Imperator Kret Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Przez okres gwarancji będę musiał pokryć koszty aż 2 przeglądów, czyli około 1300-1500 zł. Rzeczywiście straszne koszty :lol: Jeden powie, że nigdy więcej nowego samochodu, ja z kolei mówię nigdy więcej używanego samochodu. Co do podejścia to nie chodzi o usterki wynikające z chip tuningu, tylko ewentualne inne usterki które mogą się pojawić. Niech się wysypie coś innego i odmówią naprawy na gwarancji, bo był robiony chip tuning. Po gwarancji to nie ma znaczenia, bo i tak bym za to płacił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 U tunera też nie jest do końca obiektywnie On na tym zarabia, więc raczej nie będzie zniechęcał potencjalnego klienta. Najwyżej przemęczę się trochę na tych 150 KM... ale 205 KM kusi Cool story z dzisiaj, a'propos zniechęcania i zachęcania. Zgubiłem klucz do antyzłodzejskich śrub, pojechałem do felgarza. Koleś na miejscu to zrobił, zaśpiewał dychę od śruby i powiedział, że zakładanie takich śrub nie ma sensu, bo jak mają ukraść, to ukradną, a tylko dodatkowy kłopot w sytuacjach takich, jak moja. On na jednym aucie jest po 10 minutach (bo tyle wszystko trwało) do przodu 40 zeta, a i tak to ludziom odradza. Dobry tuner będzie tak samo obiektywny i powie, co i jak, bez ściemniania. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Dlatego nie inwestuję w ładne felgi ani te wymyślne zabezpieczenia- skoro ma zostać na cegłach- to niech przynajmniej nie upieprzą szpilek z piasty... Ogólnie- nie ufam wynalazkom w stylu "kluczyk zbliżeniowy"- skoro magik może zgrać zawartość podobnego chipa z karty zbliżeniowej z jakiejś tam odległości- to dlaczego nie mógł by zrobić tego samego z kluczykiem... Każde zabezpieczenie jest tak silne jak jego najsłabsze ogniwo, a popadać w paranoję w stylu owijania kluczyka folią aluminiową nie zamierzam. ;) A- jeszcze taka ciekawostka- grupa VAG uniemożliwiła od G7/O3 doposażania aut we własnym zakresie- komputerownia żeby "zaakceptowała" np. wyższe radio- potrzebuje kontaktu z centralą, a nie tylko zaznaczenia kwadracika w VCDS. Tadam- onegdaj ktoś na forum się śmiał, że niedługo będziemy przychodzić do salonu po Skodę w pakiecie stylizacyjnym Leon w wersji Cityline z gniazdem zapalniczki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yog-Sothoth Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 (edytowane) Przez okres gw. Jest najwieksze prawdopodobienstwo ujawnienia wad materialowych czy tam wad wieku dzieciecego, ma to spore znaczenie zwlaszcza przy nowych konstrukcyjnie silnikach... oczywiscie mozna to olac i jak sie zjebie to kupic sobie 2gi silnik, kto bogatemu zabroni hehe @xperia Przez okres gwarancji będę musiał pokryć koszty aż 2 przeglądów, czyli około 1300-1500 zł. Rzeczywiście straszne koszty Jeden powie, że nigdy więcej nowego samochodu, ja z kolei mówię nigdy więcej używanego samochodu. Co do podejścia to nie chodzi o usterki wynikające z chip tuningu, tylko ewentualne inne usterki które mogą się pojawić. Niech się wysypie coś innego i odmówią naprawy na gwarancji, bo był robiony chip tuning. Po gwarancji to nie ma znaczenia, bo i tak bym za to płacił. Za dużo się Turbokamery naoglądałem żeby wierzyć w salonowe gwarancje w PL Jak są wady techniczne auta to ogłaszają program naprawczy i gwarancja czy nie robią bo ktoś źle zaprojektował. Jak przyjedziesz do salonu i będziesz się kłócić że to wina samochodu a nie Twoja to myślisz że komu uwierzą? Jest tu ktoś kto fizycznie skorzystał z uroków gwarancji i miał naprawę/serwis za free? Edytowane 27 Kwietnia 2013 przez Yog-Sothoth 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 A ja nie rozumiem podejścia. -Nie robić chip-tun. bo w wypadku uszkodzenia mogą odmówić realizacji gwarancji, ale mogą też nie zwrócić uwagi przecież i a nóż widelec się uda. -Za to zrobić po upływie gwarancji kiedy w razie uszkodzenia już na bank będzie trzeba wyłożyć z własnej kieszeni. Czego tu nie rozumieć? Dobrze zrobiony chip przez dobrego tunera nie będzie miał dużego wpływy na żywtonosc jednostki ale może byc