reaktiv Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Ja mam Debice Navigatory I, wiec kiepawe, no i bieznik chyba juz nie istnieje jako tako, bo na byle mokrej drodze juz zaczynaja sie slizgac. Takze czas na wymiane dla wlasnego bezpieczenstwa, bo dzis to o maly wlos bym sie nie rozwalil. Do tego brak ABSu robi swoje, czasem sie czuje jak w jakiejs rajdowce, bo musze pulsacyjnie hamowac w kryzysowych sytuacjach jak auto zamiast stanac jedzie dalej :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Dzisiaj wracałem z pracy DK 88 z Gliwic do Bytomia, na wysokości Maciejowa na zakręcie chyba otwarła się burta tira i na drodze na odcinku 40-50m pełno potłuczonych lechów, dramat, tragedia! A straży tyle co do jakiegoś karambolu. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 dzięki za cynk pojadę tamtędy może jakiś ocalał:D Ktoś wpada na browara? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Brudni i Wściekli: Kaszebe Drift, dziś nad ranem w okolicach Kartuz. Hamowanie pulsacyjne było, sunięcie bokiem było, ścinanie zakrętu było. Odruchy zachowałem na szczęście prawidłowe, trzeba tylko przestawić w głowie kaganiec dwadzieścia km/h niżej, na "zima". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 W śwince czy jaszczombie? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) W jaszczombie, świniak ma ABS i aktualnie zimuje w garażu. 2 pkt i 100 zł skutkiem 66 km/h na 50tce, czyli za co kocham gminę Debrzno: Edytowane 30 Listopada 2011 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) Jonas, czemu nie machałeś? Ja mam Debice Navigatory I, wiec kiepawe, no i bieznik chyba juz nie istnieje jako tako, bo na byle mokrej drodze juz zaczynaja sie slizgac. Takze czas na wymiane dla wlasnego bezpieczenstwa, bo dzis to o maly wlos bym sie nie rozwalil. Do tego brak ABSu robi swoje, czasem sie czuje jak w jakiejs rajdowce, bo musze pulsacyjnie hamowac w kryzysowych sytuacjach jak auto zamiast stanac jedzie dalej :D Najlepsze zimówki ani ABS za wiele nie pomoga na lodzie, więc trzeba od rozsądnej predkości odjąć 20 i ćwiczyć skilla ;) Edytowane 30 Listopada 2011 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Masakra jaka szklanka dzis rano na drodze byla :s Na pewnym odcinku drogi to mialem wrazenie, ze mi samochod lekko bokiem jedzie niczym ten znak \ Słuchając radia zastanawiam się, jakim cudem dojechałem cało do pracy. Nic tylko dachowania, kolizje, stłuczki ... A solniczek na drogach ani widu ani słychu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 a gdzie to taki hardkor odchodzi pany? bo u mnie dopiero dzis zalamanie pogody w postaci mzawki i 4*C. :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OCM4n14k Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2011 Ta, a u mnie ciepło i sucho na asfalcie. Normalnie motocyklem można śmigać ;). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 (edytowane) . Edytowane 1 Grudnia 2011 przez siwy05 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 2 pkt i 100 zł skutkiem 66 km/h na 50tce, czyli za co kocham gminę Debrzno: Mówisz jonas że w ramach towarzystwa jeździsz z lodówką na siedzeniu pasażera aby nie czuć się samotnym? :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Tyle się pisze o poszukiwaniu samochodu pod kątem wożenia lodówki, że kupiłem na Allegro starego Pingwina i taszczę ze sobą wszędzie. Można przewieźć lodówkę = dobre auto :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 a gdzie to taki hardkor odchodzi pany? bo u mnie dopiero dzis zalamanie pogody w postaci mzawki i 4*C. :lol2: Śląsk. Dzisiaj już lepiej, tylko że cały czas mży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaktiv Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Dokladnie, dzis juz bylo troche lepiej, fakt, ze do Katowic jechalem po 9:30, a nie 7 jak zwykle to bywa, to zdazylo jako tako sie polepszyc. U mnie w miescinie to wczoraj wieczorem jezdzily solarki i sypaly spore warstwy soli, takze jako tako zredukowaly ten poranny lod : d Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 W sumie T-Góry i okolice w nocy przymrozki w dzień mżawki... ale jakiś większych problemów z trakcją nie zauważyłem (rano jeżdżę ok 9, popołudniu 18.30-20); Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 No to co się dzieje na drogach to jakaś TOTALNA MASAKRA...... Jadąc tylko dzisiaj miałem 3 potencjalnie groźne sytuacje..... 