Codzienność za kierownicą

[jonas]

akurat turboklekoty bmw fajnie jeżdżą, wydłubywanie turbo to chybiony pomysł bo "mazut" i benzyna to całkiem inny proces spalania.

Podobnie jak chybione jest porównywanie silnika wolnossącego i takiego z turbiną.

 

ależ nikt nie zmusza nie sugeruje ani nie pyta o zdanie, wszyscy już tutaj znają twoje historie i są trochę tym znudzeni bo ileż można na jedno kopyto :blink:

 

Dlatego uprzedzam, żeby znów nie zaczynać, bo to nudne. Porozmawiajmy nie wiem, o zimowych oponach albo płynach do rozmrażania zamków czy coś.

[kamilo23]

Tym co mają tak rano to współczuje.

 

 

:lol2:

 

opcja szukania to chyba używając alarmu :P

Edytowane 6 Lutego 2012 przez kamilo23

[rafa]

akurat turboklekoty bmw fajnie jeżdżą...

Bezapelacyjnie! Można wielu ropniaków nie lubić ale akurat tym BMW odmówić szlachetności się nie da. Są genialnie zrobione.

[MaciekCi]

Porozmawiajmy nie wiem, o zimowych oponach albo płynach do rozmrażania zamków czy coś.

 

Przy -24*C i prędkości koło 100km/h żaden zacny płyn do spryskiwaczy nie działa ... Wiem, że w sumie można dolać etanolu, ale czy ten śmieszny lakier wodny na masce, nie rozpuści się od tego ? ;)

Inna sprawa, że chyba alko szybko ucieka z takiej "mżawki" jaką serwują spryskiwacze i na to się nic nie poradzi ?

[kwasior500]

które to 320i ma 184KM ?

320i[5] 	R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC 	wtrysk EFi 	84,00 mm × 90,00 mm 	10,5:1 	150 KM (110 kW) przy 6200 obr/min 	200 N•m przy 3600 obr/min 	9,0 s 	220 km/h 	7,4 l / 100 km320i[6] 	R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC 	wtrysk bez. 	84,00 mm × 90,00 mm 	12,0:1 	163 KM (120 kW) przy 6700 obr/min 	210 N•m przy 4250 obr/min 	8,3 s 	225 km/h 	6,4 l / 100 km320i[7] 	R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC 	wtrysk bez. 	84,00 mm × 90,00 mm 	12,0:1 	170 KM (125 kW) przy 6700 obr/min 	210 N•m przy 4250 obr/min 	8,2 s 	228 km/h 	6,1 l / 100 km320si[8] 	R4 2,0 l (1997 cm³), DOHC 	wtrysk EFi 	85,00 mm × 88,00 mm 	11,0:1 	173 KM (127 kW) przy 7000 obr/min 	200 N•m przy 4250 obr/min 	8,7 s 	225 km/h 	b/d

i które to beznynowe 320 ma lepsze przyśpieszenie od tego z dieslem:

320d ED[24] 	R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo 	wtrysk common rail 	84,00 mm × 90,00 mm 	16,5:1 	163 KM (120 kW) przy 4000 obr/min 	380 N•m przy 1900-2750 obr/min 	8,0 s 	228 km/h 	4,1 l / 100 km320d[25] 	R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo 	wtrysk common rail 	84,00 mm × 90,00 mm 	17,0:1 	163 KM (120 kW) przy 4000 obr/min 	340 N•m przy 2000 obr/min 	8,4 s 	225 km/h 	5,7 l / 100 km320d[26] 	R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo 	wtrysk common rail 	84,00 mm × 90,00 mm 	16,0:1 	177 KM (130 kW) przy 4000 obr/min 	350 N•m przy 1750-3000 obr/min 	7,9 s 	230 km/h 	4,8 l / 100 km320d[27] 	R4 2,0 l (1995 cm³), DOHC, turbo 	wtrysk common rail 	84,00 mm × 90,00 mm 	16,5:1 	184 KM (135 kW) przy 4000 obr/min 	380 N•m przy 1900-2500 obr/min 	7,5 s 	235 km/h 	4,7 l / 100 km

dziękuję za uwagę.

