Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, nie wie ktoś co trzeba naprawić w Punto II jeśli wspomaganie czasem przestaje działać? (Szczególnie jak jest zimno) Moja kuzynka kupiła auto i ma ten problem. Szukałem o tym, ale praktycznie ile osób tyle opinii.

 

Jeśli kupiła auto w czwartek to może się ubiegać o zwrot części pieniędzy (coby na naprawę coś było) z tego tytułu? W umowie jest napisane że jest zapoznana ze stanem pojazdu, ale oczywiście została wprowadzona w błąd.

 

A to coś nie miało czasem przycisku CITY który to ułatwiał kręcenie kierownicą w mieście?

 

Ja bym oddał i kupił coś innego :D Punto to najgorsze auto jakim się najeździłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie wie ktoś co trzeba naprawić w Punto II jeśli wspomaganie czasem przestaje działać? (Szczególnie jak jest zimno) Moja kuzynka kupiła auto i ma ten problem. Szukałem o tym, ale praktycznie ile osób tyle opinii.

 

Jeśli kupiła auto w czwartek to może się ubiegać o zwrot części pieniędzy (coby na naprawę coś było) z tego tytułu? W umowie jest napisane że jest zapoznana ze stanem pojazdu, ale oczywiście została wprowadzona w błąd.

 

też taki problem się raz pojawił w punto II mojej... tam jest wspomaganie elektryczne, gdzieś czytałem, że to często lubi padać, nie doszliśmy do tego co to się z tym robi bo zrobiło się tak raz, najgorzej właśnie gdy usterka pojawia się sporadycznie, zawsze można zadzwonić do fiaa i zapytać bo to dość częsty problem z tego co wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamietam z moich jazd e-Lka w punto 2, ze wspomaganie szlag trafial przy slabym aku. jak sie pojezdzilo dluzej i aku sie podladowalo to wspomaganie i city dzialalo a po placu to kiera chodzila prawie jak w poldku ;)

Edytowane przez Niemiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiła w ciemno wbrew temu co jej kazałem "bo pan artur nie miał czasu wtedy" ale od prywatnej osoby, która nim jeździła, nie od handlarza. Uważam, że Punto w sumie jest dla niej ok. Zastanawiała się nad seicento, także i tak nie jest źle. (bez obrazy jonas) ;-) Wiem, że to notoryczny problem tych punto, dla tego pytam tutaj. Też kiedyś mieliśmy punto 2 i stało się to samo, ale sprzedaliśmy je z tą wadą. Sprawdzimy opcje z akumulatorem, bo ponoć jest słaby. Poza tym usterka nie pojawia się z nienacka, tylko znika i wraca po ponownych odpaleniach, także to coś elektrycznego. Zobaczymy. A tak z ciekawości to jakie inne małe proste auto do 6500pln byście polecili dla dziewczyny która olewa samochody i potrzebuje czegoś na dojazd do pracy w zastępstwie autobusu? IMO punto to niezła propozycja.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień jazdy klekotem za mną. Trzaśnięte ponad 100km w mieście. Co mi się podoba: spalanie i podjeżdżanie w korku bez deptania gazu. Co mi sie nie podoba: bardzo krótkie dwa pierwsze biegi, efekt chwilowego kopa po którym następuje ostre pikowanie mocy. Co mi się podoba w samym samochdzie: przestronność. Niby mały, ale jednak nie do końca. No i zwrotność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te wspomagania w fiatach jak widac lubia szwankowac, w pandzie swego czasu z wlaczonym city na dohamowaniach moment przed calkowitym zatrzymaniem kierownica sama skrecala o 90 stopni w lewo, z wylaczonym city wszystko bylo ok. W serwisie fiata powiedzieli ze wszystko jest ok i tak jezdzilismy przez rok.. po roku przy kolejnym serwisie koles powiedzial ze wtf, czujniki skopane i dziwil sie ze tego od razu nie wymienili, cos tam wymienil pogrzebal i juz wszystko ok.

 

Jesli chodzi o magiczne rady jak odpalac zima to taka zaslyszana rada, ktora swoja droga ma tez zastosowanie w kazdej porze roku - przekrecic kluczyk, dac pompce napompowac bryny, przekrecic w tyl i znow dac pompce napompowac bryny, dopiero potem odpalac. Nie sprawdzane bo jak narazie moja panda pali codziennie od razu i bez zajakniecia, zima jej nie straszna (odpukac!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akumulator wygląda mniej więcej tak Baterie / Acumulator auto Varta 12V L2 400/640A (EN) - Okazii (59252689) tylko nie ma kodu kresowego na etykiecie. Na samym aku jest wytopione 09/07/01. Czyżby aku miało 10 i pół roku? Jak się tylko odpali klekota to trzeba po aku jechać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Jesli chodzi o magiczne rady jak odpalac zima to taka zaslyszana rada, ktora swoja droga ma tez zastosowanie w kazdej porze roku - przekrecic kluczyk, dac pompce napompowac bryny, przekrecic w tyl i znow dac pompce napompowac bryny, dopiero potem odpalac. Nie sprawdzane bo jak narazie moja panda pali codziennie od razu i bez zajakniecia, zima jej nie straszna (odpukac!)

 

Rada co najwyżej dla kogoś kto ma stary, zużyty układ paliwowy. W sprawnym aucie są zawory zwrotne które nie pozwalają paliwu cofać się do zbiornika. Nic nie potrzeba pompować dodatkowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dieslach daje to jeszcze taki efekt ze sie swiece grzeja drugi raz - stosuje taka praktyke u siebie w scenicu i samochod caly czas odpala ;)

 

mysle ze jeszcze dosyc wazne jest zeby akumulator mial sie kiedy naladowac podczas jazdy - a jadac 2km do pracy i spowrotem tego raczej nie uczyni ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taką ładowarkę ze 3 lata i jestem z niej bardzo zadowolony! Fakt, szybko nie naładuje akumulatora, ale nie jest do tego stworzona.

 

Podpinam i mam spokój, czy przyjdę rano do garażu, czy za kilka dni mam pewność, że akumulator się nie wygotuje. Ładowarka zadba o niego jak należy. Dla motocyklistów ideał, na koniec sezonu podpinasz i wiosną nie masz problemów, nawet nie musisz wyciągać aqu z moto.

Edytowane przez piotreek
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten prostownik to jedna z niewielu ciekawych rzeczy do auta w lidlu. nie wiem jaka jest teraz cena, ale jak ktos nie ma czym ladowac aku to, to jest swietna sprawa. banalna obsluga, a mozna tym wskrzesic juz prawie martwe akumulatory, ktorym nie daja rady firmowe skrzynie do ladowania aku :razz:

 

@up. podkrecic ampery na prostowniku i miec w 2h i mniej full aku to nie problem, tylko dodatkowy wydatek w przyszlosci :)

Edytowane przez Sarkazm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Picasso po naładowaniu aku odpaliło bez problemu. Aku postoi noc w aucie, rano będzie chwila prawdy ;)

 

Mieć to auto i bana na google to byłaby tragedia... Samo dostanie się do akumulatora (aku pod siedzeniem kierowcy) jest już osiągnięciem. Zamknięcie auta bez aku to kombinacja akrobatyczno-intelektualna :) Pocieszyć można się tym, że nie mam 190cm wzrostu czy 120kg wagi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w lidlu fajny prostowniczek znów się pojawił

LIDL Polska - lidl.pl

wygląda to jak reklama telezakupów mango :P ale to urządzonko naprawdę daje radę.

 

Głupie pytanie do Radia Erewań - klemy trzeba ściągnąć jak toto jest podpięte?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...