Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Pawel_k powiedz w takim razie, w którym miejscu Twoim zdaniem czerwony może zmieniać pas na prawy:

a) przed przejściem dla pieszych na Radoszowskiej;

b) na przejściu dla pieszych na Radoszowskiej;

c) po przejechaniu przejścia dla pieszych na Radoszowskiej.

 

Szczerze powiedziawszy, to każdy tam jeździ jak się da ;) Ja zmieniam pas zaraz po przejechaniu za przejście dla pieszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawel_k powiedz w takim razie, w którym miejscu Twoim zdaniem czerwony może zmieniać pas na prawy:

a) przed przejściem dla pieszych na Radoszowskiej;

b) na przejściu dla pieszych na Radoszowskiej;

c) po przejechaniu przejścia dla pieszych na Radoszowskiej.

 

Samochody nie moga przekroczyc czerwonej kreski jesli ktos jedzie jako zielona strzalka. Maja wszystko wymalowane na jezdni oraz pokazane na znakach.

Jesli jakis delikwent postanowi podjechac sobie do przejscia to juz zlamal przepis poniewaz na tym niewielkim odcinku wymusil pierwszenstwo.

Dołączona grafika

Nawet w godzinach szczytu kierowcy zawsze czekaja az samochody przestana jechac glowna i dopiero wtedy wlaczaja sie do ruchu.

Edytowane przez Pawel_k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z tym, że jadący z północnego wschodu nie może przekroczyc czerwonej kreski jesli ktos jedzie jako zielona strzalka.

 

Fakty:

Tam gdzie namalowałeś czerwoną górną "kreskę" mamy linię P-14 Linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów. Wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu na skrzyżowaniu, przed przejściem dla pieszych lub przed sygnałem świetlnym. Dotyczy ona też zielonej strzałki tylko jest wytarta na tym pasie. Nie ma tam natomiast linii P-12 (Linia bezwzględnego zatrzymania - stop) ani linii P-13 (Linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów. Wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w celu ustąpienia pierwszeństwa wynikającego ze znaku pionowego A-7.)

 

W miejscu dolnej czerwonej kreski jest (wytarta) linia P-12. Wjazd z kierunku wschodniego nie budzi najmniejszych wątpliwości. Wjeżdżający z tej strony musi ustąpić pierwszeństwa i tym się nie zajmujemy.

 

Moje zdanie:

(edytowałem post 8384, wycofałem się z teorii o pierwszeństwie jadącego z prawej strony.)

 

Wjeżdżając w problematyczną ulicą każdy jest na swoim pasie. Mamy tutaj sytuację w której dochodzi do zmiany pasa ruchu. Interesują nas przepisy dot. zmiany pasa ruchu a nie pierwszeństwa na skrzyżowaniu.

PoDR reguluje tą problematykę

Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

 

2. (...)

 

3. (...)

 

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

 

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Zielna strzałka pchając się na prawy pas nie przejściem lub na przejściu dla pieszych nie ma kiedy zrealizować dyspozycji art 22.5 (zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu).

 

Nie jest już w tym miejscu pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Skrzyżowanie jest za nami. Dokonujemy zmiany pasa ruchu. Linia P-14 wskazuje miejsca zatrzymania celem przepuszczenia pieszych, nie ma tam linii P-12 czy P-13 przed którą zatrzymujemy się celem ustąpienia pierwszeństwa przejazdu.

 

Z racji tego, że art 22. 1. przy zmianie pasa ruchu zobowiązuje do zachowania szczególnej ostrożności, przy ewentualnym "dzwonie" a tym miejscu, jeśli okaże się się że zielona strzałka zmieniała pas bardzo łatwo załapać się na winę lub współwinę.

 

Edit.

Czy oznakowanie poziome jest tam w tak koszmarnym stanie jak to widać na zumi?

Edytowane przez Klaus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście na tamtych światłach są wymalowanie strzałki których kierunków dotyczą?

 

Widzę je codziennie ale nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie :)

Są osobno dla każdego pasa oprócz tego w prawo właśnie.

Na pewno w lewo jest sygnalizator strzałkowy, a co do tych dwóch na wprost się nie wypowiem bo nie wiem.

Co jeśli są bez strzałek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli na lewoskręcie jest strzałka to na tamtych też jest.

 

Czy to jest normalne, że skręcając w prawo na zielonym świetle (nie na strzałce, jedno światło dla skrętu w prawo i na wprost, 2 pasy) muszę ustąpić pierwszeństwa pieszym bo też mają zielone.

  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem okazję przejechać się jako kierowca alfa 156 2.5 V6. Coś pięknego! Ten dźwięk silnika jest jeszcze lepszy na fotelu kierowcy! Muzyka dla uszu. Od razu mówiłem koledze, że radio trzeba wywalić z tego auta!