 

Wikipedia to akurat dość średnie źródło takich informacji

[HeatheN]

Nie zaczynajcie znów z tą starą historią. Wydłubmy turbo z klekota i wtedy się pościgajmy, porówna się spalanie, kopa i inne rzeczy, którymi reklamują swe śmierdzące traktory miłośnicy turbolaga.

 

Żaden nawet najbardziej kolorowy i przekonująco załgany katalog nie skłoni mnie do zakupu mazutowozu, choćby dodawali gratis plantację słonecznika.

 

Już tak nie zaczynaj, bo nie raz próbowano w konfrontacji wrzucić np 2,0l R5 20V turbo ~200KM (fiatowski BTW) to zaczęła się gadka o ...SPALANIU...

To mniej wiecej wygląda tak:

 

diesel fanatic: Trubo klekot uber alles!!!

anti klekot: wcale nie, wolnossąca benzynka też jest w pitke, zobacz czasy

diesel fanatic: tak tylko mnie turbo jak się włącza to kopie w plecy, w benzynie tego nie ma!

anti klekot: wiesz to przez faliczny wykres Nm które w pewnym wąskim zakresie zmuszają twoje dyski do przemieszczenia..

diesel fanatic: nie ważne, ważne że czyje kopa i auto leci

anti klekot: no to wydłub turbo, lub porównaj z turbo benzyną

diesel fanatic: no ale ile taka turbo benzyna łyknie? Mi pali 5,5l!!!!!

anti klekot: no spalanie możemy pominąć gdy porównujemy czysto odczucia z jazdy czy kwestie techniczne nie? A jeśli nawet to możesz w większości założyć LPG i wtedy spalanie jest porównywalne

diesel fanatic: no dobra ale ile takich masz teraz trubo benzynek? Porównujemy silniki z tego samego okresu, a tedy rzadkością była turbo benzyna,

anti klekot: przesadzasz, nie ważne ile takich by nie było zawsze brzmią lepiej i mają wyższą kulturę pracy od diesla

diesel fanatic: no co ty, porównaj takiego V12 TDI od audi

anti klekot: jak mam porównać? skoro 99% gnojowozów to 1,9tdi kopcące w korkach?

 

neverending story.. :mur:

ps. dobija mnie mój teść, zawsze przy 0,7 był zagorzałym przeciwnikiem diesla, bo przy jego 10000km rocznie po mieście to [gluteus maximus]...zamienił 1,6pb (vectra c 2003r) na 1,3 cdti corsa d 2010.....MASAKRA...(na dodatek wersje 95KM) czuje się jakby mi napluł w twarz

Edytowane 7 Lutego 2012 przez HeatheN

[KAX_]

Podobnie jak chybione jest porównywanie silnika wolnossącego i takiego z turbiną.

 

 

Już tak nie zaczynaj, bo nie raz próbowano w konfrontacji wrzucić np 2,0l R5 20V turbo ~200KM (fiatowski BTW) to zaczęła się gadka o ...SPALANIU...

To mniej wiecej wygląda tak:

 

No bo wlasnie misie kolorowe porownanie jest jaknajbardziej trafione bo przecietny kowalski kupujacy uzywane auto od emeryta z niemiec bedzie sie zastanawial wlasnie nad benzyna n/a, a klekotem z suszarka ew przy nowszych autach wchodzi w gre mala t.benzyna (np. 1.4). Miedzy slabym klekotem, a mocna turbodoladowana benzyna raczej nikt wybieral nie bedzie bo nie ta liga i nie ten rynek odbiorcow i chyba nikt mi tu nie powie, ze jest takim fanatykiem diesla, ze mimo tego, iz spokojnie bylo by go stac na utrzymanie np. Audi S3 1.8T to on i tak woli A3 z 1.9TDi :lol: Sam zastanawialem sie miedzy benzyna, a turbo klekotem padlo na to drugie bo akurat w przypadku AR to silniki benzynowe sypia sie jak domki w czeczenii, a biorac dodatkowo pod uwaga porownywalne osiagi wybor prosty ;)

 

Ale specjalnie dla jonasa porowanie vagin bo wiem, ze je uwielbia ;)

Golf 4 1.8T 150KM 0-100km/h 8,5s

Golf 4 1.9TDI 150KM 0-100km/h 8,6s

 

Moze byc? :lol:

Edytowane 7 Lutego 2012 przez KAX_

[slavok]

[...]

diesel fanatic: no co ty, porównaj takiego V12 TDI od audi

anti klekot: jak mam porównać? skoro 99% gnojowozów to 1,9tdi kopcące w korkach?

