slavok Opublikowano 17 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2011 (edytowane) Polecam sprawdzić stan filtra przeciwpyłkowego (kabinowego) jak go macie :) no i trochę gazet lub ręczników papierowych pod dywaniki (wyciągają wilgoć) mokre dywany w samochodzie to wilgoć czyli zaparowane szyby. Edytowane 17 Stycznia 2011 przez slavOK 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 17 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2011 I jak to mu się spisywało ? ;) Mi osobiście średnio działało, ale być może miałem lipny preparat. Raczej nie narzekał, skoro używał. Jednak zdarzało się, że mimo użycia trochę pary się pojawiło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 18 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2011 Są pewne podstawy, które muszą być spełnione aby szyby nie parowały: - odtłuścić szyby aby cząsteczki pary nie miały do czego przywierać. - dywaniki suche (jak tylko się da). - wymieniony filtr kabinowy (ja mieszkam na śląsku i muszę go wymieniać 4x częściej niż instrukcja mówi). - sprawny system wentylacji (klapki od obiegów wew/zew, odgrzybianie, sprawna klima, itd). Jeżeli któryś z tych elementów źle funkcjonuje to szyby mogą parować. Do pomocy można posłużyć się: - osuszaniem dywaników gazetami. - wyciąganie wilgoci za pomocą osuszaczy powietrza. - kuweta z piaskiem, który wciąga wilgoć. - preparaty przeciw parowaniu szyb. - po dłuższej jeździe (gdy samochód w środku jest znacznie bardziej nagrzany niż panuje temp na zew.) ochłodzić wnętrze (albo otworzyć na 1-2 min. wszystkie drzwi albo przed końcem trasy pootwierać okna). U mnie występowało parowanie ale miałem zapaćkany filtr i szyby wypalcowane. Po doprowadzeniu jednego i drugiego do prawidłowości problem ustał. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 18 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2011 Dzięki za zebranie tyle informacji w jednym miejscu. Generalnie o większości słyszałem, chociaż płyn do naczyń czy środek do masek/okularów to ciekawostka. Pytałem, ponieważ przy obecnych temperaturach (jeśli szyba zaparuje w środku) kończy się to jej zamarznięciem od środka, co jest piekielnie upierdliwe. Klimy nie mam, a na ciepłe powietrze trzeba jednak trochę czekać. W poprzednim aucie wiele pomogło wyciągnięcie całej wykładziny i suszenie jej przy piecu. Tutaj jednak nie jest już tak łatwo wyciągnąć i wolałbym tego uniknąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 18 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2011 W poprzednim aucie próbowałem walczyć z zaparowanymi szybami jakimiś preparatami, generalnie albo nie pomagają, albo pomagają słabo wręcz niezauważalnie, to co mi pomogło to szampon, ale tylko na tylnej szybie dało się to zastosować, później sterta gazet porozkładana pod każdą wycieraczką, pomogło bardziej niż te wszystkie preparaty. Teraz mam nowsze auto i nowy filtr kabinowy i problem praktycznie nie istnieje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 18 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2011 po zastosowaniu preparatu bylo minimalnie lepiej, ale i tak szyby zamarzly od srodka, jak ktos ma duze problemy z parowaniem, to poza podanymi wyzej, warto udroznic odplywy wody z podszybia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gallp Opublikowano 19 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2011 (edytowane) jeśli chodzi o zamarzanie od środka to sprawdź przede wszystkim czy masz pozamykane szyby do końca. Kilka dni temu córa uchyliła tylną na dosłownie 2 mm tak że tylko zeszła z uszczelki, a rano miałem wszystkie szyby zamarznięte. Edytowane 19 Stycznia 2011 przez gallp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 (edytowane) Z innej beczki. Nie mam letnich opon i korzystając z okazji mogę sobie dobrać felgi do karawanu. Wstępnie stworzyłem coś takiego w ramach podglądu. Domyślnie wszystko ma być na czarno. Pytanie mam związane z elementami "chromowanymi". Można to dziadostwo normalnie odczepić i polakierować na czarno? Nie będzie odchodzić bądź odpryskiwać? Edytowane 21 Stycznia 2011 przez poca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 (edytowane) będzie, chrom trzeba albo zedrzeć albo jakoś zmatowić by się podkład tego trzymał. Dlaczego kupiłeś taki brzydki samochód :D jak ci się podobają takie felgi to polecam BBS LM ( http://www.tirerack.com/wheels/WheelCloseUpServlet?target=wheelCloseUp&wheelMake=BBS&wheelModel=LM-R&wheelFinish=Diamond+Black+w%2FMach+Lip )fajne też są BBS RR ( http://www.tirerack.com/wheels/WheelCloseUpServlet?target=wheelCloseUp&wheelMake=BBS&wheelModel=RR&wheelFinish=Black+w%2FPolished+Stainless+Lip ) bądź tańszą kopie ASA by BBS. http://www.tirerack.com/wheels/WheelCloseUpServlet?target=wheelCloseUp&wheelMake=ASA&wheelModel=AR1&wheelFinish=Black+w%2FMach+Lip Edytowane 21 Stycznia 2011 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 BBSy są kozackie szkoda tylko, że LM u nas kosztują od 15K zł w górę w zależności od rozmiaru :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 (edytowane) myślisz ze poce nie stać ? :D (taki maly wjazd na ambicje hehe) dlatego też zaproponowałem ASA by BBS za 3k można kupić kopie LM. Edytowane 21 Stycznia 2011 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 Avensis wpadł okazyjnie, poza tym to UWAGA - najładniejszy kombi jaki widziałem :P Dziś sklep rozwiał moje wątpliwości o 19''. Mogę sobie je poogladać, a nie wsadzać ;] Max 18 cali. W zasadzie to mi na rękę. Ceny zrobiły się od razu bardziej ludzkie. Pi razy drzwi wyjdzie ~1300zł za koło. btw słyszeliście coś o oponach Sava? Sprzedawca je dość zachwalał. Kawał gumy jak teraz patrze na moje zimowe 16. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 (edytowane) 18 cali i sava ? daj sobie spokój i kup jakąś fajną dobrą oponę ze sporym rantem ochronnym, natomiast na zime sava jak najbardziej ok. Co Ty wiesz o ładnym kombi, jak ładne kombi to tylko granatowy passat b5 tdi !! ;) Edytowane 21 Stycznia 2011 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasior500 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 Dla każdego ładne kombi będzie inne :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 @poca 18tki, 18tki a to i tak wtedy na małym profilu bo nie wejdzie. Dupe tłucze niemiłosiernie wtedy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 18 wejdzie spokojnie, ja do meganki II wpakowałem 19 ale nie dało się jeździć wiec jeździłem na 18, avensis mam tam sporo miejsca wiec 18 cali spokojnie upchnie :) 19 to już katorga po naszych "drogach" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 poca, shadow line'a to ty z tego nigdy nie zrobisz (gdybym nie był w dobrym humorze, to bym napisał, że ładnego kombi też nie :P ;) ), ale zastanów się nad zaaplikowaniem folii 3M carbon na te listwy. Obklejenie tylu elementów będzie kosztować niewiele (poniżej 1k PLN), a efekt jest świetny (oceniając po x5 kumpla, które tak przerobił nerki w grillu). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 poca, dawaj opony yokohamy albo toyo.... kolega w skodzie miał save, pierwszy raz w życiu widziałem by ktoś opony na gwarancji po 4 miesiącach jazdy po mieście oddawał xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 (edytowane) Folia to dobry pomysł, bo możesz potem zerwać i heja ale carbonowa moim zdaniem to wieś i zepsuje stylówę. A co do najładniejszego kombi to grubo pan pocisnąłeś, choć z taką felą sprawy idą od razu w lepszym kierunku... ;-) Edytowane 21 Stycznia 2011 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 (edytowane) Akurat ta folia Di-noc carbon od 3M jest za.bista i z tymi foliami z nadrukowanym karbonem ma mało wspólnego, dobra sugestia obklejaj to tą folią, w wawie jest kilka firm zajmujących się takimi rzeczami, ja bym jeszcze zrobił kilka detali typu emblematy, grill czy może nawet lusterka, bez przesady ale ze smakiem. Edytowane 21 Stycznia 2011 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyUser Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 Z serii mistrzowie parkowania Zdjęcie(słaba jakosc) i poglądowy rzut z góry Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 Po pierwsze - ten kombiak jest ładny i koniec. Talk to the hand cause the face ain't listening :mrgreen: Jeżeli faktycznie te opony są tak dobre jak ich nazwa to faktycznie. Nie ma co się w nie pakować. A co do foli... Bardzo cienka granica między wsią a subtelnością. Potraktowałbym nią listwy okienne,relingi" dachowe oraz grill. Ale jakoś mnie to do końca nie przekonało. Wolałbym samą folie czarną. Bez żadnego carbon looka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 @poca Zastanów się jeszcze nad wzorem felgi. T27 lubi się z grubszymi ramionami i naprawdę efektywnie wygląda z rzadszymi acz grubszymi odsłaniającymi tarczę i zacisk. Standardowe gęsto ożebrowane felgi ssą w tym modelu. Na żywo wygląda to b. fajnie. LZ 4 Ronala bardzo ciekawie prezentują się z sedanem, z kombi powinno być podobnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 folie dinoc 3m mialem w lapkach, pare aut od nas ma obklejone duze elementy (maska) i wyglada