Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Kwestia tego, że znajomy ABSo-wibrator nie działał. Pedał w górę i koniec. Nie żebym był już takim noobem :mur:

 

A i żeby było jasne w tamtym momencie adrenalina skoczyła więc pedał był w podłodze, przy drugiej próbie tylko muśnięty, a reakcja samochodu jakbym rzucił po nim kartkę papieru w obydwu wypadkach. Lód to też nie był.

 

Sęk w tym, że w niektórych samochodach pedał nawala jakby jakieś zębatki pękały, a w niektórych prawie nic nie czuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadnij na jakim paliwie stoją nowiuśkie New Hollandy (marka traktorów np.) u Osadkowskiego w Oławie.

Tak jak pisałem może to i prawda nie wnikam i tym bardziej nie eksperymentuje na swoim aucie... pola nie oram, 100Kkm rocznie też nie robię więc puki co zalewam ON :] Tak z ciekawości do czego u siebie lejesz opał?

 

Co do pieców nie przesadzał bym z tą czułością bo patrząc na filtr oleju u siebie w domu to jednak opał klarowności wody mineralnej nie ma i widać lekki osad na dnie... ale jak już jesteśmy przy piecach to właśnie przez takie praktyki jak lanie opału do samochodów pojawiały już się propozycję zrównania cen OO i ON nawet teraz OO kosztuje już tyle ile jeszcze kilka lat temu kosztował ON...

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku tej sytuacji oprócz wibracji brakowało też poczucia tracenia prędkości. Wiem jak działa ABS i naprawdę nie jestem w stanie wytłumaczyć jego zachowania w tamtych okolicznościach. Z resztą wybaczcie, ale ja już do tego samochodu nie wsiadam, nie będę ryzykował, że raz się zmieszczę a raz nie.

Edytowane przez Konar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczę ;] opisuje sytuacje jaka zaszła. Nie wierzysz? Trudno. Nie będę zapraszał na jazdę próbną. A i twoje minusy dla mnie nie grają roli. Samochód szwankuje co zostało stwierdzone przez mechanika i jeśli nadal tego nie rozumiesz to przykro mi :mur:. Koniec dyskusji w tej kwestii.

  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma rzeczy niezawodnych, ale głoszenie poglądów, że abs to zło jest trochę śmieszne :lol:

no ale "mistrzów WRC" się nie przekona.

 

Konar, ty chyba nie do końca zrozumiałeś post kolegi wyżej :lol:

Edytowane przez slavOK
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a to znaczy, że mam sobie wyciąć abs z samochodu ? bo a nóż się zepsuje ? bo nie rozumiem o co cały ten harmider, jen samochód abs ma inny nie ma, zepsuć się może wszytko, równie dobrze może odlecieć koło pęknąć przewód hamulcowy itd.

ABS jest systemem który pomaga w wielu awaryjnych sytuacjach i ogólnie dyskutowanie nad jego przydatnością jest dziwne.

Zressztą była kiedyś taka głupia historia, że gdzieś w 1 samochodzie wywaliło poduszkę powietrzną,, po tym Hamburgery zaczęły głosić farmazony, że poduszki łamią palce, że mogą zabić i że stwarzają zagrożenie dla otyłych co pasów nie zapinają :lol:

Edytowane przez slavOK
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlaczego? producent nie przewidział sytuacji, w której strzeli czujnik i będzie trzeba wyłączyć system? czy może specjalnie źle zaprojektował balans, żeby w razie awarii absu było gorzej, niż w aucie bez tego systemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

popatrz na korektory sil hamowania, czy roznia sie w aucie z abs i bez. poza tym w cywilizowanym swiecie kiedy wyskoczy Ci lampka absu to grzecznie kulasz sie pare km/h do serwisu i wtedy nei ma problemu. a ze w polsce dalej sie bedzie latalo to producenci maja w [gluteus maximus] pewnie.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Producenci jak producenci, widziałem niejednego właściciela, któremu mrugało na desce "service", ikonka kluczyka, ABSu, oleju i tak dalej. Na pytanie co to odpowiedzi były różne, niemal wszystkie lekceważące.

A potem zdziwienie, no jak to, ABSy ma, a zaparkował komuś w bagażniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co poduszek (UWAGA: czytać ze zrozumienim) - chyba nie przesadzę, że było setki tysięcy samochodów różnych marek, w których były uszkodzone/wadliwe czujniki poduszek? A jak poducha wywali bez powodu przy powiedzmy 80-100km/h to wypadek niemal pewny?

 

były setki tysięcy przypadków gdzie się ktoś udławił kiełbaską z grilla i zmarł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ tomazzi

 

Nic nie wymyślę, stwierdzę, że jesteś alfą i omegą, następnie zapomnę o twoim istnieniu jak tylko zamknę przeglądarkę :lol: Nie wiem nie pamiętam, nie wydaje mi się, żeby była. Ale przecież ty wiesz lepiej, nawet lepiej od komputera podłączonego pod samochód w ASO Forda, który mówił, że coś śmierdzi z czujnikami :)

 

Co tam ciekawego wymyślisz teraz :lol2:

Edytowane przez Konar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj mialem watpliwa przyjemnosc uczestniczenia w zabawie w tchorza, zorganizowanej przez 2 gnojkow w starym gulfie mk2. Spieprzylem w bok w snieg (lepiej cos urwac niz sie rozwalic autem ktorym woze 5 miesieczna corke) i wyjezdajac prawie zostawilem zderzak :-/

 

A potem zrobila mi sie fog of war, bo smarki uchachane wysiadly z haslami ale urwal, na co kierowca zarobil centralnie klamke i na kopach wrocili do swojego gulfa. Zwalilem bo mam wrazenie ze bylo od nich czuc alkohol i mozna bylo wezwac policje.