 

a dizle mogom tak

!!!!11111oneoneone

[jonas]

Przy -24*C i prędkości koło 100km/h żaden zacny płyn do spryskiwaczy nie działa ... Wiem, że w sumie można dolać etanolu, ale czy ten śmieszny lakier wodny na masce, nie rozpuści się od tego ? ;)

 

Przeca w płynie do spryskiwaczy jest etanol, tylko rozcieńczony, wystarczy powąchać - wiadomo, że nikt nie leje czystego spirytusu, ale charakterystyczny zapach "wczorajszego pana Zenka" jest. Ja używam mieszanki gotowego płynu (zimowego zazwyczaj), "Ludwika" albo innego płynu do naczyń i wody. Spryskiwacz też mi zamarzł, ale zanim to zrobił zaobserwowałem, że taka mikstura świetnie zmywa owadzie rozbryzgi, błoto spod kół ciężarówek i inne paskudztwa. Podstawa to jednak dobrej jakości pióra wycieraczek, polecam Championy, Piotr Fronczewski.

Na temat lakierów wodnych staram się nie wypowiadać, nie chcę się niepotrzebnie denerwować.

 

Golf 4 1.8T 150KM 0-100km/h 8,5s

Golf 4 1.9TDI 150KM 0-100km/h 8,6s

Golf 4 1.9 SDI 68 KM 0-100km/h 17s

Golf 4 1.4 75 KM 0-100 km/h 13s

Ta, może być :>

[Klaus]

Dizle som lepsze bo jest zawsze dreszczyk emocji, taka niepewność gdy temp. spada troszkę bardziej poniżej zera... odpali, nie odpali :)

 

Gdy na dworze -20st. C, wiecie jaka żona potrafi być miła z rana mówiąc: pójdziesz mi sprawdzić czy odpali :rolleyes:

Przy benzynowym aucie tego nie było :lol2:

Niestety wczoraj został zakupiony nowy aku, mąż już nie będzie tak potrzebny :lol2: no chyba że przywali poniżej -20st. C.

[^BerZerK^]

"Gdy na dworze -20st. C, wiecie jaka żona potrafi być miła z rana mówiąc: pójdziesz mi sprawdzić czy odpali:rolleyes:<br style="color: rgb(93, 93, 93); font-family: tahoma, arial, verdana, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19px; background-color: rgb(250, 251, 252); ">Przy benzynowym aucie tego nie było :lol2:<br style="color: rgb(93, 93, 93); font-family: tahoma, arial, verdana, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19px; background-color: rgb(250, 251, 252); ">Niestety wczoraj został zakupiony nowy aku, mąż już nie będzie tak potrzebny :lol2: no chyba że przywali poniżej -20st. C. "

aha, bo benzyna na walnietym aku odpala przy -20, tylko dizle tak nie umiom!!111!

[Klaus]

"Gdy na dworze -20st. C, wiecie jaka żona potrafi być miła z rana mówiąc: pójdziesz mi sprawdzić czy odpali:rolleyes:<br style="color: rgb(93, 93, 93); font-family: tahoma, arial, verdana, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19px; background-color: rgb(250, 251, 252); ">Przy benzynowym aucie tego nie było :lol2:<br style="color: rgb(93, 93, 93); font-family: tahoma, arial, verdana, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19px; background-color: rgb(250, 251, 252); ">Niestety wczoraj został zakupiony nowy aku, mąż już nie będzie tak potrzebny :lol2: no chyba że przywali poniżej -20st. C. "

aha, bo benzyna na walnietym aku odpala przy -20, tylko dizle tak nie umiom!!111!

 

Po przeformatowaniu postu tak, że forum się obraziło, sądzę że zbyt emocjonalnie podchodzisz do sprawy.

