Niemiec Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Oszacowałem też wstępnie liczbę kilometrów, jakie pokonałbym świniakiem, gdybym używał go w zimie. Wyszło mi jakieś 150 km przez dwa miesiące (od grudnia) - dosłownie dwa wyjazdy, więc kupowanie do tego celu kompletu zimówek byłoby mało sensowne. a ile by wyszlo jakbys nie wozil sie fiatem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Sprzedawcy złomu przeginają ale po drugiej stronie jak widać przegięć też nie brakuje: - oczekiwanie, że tapicerka będzie tak samo wyglądać w 5 letnim BMW eksploatowanym na wyspach i 14 letnim pugu, który mógł zimy nie widzieć na południu Francji. Słońce mogło natomiast prażyć bardziej niż grill halogenowy w mikrofalówce. Przebieg może mić tu najmniejszy wpływ na stan skóry. - zwracanie uwagi na to co pokazuje licznik w aucie lat 10+ Na szczęście ktoś zdał sobie sprawę, że masa i kubatura kierowcy też może mieć wpływ na stan skórzanej tapicerki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 (edytowane) hary- my bad. Jest nieodwołana 70tka. Specjalnie się przeturlałem w te i we wte, żeby rozwiać wątpliwości. W końcu spór w necie to serious business. :) I oto rzeczone miejsce- dwa lewoskręty i do jazdy prosto... Edytowane 5 Lutego 2012 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 W Octavii po ~100k km fotele, kierownica i ogólnie całe wnętrze wygląda jak nowe.Wygląd wnętrza bardzo zalezy od tego kto nim jeździł i jak dbał. Widziałem już obrzydliwie zniszczone 2-3letnie samochody i "prawie jak nówki" nastoletnie pojazdy. Liczy się coś więcej niż model/marka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 I liczy się również to, czy te 100k było w trasach śmigane, czy w mieście. Wiadomo, w trasach siłą rzeczy nie wysiada się tak często z auta, a to głównie powoduje przetarcia na fotelach imo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 a ile by wyszlo jakbys nie wozil sie fiatem? Nie wiem, może 300? 400? Do roboty jednej i drugiej jeżdżę jaszczombem (do pierwszej z powodu funkcji Stealth, do drugiej bo moszczenie się na jasnoszarym fotelu w brudnych roboczych ciuchach to barbaria), pozostają więc epickie wyprawy po zakupy, kiedy trudno nastukać masakryczne dystanse. To nadal nie jest powód, by kupować zimówki, ale tu i tak wielu ma swoją wersję "prawdy o świniaku" :> Sprzedawcy złomu przeginają ale po drugiej stronie jak widać przegięć też nie brakuje: - oczekiwanie, że tapicerka będzie tak samo wyglądać w 5 letnim BMW eksploatowanym na wyspach i 14 letnim pugu, który mógł zimy nie widzieć na południu Francji. Akurat Angole nie słyną ze specjalnie delikatnego czy ostrożnego obchodzenia się ze swoimi samochodami, dlatego dziwnym nie jest zdewastowane wnętrze w kilkuletnim egzemplarzu. No ale, jak słusznie zauważono wyżej, wszystko zależy od użytkownika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilobajt Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Witam Panów. Spotkałem się z opinią że parkowane samochody na trawie zżera kornik w przyśpieszonym tempie. Z racji parkowanie na trawie zaczęło mnie to zastanawiać i szukam wiedzy w tej dziedzinie. Ktoś spotkał się z takim przypadkiem, ma jakieś doświadczenie lub coś może na ten temat powiedzieć?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Akurat Angole nie słyną ze specjalnie delikatnego czy ostrożnego obchodzenia się ze swoimi samochodami, dlatego dziwnym nie jest zdewastowane wnętrze w kilkuletnim egzemplarzu. No ale, jak słusznie zauważono wyżej, wszystko zależy od użytkownika. Miałem na myśli różnicę w ekspozycji na promieniowanie słoneczne pomiędzy autem z Anglii a np południa Francji. W moim przekonaniu większy wpływ na stan skóry czy kierownicy może mieć ekspozycja na słońcu i wiek auta (czyli czas wspomnianej ekspozycji na promieniowanie) niż przebieg 100kkm w jedną czy drugą stronę. Naszym Picasso przez dziesięć tal woziła pani Agata gdzieś we Włoszech. Kierownica wygląda masakrycznie, można spokojnie wskazać auto mające nastukane 250kkm+ z lepszą kierownicą. U nas dogorywa akumulator fabryczny, auto od spodu wygląda(ło przed zimą) lepiej niż 3 latek jeżdżony u nas w kraju, kierownica wygląda jakby dwa takie auta zajeździła. Tapicerka? szmatka, gdyby ją wyprać, byłoby idealnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 auto od spodu wygląda(ło przed zimą) lepiej niż 3 latek jeżdżony u nas w krajuBlachy to jedyny argument za samochodami z dalekiego południa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 No to moj francusko-włoski fiato-peugeot w dieslu śmiga. jako że mam przerwę w pracy to wiecej stoi niż jeździ. jak bylo -25 to doladowalem akumulator. 