Codzienność za kierownicą

[szpachla2]

Takie rozwiązania się wprowadza jeżeli ruch jest na tyle intensywny, że przy wjeździe na drogę z pierwszeństwem czekasz kilka minut.

Takie rozwiązania czyli normalne rondo a nie kropka.

A tą kropkę którą maluje się na środku skrzyżowania rondem nie jest.

Absurd polega na tym że tam gdzie wprowadzili takie "ronda" jest gorzej niż było wcześniej.

Może ci co stali wcześniej aby wjechać na główną trasę mają przez takie rondo lepiej, ale ruch na głównej trasie jest hamowany i tworzą się korki.

 

ps. myślę że przydała by się akcja "Migacz na rondzie" i każdemu kto nie włączy kierunku lepimy 50 PLN

[rafa]

Akurat mini ronda to domena UK i sa super rzadko spotykane gdzieś indziej.

[reaktiv]

Nie kumam troche co daje uzycie lewego kierunku na rondzie? U mnie sie tego nie stosuje, chociaz czasem widze auta, ktore cisna z lewym kierunkiem. Co do prawego, to fakt, wkurza jak ktos nie wlaczy, a bardziej wkurza, jak wlacza jak juz zjedza. No kur& jak wiesz, ze zjedziesz, to wlacz tak jak uczyli w momencie mijania zjadu przed twoim (w sesie, zjezdzam na 3 zjezdzie, to jak mijam zjad 2 to wlaczam kierunek).

 

Chociaz zdazaja sie matoly, co wlacza kierunek, a nie zjezdzaja. Moj brat tak prawko oblal, bo koles mial wlaczony kierunek, moj brat chcial jechac, a ten nie zjechal tylko dalej cisnal po rondzie i egzaminator dal po hamulcu. -.^

[Gość Ludovic]

Daje to, że osoba stojąca na przeciwległym wjeździe do tego z którego nadjeżdżasz, spodziewa się, że skręcisz w lewo więc nie będzie się śpieszyć.

[m4r]

Daje to, że osoba stojąca na przeciwległym wjeździe do tego z którego nadjeżdżasz, spodziewa się, że skręcisz w lewo więc nie będzie się śpieszyć.

 

A na rondzie da się skręcić w lewo?

[reaktiv]

Daje to, że osoba stojąca na przeciwległym wjeździe do tego z którego nadjeżdżasz, spodziewa się, że skręcisz w lewo więc nie będzie się śpieszyć.

 

 

No nie wiem, moje miasto to praktycznie same ronda, z czego wysepki sa na tyle wysokie, ze nie widzisz nic po za tymi co nadjezdzaja z lewej. Czyli tak naprawde ten lewy kierunek nic ci nie daje.

[Gość Ludovic]

No nie wiem, moje miasto to praktycznie same ronda, z czego wysepki sa na tyle wysokie, ze nie widzisz nic po za tymi co nadjezdzaja z lewej. Czyli tak naprawde ten lewy kierunek nic ci nie daje.

 

Czasem wyjeżdża samochód zza wysepki pod takim kątem, że nie widać prawego kierunkowskazu. Lewy natomiast widać o wiele wcześniej i wtedy mamy pewność, że musimy jeszcze stać bo ktoś nie zjeżdża.

[HeatheN]

A mnie jakaś klątwa dopadła...

Środa 11ego...skręcałem, koleś stał na podporządkowanej (STOP)...gdy kończyłem manewr skrętu (już poruszałem się prosto) koleś ruszył i zahaczył skręconym kołem prosto w moje tylne lewe koło...i uciekł... na szczęście lekko obdarł lakier na rancie nadkola, i ubrudził cały bok gumą (zeszło)....

Piątek 13ego..koleś przytulił mi d00pkę... na szczęście w korku, i brak uszkodzeń....jak się później jednak okazało klapa bagażnika się nie zamykała (impet przesunął zamek, w którym 1 śruba z 2 była luźna)

A dziś.... w deszczu, prawie psa puknąłem, a oczyma wyobraźni widziałem już jak babka w corsie za mną nie wyhamowuje i wita mój tyłek.

Wrrr

[Kaeres]

Wszystko w Lyberce?

 

PS. o gumkach na lancia czekam na odp :)

Edytowane 16 Kwietnia 2012 przez Kaeres

[reaktiv]

Czasem wyjeżdża samochód zza wysepki pod takim kątem, że nie widać prawego kierunkowskazu. Lewy natomiast widać o wiele wcześniej i wtedy mamy pewność, że musimy jeszcze stać bo ktoś nie zjeżdża.

