Codzienność za kierownicą

[Orgiusz]

Nie jest źle. Ja dzisiaj rano zostałbym zmiażdżony naczepą TIRa bo jakoś nie ogarnął ronda i wpieprzył się ze skrajnego lewego na skrajny prawy.

Zabawne uczucie. 

[Klaus]

"Hu* wam w dupę - mam Ałdi"

Łoo, przy maku, moja królowa też tak tam kiedyś zaparkowała. Siedziałem jak ci*l z dziećmi w aucie, zastanawiając się kiedy ktoś zwróci uwagę :)

[Kacimiierz]

W sumie jak byś nie napisał, że to pod makiem to bym nie poznał, że to u nas a przejeżdżam tamtędy codziennie. :V

Pewnie spieszył się na burgera, co zrobić. W domu z parkowaniem nie mam problemu ale u piękniejszej połówki na osiedlowym parkingu to też są magicy, już się nauczyłem mniej więcej kto czym jeździ i koło kogo nie stawać.

Dla niektórych wrzucić wsteczny i poprawić auto to zbyt wielka skaza na honorze.

[Niemiec]

Łoo, przy maku, moja królowa też tak tam kiedyś zaparkowała. Siedziałem jak ci*l z dziećmi w aucie, zastanawiając się kiedy ktoś zwróci uwagę

To moze zacznij edukowac krolowa, ze tak nie wypada i ze na forum sie zmieja z takiego niechlujnego parkowania...

[Klaus]

Staram się jak mogę ;) Atmosfera w aucie potrafiła się zagęścić.

Generalnie to żona parkuje znacznie lepiej niż "średnia osiedlowa".

[m4r]

Obserwowanie parkowania jest fajne.

Raz jakiejś bidnej kobiecinie pomogłem, bo po 20 poprawce żal mi się jej zrobiło.

Innym razem zacząłem się śmiać, jak jakiś gostek podjechał i stanął jak Ałdi z powyższego foto. Powiedziałem mu, że wziął linię między koła jak wyposzczona... no, wiadomo co i gdzie.

I miałem ubaw obserwując, jak barwy na jego twarzy zmieniają się od bladej, przez czerwoną do fioletowej :lol:

[KHOT]

Podobno pomaga przyklejenie na szybę karteczki "Proszę doszkolić żonę w sztuce poprawnego parkowania." - najlepiej działa na facetów. 

[Orgiusz]

Fajnie wbić się na 7 gdy ruszył G3K. Czułem się jak papież przejeżdżając przez Radom.

[Aurora001]

Ktos mi powie, czemu niemiecka technologia jest 100 za murzynami w kwestii wykonczenia wnetrz?

 

Tak sobie przypomnialem apropo mojej ostatniej jazdy nowym BWM 3 Xdrive w full opcji. Plastykowe fotele obite skora tylko od strony siedziska? 

W dodatku plastyk zywcej wyjety z samochodu do 35k.

Edytowane 24 Maja 2013 przez Aurora001

[KAX_]

Kto by sie tym przejował? Ważne że marka PREMIUM i odpowiedni znaczek na masce. Reszta neistotna bo sasiad i tak bedzie zazdrosny :lol:

Edytowane 24 Maja 2013 przez KAX_

[jonas]

Ktos mi powie, czemu niemiecka technologia jest 100 za murzynami w kwestii wykonczenia wnetrz?

Mam na ten temat kilka pomysłów, ale nie będę się z nimi wychylał bo znów się zacznie kręcenie na ostro

[Aurora001]

Przeciez juz sie wychyliles to wyjasnij, samochodzie za 200k ze fotele wygladaja jakby je ktos wyjal z berlingo, tylko ze obite skora od strony siedziska? I zeby nie bylo, 328 Xdrive 2012...

 

Ja wiem, kierowcy BWM nie jezdza z pasazerami na tylniej kanapie, bo Ci inaczej placza ze smiechu jak widza gorszy plastyk jak w obiciach drzwi P 309. Ups. mialobyc: rozklad masy juz nie jest 50/50 :P

 

Szukalem jakiegos zdjecia, ale ni cholery. To trzeba zobaczyc na zywo - przynajmniej przy czarnym wnetrzu.

Edytowane 24 Maja 2013 przez Aurora001

[KAX_]

Ten plastik za fotelem to ma chyba cała seria X i nie wiem czy pozostałe modele nie mają podobnie.

Edytowane 25 Maja 2013 przez KAX_

[KHOT]

Stare X3 na pewno nie były lepsze - tragiczna tandeta w środku, lata świetlne do X5 która nie jest taka zła.

 

Z innej beczki, mam wilgotno w gaciach... 

 

[KAX_]

Imho wyglada paskudnie, totalnie skopali ładne quattroporte

 

Od razu mi sie skojazyło to ;)

 

Edytowane 25 Maja 2013 przez KAX_

[maSTHa212]

Skopali nie skopali, lodówka wejdzie. 