2 podgrzania swiec i odpala. jedynie co to zanim sie nie zagrzeje trochę to chmura troche jak za starym kamazem. Tankuje na lukoilu, wlalem troszke benzyny do ropy i jak na razie jest git. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 A z innej beczki ;) próbował ktoś jeździć na nawigacji od google? Można na tym polegać w większych miastach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 A z innej beczki ;) próbował ktoś jeździć na nawigacji od google? Można na tym polegać w większych miastach? Można, choć to zależy czy chcesz sie kierować przez jakieś punkty przelotowe czy nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Na punktach przelotowych mi nie zależy jakoś specjlanie, szybko można wklepać kolejną miejscówkę... bardziej pytam czy nie prowadzi po jakichś jednokierunkowych itp ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Kilka razy jechałem z nawigacją google i nie było żadnych problemów, niemniej jednak preferuje Sygic, z tym że jest płatny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Dobra, sprawdzę najpierw google. Nawigacja z automapą przestała gadać, także gorzej już chyba nie będzie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Kilka dni temu skończyły sie beta testy AutoMapy na Androida, na dniach ma być beta2, mam nadzieje że coś poporawią, bo beta1 to była tragedia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 wlalem troszke benzyny do ropy i jak na razie jest git. Też się zastanawiałem nad takim patentem. Przyniosłem dzisiaj z auta Protektor -40st.C. Na placu było może -8st.C, w butelce była twarda galaretka. Chyba szczęśliwie żonie nie udało się tego odkręcić przy tankowaniu. Nie wiem jak miałoby to pomóc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 te protektory zamarzają jeżeli nie są wymieszane z ropą ;) co do dolewania beny to spokojnie 5% można dolać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 5 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2012 Wygląd wnętrza bardzo zalezy od tego kto nim jeździł i jak dbał. Widziałem już obrzydliwie zniszczone 2-3letnie samochody i "prawie jak nówki" nastoletnie pojazdy. Liczy się coś więcej niż model/marka. True... najbardziej ekstremalna dla mnie była A4 kombi od hydraulika który woził na skórzanej tapicerce rury... nie było 10cm2 bez dziury. :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 A z innej beczki ;) próbował ktoś jeździć na nawigacji od google? Można na tym polegać w większych miastach? W większych nie wiem, ale sprawdzałem jakiś czas temu przy jeździe w góry: trasa Dębica - Zakopane bez problemu, tak samo jak szlaki (idź 600m na południowy wschód). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 Ja używałem aby w wa-wie znaleźć biedro bo płyn do spryskiwaczy mi się skończył a kolejny raz płacić ponad 20zł za 4l to przesada. Tylko najgorsze jest to że co jakiś czas ekran przygasał (może w opcjach można to wyłączyć ja nie szukałem bo siedziałem za fajerka) i trzeba było odblokować tel. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 (edytowane) Sprawdzałem navi google jak szukałem pewnej piekarni na wsi obok Kluczborka, jadąc autem powiedziałem ładnie piekarnia i nazwę miejscowości, znalazło i doprowadziło pod same drzwi. Również w kilku innych przypadkach się sprawdziła, ale raczej na krótszych trasach, jako szukanie punktu niż prowadzenie od domu do celu. Wczoraj skapowałem się, że przegląd w Mondeo wyszedł w sierpniu :mur: I tak bez przeglądu kilka dłuższych i krótszych tras było zrobione, morze, góry itp. :P Głupi ma szczęście i policja nie trzymała, w ogóle odkąd mam prawko (sierpień 2006) nie miałem kontaktu z niebieskimi. Dzisiaj z samego rana podjechałem na przegląd i bez problemów podbił dowód. Taki apel: patrzcie w dowody. Spowodowane było to tym, że mondek nie dawno był kupiony i jakoś tak wyszło, z matizem nie było problemów, bo od 99 roku termin znałem jak datę urodzin, a jeśli chodzi o fc, to już sobie na komórce zapisałem termin, żeby nie było przypału. Edytowane 6 Lutego 2012 przez piotreek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszDW Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 To przygasanie ekranu Google jest raczej specjalnie zrobione dla oszczędzania energii. U mnie przygasa, ale nie do końca, ekran się nie blokuje Podświetla się spowrotem przed zaplanowanym skrzyżowaniem. W Lublinie o niektórych ulicach nie wie, NaviExpert lepiej zorientowany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 Porównując natomiast 185KM Diesla do benzyny o tej samej pojemności ale bez turbo, to benzyna pali średnio 3 litry więcej na 100km a 100km/h na liczniku mamy 0,5s później. Spalanie się zgadza, 100km/h na liczniku już nie bardzo. Nie można tego tak uogólniać. Dla przykładu BMW 320i vs 320d. Oba po 2.0L , oba po 184KM, wagowo różnica 5kg. 0-100 na korzyść benzyny. Dziękuję za uwagę, pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 (edytowane) które to 320i ma 184KM ? 