 

 

No coś w tym w sumie jest. Problem w tym, żę (przynajmniej u mnie) uczą by dawać tylko prawy. Zdażają się przypadki, że ktoś używa lewego, ale to 1 na 1000. Sam lewego nie używam, ale prawy to podstawa i jak ktoś nie umie go wrzucić przy zjeździe to niech się na rower przeniesie :D

[chemiczny_ali]

Wszędzie tak uczą! Rozmowa jest o tym, że używanie obu ułatwia życie, niż tylko miganie przy zjeździe :wink: pzdr

[piotreek]

Do mondeo mkIII 2.0 145 kucy warto: PIRELLI CINTURATO P7 ??

 

Zna ktoś ten sklep: PIRELLI CINTURATO P7 ??

[jonas]

Idzie ku gorszemu, strażniku. Jaszczomb zaczyna z apetytem spożywać płyn chłodniczy, nawet do litra na 500 km. W Internetach piszą o wszystkim, od uszczelki pod głowicą do korka zbiorniczka wyrównawczego. Majonezu na korku oleju brak, oleum w normie (poziom i klarowność), ogrzewanie funguje prawidłowo, odpala i jeździ. Co robić, drogie Bravo?

[konkurs]

Do mechanika ;) Pewnie głowica jak to na BMKĘ przystało. A na pewno żre Ci płyn czy po prostu układ się zapowietrzył? Plam pod samochodem nie ma?

[Gość Ludovic]

Do mechanika ;) Pewnie głowica jak to na BMKĘ przystało. A na pewno żre Ci płyn czy po prostu układ się zapowietrzył? Plam pod samochodem nie ma?

 

Tylko Jastrzomb to Fiat. Jedź do mechanika.

[konkurs]

tak jest jak się chce być do przodu ;) ale i tak sens pozostał niezmieniony :D

[BLANTMEN]

(...)

Cieciu, bo tylko tak mogę się do ciebie zwrócić, chodzi o to, że gdybyś łaskawie włączył kierunek przed zjazdem to

już z daleka widać gdzie opuścisz rondo. Wtedy gdy ja dojeżdżam do ronda

nie muszę zwalniać i zatrzymywać się bo wiem, że możemy się minąć bezkolizyjnie.

Oszczędza to moje hamulce, paliwo, czas oraz zwiększa przepływowość jezdni.

 

Niekoniecznie można zaufać takiemu. Miałem dokładnie taką sytuację o której piszesz. Zbliżam się do ronda i widzę w oddali, że samochód który się na nim znajduje ma wrzucony kierunkowskaz w prawo, czyli zjedzie tam gdzie ja zaczynam wjeżdżać na rondo. Jadę spokojnie, a on nagle mija zjazd i jedzie sobie dalej ... Do dzwonka trochę brakowało, ale zastosowałem zasadę ograniczonego zaufania :)

[Kaeres]

Idzie ku gorszemu, strażniku. Jaszczomb zaczyna z apetytem spożywać płyn chłodniczy, nawet do litra na 500 km. W Internetach piszą o wszystkim, od uszczelki pod głowicą do korka zbiorniczka wyrównawczego. Majonezu na korku oleju brak, oleum w normie (poziom i klarowność), ogrzewanie funguje prawidłowo, odpala i jeździ. Co robić, drogie Bravo?

 

Kilka przyczyn takiego stanu rzeczy od tego co wymieniłeś po nieszczelny układ chłodzący (szlauchy, chłodnica, itd.)

Uszczelka pod głowicą powoduje chyba dość mocne dymienie na biało.

[jonas]

Na biało nie dymi, poza tym objawem walniętej UPG jest majonez pod korkiem oleju, a tego brak. Nie ma też plam pod samochodem, obejrzę jeszcze węże przy chłodnicy i samą chłodnicę na kanale.

[Kaeres]

Plam nie będzie.

Może kapać na gorący kolektor wydechowy i od razu paruje.

[HeatheN]

Ja mialem tak jak Kaeres napisał, UPG padła i wyciek był na zewnatrz na koloektor wydechowy. Objawy:

-brak dymienia

-brak masła

-brak plam

-brak spadku mocy

-brak wzrostu spalania

-brak przybywania oleju

Jedyny objaw to byl UBYTEK PLYNU CHŁODNICZEGO...