 

Co do odpalania na słabym aku, w Clio 1.2 jak aku był w stanie obrócić wałem o 720st. to auto musiało odpalić. Odpalało przy -30st. w 2006 roku. Aku dizlem obróciło parę razy, nie miało jednak siły odpalić. Z clio było jeszcze to, że nawet jak aku nie kręcił, było na tyle prądu, aby pompa działała to można go było lekko szturchnąć i palił ale to już nie zaleta Pb, tylko technologi ubiegłego wieku.

Jak przywali teraz -30st. to wątpię, że pomogą dodatki do paliwa i nowe aku. Będzie stał aż się ociepli, byle rura z wodą nie pękła obok :rolleyes:

[slavok]

diesel nie odpali ze słabym akumulatorem bo słaby akumulator to niskie obroty rozrusznika niskie obroty rozrusznika to brak paliwa w cylindrach... przynajmniej w tych nowych dieslach stosuje się takie zabezpieczenia, więc nawet jak będzie kręcił 100razy to przy zbyt niskiej prędkości obrotowej nie zapali.

Edytowane 7 Lutego 2012 przez slavOK

[jonas]

Piła - Braniewo, czyli 300 km, w czasie 4h 15min, wliczając postój na tankowanie (5,59 Pb95, 5,76 mazut) i kupno batonika. Droga nr 22 sucha, czysta i spokojna na całej długości, nie wiem czemu na niektórych ludzi widok śniegu na polach działa paraliżująco i snują się 60 km/h poza miastem. A może to ci zuchwalcy na letnich gumach, nie wiem.

 

Zamarzły mi osie wycieraczek, silniczek tylko pobuczał bezsilnie, skutkiem czego szybę przetarłem papierowym ręcznikiem na postoju. Mam dwa tygodnie, żeby zajrzeć do jaszczombowego brzuszka i sprawdzić, czy można coś z tym zrobić w warunkach polowych.

[Kacimiierz]

Taka moja rada co do wycieraczek bo w swojej bravie miałem to samo ;)

Podnieś pióra na sztorc, włącz najwyższy bieg wycieraczek i ręką 'pomóż' im wykonać swój ruch, u mnie pomogło.

[slavok]

trzpienie się zapiekają... na szybko to wd40 i rozruszać.

[el_gringo_dado]

Po nocnych opadach śniegu w Poznaniu ciśnie mi sie bardzo dużo nieprzyjemnych słów na usta w kierunku kierowców i drogowców.

 

Moja praca polega na dostarczaniu zamówień w różnych punktach miasta. Tylko że do tych punktów trzeba oczywiście dojechać. To co sie dzisiaj działo woła o pomste do nieba. Tu nie chodzi o to, że jechało sie wolno. Nie jechało sie wcale. Do godz. 14.00 główne drogi w mieście i część wylotówek nie widziało pługów, 300m odcinek drogi "jechałem" przez 1.5h taki był paraliż. Ale drogowcy to jedna strona medalu. Drugą stroną są kierowcy. Troche śniegu i ludzie panikują, to fakt ogólnie znany, ale conajmniej połowa kierowców których dzisiaj widziałem swoje prawo jazdy znalazła w czipsach. Nie uważam sie za mistrza kierownicy, nie jestem nim, ani to tego nie pretenduję, ale bitch please, jak ktoś nie umie jeździć to niech zostawi samochód pod domem...

 

Z kolei jestem też troche z siebie dumny. Zaliczyłem dzisiaj sytuacje z cyklu "When you see it, you'll shit bricks", tzn. ciężarówka (nie TIR) lecąca na mnie bokiem, a ja za kierownicą Puga 107 :lol: Udało mi się uciec z sytuacji bez szwanku, ale zbroja do prania. Pan w ciężarówce nie miał tyle szczęścia, zakręciło nim ładnie. Szczęście miał że tylko to...