kozacko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 Po pierwsze - ten kombiak jest ładny i koniec. Talk to the hand cause the face ain't listening :mrgreen: Jeżeli faktycznie te opony są tak dobre jak ich nazwa to faktycznie. Nie ma co się w nie pakować. A co do foli... Bardzo cienka granica między wsią a subtelnością. Potraktowałbym nią listwy okienne,relingi" dachowe oraz grill. Ale jakoś mnie to do końca nie przekonało. Wolałbym samą folie czarną. Bez żadnego carbon looka. Nie widziałeś tego na żywo po prostu. W żadnym ze swoich 5 aut nie miałem elementów, które by się ocierały o zakreśloną przez ciebie granicę i nie doradzałbym, gdyby to nie wyglądało bardzo dobrze, ale zawsze możesz przecież obkleić to zwykłą czarną folią (najlepiej izolacyjną taśmą też od 3M :lol:). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 hydrozagadka z dziś. Mój fiat ulysse z 1998. 2 kluczyki - oryginalny schowany w domu na zapas a w uzyciu dorabiany. Rozbierałem dzisiaj zamek w drzwiach kierowcy bo zamiast otwierac to przeskakiwal. Od srodka demontaż boczka i wydubanie zamka z klamki, nic nie wypinalem z elektryki. Po udanej operacji pojechalem na stacje dopompowac powietrze. Wylaczylem auto, dopompowalem, wsiadam, przekrecam kluczyk i echo. Tzn wszystko zapala sie jak nalezy, tylko rozrusznik jakby w ogole pradu nie dostawal. Przekaznik wyraznie robi cyk - czyli dziala. Zepchalem auto na bok, sprawdzam bezpieczniki - wszystko ok. Zona podjechala z oryg - to samo. W koncu przy 3 probie chwilke zakrecilo i zdechlo. Przy 5 probie jak ostukalem przekazniki odpalilo. Oczywiscie zaraz zgasilem i powtorzylem - odpala. Z tym ze tylko na oryg kluczyku. na dorabianym jest echo. czyli co, elektronka w dorabianym padla, i zbieglo sie to z zawieszeniem jakiegos przekaznika? albo jakis przekaznik puscil cos za duzo w zla strone i kluczyk usmazyl? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 Nie widziałeś tego na żywo po prostu. W żadnym ze swoich 5 aut nie miałem elementów, które by się ocierały o zakreśloną przez ciebie granicę i nie doradzałbym, gdyby to nie wyglądało bardzo dobrze, ale zawsze możesz przecież obkleić to zwykłą czarną folią (najlepiej izolacyjną taśmą też od 3M :lol:). Ja widziałem na żywo na masce BMW E46 i wyglądało imo tandetnie. Od razu widać, że to folia a nie karbon. Poza tym nie podoba mi się sama idea używania tego, bo karbon ma konkretny cel- zmniejszanie macy, więc folia która udaje że zmniejszasz masę to dla mnie bezcelowy wieśtuning. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 Masz tam Fiat Code? Jest od tego kontrolka ze sprawną żarówką? Może się "świeci", ale nie widać? Jak zdechł mi transponder w kluczyku, to objawy były nieco inne - kręcił rozrusznikiem, ale nie zapalał. Kluczykiem-matką (oryginalnym, bodajże bordowy plastik) nie posługuj się na co dzień, czytałem że takie użytkowanie potrafi nabałaganić coś w immobilizerze i potem trzeba wymieniać i kodować nową centralkę za ~800 zł. Skoro już o parchach rozmawiamy - sobotnie popołudnie spędziłem w kanale pod jaszczombem, wymieniając łożyska w alternatorze. Koszt 15 zł za dwa łożyska (6203ZZ i 6201ZZ, dla potomości), 35 zł za nowy regulator napięcia (w poprzednim szczotki pokruszyły się w drzazgi przy rozbieraniu alternatora), pasek 22 zł, narzędzia to nieco płaskich kluczy (16 najważniejsza!), praska i ściągacz do łożysk. Ilości brzydkich wyrazów oznaczających najstarszy zawód świata oraz narządy rozrodcze obu płci nie podam, ale szacuję na kilkaset. Gorszym pomysłem byłyby tylko calowe śruby albo przyspawanie tego cholerstwa do silnika. Pr0-tip: można go wyjąć i włożyć bez ściągania koła, nadkola czy czegokolwiek innego. Pomrukiwania 1108 cm^3 nie zakłóca już żaden obmierzły szum. Przy okazji olej i filtry, jak już tam wlazłem. Woda po dwóch latach nadal czysta. A teraz coś z zupełnie innej beczki. Z cyklu fresków pt. "A czy TY zaparkowałeś dziś jak ciota?": Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 już wrzucałeś to zdjęcie w innym temacie i tam też napisałem, że nie rozumiem twojej konsternacji, jak tam nie ma asfaltu to jak gościowi się nie podoba pakowanie w trawę to po co to ma robić, po za tym ten samochód jest o metro dłuższy od tych pudełek co stoją po lewej i prawej :P 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyUser Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 W sumie to niewidząc jak wygląda dokładnie ten teren to po zdjęciu mozna się zastanawiac czy przypadkiem on nie zaparkował prawidłowo a te po bokach zle :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...