikiem wzdłużnie jest ok :]

 

S-AWD - Symmetrical AWD [subaru] (symetryczny stały napęd na obie osie poprzez centralny mechanizm różnicowy ze sprzęgłem wiskotycznym)

 

quattro - [Audi] (stały napęd na obie osie poprzez centralny mechanizm różnicowy typu Torsen)

 

Dariusz Wojdas/Klasyfikacja napędów <-- więcej info

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

quattro z silnikiem wzdłużnie jest ok :]

 

S-AWD - Symmetrical AWD [subaru] (symetryczny stały napęd na obie osie poprzez centralny mechanizm różnicowy ze sprzęgłem wiskotycznym)

 

quattro - [Audi] (stały napęd na obie osie poprzez centralny mechanizm różnicowy typu Torsen)

 

Dariusz Wojdas/Klasyfikacja napędów <-- więcej info

 

No własnie ciekawi mnie to ostatnio. Jaki napęd 4x4 jest w Audi A4 B5, Volvo S60 I gen. i w Subaru Legacy ( sedan 2003-2009).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A istnieje quattro na torsenie z silnikiem poprzecznie montowanym? Prawdziwe quattro jest na torsenie a te np. w s3 czy tt to haldex czyli napęd na przód i dołączany tył. Dopiero haldex od chyba 3gen jest tam 15% na stale.

 

Faktycznie MaciekCi z tym silnikiem co teraz tam (w mojej 200) siedzie nawet w rwd nie było by problemu hehe choc bokiem spokojnie na śliskim można latać ale na 2 bo na 3 brak mocy hehe za to max 8l/100km w korkach a w trasie niecałe 6!! Ale 2.2t to jest to co brakuje tej budzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bamboocha- nie istnieje. Torsen=wzdłużny. Poprzeczny- haldex. ;)

 

I haldex jest zawsze dołączany w przypadku uślizgu osi- ale jeżeli mnie pamięć nie myli, to ktoś oferował w polsce zewnętrzny sterownik, któym można ustawić rozdział mocy- ale tak czy owak- max 50/50.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą widze że chłopaki z Olsztyna stanowią silną ekipę, albo nasze miasto jest pod względem parkowania upośledzone. Mnie wnerw wzioł jak zobaczyłem że "sąsiad" który ma wykupione prywatne miejsce na parkingu przed blokiem, z blokadą etc. Zaparkował sobie obok, na wolnym / ogólnodostępnym miejscu bo nie chciało mu się odśnieżyć swojego. Wie ktoś może gdzie można nabyć w olsztynie tanio łopate do śniegu ewentualnie niedrogo zwykłą? Markety budowlane i ogółnobranżowe obskoczyłem wszystkie i nigdzie niema jedynie w makro mówili że 15 może będą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nikt sie nie sprzecza ze ty nie potrafisz jezdzic rwd.

Ale ty żałosny jesteś.   :lol:  Gdzie ja napisałem, że się zimą nie da jeździć RWD ? Da się. Wiem, że może jeżdżąc pożyczonym Volvo raz w tygodniu miałeś wielki fun, bo w końcu mogłeś poszpanować przed kolegami, że umiesz "driftować", ale ja mając dwa samochody RWD i FWD widzę kolosalną różnicę w prowadzeniu tych aut podczas zimy i ty te swoje mądrości sprzeczne z wszelkimi prawami fizyki możesz wsadzić sobie głęboko.... ;)   

 

EDIT: żeby nie było, nie dałem ci minusa bo nawet jesteś poniżej tego poziomu. 

 

Jak rozumiem Tobie ^BerZerK^ 220KM na tylnej osi w ogóle nie przeszkadza zimą w mieście podczas szybszej jazdy?

 

Może nie dostaje wystarczająco do pedałów ? 

Następny "miszcz kierownicy" co RWD wydu...a w zimie wszytko i wszystkich w koło :lol:

 

 Właśnie się już martwiłem, że polska scena WRC umiera, ale jego post mnie uspokoił, uff...