 

No i teraz zderzak jak w porzadnej rajdowce zapiety na trytytkach do wiosny (i heh jak przystalo na fiata wykonanego we francji - teraz trzyma sie o wiele lepiej), dobrze ze na allegro ok 300 zl kosztuje.

 

I jeszcze w temacie odpalania w zimie - jak na razie rekord na termometrze w aucie -19 - 2 krotne podgrzanie swiec i od strzalu odpala. Ale z mrozami zaczalem lac rope na statoilu - jako pierwsi u mnie w miescie zaczeli oznaczac ze maja paliwo zimowe.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W 2-óch: (wcześniej pisałem) A4 2.6 benzin i VectraB 2.0DTI. W ostanim nabytku nie potrzeba - nie ma ABS/TC/ESP - 1.8L + nietypowy rozrząd + turbina TwinSport'a/170KM, masa całkowita ok. 0.85T, hudrauliczny ręczny hamulec, orurowany wewnątrz, zero spoilera na zawnątrz - biały ;)

 

jako w tym ostatnim rzeczywiście ABS nie potrzebny (o ile to jakaś zabawka) to w tych 2ch pierwszych nie widzę sensu odłączania tego systemu ;)

 

 

Konar weź cytuj bo nie wiadomo do kogo piszesz...

 

I jeszcze w temacie odpalania w zimie - jak na razie rekord na termometrze w aucie -19 - 2 krotne podgrzanie swiec i od strzalu odpala. Ale z mrozami zaczalem lac rope na statoilu - jako pierwsi u mnie w miescie zaczeli oznaczac ze maja paliwo zimowe.

w zimie z dieslami - o ile masz dobry aku, brak wody w filtrze i nie chrzczone paliwo nie ma raczej problemu :P czasy kiedy to pod silnikiem się rozpalało ognisko już minęły :) Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w zimie z dieslami - o ile masz dobry aku, brak wody w filtrze i nie chrzczone paliwo nie ma raczej problemu :P czasy kiedy to pod silnikiem się rozpalało ognisko już minęły :)

Jeden taki znany podroznik nie wiedzial o tym i na syberii puscil swoja terenowke z dymem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżąc sobie do pracy obserwuję ciekawą sprawę.

Jedzie sobie ostrożny kierowca 40 km/h, a za nim dalej w kolumnie ciągnie się kilka samochodów praktycznie siedząc sobie na zderzakach. Wszyscy kierowcy boją się wyprzedzić, bo ślisko, ale nikt nie pomyśli, że jadąc na zderzaku w trakcie hamowania zaparkują poprzedzającemu w bagażniku :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżąc sobie do pracy obserwuję ciekawą sprawę.

Jedzie sobie ostrożny kierowca 40 km/h, a za nim dalej w kolumnie ciągnie się kilka samochodów praktycznie siedząc sobie na zderzakach. Wszyscy kierowcy boją się wyprzedzić, bo ślisko, ale nikt nie pomyśli, że jadąc na zderzaku w trakcie hamowania zaparkują poprzedzającemu w bagażniku :mur:

 

Też tego nie lubię, dlatego w miarę możliwości wyprzedzam taki sznureczek jak tylko mam klarowną sytuację z przeciwka i nieco wolnego miejsca. Przy 40 km/h można to zrobić nawet na dwójce (sprawdzałem, oczywiście w lepszych niż obecne warunkach, jedzie do 90 km/h na tym biegu i jeszcze nie ma odcięcia), choć bezpieczniej jest na trójce. I tylko trochę torba się kurczy, jak przy przejeżdżaniu przez śnieżny nasyp całe pudełko raźno podskakuje. Może zacznę wozić na tylnej ławeczce ze dwa worki cementu? :>
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden taki znany podroznik nie wiedzial o tym i na syberii puscil swoja terenowke z dymem :D[/size]

 

Jacek Hugo Bader?

 

 

Można wspomóc odporność na zamarzanie dolewając 0,5 benzyny na bak diesla.

 

Ja tam daję stopogel/antyżel (w zależności czy mnie stać na Elf'a ;))

 

Mnie dziś rozwaliła pewna bliska osoba która szukała swojego odmrażacza do zamków. Po 20 min szarpaniny okazało się że był w zamarzniętym samochodzie :D, razem ze środkiem do uszczelek i miotełką ze skrobaczką i innymi zimowymi specyfikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...co ty nie powiesz... to chyba znasz wszystkie systemy, bo pozwala Ci to uważać siebie za guru a innych za idiotów? Napisałem że odłączam pompę? Czytamy co i jak chcemy?

 

Może zapytaj(my) się konara czy miał zapaloną kontrolkę ABS - założę się, że nie. Swoją drogą - ciekawe co wymyśli ów mechanik ;)

service? taa - oznacza: jedź do serwisu, gdzie skasują parę stówek, ściemnią że wymienili płyny/olej i skasują błędy w kompie - zakład? to jest Polska właśnie... - a najgorsze że takiej obsługi nalezy się spodziewać głównie w ASO - gdzie żaden fachowiec nie będzie pracował za 2kPLN.

 

najlepiej dluzej baw sie w swoja zabawe pt "odlaczam abs ale nie powiem Wam jak". Dziecinada.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...