[reaktiv]

Dzis, po prawie 2 tygodniach postoju wlalem do Ibi brynke... uruchomila sie bez zajakniecia. Jednak brak tej calej elektroniki, dodatkow itd itd ma swoje plusy, przynajmniej nie ma co aku zjadac :D

Edytowane 9 Lutego 2012 przez reaktiv

[MaciekCi]

Piła - Braniewo, czyli 300 km, w czasie 4h 15min, wliczając postój na tankowanie (5,59 Pb95, 5,76 mazut) i kupno batonika. Droga nr 22 sucha, czysta i spokojna na całej długości, nie wiem czemu na niektórych ludzi widok śniegu na polach działa paraliżująco i snują się 60 km/h poza miastem. A może to ci zuchwalcy na letnich gumach, nie wiem.

 

Mnie to także wpienia, śnieg leżący 10m od drogi działa jak paralizator. Droga nr 7, również była piękna i sucha. Ostrów Mazowiecka - Gdańsk, 340KM w czasie 3h 10 minut. Żadnych niebezpiecznych przypadków.

[Niemiec]

dostalem spam z proamy a z racji tego, ze konczy mi sie w najblizszym czasie Oc to kliknalem i sprawdzilem skladke i to zo zobaczylem przeroslo moje najgorsze sny:

 

w zeszlym roku w ptu placilem 450pln, jedyna zmiana to to, ze mialem szkode placona z mojej polisy i zniknal (przynajmniej w ptu) bonus za wiek i staz. obliczenia dla wspolwlasciciela z 60% znizka. chyba we mnie nie beda mieli klienta :D

[siwy05]

dostalem spam z proamy a z racji tego, ze konczy mi sie w najblizszym czasie Oc to kliknalem i sprawdzilem skladke i to zo zobaczylem przeroslo moje najgorsze sny:

 

w zeszlym roku w ptu placilem 450pln, jedyna zmiana to to, ze mialem szkode placona z mojej polisy i zniknal (przynajmniej w ptu) bonus za wiek i staz. obliczenia dla wspolwlasciciela z 60% znizka. chyba we mnie nie beda mieli klienta :D

 

Z ciekawości policzyłem i pakiet Casco 921zł :D z jakimś super hiper assistance 100zł więcej.

[m4r]

Ja też z ciekawości chciałem policzyć, ale nie było odpowiedniego przedziału wiekowego dla mojego auta :lol:

[piotreek]

W popularnych autach nie mają fiata, trochę to dziwne :P

 

2 087,56 zł z jakimiś tam asistance wypadkowym, holowaniem i innymi ciach!łami, których nie udało mi się wyłączyć :)

 

W allianz ostatnio płaciłem 313 zł.

 

Wszystko to za fiata coupe 1.8

 

Kogoś chyba tam mocarnie powaliło

[Niemiec]

ja tez skladki wyliczalem dla fiata o ogromnej pojemnosci 1,2 z ogonkiem :D a co do popularnosci to moga miec racje bo u mnie pod oknem stoja:

- 3 dełu

- 4 fordy

- 4 vw a jakby wliczyc skode, seata i oooo to bedziee tego razy dwa

- 4 ople

- 2 fiaty

- jakas cytryna, peżo i czasem iveco z upsa zaparkuje.

[Michaelius]

Haha fajne to towarzystwo - wyliczyli mi 200 zeta wiecej za samo oc niz placilem rok temu za oc+ac - niby 1 szkode zrobilem , ale conajwyzej zabiora mi za to moje 10% znizki.

[Gość Ludovic]

Nawigacja od Google mnie dobija. Jechałem Poznań > Szczecin, w jednej miejscowości chyba kiedyś był objazd i kazała mi zjechać. Inna kwestia taka, że jak jeżdżę po Poznaniu to pierwsza trasa jaką wyszukuje zawsze jest najgorsza, najdłuższa i w ogóle na około. Trzeba zawsze wybierać inne trasy. Dziś mam jechać Szczecin > Poznań i chciałbym śmignąć przez A2, tyle, że google maps nie ma jeszcze dodanego nowego odcinka A2.

[Michaelius]

Gownianosc nawigacji od androida jest powszechnie znana ;)

[Gość Ludovic]

Jaką trasę polecacie Szczecin > Poznań?

[kamilo23]

Auto mapa ma wyjść chyba beta 2 na androida.

[rafa]

Gownianosc nawigacji od androida jest powszechnie znana ;)

 

Zależy od kraju, ta ciach!ianość głównie dotyczy terenu polski.