1. Pociach!iec afrykański w Oplu jechał pod prąd bo na pasie do skrętu na główną był korek..... No bulwa jego mać jak tak można!!!! Dobrze że odbiłem w prawo co by debila nie puknąć... fotka poniżej 2. Jakaś baba no właśnie baba dumnie jadąc środkowym pasem swoim super ekstra Swatem z blachami HH coś tam coś tam. I lata po pasach jak porypana,m a do tego super złośliwa bo na każdą moją próbe zmiany pasa odpowiadała tym samym. No czułem się jakbym z lustrem się ścigał.... Koszmar.... jakiś Wogóle to mam swoją teorię na temat pań za kółkiem.... ale to na inną historię. 3. Dumny posiadacz białego VW transporter jak przypuszczam służbówka bo na burcie było Gregor coś tam. A więc tak sie chłopina śpieszył że w tym samym czasie co ja chciał zmienić pas z prawego na środkowy. Pech chciał że ja byłem już w połowie zmiany z lewego na środkowy. No cóż długi klakson i sie chłopina wycofał, kultura była bo przeprosił.... Cholercia chyba czas zmienić środek transportu na czołg albo nie wiem na co. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Modd Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Wogóle to mam swoją teorię na temat pań za kółkiem.... ale to na inną historię. Dajesz ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konkurs Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 W większości to kobiety powinny siedzieć za wózkami a nie za kierownicą samochodu ;] ale raz pojechałem z koleżanką do wielkiego miasta i to co wtedy zauważyłem, byłem wniebowzięty - po prostu super jechała, pewnie - zdecydowanie i do tego pełna kultura, no i zaparkowała w takim miejscu, gdzie ja bym się bał ładować ;-) Niektórzy mają to coś we krwi, a najwyraźniej ten wredny babsztyl z przykładu miba nie miał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 3. Dumny posiadacz białego VW transporter jak przypuszczam służbówka bo na burcie było Gregor coś tam. A więc tak sie chłopina śpieszył że w tym samym czasie co ja chciał zmienić pas z prawego na środkowy. Pech chciał że ja byłem już w połowie zmiany z lewego na środkowy. No cóż długi klakson i sie chłopina wycofał, kultura była bo przeprosił.... No to dobrze, ze nie doszło do full contactu. Nie znam szczegółów, mogłoby sie jednak okazać, że posiadacz białego VW w oczach wymiaru sprawiedliwości zachował się prawidłowo. P.o r.d. Art. 22. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Dajesz ;) Spoko jutro coś naskrobie. No to dobrze, ze nie doszło do full contactu. Nie znam szczegółów, mogłoby sie jednak okazać, że posiadacz białego VW w oczach wymiaru sprawiedliwości zachował się prawidłowo. P.o r.d. Tak wszystko fajnie ale ja byłem w połowie mniej wiecej pasa środkowego jak on zaczął zmieniać wieć co miałem wrócić na lewy?? To tak bez sensu..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konkurs Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Policja sprawdziłaby tylko w które miejsce VW uderzył i wtedy by stwierdzili, że albo wymusiłeś pierwszeństwo, albo VW jest ślepy - więc jakbyś miał pecha to byś Ty był winien ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Policja sprawdziłaby tylko w które miejsce VW uderzył i wtedy by stwierdzili, że albo wymusiłeś pierwszeństwo, albo VW jest ślepy - więc jakbyś miał pecha to byś Ty był winien ;) No to byłoby to gdzieś za drzwiami kierowcy mniej więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Niestety bylbys w plecy. Regula prawej reki przy zmianach pasow na 3 pasmowkach. Prawy na srodkowy - pierwszenstwo Lewy na srodkowy - ustap pierwszenstwa PIERWSZENSTWO MIMO ze jadacy na prawym pasie ma lepsza widocznosc na lewym siedzeniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 Znaczenie miałaby prędkość pojazdów, moment w którym VW zaczął sygnalizować