KWS89 Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Ja mam japończyka i nie mam żadnych checków- spali się- to znajdź se sam i sprawdź. Mój tata ma do pracy też japończyka- i nie ma też. Ale w niemieckich- są te systemy, bo w domu jeżdżą jeszcze dwa- i jeździły. Raz mi w superbie się spaliła lampka i na szafie się zaświeciło, że coś nie bangla- szukałem dwa dni- spaliła się lampka w podświetleniu schowka. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Nie psioczcie już tak, kolega w AR 156 też to ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) Nie mówię że to zły pomysł- tylko po prostu fajnie było by wiedzieć, która to lampka dokładnie kipnęła. Nie chce mi się postfuckować- więc po prostu wyedytuję. W Superbie bez dużego wyświetlacza centralnego pojawiała się tylko lampka. W Touranie z wyświetlaczem- uściślał gdzie szukać spalonej we wnętrzu, i która padła na zewnątrz dokładnie. W A4 i Yeti- nie wiem, nic się nie zjarało jeszcze. :P Edytowane 18 Czerwca 2013 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) Ja w 147 tez mam komunikaty i mi wyswietla komunikat tekstowy jaka żarówka padła czy przednia pozycyjna lewa czy prawa , czy swiatło stop czy przeciwmgłowe itp. Niemcy do tego dojdą dopiero za 5 lat Edytowane 18 Czerwca 2013 przez KAX_ 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) Dzięki za wypowiedzi. No właśnie...Japonia i to stara japonia. Hunda z 94' nie ma takich cyrków. Lampki się palą dzięki krańcówką a nie czujnikom położenia [gluteus maximus] na fotelu czy innym cyrkom. Otwieranie drzwi daje syg. na przekaźnik a lampka się zapala - end of story Podpinałem się przy otwartych drzwiach na krótko i od razu odpalała. Nie powinno być jaj z tego co mówicie bo zaawansowanej tech. tu nie ma *chociaż, może właśnie to jest zaawansowana tech. zrobić na maksa prosto i funkcjonalnie. Z innych historii. Kupiłem Dipper by K2 i zapsikałem nim (1:5) całą komorę silnika. Zeżarło jakąś starą naklejkę o wymianie oleju, zmatowiło mi odrobinę fragment dolotu pow. no i oczywiście zeżarło syf z bloku silnika. Teraz jeździć i szukać wycieku. Bo się poci. Odrobinę, ale jednak. Stawiam na simmeringi na wale. A że rozrządu nie zmieniłem jeszcze (nawet po kupnie, zaryzykowałem), a kończy się już, to przydałoby się przy okazji już zrobić wszystko na raz. Edytowane 18 Czerwca 2013 przez Havoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReaspowN Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 No u mnie to poci się delikatnie między skrzynią a silnikiem. Nie jest to żaden hardcor tylko tak delikatnie, nawet olejów mi nie ubywa. W najbliższym czasie więc trzeba będzie ściągnąć skrzynie wymienić uszczelniacze przy okazji pewnie sprzęgło wpadnie patrzyłem oryginał Aisin komplet to koszt troche ponad 400 złotówek. Hehehe i jak tu nie lubić Japońców Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 Sytuacja - zagadka: Pojazd A wyjeżdza z parkingu (ze znakiem ustąp pierwszeństwa przejazdu), chce skręcić w lewo. Zostaje przepuszczony z powodu zakorkowanego pasa przez innego kierowce, dojeżdza do środka - patrzy w prawo i chce ruszyc w lewo. Pojazd B nie chcąc stać w korku z zamiarem skrętu w lewo w boczną ulicę, omija korek przejeżdzając przez podwójną ciągłą i jadąc pod prąd wbija się w pojazd A. Czyja wina? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 B. Nie znajdował się na swoim pasie, jechał pod prąd + nie zachował należytej uwagi powodując kolizję z samochodem prawidłowo wykonującym manewr. Ale ręki sobie nie dam uciąć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 Była taka sytuacja kiedyś w "Drogówce". Uznano winę A czyli wjeżdżającej z drogi podporządkowanej. Jak dla mnie to jest chore. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 (edytowane) B. Nie znajdował się na swoim pasie, jechał pod prąd + nie zachował należytej uwagi powodując kolizję z samochodem prawidłowo wykonującym manewr. Ale ręki sobie nie dam uciąć Tak też podpowiadał mi rozsądek.. Była taka sytuacja kiedyś w "Drogówce". Uznano winę A czyli wjeżdżającej z drogi podporządkowanej. Jak dla mnie to jest chore. ..a tak pan policjant. Ponieważ wyjeżdzając z drogi podporządkowanej powinniśmy ustąpić wszystkim - niezależnie jak się poruszają.. Ostatecznie sprawa będzie rozpatrywana w sądzie (nie mój przypadek, żona kolegi) Tak apropo.. Pani z samochodu B jechała tak szybko, że skasowała pojazd A.. Edytowane 19 Czerwca 2013 przez ur8an Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 Jak będzie rozpatrywać to sąd to życzę inteligentnego prowadzącego rozprawę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 (edytowane) Albo będzie zależało od tego, kto ma / ma lepszego adwokata. Odcinek 76 "Stop Drogówka" Wspomniany przypadek startuje o 10:08. Edytowane 19 Czerwca 2013 przez Klaus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 (edytowane) Z dwa tygodnie temu miałem taką sytuację: Rozpieprzyła mnie babka na skrzyżowaniu, ja sobie chciałem skręcać w prawo z podporządkowanej, ona zawracała. Dwupasmówka z obu stron+ przejście + ciągła przed nim. Skręcam sobie, a babka zawraca- na tyle ciekawie, że chciała wjechać na prawy skrajny, zamiast popatrzeć na oznakowanie poziome i pojechać na lewy. Stanęliśmy na środku skrzyżowania jak te fiuty na weselu i babka przez szybę gestykuluje mi żem pałkens i bezmózg. O ile jestem osobą spokojną i świadomą tego, że czasami pomyłki się zdarzają- i mogłem zrobić błąd. O tyle moja druga połówka jest choleryczką i sprzedała pani powodującej ambaras "międzynarodowy gest pokoju". Co spowodowało demonstrację klaksonu owej pani. Szybko spojrzałem czy to nie ja popełniłem błąd wjeżdzając na skrajny prawy- i jako, że nie popełniłem niczego (ciągła przed pasami na środku skrzyżowania, więc POWINNA jej nie przecinać na pałę mając lewy całkowicie wolny)- zjechałem ze skrzyżowania, otworzyłem okno i pozdrowiłem środkowym palcem. Warto dodać, że swoim magicznym zachowaniem wywołała konkretny syf na skrzyżowaniu. Edytowane 19 Czerwca 2013 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 Najpewniej efekt szkolenia, czyli ze skrzyżowania zjeżdżasz zawsze na prawy powtarzane jak mantra. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 Panowie czego używacie do zmywania robali z auta? Wiadomo, że na rynku środków jest w bród ale dobrze by było kupić od razu coś skutecznego. Mój samochód ostatnio mocno przyczynił się do redukcji komarów w okolicy i boje się, że zwykłe mycie tego nie załatwi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 (edytowane) U mnie z nawoskowanego auta schodza pod cisnieniem myjki ale jest masa dwdykowanych śrdków. Z takich tańszych ogólnodostepnych to w Lidlu mają spray do robali ale od razu zaznaczam, ze mimo iż gdzieś go w garażu mam to nic nie napsz bo go nie używałem ;) Edytowane 20 Czerwca 2013 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 preparat przykryty kocykiem rozumiem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 (edytowane) Żle rozumiesz kurzy się bo kupił go kiedyś ojciec razem ze szprejem do mycia felg i jakąs politurą. Ja tam sie w marketowych specyfikach nie lubuje tym bardziej, że wiekszośc różnych marketowych środków jest tak dobra w usuwaniu, ze usuwa wszystko razem z woskiem, a nie chce mi sie co mycie skakac z