goldenSo Opublikowano 28 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2011 Przed. ;) Psikałem już przy okazji wymiany filtra kabinowego bo stary był syf totalny ale jak na razie to nic nie pomogło. //edit dzisiaj podczas kolejnej nudnej podróży do domu tą samą nudną trasą i podczas moich kolejnych przemyśleń na temat istnienia wszechświata...dobra po prostu sobie myślałem, że to może wina "mleczka" do kokpitu albo może coś związanego z butla el-pi-gi, że niby coś tam się na niej skrapla... cholera wie. Zasada jest taka że najpierw 'mleczkujemy' deskę, później 'płynimy' szyby. W przeciwnym wypadku zawsze skapnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gallp Opublikowano 28 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2011 Skopiuję post z innego forum, może ktoś z was będzie miał jakiś sposób na to Szlag mnie już trafia, od około tygodnia walczę z "tłuszczem" na szybach. Sprawa wygląda tak, że na szybach osadza się jakaś tłusta maź - zwłaszcza widać to wieczorem jak auta z na przeciwka świecą w kosmos. Osadza się to na wszystkich szybach ale zdecydowanie nie jest to zaparowana szyba, przy próbie zmazania tego na sucho tylko robi się tłuste ślady. Wymieniłem jak zresztą napisałem filtr kabinowy, sprawdziłem nagrzewnice i nic z niej nie cieknie, na plastikowej obudowie były jakieś takie ślady ale nic świeżego i żaden z dywaników nie jest mokry ani nie ma zacieków. Zresztą najciekawsze jest to, że jak wrzucę gorący nawiew na 4 i tylko na szybę to zmazy momentalnie znikają no ale nawiewu na tylną i boczne szyby nie mam. Próba mycia nic nie daje bo szyba jest chwile czysta i po paru km znowu jest to samo. Ktoś zna jakieś sposoby i w ogóle w czym leży problem? W samochodzie nigdy nie było palone, w dywanikach nie stoi żadna woda, zazwyczaj po zgaszeniu auta staram się na chwilę mieć otwarte drzwi żeby gorące powietrze wyleciało ale to nic nie pomaga. Mam identyczny problem, walczyłem z tematem różnymi środkami niestety z pola wróciłem na tarczy. Po zasięgnięciu informacji w necie spotkałem się z następującą teorią: owa maź na szybach to mikrocząsteczki oleju spalanego razem z paliwem z samochodów za którymi tak często radośnie stoimy w korkach, dodajmy do do tego niesprawny filtr kabinowy i mamy piękną warstwę smaru na szybach. Trudności związane z usunięciem tego szajsu mają być spowodowane tym że oleje syntetyczne są odporne na rozpuszczalniki???? Jako że moja wiedza z zakresu chemii ogranicza się do uznania jej jako królowej nauk spożywczych to prawdziwośc teorii poddaję pod ocenę komuś z większym zasobem wiedzy w danym temacie. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 28 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2011 Problem w tym, że z rury nie wydostaje mi się niebieski dym ani nie śmierdzi spalonym oleum, jedyne co to zostało coś na silniku od spodu po wymianie filtru oleju (ze starego rozlało się trochę i nowy był nieco za lekko dokręcony z początku i się wysączyło). Po za tym filtr kabinowy mam nowy i nie widać na nim nic tłustego, jedynie jakieś kurze itd po paru dniach. Dzisiaj wpsikałem całą butlę do czyszczenia wentylacji, trochę mi teraz zalatuje cytrynówką w samochodzie ale zobaczymy jakie będą efekty. Muszę teraz tylko dobrze przemyć wszystkie szyby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 28 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2011 Jeśli to coś to rzeczywiście tłuszcz, może warto spróbować psikadła na tłuste? W Lidl jest takie coś, dość skuteczne w kuchni. Wskazane byłoby psikać na ścierkę i wycierać szybę. Szukać tego oczywiście na środkach czystości a nie cudach motoryzacyjnych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 Izopropanolem najlepiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gallp Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 W moim przypadku próbowałem: płyny różne do szyb, ludwik, różnego rodzaju odtłuszczacze, roztwór octu, izopropanol, benzyna ekstrakcyjna i jeszcze paru rzeczy i jak było tłuste ciach!o na szybie tak jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaktiv Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) Masakra jaka szklanka dzis rano na drodze byla :s Na pewnym odcinku drogi to mialem wrazenie, ze mi samochod lekko bokiem