[KAX_]

Smiem watpić chyba, ze taka

To jest własnie porażka tego typu aut, ani to ładne ani praktyczne ;]

Edytowane 25 Maja 2013 przez KAX_

[Imperator Kret]

Chyba najbrzydsze Maserati w historii. Po jaką cholerę takie kombi testują na Nurburgring?

[jonas]

Maserati kombi. Bóg umarł.

 

Przeciez juz sie wychyliles to wyjasnij, samochodzie za 200k ze fotele wygladaja jakby je ktos wyjal z berlingo, tylko ze obite skora od strony siedziska? I zeby nie bylo, 328 Xdrive 2012...

Nie umiem ci pomóc, mam stare E46, w nim materiały są wszędzie dobrej jakości. Co prawda nie jest to skóra z napletków nietoperzy sumatrzańskich ani drewno z patyczków po lodach Koral, ale obleci. No i konsola nie łuszczy się, jak w Skodzie premium

 

Dresiarze na forumie BMW też coś tam stękali, że im nowsze tym tandetniejsze te wózki się robią. Nie wiem, nie macałem, ale kto wie, E90 ma deskę rozdzielczą wyglądem przywodzącą na myśl Clio, może i plastiki dali adekwatne.

Edytowane 25 Maja 2013 przez jonas

[Aurora001]

Tylko ze ja nie mialem na mysli X3 tylko 3 3 w pakiecie Xdrive.

 

I zeby nowka sztuka automat tak szarpal ... prawie jak w murano.

Edytowane 25 Maja 2013 przez Aurora001

[dumpmuzgu]

dziś cena nie idzie w parze z jakością. wiec czego Wy chcecie? :]

ciekawi mnie, tylko czy im wyzsza cena tym tandeta taka sama, czy może w Mercedesie z reklamy za jedyne 600tyś jest już lepiej. czy trzeba wydać ileś razy tyle, żeby poczuć że dobrze się tą kase wydało.

[KHOT]

Z drugiej strony: wożę się czasem z szefem jego Sportage (na wypasie) i mimo że jestem uprzedzony z góry do wszystkich SUV-ów, to podoba mnie się to, jak nic ciekawego się nie pojawi od makaroniarzy, to kiedyś pewnie fiacika zmienię na jakiegoś mocnego Cee'd/Optimę - na pewno nie kupię mumina (mito/giulietta).

 

A co do tego maserati, to szczerze powiem, że pociąga mnie taka smukła sportowa sylwetka która nie ma ani kupra wielkiego jak szafa gdańska, ani rzyci wystawionej na wiatr jak w większości sedanów, mam nadzieję, że nowe ghibli będzie miało wersję sportwagon.

[Sysak]

Miałem te same wrażenia z 3 F30 jak wsiadłem do podstawowej wersji też się czułem jak w jakiejś octavii. W najbogatrzej z białą skórą i czarną wykładziną już było jak być powinno.

[jonas]

najbogatrzej

Moje oczy krwawią.

 

 

Dziś prezydent Bronco Bul Nadzieji miał zaszczyt zobaczyć mojego świniaka na trasie Poznań-Piła. Po co w orszaku wiozącym jedną kukłę dwie karetki i bojowy wóz strażacki - nie wiem, ale mam nadzieję że nie były potrzebne gdzie indziej w tym czasie.

[Sysak]

Moje oczy krwawią.

Moje też krwawią. Jeśli to jakieś pocieszenie, to jakbym to zobaczył jeszcze raz, to nie musiałbyś mówić, że jest źle.  Pozdr z emigracji, która właśnie tak działa zanim się zorientujesz. Jak masz jakieś rady przeciwdziałające analfabetyzmowi wtórnemu, to chętnie przyjmę. ;-)

Edytowane 26 Maja 2013 przez Sysak

[jonas]

#zagranico

 

Trzeba pisac dużo głupot w Internecie, po bolandyjsku oczywiście.

[KHOT]

O karwa, nie wierzę co właśnie widziałem.   Dziadek zatrzymał się na środku dużego ronda, wysiadł ze swojego zielonego tico i pognał opierd*lać laskę która przebiegła przez pasy kiedy on miał czerwone (ona też). Zostawił samochód z otwartymi drzwiami kierowcy, z pracującym silnikiem i po prostu poleciał z ryjem jakieś 10 metrów na przystanek tramwajowy. Gość porzucił samochód dokładie tutaj: https://maps.google.pl/maps?q=52.380257,16.942464&num=1&t=h&z=20  

[KWS89]

Może miał nadzieję, że ktoś w końcu podpieprzy te Tico i pozbawi go konieczności oddania kompana osobiście na złom? Pomijając to, że kogoś może nie stać na coś innego- ale wstyd tym jeździć i wstyd w tym umrzeć (warunkowa homologacja?).

[jonas]

No risk no fun, coś o tym wiem :>

[m4r]

Dziadek sobie hoduje youngtimera, wyjeżdżając tylko w niedziele. Tak, jak jeden z naszych forumowiczów