woskowaniem. Wole to zrobić raz na 3 miesiace ;] P.S Ten W5 do mycia felg kiedyś testowałem na zaszczurzonych zimowych alu i srednio sobie z nimi poradził. Edytowane 20 Czerwca 2013 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2013 U mnie z nawoskowanego auta schodza pod cisnieniem myjki ale jest masa dwdykowanych śrdków. Z takich tańszych ogólnodostepnych to w Lidlu mają spray do robali ale od razu zaznaczam, ze mimo iż gdzieś go w garażu mam to nic nie napsz bo go nie używałem Marketowe działają. Jak jednym zacząłem ścierać komary, to tak dobrze mi szło, że objechałem z syfu całe auto Odnośnie usuwania wosków i im podobnych rzeczy - nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpachla2 Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2013 Jest taka specjalna "plastelina" w kostce którą usuwa się robale. Odnośnie pogody to klimat zmienia się ciągle, nie tylko teraz. Ponoć mówią że niby teraz ta zmiana jest szybsza i dlatego global warming :) Bieguny ziemi również obracają się o 180*. Z północ zamienia się z południem według wskazania kompasu. Wystarczy wziąć pierwszą lepszą mapę lotniczą i tam podane jest obecne odchylenie GPS vs kompas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2013 A z tym odchyleniem to nie jest tak, że kompas pokazuje magnetyczny biegun, a gps geograficzny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zmiana położenia biegunów magnetycznych to nie jest proces, który odbywa się w czasie kilku godzin, dni czy lat. Potrzebuje kilkaset jak nie kilka tysięcy lat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 Albo będzie zależało od tego, kto ma / ma lepszego adwokata. Odcinek 76 "Stop Drogówka" Wspomniany przypadek startuje o 10:08. PARODIA Dziadyga jedzie pod prąd na pałe i jeszcze nie jego wina ponieważ OMIJA autobus - kuźwa mać, tylko po co omija jak autobus nie stał chyba na przystanku tylko stanal zeby przepuscic babke z podporzadkowanej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 Usuwanie taśmy 3M z szyby- ktoś coś słyszał? W internetach mówią, że trzeba to wygrzać i puści- sęk w tym, że nie mam nagrzewnicy. Próbowałem "podciąć" ją nicią chirurgiczną- nie poszło. Zachciało mi się sprawdzać mocowanie gopro... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 Opalarką bym się bał, ale suszarką bym popróbował 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 Ostatecznie- zostawię na słońcu i niech się wygrzeje wnętrze, poźniej wezmę żyłkę i postaram się nie odciąć sobie palców. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 Ostatecznie- zostawię na słońcu i niech się wygrzeje wnętrze, poźniej wezmę żyłkę i postaram się nie odciąć sobie palców. Widac że mlody i niedoświadczony... nawiń 2 końce żyłki na patyczek do usuz/wykalaczkę/etc i sprawa z glowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 Młody i niedoświadczony- dobrze powiedziane. Mam nadzieję że patent z żyłką pójdzie- bo nić chirurgiczna poliamidowa z której korzystałem miała teoretycznie wytrzymałość zbliżoną do żyłki wędkarskiej.;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 tak czy inaczej, podgrzanie ulatwia usuwanie wszelakich naklejek, napisów, past wygluszajacych itp. takze polecam, nawet suszarką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2013 A nie puściłoby jakby nasączyć izopropanolem lub "sticker remover'em" ? Może 10zł wydasz na taki płyn, nasączyć, zostawić, nasączyć znów, a na koniec zdrapać i dopić w ten sam sposób resztki. Izo zdzieram przeróżne naklejki, blacha, szkło, plastik. Kwestia czasu tylko. No i powtarzając za kolegami - podgrzanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...