zmianę pasa i nie wiadomo co jeszcze (nie samo miejsce uderzenia, to miejsce nie byłoby takie oczywiste, nie jest to przecież uderzenie prostopadle w bok. Oba auta mogłyby mieć zmasakrowane całe boki). Obowiązuje w takiej sytuacji reguła prawej ręki i o jej stosowaniu w takiej sytuacji wiele osób dowiaduje się dopiero po dzwonie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konkurs Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 (edytowane) Dziwne, bo znajomy miał taką sytuację, że pierwszy zasygnalizował i pierwszy zaczął manewr zmiany pasa, a babka z trzeciego pasa (prawy) to samo, tylko że ona jechała szybciej niż kumpel. Teoretycznie wina była baby, ale że uderzenie co innego mówiło to kumpel dostał mandacik - a policjanci nic o zasadach nie mówili, tylko że uderzenie jest takie, ślady hamulców są takie, więc wyrok jest taki. Edytowane 1 Grudnia 2011 przez konkurs Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2011 (edytowane) Przepraszam za nieprecyzyjna wypowiedź wyżej. Znaczenie może mieć moment sygnalizowania zamiaru zmiany pasa przez jadącego na prawym pasie. Chociaż tu musieliby być świadkowie, ci są jednak już daaaleeko. Najlepiej nie mieć takich sytuacji. W wyżej opisywanej sytuacji, Twój kumpel raczej przyjął mandat a nie dostał. To właśnie przyjęcie mandatu jest w uproszczeniu przyznaniem się do winy. Edytowane 1 Grudnia 2011 przez Klaus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 2 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2011 Sytuacje z 3 pasami i zmianami przezywam codziennie, ale ja z racji ograniczonego zaufania do innych nie wazne czy jadac z lewego czy prawego na srodek widzac drugie auto robiace podobny manewr ustepuje, juz raz musialem odskoczyc i to doslownie na lewo gdy mistrz mi wyskoczyl z prawego prosto na moj srodkowy gdy bylem na nim juz w 80% zjezdzajac z lewego, oczywiscie kierunkowskaza nie uzyl bo po co, auto mial firmowe, mialem szczescie ze nikogo na tym lewym nie bylo bo byl by psikus. A np. wczoraj juz 100m od domu musialem wskoczyc na trawe prawymi kolami bo p****** debil wylecial z luku srodkiem drogi gdybym stal w miejscu, a ledwie sie toczylem czekajac na auta przedemna az skreca w prawo to by sie we mni wbil, ale ze toczylem sie jeszcze te 20km/h to moglem odskoczyc w prawo. Na szczescie kraweznik byl dosc niski a pandzina ma wysoki profil opon i nic sie nie stalo, mialem juz pojechac za gosciem bo raczej takim debilom nie przepuszczam, ale 100m od domu po 8h pracy odpuscilem.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 2 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2011 Wracając do tłustej sprawy na szybach - chyba udało mi się wygrać bitwę, zobaczymy czy również wojnę. Po wymianie filtra, zamordowaniu wirusów i grzybów preparatem do wentylacji i wietrzeniu auta szyby 'przestały' się brudzić, dzisiaj jeszcze walczyłem ze zmyciem tego co zostało i chyba się udało, jechałem ponad godzinę z Rybnika i śladów na razie brak. Trzeba obserwować. A tak sobie skojarzyłem, że to może od silikonu do uszczelek bo chyba tak jakoś się jaja zaczęły po tym jak zapsikałem uszczelki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 Aż mnie zmroziło ...... Wypadek Gdynia. Zastanawia mnie kiedy nasza kochana policja się domyśli że spory procent wypadków jest spowodowana właśnie poskładanymi z kilku egzemplarzy samochodami.... Rozpady na kilka części dokładnie w połowie, do tego nagle niezapowiedziany wjazd na przeciwny pas ruchu. Kiedy się politycy wezmą za tych kanciarzy narażających ludzi, oni są bezkarni i się śmieją w twarz. To jest myślę pole do popisu w sprawie zmiany ilości wypadków ze skutkiem śmiertelnym a nie jakieś tam drogi co są dobrym "tematem zastępczym". Może czas stworzyć jakąc incjatywę obywatelską w sprawie zaostrzenia prawa w takich przypadkach. Przekręcone liczniki to małe piwo w porównaniu z pospawanymi z kilku części autami. Rozwalają mnie ogłoszenia na allegro typu sprzedam połówkę/ćwiartkę golfa. Totalna masakra........ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...