Edytowane 16 Kwietnia 2012 przez HeatheN

[_Paulo_]

U mnie w starym escorcie tez tak bylo, brak jakichkolwiek oznak ze uszczelka jest do wymiany, oleju nie bral, plam nie bylo ani nie kopcil, ale plyn znikal. No i faktycznie, po wymianie uszczelki jak reka odjal.

[Konar]

Żeby to fiatowskie FIRE były poczytalne i przewidywalne. Jeszcze pewnie wystarczy na rękach mi palców na przykłady gdzie UPG było padnięte, a nie dymiło, olej był ok, tylko płyn piło :lol: Ba, sam miałem na własnej skórze możliwość się przekonać co i jak w przypadku robienia głowicy. Dopiero po dłuższej chwili ujawnił się problem jak padła pompa wody i płyn został x razy dolany (przemyło kanały w silniku czy jakaś inna czarna magia). Ja myślałem, że to pompa, a tu niespodzianka UPG, silnik mokry. Zrobione wraz z wymianą pompy - happily ever after.

[piotreek]

Mi jak ubywało płynu w FC to diagnoza była wyczuwalna po każdym włączeniu ogrzewania, śmierdoliło płynem gorącym w kabinie a na dodatek kapało pod nogi. Sprawdź, czy nie masz przecieków przy nagrzewnicy.

[jonas]

Wymiana UPG wyceniona wstępnie na 200 zł w monster garażu kolegi. Sprawdziłem na rysunkach "Sam się brudzę jaszczombem" ile to dłubania, choćby skały srały nie poradzę sobie z tym na kanale u teścia. Przy okazji pasek rozrządu i napinacz, najwyższy czas.

[kkNd!]

Wczoraj byłem w bonarce i jakiś gość przejechał cały parking (wjeżdzał na górny poziom, także ~500 metrów) jadąc pod prąd. Kiedy ktoś mu wyjeżdżał z naprzeciwka to cieć się zatrzymywał i czekał, aż go bokiem miną :lol2: szkoda, że nie mam kamerki...

 

Kto włączą na rondzie kierunkowskaz w lewo?

 

W Krakowie widziałem już kilka L'ek przy rondach migających w lewo. Może to jakaś nowa moda, bo wygląda na to, że właśnie instruktorzy tak uczą ludzi jeździć Edytowane 16 Kwietnia 2012 przez kkNd!

[Klaus]

U nas we francuskim wynalazku lało płynem podobno na odpowietrzniku (?). Po przejechaniu 1300km brakowało 2l płynu. Po uszczelnieniu odpowietrznika od 9 miesięcy spokój. Ubytki płynu chłodzącego to często wina UPG ale nie zawsze.

[Aurora001]

W Krakowie widziałem już kilka L'ek przy rondach migających w lewo. Może to jakaś nowa moda, bo wygląda na to, że właśnie instruktorzy tak uczą ludzi jeździć

 

Zadna moda, moj dziadek tak robi od zawsze mimo 73lat, prawy kierunek przy zjezdzie.

 

Jest to genialne, proste i dziala. Tylko ze ile teraz jest rond bez sygnalizacji...

[Melampus]

Ronda są różne, większe i małe. Z różna prędkością też można na takie ronda wjeżdżać (oczywiście zgodnie z przepisami). Niemniej jeśli np. wjedzie się za gościem na rondo i on będzie chciał skręcać w lewo, a nie da kierunku, to zmuszony będzie zwolnić i zatrzymać się gdy my np. będziemy jechać na wprost i aż tak zwalniać nie musimy. Tyczy się to zwłaszcza rond z sygnalizacją. Nieszczęście gotowe.

Poza tym rondo jak by nie było to przecież skrzyżowanie. Ja tam używam lewego i przy zjeździe obowiązkowo prawego. W Lublinie jednak gdzie ronda nie są czymś osobliwym, a wręcz przeciwnie, nagminne jest olewanie świateł od kierunków przez kierowców. I to nie tylko na rondach! Liczą, że oszczędzą na żarówkach czy co?

 

Ot taka moja dygresja :wink:

[szkkam]

@jonas zanim rozbierzesz silnik na pół sprawdź termostat bo to proste i tanie a potrafi powodować najróżniejsze objawy. U kolegi w starym Golfie chcieliśmy już wymieniać uszczelkę bo płyn znikał a auto nie było oszczędzane więc uszczelka pasowała a okazało się, że to tylko termostat nie puszczał całkowicie i wywalało płyn przez przelew.