podstawą do utraty gwarancji przy usterce niezwiązanej z chipem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 (edytowane) Yog- Wymieniana skrzynia biegów w Nissanie NV200 (urwany czujnik oleju, czy jakieś inne dziadostwo- tak czy owak- uznali gwarancję, bo kto kurka siwa, mógł się spodziewać że tak może się stać...). Wymieniana tylna oś z mostem i układem hamulcowym w Skodzie Yeti. Wymiana maglownicy w O1 bo ciekła... Więcej nie pamiętam. A na OCP mieli zmieniane rozrządy w 1.2/1.4TSI, zanim wyszłą akcja serwisowa. Edytowane 27 Kwietnia 2013 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 VW 1.2TSI naprawa zamka i regulacja drzwi przednich po stronie pasazera (uszkodzenie najprawdopodobniej przez zamarznieta wode ktora dostala sie pod zamek) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 (edytowane) Za dużo się Turbokamery naoglądałem żeby wierzyć w salonowe gwarancje w PL Jak są wady techniczne auta to ogłaszają program naprawczy i gwarancja czy nie robią bo ktoś źle zaprojektował. Jak przyjedziesz do salonu i będziesz się kłócić że to wina samochodu a nie Twoja to myślisz że komu uwierzą? Jest tu ktoś kto fizycznie skorzystał z uroków gwarancji i miał naprawę/serwis za free? E tam naciągasz temat. Sam pracowałem przy obsłudze takich spraw w jednej z marek i 99% spraw było na korzyść klienta. Czyli jak mówił że on tego nie zepsuł i nie było oczywistych przesłanek jego winy to dostawał naprawę/nową część. Wszystko zależy od tego kto przyjmuje zlecenie tak naprawdę, bo w większości centrala/glówny importer ufają ocenie pracownika dealera. Chyba że idzie o na prawdę grube pieniądze jak przy wymianie silnika za 17tyś zł. Wtedy centrala wymaga dodatkowych informacji lub przesyła technika od grubszych spraw. I wtedy też w zdecydowanej większości spraw klient dostaje nowe. Edytowane 27 Kwietnia 2013 przez rafa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Czego tu nie rozumieć? Dobrze zrobiony chip przez dobrego tunera nie będzie miał dużego wpływy na żywtonosc jednostki ale może byc podstawą do utraty gwarancji przy usterce niezwiązanej z chipem. No co racja to racja, źle Was zrozumiałem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yog-Sothoth Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Normalnie przywracacie mi tą odrobinę wiary w ASO ;) Ale i tak wolę za połowę ceny nowego auta kupić używane 2 klasy wyżej :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Ogólnie- nie ufam wynalazkom w stylu "kluczyk zbliżeniowy"- skoro magik może zgrać zawartość podobnego chipa z karty zbliżeniowej z jakiejś tam odległości- to dlaczego nie mógł by zrobić tego samego z kluczykiem... Każde zabezpieczenie jest tak silne jak jego najsłabsze ogniwo, a popadać w paranoję w stylu owijania kluczyka folią aluminiową nie zamierzam. "Zgrać zawartość" ? No nie za bardzo to tak działa, masz jeszcze timestamp'a do uwierzytelnienia.Także nikt Ci kluczyka nie "zgra" na stałe. Jedynie może w danym momencie przesłać Twój sygnał dalej (ale tylko na tyle, aby przejechać samochodem kilkanaście metrów np. na lawetę), ale uwierz mi, że ktoś, kto ogarnia takie rzeczy nie będzie miał najmniejszych problemów ze standardowym kluczykiem ... * Rozwiązanie opisane na podstawie systemu Lexus'a. Jest tu ktoś kto fizycznie skorzystał z uroków gwarancji i miał naprawę/serwis za free? Tak, kompletne łożysko za 899zł , felgi za 10000zł (2500zł za sztukę), silnik w Avensisie (bo brał ponad 1l oleju na 1000km), no i masa pierdół. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Jestem konserwą- po co mam dopłacać do opcji, dzięki której ktoś hipotetycznie będzie miał czystą robotę? Niech sie przynajmniej chwile pomęczy ze stacyjką i manualną blokadą... W audi owalny kluczyk bez opcji startu z guzika jest ciekawy- brak konwencjonalnej stacyjki- tylko wnęka z gniazdkiem które podladowuje podobno aku kluczyka, i wciska sie cały klucz aby włączyć zapłon. Z resztą Nieważne zabezpieczenia- jak będzie "wrażliwe zamówienie" to i dzwigiem zawiną i tyle z auta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Jestem konserwą- po co mam dopłacać do opcji, dzięki której ktoś hipotetycznie będzie miał czystą robotę? Niech sie przynajmniej chwile pomęczy ze stacyjką i manualną blokadą... W audi owalny kluczyk bez opcji startu z guzika jest ciekawy- brak konwencjonalnej stacyjki- tylko wnęka z gniazdkiem które podladowuje podobno aku kluczyka, i wciska sie cały klucz aby włączyć zapłon. Z resztą Nieważne zabezpieczenia- jak będzie "wrażliwe zamówienie" to i dzwigiem zawiną i tyle z auta... Najpierw pojeździj z taką opcją. ;) Chociaż 3500 zł bym nie zapłacił. Jednak jeśli jest w gratisie albo 1000zł to bym się skusił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 (edytowane) Ja nie wiem komu przyszlo do glowy probujac uje**** oryginalne 15' z mojej saabiny, ale ktos kto probowal srogo sie zawiodl na srubach. Oryginalne 3 sruby puscily na lepku przy probie odkrecenia ;D Po 1 na kole i chyba dalej nie probowali. Wez teraz jedz zeby gwinty pilowali zeby zalozyc nowe. FML Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siebek Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Dlatego nie inwestuję w ładne felgi ani te wymyślne zabezpieczenia- skoro ma zostać na cegłach- to niech przynajmniej nie upieprzą szpilek z piasty... Nie wszyscy złodzieje są tacy uprzejmi, że zostawiają samochód na cegłach. Znam też taki przypadek: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Mi na starym dupowozie ukradli kolo na feldze stalowej. Najprawdopodobniej tylko jedna bo ktos sploszyl zlodzieja ale po pozostawionych narzedziach stwierdzam ze poszla ona do skupu metali (lezal klucz podobny do rowerowego nabity na kawalek rury a opony zimowe i tak po sezonioe byly do wymiany). Sruby zabezpieczajace mam teraz zalozone nie przeciw doswiadczonym zlodziejom a wandalom i takim "zulom" ktorzy za flaszke wina owocowego gotowi sa komus zapitolic felge :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yog-Sothoth Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Apropo felg, bawił się ktoś z was w czyszczenie? Co polecicie żeby ładnie oczyścić felgę, później pewnie pobawię się w uzupełnienie ewentualnych ubytków i lakier. Preparatów na rynku sporo ale nie wszystko złoto co się świeci, a nuż widelec jakiś domowy specyfik za grosze ma te same właściwości (Cif? ;) ) i da się zastosować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 No jak chcesz zmatowić lakier to czyść cifem ;) jakikolwiek płyn do usuwania zabrudzeń z felg, dodatkowo można potraktować felgi glinką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yog-Sothoth Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Cif to półżartem, już dziś właśnie znalazłem że matowi. Inne porady to min. WC Piker ;) i pianka do czyszczenia piekarników. Generalnie nie mam ochoty przepłacać jak np. za IronX który kosztuje 68zł a można to zrobić innym specyfikiem który też ma podobne działanie za 1/4 tej ceny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 68zł ? 15zł płyn do czyszczenia felg kosztuje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Do czyszczenia felg polecam z mojej strony kwas do felg, jakiś Alux czy coś. Mam taką buteleczke małą odlewaną z większego baniaka co od znajomego dostałem. Najpierw pędzlem ten kwas po felgach rozprowadzić w dość dużej ilości, potem zmyć karcherem. Efekty rewelacyjne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Generalnie nie mam ochoty przepłacać jak np. za IronX który kosztuje 68zł a można to zrobić innym specyfikiem który też ma podobne działanie za 1/4 tej ceny. IronX to bardzo specyficzny płyn do usuwania lotnej rdzy, i tylko niej, nie do "ogólnego szorowania felg". Napisz najpierw konkretnie z czego chcesz te felgi wyczyścić. Z brudu, smaru, pyłu z klocków? Z tym każdy dobry apc sobie poradzi bez problemu. Najlepiej zarzuć fotki tych felg. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac' Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 "Zgrać zawartość" ? No nie za bardzo to tak działa, masz jeszcze timestamp'a do uwierzytelnienia.Także nikt Ci kluczyka nie "zgra" na stałe. Jedynie może w danym momencie przesłać Twój sygnał dalej (ale tylko na tyle, aby przejechać samochodem kilkanaście metrów np. na lawetę), ale uwierz mi, że ktoś, kto ogarnia takie rzeczy nie będzie miał najmniejszych problemów ze standardowym kluczykiem ... * Rozwiązanie opisane na podstawie systemu Lexus'a. Wystarczy by odjechać Ci autem spod knajpy/supermarketu i to nawet na drugi koniec miasta. Jednak Smartfony to zajebiste urządzenia są ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yog-Sothoth Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Nic wielkiego raczej, syf z klocków, brud z drogi. Fotek nie mam innych bo felgi leżą poza Wawką i tam je będę czyścił. https://www.dropbox.com/s/8fr7yt7wrbwdte9/IMG-20120406-00305.jpg https://www.dropbox.com/s/imyiyhv6fz8afkq/IMG-20120824-00094.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zwykły płyn do czyszczenia felg i szczoteczka spokojnie da rady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Ostatnio zapodałem Bilberry, ale jeszcze nie testowałem, podobno daję radę bez szczotki. Testowałem też jakiś zwykły jaki kupiłem w Aldi (taki Lidl) i też dał radę, ale szczotka okazała się pomocna :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2013 (edytowane) Wystarczy by odjechać Ci autem spod knajpy/supermarketu i to nawet na drugi koniec miasta. Jednak Smartfony to zajebiste urządzenia są No racja, przy użyciu internetu da się ... jednak Twój wspólnik (z drugim smartfonem) ciągle musi się kręcić przy Tobie. Ale chyba aż sam się w to pobawię dla sportu. EDIT : Po wstępnym researchu już wiem, że sam smartfon niestety nie wystarczy, trzeba zbudować antenę i napisać coś do jej obsługi, meeeh , chyba mam ciekawsze zajęcia. :D Zostawię to na przyszłość ... Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez MaciekCi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yog-Sothoth Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2013 No to w długi weekend czuję że trochę się napracuję nad felgami.. Pytanie odnośnie lakieru bo mój jest w dość opłakanym stanie i tak naprawdę najlepiej by było całościowo położyć nowy, ale koszty i jeszcze nie czas.. jak myślicie da się poniższe "uszczerbki" w miarę poprawnie zakamuflować/usunąć samemu? https://www.dropbox.com/s/p2zuhq7046z0le1/IMG-20130429-00055.jpg - odpryski lakieru na masce, ale i na słupkach, lusterkach https://www.dropbox.com/s/2dbcdlkuh822wd2/IMG-20130429-00056.jpg - nie wiem czy ktoś tu kluczykiem nie mógł trafić czy co.. https://www.dropbox.com/s/z3kkc7hh84zaz74/IMG-20130429-00057.jpg - to dość grubo niestety https://www.dropbox.com/s/xdn9bqd32sje4s5/IMG-20130429-00058.jpg i https://www.dropbox.com/s/fou8n2o6w8py8lv/IMG-20130429-00059.jpg - chgw czemu tak się stało, słońce za bardzo przypiekło? Jedna "plama" na klapie bagażnika i trzy na dachu. Myślę że trzeba by lekko przetrzeć na gładko, odtłuścić i położyć lakier dobrany pod kolor a potem pewnie polerka. Pytanie co z tymi odpryskami, punktowo jak będę malował to będzie widać raczej, do tego o ile na masce pod spodem jest białe (podkład?) to na słupkach lekka korozja więc trzeba by najpierw się jej pozbyć.. Do rys to może kredkę do uzupełnienia lakieru? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Tragedia ten lakier. Gdybys miał zwykły nie mataliczny może warto było by sie pobawić samemu niestety masz metalik czyli baza osobno i na to bezbarwny dopiero. Wiakszość rys jakie widac są do samego podkładu. Dodatkowo złażący clar, jednym słowem chałupniczymi metodami niewiele zdziałasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2013 (edytowane) Nic z tym lakierem już się nie da zrobić, jedynie lakierowanie całościowe od podkładu przez bazę do bezbarwnego. Jednie te odpryski na masce możesz zamaziać jakimś lakierem na pędzelku do szybkich napraw a następnie zeszlifować nadmiar wodnym papierem 2000-2500 i polerka ale i tak będzie to wyglądało do [gluteus maximus] Ten samochód był kiedyś wcześniej lakierowany ? ew. czy jest z Włoch czy tam innego południowego słonecznego kraju ? Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...