Proponuję jednak ciepło własnego pojazdu i ignora na betonów  :wink:

 

W zasadzie masz rację. :)

 

 

quattro z silnikiem wzdłużnie jest ok :]

 

S-AWD - Symmetrical AWD [subaru] (symetryczny stały napęd na obie osie poprzez centralny mechanizm różnicowy ze sprzęgłem wiskotycznym)

 

quattro - [Audi] (stały napęd na obie osie poprzez centralny mechanizm różnicowy typu Torsen)

 

Dariusz Wojdas/Klasyfikacja napędów <-- więcej info

 

No właśnie nie chciałem już się wdawać w szczegóły, but true story. :)

 

 

za to max 8l/100km w korkach a w trasie niecałe 6!! Ale 2.2t to jest to co brakuje tej budzie...

 

Tego czasem mi brak z diesla, bak w benzynie tak szybko się kończy... ;)  Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą widze że chłopaki z Olsztyna stanowią silną ekipę, albo nasze miasto jest pod względem parkowania upośledzone. Mnie wnerw wzioł jak zobaczyłem że "sąsiad" który ma wykupione prywatne miejsce na parkingu przed blokiem, z blokadą etc. Zaparkował sobie obok, na wolnym / ogólnodostępnym miejscu bo nie chciało mu się odśnieżyć swojego. Wie ktoś może gdzie można nabyć w olsztynie tanio łopate do śniegu ewentualnie niedrogo zwykłą? Markety budowlane i ogółnobranżowe obskoczyłem wszystkie i nigdzie niema jedynie w makro mówili że 15 może będą.

 

A jakoś tak wyszło, że więcej się udzielamy :) Miasto jest upośledzone i tu nie ma co ukrywać, acz trochę to nadto powiedzieć, że to wina wyłącznie rodowitych. Ościenne wioski robią swoje i jest jak jest. Taka mini "warszafka" (bez urazy dla autochtonów stolicy, mam na myśli tylko takich co przyjeżdżają i po roku już wielcy światowcy co ich się żadne prawa/zasady nie imają). Tu dzieje się coś dokładnie takiego samego.

 

W Obi dostawa łopat rzekomo ma być po 16, Praktiker sprzedawcy nie wiedzieli sami. Makro - dzięki za informacje nie omieszkam sprawdzić.

 

@ Tony Soprano

Saperska to zło, szufla musi być i to konkretna! Kumpel odśnieżał furę taką typową pachnącą jeszcze magazynem wojskowym, dobre półtorej godziny mu zeszło :lol2:

Edytowane przez Konar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego czasem mi brak z diesla, bak w benzynie tak szybko się kończy... ;) 

 

no bak na ponad 1000km ale przyjemność prawie żadna, no po za komfortem i pewnością że zawsze wszędzie dojedziesz/wjedziesz, 2.2t łykało >20/16l/12l zabawa/miasto/trasa na 100km Edytowane przez bamboocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Tony Soprano

Saperska to zło, szufla musi być i to konkretna! Kumpel odśnieżał furę taką typową pachnącą jeszcze magazynem wojskowym, dobre półtorej godziny mu zeszło :lol2:

 

E ne ne ne, saperka na wyposażeniu na wypadek jak sie uda gdzieś zakopać albo wjedzie w zaspe. Sam taką jedną woże w bagażniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie, że sprzeczacie się tak naprawdę o znaczenie zwrotu "nie robi różnicy".

Krzyczycie głośno, że to jest duża różnica i jak on może nie widzieć różnicy - macie rację, bo różnica jest.

Natomiast kolega pisze, że nie robi mu to różnicy w tym sensie, że mając oba pod domem (FWD i RWD) weźmie ten bardziej odśnieżony lub ten, który potrzebuje i nie będzie wybrzydzał w stylu "wezmę FWD bo nim się lepiej jeździ". Owszem, jeździ się łatwiej, ale to akurat do niczego nie jest mu potrzebne.

 

Tak więc skończcie wszyscy te wywody i zacznijcie czytać ze zrozumieniem.

Ja mam RWD i FWD pod domem, ale wolę jechać RWD, bo jest moje, lepiej grzeje i jest bardziej wygodne.

 

Z innej beczki, to dzisiaj zaliczyłem odpalanie Vectry przy pomocy samostartu (tego w spraju), bo na pych nie chciała załapać.