A to co się dzieje po przekroczeniu 4000 obr to jest bajka! (oczywiście z punktu widzenia osoby, która na co dzień ma 100 koni pod maską).

Szkoda tylko, że obniżone zawieszenie daje się we znaki, trzeba jeździć na koleinach i czasami ludzi z naprzeciwka lekko spychać. :P

Ale spalanie o dziwo nie jest aż tak tragiczne, gorzej z jakimikolwiek częściami no ale tak już mają te rzadziej spotykane modele.

Edytowane przez Kacimiierz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie dzisiaj by trafił typek w nowym leonie, skręcam sobie na zielonym w lewo z 2 pasmówki z Piły na obwodnice (w stronę Orlenu). Stałem jako 1 na światłach gdzie jest osobny pas do skrętu w lewo. Z dekka zamulony na P wrzuciłem w jeepie bo nie chciało mi się hamulca trzymać, zielone daje na D(rive) i gaz dobrze że pocisnąłem bo by mnie menda w bok trafiła gdzie moja luba siedziała i musiałbym go tam na miejscu zap****! Ze 120 miał na budziku i bokiem obok przeleciał na centy, prawie w 2 auto za mną trafił. Ludzie to nie mają wyobraźni, kretyn jednym słowem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem okazję przejechać się jako kierowca alfa 156 2.5 V6.

* fap fap fap *

 

Na skrzyżowaniu we wiosce buba - pan Późne Pomarańczowe popsuł autko sobie i panu Wczesne Zielone. Co za głupek. A żona się nieraz dziwi, czemu nie ruszam zadzierżyście na widok zielonego światła - już kilku Późnych Pomarańczowych śmignęło przed maską. Czasu mam w cholerę, a życie tylko jedno.

  • Upvote 1
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to jest normalne, że skręcając w prawo na zielonym świetle (nie na strzałce, jedno światło dla skrętu w prawo i na wprost, 2 pasy) muszę ustąpić pierwszeństwa pieszym bo też mają zielone.

Nie, no przeciez mozesz przejachac przez nich, w koncu ty jedziesz autem.

FACEPALM

  • Upvote 7
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o złe ustawienie świateł, wg mnie nie powinno tak być przy zielonym światle bo to powoduje zagrożenie dla pieszych. Natomiast standardowo przy zielonej strzałce piesi też mają zielone.

 

Chciałbyś żeby w momencie zielonego dla pieszych wszystkie samochody na skrzyżowaniu miały czerwone (poza zieloną strzałką) czy jak ty to sobie wyobrażasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbyś żeby w momencie zielonego dla pieszych wszystkie samochody na skrzyżowaniu miały czerwone (poza zieloną strzałką) czy jak ty to sobie wyobrażasz?

 

Tak własnie jest w niektórych krajach, do tego można przechodzić przez skrzyzowanie "na skos" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i tak jest w niektórych krajach, może maja do tego przystosowaną infrastrukturę dróg, ale jakby ktoś na tak zajebiaszczy pomysł wpadł na przykład w Gdańsku to by ludzi chyba strzeliło, teraz potrafią być piękne korki, a jakby jeszcze cykl świateł wydłużyć o połowę to już chyba by był armagedon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

]Nie, no przeciez mozesz przejachac przez nich, w koncu ty jedziesz autem.

Ty nie bądź taki do przodu bo ci tyłu zabraknie :/

 

Tu chodzi o złe ustawienie świateł, wg mnie nie powinno tak być przy zielonym światle bo to powoduje zagrożenie dla pieszych. Natomiast standardowo przy zielonej strzałce piesi też mają zielone.

Tak, dokładnie o to mi chodzi.

 

W Lesznie jakoś wszystkie krzyżówki są nie kolizyjne z pieszymi. (jest tylko 1 lewoskręt ale dla mnie to normalne, że pieszym też się świeci zielone).

 

@dół Ale faktem jest ze trochę zagmatwałem :D

Edytowane przez KiMR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbyś żeby w momencie zielonego dla pieszych wszystkie samochody na skrzyżowaniu miały czerwone (poza zieloną strzałką) czy jak ty to sobie wyobrażasz?

 

Wyobraź sobie że jest tak na wielu nowych skrzyżowaniach w PL i jakoś nikt nie narzeka, podstawa to dobry projekt. To co opisał KiMR to ewidentny błąd w sygnalizacji, zielone światło dla skręcających + zielone światło dla pieszych = potrącenie. Natomiast zielona strzałka to obowiązkowe zatrzymanie się przed sygnalizatorem i dopiero po upewnieniu się że można jechać - ruszenie z miejsca.

 

edit.

 

@KiMR

 

Wiesz dużo ludzi na necie chce być elo jezzi i rzucić fajnym tekstem, gorzej że kuleje u nich z podstawami rozumienia tekstu pisanego.

Edytowane przez Yog-Sothoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast zielona strzałka to obowiązkowe zatrzymanie się przed sygnalizatorem i dopiero po upewnieniu się że można jechać - ruszenie z miejsca.