320i[5] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC wtrysk EFi 84,00 mm × 90,00 mm 10,5:1 150 KM (110 kW) przy 6200 obr/min 200 N•m przy 3600 obr/min 9,0 s 220 km/h 7,4 l / 100 km320i[6] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC wtrysk bez. 84,00 mm × 90,00 mm 12,0:1 163 KM (120 kW) przy 6700 obr/min 210 N•m przy 4250 obr/min 8,3 s 225 km/h 6,4 l / 100 km320i[7] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC wtrysk bez. 84,00 mm × 90,00 mm 12,0:1 170 KM (125 kW) przy 6700 obr/min 210 N•m przy 4250 obr/min 8,2 s 228 km/h 6,1 l / 100 km320si[8] R4 2,0 l (1997 cm³), DOHC wtrysk EFi 85,00 mm × 88,00 mm 11,0:1 173 KM (127 kW) przy 7000 obr/min 200 N•m przy 4250 obr/min 8,7 s 225 km/h b/d i które to beznynowe 320 ma lepsze przyśpieszenie od tego z dieslem: 320d ED[24] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo wtrysk common rail 84,00 mm × 90,00 mm 16,5:1 163 KM (120 kW) przy 4000 obr/min 380 N•m przy 1900-2750 obr/min 8,0 s 228 km/h 4,1 l / 100 km320d[25] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo wtrysk common rail 84,00 mm × 90,00 mm 17,0:1 163 KM (120 kW) przy 4000 obr/min 340 N•m przy 2000 obr/min 8,4 s 225 km/h 5,7 l / 100 km320d[26] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo wtrysk common rail 84,00 mm × 90,00 mm 16,0:1 177 KM (130 kW) przy 4000 obr/min 350 N•m przy 1750-3000 obr/min 7,9 s 230 km/h 4,8 l / 100 km320d[27] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo wtrysk common rail 84,00 mm × 90,00 mm 16,5:1 184 KM (135 kW) przy 4000 obr/min 380 N•m przy 1900-2500 obr/min 7,5 s 235 km/h 4,7 l / 100 km dziękuję za uwagę. Edytowane 6 Lutego 2012 przez slavOK 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 (edytowane) które to 320i ma 184KM ? dziękuję za uwagę. Nie wiem skąd masz tą listę, ale wystarczy się zapoznać z nowymi konstrukcjami. :) Także, pókiś nie pewien, nie dziękuj ! EDIT : Ale sam, na swojej liście podałeś dobry przykład. :) 320i[6] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC wtrysk bez. 84,00 mm × 90,00 mm 12,0:1 163 KM (120 kW) przy 6700 obr/min 210 N•m przy 4250 obr/min 8,3 s 225 km/h 6,4 l / 100 km 320d[25] R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo wtrysk common rail 84,00 mm × 90,00 mm 17,0:1 163 KM (120 kW) przy 4000 obr/min 340 N•m przy 2000 obr/min 8,4 s 225 km/h 5,7 l / 100 km Edytowane 6 Lutego 2012 przez MaciekCi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 (edytowane) z wikipedii dla e90... F30 nie ma jeszcze w sprzedaży. o karwa 0.2sek normalnie musi urywać dupę taka różnica :lol: btw. spalanie 3.8 dla tego diesla totalnie mnie polożyło na łopatki, straszne bzdury wpisują w tych katalogach... Edytowane 6 Lutego 2012 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 o karwa 0.2sek normalnie musi urywać dupę taka różnica :lol: Mi chodziło tylko o to, że nie ma żadnej 0,5 sekundowej różnicy w drugą stronę. ;) Niech nawet będzie, że jest tyle samo. ;) btw. spalanie 3.8 dla tego diesla totalnie mnie polożyło na łopatki, straszne bzdury wpisują w tych katalogach... W bezwietrznych warunkach, z 40km/h na 6 biegu, lekko z górki - do zrobienia. ;) Nie od dziś wiadomo, że spalanie w katalogach to życzenie, jakie ma klient. ;) Chociaż nawet dodając te 30% zakłamania to wychodzi ciut poniżej 5L, jak na takie osiągi bomba. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 Nie zaczynajcie znów z tą starą historią. Wydłubmy turbo z klekota i wtedy się pościgajmy, porówna się spalanie, kopa i inne rzeczy, którymi reklamują swe śmierdzące traktory miłośnicy turbolaga. Żaden nawet najbardziej kolorowy i przekonująco załgany katalog nie skłoni mnie do zakupu mazutowozu, choćby dodawali gratis plantację słonecznika. 2 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2012 akurat turboklekoty bmw fajnie jeżdżą, wydłubywanie turbo to chybiony pomysł bo "mazut" i benzyna to całkiem inny proces spalania. Żaden nawet najbardziej kolorowy i przekonująco załgany katalog nie skłoni mnie do zakupu mazutowozu, choćby dodawali gratis plantację słonecznika.ależ nikt nie zmusza nie sugeruje ani nie pyta o zdanie, wszyscy już tutaj znają twoje historie i są trochę tym znudzeni bo ileż można na jedno kopyto :blink: 7 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...