W sobotę był robiony spryskiwacz i gość przy okazji prysnął po silniku jakimś badziewiem, aby umyć - bo chciał sprawdzić, czy spod pokrywy olej leje.

Widocznie płyn zamarz gdzieś lub ewentualnie paliwo było chrzczone i zamarzło. Generalnie silnik kręcił, ale za Chiny nie chciał załapać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień nie będę wspominał jako dobry.... 

 

Na poczatek miłego dnia 15minut odśnieżania i potem o dziwo całekim szybki przejazd Gdynia-> Gdańsk (około 6 rano)

 

Potem w pracy na zaśnieżonych alejkach wpakowałem się w zaspę i tylko.....saperka mnie uratowała. (tak się wpakowałem że mi biegi nie wchodziły poza 1i 2). 

 

Na deser zostawiłem sobie "prawie" 3ciego stopnia spotkanie z panem w Hyundayu czy jak to sie tam pisze. Jadę za gościem około 5m zmieniło się światełko na żółte on zaczał hamować łoś jeden...... Ufff odbicie w na lewoskręt i hamowanie. Oczywiście szyba poszła w dół i parę słów poleciało w stronę gościa. Gdzie takich idiotów robią.... Potem kolo jechał za mną z dystansem około 20-25m <LOL> pewnie bał się że się "wystawie na strzał".

 

Suma sumarum w Gdańsku jeździ się fatalnie ulice nie są odśnieżona Sopot Gdynia to zupełnie inna bajka....

 

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja widzę to kolega napisał "Nikt sie nie sprzecza ze ty nie potrafisz jezdzic rwd." to było w odniesieniu do posta MackaCi który napisał z kolei, że on woli FWD w zimie, więc nie chodzi o zwrot "nie robi różnicy" tylko o to, że jak ktoś woli pomykać FWD w zimie to znaczy (wg wszechwiedzącego B. dla niego nie ma różnicy czy czołg czy amfibia czy seicento więc dywagacje są zbędne), że nie umie jeździć i jest ci.. do kwadratu... może ja poradzę czytanie ze zrozumieniem. Jak kolega co mu różnicy nie robi czy RWD czy FDW czy AWD taki chojrak to zapraszam w góry, cwaniakowanie typu "nie robi różnicy" jest trochę śmieszne bo każdy widzi jak sobie ludzie z tylno-napędowymi samochodami "radzą", codziennie o tej porze roku widzę jak z pod firmy ktoś próbuje wyjechać czymś z napędem na tylną oś, (czy to ISy czy BMki e60 czy inne starsze konstrukcje) zazwyczaj kończy się to gonieniem po popiół czy inną podsypkę, jakoś samochody z napędem na przednią oś nie mają tego problemu, no ale wiem oni wszyscy to pajacyki bez skilla co nie umieją jeździć.

 

btw. jechałem dziś kawałek za starym kantem w dodatku gość miał letnie gumy, wrażenia nie do opisania heheh.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie robi mi roznicy, wsiadam i jade a rwd fajniej mi sie jezdzi. Przepraszam ze nie jestem takim forumowym mastahem jak wy, internetowe filozofy.

 

A zaczepki o pozyczanym volvo i gory (pewnie brenna co weekend to nie sa gory) to w anus sobie wsadzcie. Rownie dobrze mozna zapytac czy te madrosci to macie po tym jak napatrzyliscie sie jak tata jezdzi i postanowiliscie ze jak juz bedziecie duzi to tez tak chcecie.

 

Natomiast kolega pisze, że nie robi mu to różnicy w tym sensie, że mając oba pod domem (FWD i RWD) weźmie ten bardziej odśnieżony lub ten, który potrzebuje i nie będzie wybrzydzał w stylu "wezmę FWD bo nim się lepiej jeździ". Owszem, jeździ się łatwiej, ale to akurat do niczego nie jest mu potrzebne.

W tym sensie, ze np dzis - do pracy Fiat Ulysse, potem długi fiat ducato a potem mały man. Wiadomo, gabaryt inny itd, ale siadasz i jedziesz a nie wymadrzanie sie i ciamkanie jak kaczynski nad platforma.

Edytowane przez ^BerZerK^
  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...