jedzie niczym ten znak \ - nic, trzeba skolowac kase i kupic zimowe, bo te wielosezonowki co mam to o kant [gluteus maximus] rozstrzasc... @gallp Sprawdz denaturat :D Edytowane 30 Listopada 2011 przez reaktiv Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Jakie masz te opony? Ja tez mam "caloroczne" Pirelli P2500 juz drugi sezon i jak narazie nie ma powodu do narzekania, jezdzilem rok temu w zime i na sniegu bez porownania lepiej niz plastikowe letnie, w lato tez dawaly rade chociaz byly glosne, ale jezdzilem malo i bez szalenstw (Panda). Teraz jako ze jezdze codziennie do pracy to sprawdze co tak naprawde sa warte, jak sie okaze ze guano to tez bede sie rozgladal za typowymi zimowkami, ale wbrew obiegowej opini mysle ze moga dac rade. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Masakra jaka szklanka dzis rano na drodze byla :s Na pewnym odcinku drogi to mialem wrazenie, ze mi samochod lekko bokiem jedzie niczym ten znak \ - nic, trzeba skolowac kase i kupic zimowe, bo te wielosezonowki co mam to o kant [gluteus maximus] rozstrzasc... @gallp Sprawdz denaturat :D Na szklance nawet zimówki odpadają:) Ja dziś jak dodałem gazu an 3 biegu i koła zmieliły wiedziałem że jest źle.....od razu zwolniłem, a za zakrętem widziałem koguta, lawetę i auto w rowie :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaktiv Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Ja mam Debice Navigatory I, wiec kiepawe, no i bieznik chyba juz nie istnieje jako tako, bo na byle mokrej drodze juz zaczynaja sie slizgac. Takze czas na wymiane dla wlasnego bezpieczenstwa, bo dzis to o maly wlos bym sie nie rozwalil. Do tego brak ABSu robi swoje, czasem sie czuje jak w jakiejs rajdowce, bo musze pulsacyjnie hamowac w kryzysowych sytuacjach jak auto zamiast stanac jedzie dalej :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Dzisiaj wracałem z pracy DK 88 z Gliwic do Bytomia, na wysokości Maciejowa na zakręcie chyba otwarła się burta tira i na drodze na odcinku 40-50m pełno potłuczonych lechów, dramat, tragedia! A straży tyle co do jakiegoś karambolu. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 dzięki za cynk pojadę tamtędy może jakiś ocalał:D Ktoś wpada na browara? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Brudni i Wściekli: Kaszebe Drift, dziś nad ranem w okolicach Kartuz. Hamowanie pulsacyjne było, sunięcie bokiem było, ścinanie zakrętu było. Odruchy zachowałem na szczęście prawidłowe, trzeba tylko przestawić w głowie kaganiec dwadzieścia km/h niżej, na "zima". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 W śwince czy jaszczombie? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) W jaszczombie, świniak ma ABS i aktualnie zimuje w garażu. 2 pkt i 100 zł skutkiem 66 km/h na 50tce, czyli za co kocham gminę Debrzno: Edytowane 30 Listopada 2011 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) Jonas, czemu nie machałeś? Ja mam Debice Navigatory I, wiec kiepawe, no i bieznik chyba juz nie istnieje jako tako, bo na byle mokrej drodze juz zaczynaja sie slizgac. Takze czas na wymiane dla wlasnego bezpieczenstwa, bo dzis to o maly wlos bym sie nie rozwalil. Do tego brak ABSu robi swoje, czasem sie czuje jak w jakiejs rajdowce, bo musze pulsacyjnie hamowac w kryzysowych sytuacjach jak auto zamiast stanac jedzie dalej :D Najlepsze zimówki ani ABS za wiele nie pomoga na lodzie, więc trzeba od rozsądnej predkości odjąć 20 i ćwiczyć skilla ;) Edytowane 30 Listopada 2011 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Masakra jaka szklanka dzis rano na drodze byla :s Na pewnym odcinku drogi to mialem wrazenie, ze mi samochod lekko bokiem jedzie niczym ten znak \ Słuchając radia zastanawiam się, jakim cudem dojechałem cało do pracy. Nic tylko dachowania, kolizje, stłuczki ... A solniczek na drogach ani widu ani słychu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 a gdzie to taki hardkor odchodzi pany? bo u mnie dopiero dzis zalamanie pogody w postaci mzawki i 4*C. :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OCM4n14k Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Ta, a u mnie ciepło i sucho na asfalcie. Normalnie motocyklem można śmigać ;). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 (edytowane) . Edytowane 1 Grudnia 2011 przez siwy05 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 2 pkt i 100 zł skutkiem 66 km/h na 50tce, czyli za co kocham gminę Debrzno: Mówisz jonas że w ramach towarzystwa jeździsz z lodówką na siedzeniu pasażera aby nie czuć się samotnym? :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Tyle się pisze o poszukiwaniu samochodu pod kątem wożenia lodówki, że kupiłem na Allegro starego Pingwina i taszczę ze sobą wszędzie. Można przewieźć lodówkę = dobre auto :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 a gdzie to taki hardkor odchodzi pany? bo u mnie dopiero dzis zalamanie pogody w postaci mzawki i 4*C. :lol2: Śląsk. Dzisiaj już lepiej, tylko że cały czas mży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaktiv Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Dokladnie, dzis juz bylo troche lepiej, fakt, ze do Katowic jechalem po 9:30, a nie 7 jak zwykle to bywa, to zdazylo jako tako sie polepszyc. U mnie w miescinie to wczoraj wieczorem jezdzily solarki i sypaly spore warstwy soli, takze jako tako zredukowaly ten poranny lod : d Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 W sumie T-Góry i okolice w nocy przymrozki w dzień mżawki... ale jakiś większych problemów z trakcją nie zauważyłem (rano jeżdżę ok 9, popołudniu 18.30-20); Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 No to co się dzieje na drogach to jakaś TOTALNA MASAKRA...... Jadąc tylko dzisiaj miałem 3 potencjalnie groźne sytuacje..... 1. Pociach!iec afrykański w Oplu jechał pod prąd bo na pasie do skrętu na główną był korek..... No bulwa jego mać jak tak można!!!! Dobrze że odbiłem w prawo co by debila nie puknąć... fotka poniżej 2. Jakaś baba no właśnie baba dumnie jadąc środkowym pasem swoim super ekstra Swatem z blachami HH coś tam coś tam. I lata po pasach jak porypana,m a do tego super złośliwa bo na każdą moją próbe zmiany pasa odpowiadała tym samym. No czułem się jakbym z lustrem się ścigał.... Koszmar.... jakiś Wogóle to mam swoją teorię na temat pań za kółkiem.... ale to na inną historię. 3. Dumny posiadacz białego VW transporter jak przypuszczam służbówka bo na burcie było Gregor coś tam. A więc tak sie chłopina śpieszył że w tym samym czasie co ja chciał zmienić pas z prawego na środkowy. Pech chciał że ja byłem już w połowie zmiany z lewego na środkowy. No cóż długi klakson i sie chłopina wycofał, kultura była bo przeprosił.... Cholercia chyba czas zmienić środek transportu na czołg albo nie wiem na co. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Modd Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Wogóle to mam swoją teorię na temat pań za kółkiem.... ale to na inną historię. Dajesz ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konkurs Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 W większości to kobiety powinny siedzieć za wózkami a nie za kierownicą samochodu ;] ale raz pojechałem z koleżanką do wielkiego miasta i to co wtedy zauważyłem, byłem wniebowzięty - po prostu super jechała, pewnie - zdecydowanie i do tego pełna kultura, no i zaparkowała w takim miejscu, gdzie ja bym się bał ładować ;-) Niektórzy mają to coś we krwi, a najwyraźniej ten wredny babsztyl z przykładu miba nie miał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 3. Dumny posiadacz białego VW transporter jak przypuszczam służbówka bo na burcie było Gregor coś tam. A więc tak sie chłopina śpieszył że w tym samym czasie co ja chciał zmienić pas z prawego na środkowy. Pech chciał że ja byłem już w połowie zmiany z lewego na środkowy. No cóż długi klakson i sie chłopina wycofał, kultura była bo przeprosił.... No to dobrze, ze nie doszło do full contactu. Nie znam szczegółów, mogłoby sie jednak okazać, że posiadacz białego VW w oczach wymiaru sprawiedliwości zachował się prawidłowo. P.o r.d. Art. 22. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Dajesz ;) Spoko jutro coś naskrobie. No to dobrze, ze nie doszło do full contactu. Nie znam szczegółów, mogłoby sie jednak okazać, że posiadacz białego VW w oczach wymiaru sprawiedliwości zachował się prawidłowo. P.o r.d. Tak wszystko fajnie ale ja byłem w połowie mniej wiecej pasa środkowego jak on zaczął zmieniać wieć co miałem wrócić na lewy?? To tak bez sensu..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...