 

Niby tak, ale w 90% przypadków przestrzegają tego tylko L-ki, reszta widząc zieloną strzałę jedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w olsztynie na wiekszosci krzyzowek auta maja zielone i jednoczesnie na tym samym kierunku z boku piesi maja zielone i to stwarza niebezpieczne sytuacje, podobne do tej:

Wywrotka uderzyła w rowerzystę. 42-latek w szpitalu | olsztyn.wm.pl

 

najgorsze jest to, ze swiatla wlaczaja sie jednoczesnie i ani pieszy/rowezysta ani kierowca na dobra sprawe nie wie jakie swiatlo ma druga strona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co opisał KiMR to ewidentny błąd w sygnalizacji, zielone światło dla skręcających + zielone światło dla pieszych = potrącenie.

 

Czyli mówisz o sygnalizatorze kierunkowym, a nie ogólnym? Bo tylko jeśli na sygnalizatorze kierunkowym pali się zielone zezwalające na jazdę w prawo to jest błąd w sygnalizacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w olsztynie na wiekszosci krzyzowek auta maja zielone i jednoczesnie na tym samym kierunku z boku piesi maja zielone i to stwarza niebezpieczne sytuacje, podobne do tej:

Wywrotka uderzyła w rowerzystę. 42-latek w szpitalu | olsztyn.wm.pl

 

najgorsze jest to, ze swiatla wlaczaja sie jednoczesnie i ani pieszy/rowezysta ani kierowca na dobra sprawe nie wie jakie swiatlo ma druga strona.

 

Nie widze problemu- jak dla mnie jest rzecza oczywista, ze przy takim skrecie ludzie moga przechodzic i beda mieli pierwszenstwo i tak ucza na kursach.

  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michaelius no nie ma problemu, ale jestes kierowca, stoisz na czerwonym i zapala sie Tobie zielone, na sygnalizatorze dla pieszych masz jeszcze czerwone, ruszasz i po 2 sek juz piesi maja zielone i laduje sie taki prosto pod kola, bo nie spojrzy w lewo a Ty tez ruszajac pewnie juz nie partrzysz na sygnalizator dla pieszych. a wystarczyloby, zeby piesi dostali zielone chwile przed autami i kierujacy juz widzi, ze ma cos na pasach.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w olsztynie na wiekszosci krzyzowek auta maja zielone i jednoczesnie na tym samym kierunku z boku piesi maja zielone i to stwarza niebezpieczne sytuacje, podobne do tej:

Wywrotka uderzyła w rowerzystę. 42-latek w szpitalu | olsztyn.wm.pl

 

najgorsze jest to, ze swiatla wlaczaja sie jednoczesnie i ani pieszy/rowezysta ani kierowca na dobra sprawe nie wie jakie swiatlo ma druga strona.

 

To ja jestem jakiś inny, bo zawsze wiem, że skoro ja mam zielone, to piesi przechodzący równolegle do mnie też. Tak działa 90% skrzyżowań...

 

Michaelius zresztą świetnie to podsumował.

  • Upvote 2
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadal imo mylicie zieloną strzałkę - http://gfx.mmka.pl/newsph/277233/276001.3.jpg - z sygnalizatorem oddzielnym dla skręcających - http://img.interia.pl/motoryzacja/nimg/moto162096.jpg - który jest używany (lub powinien być) dla przejazdów niekolizyjnych. Za linkiem Uwaga na S3! - Motoryzacja w INTERIA.PL - samochody, motocykle - Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator kierunkowy o symbolu S-3 dotyczą kierujących jadących w kierunkach wskazanych strzałką (strzałkami) ust. 3. Sygnał zielony nadawany przez sygnalizator kierunkowy S-3 oznacza ponadto, że podczas jazdy na wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu!

 

Skończcie więc z tymi głodnymi kawałkami że kierowca idiota/[gluteus maximus], bo po pierwsze sygnalizacja jest źle ustawiona i odpowiedzialni za to powinni beknąć za ewentualne wypadki.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sygnalizator dla skręcającycj jest uzywany tylko na pasach do skrętu.

Sytuacja ze kierowca i pieszy ma zielone ma najczęsciej miejsce w przypadku pasów do jazdy prosto z mozliwoscią skrętu w bok.

Edytowane przez ZlyUser

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba chyba przypomnieć od czego zaczęła się dyskusja

Czy to jest normalne, że skręcając w prawo na zielonym świetle (nie na strzałce, jedno światło dla skrętu w prawo i na wprost, 2 pasy) muszę ustąpić pierwszeństwa pieszym bo też mają zielone.

 

Ja rozumiem przez to, że jest tam sygnalizator S-1 ("ogólny") i dodatkowo S-3 dla skrętu w lewo, zakaz skrętu w lewo bądź skrzyżowanie "T".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...