Dijkstra Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 Na Boschu co najwyżej może Ci wyskoczyć kontrolka że masz klocki zużyte :lol: Na zegarach nie ma żadnej diagnostyki poza podstawowym pakietem klocki / płyny / abs / airbag. Ale jest apka na androida plus interfejs do ECU z micro usb - możesz sobie na komórce monitorować ECU ;]]] Nawet się nad tym zastanawiałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 (edytowane) Nie wiem jakie jest gniazdo w E36, OBD czy OBD2/EOBD ale jak to drugie to jest interfejs do niego na bluetooth'a bez zbędnych kabelków. Wpinasz w gniazdo i zapominasz o nim, a jak potrzeba cos skasowac czy odczytać to wsiadasz ze smartfonem albo lapkiem i załatwione. U mnie testowany z wszelakimi makaronami i działa bez problemu. Edit: Zapomniałem... niemcy nie byli by soba gdyby nie zrobili czegoś inaczej i w bemkach gniazdo jest ich standardu... okrągłe ;] Edytowane 22 Września 2014 przez KAX_ 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 PRESTIGE TAXI ;]]] Dzięki złomnikowi. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piec22 Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 Edit: Zapomniałem... niemcy nie byli by soba gdyby nie zrobili czegoś inaczej i w bemkach gniazdo jest ich standardu... okrągłe ;] Okrągłe ale standard OBD. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 Siedząc na innym kontynencie doszedłem do wniosku, że Passerati w 'Murice uchodzi za luksusowy europejski import. B5 przed fl/fl jeździło dużo, Gulfy 4 na potęgę. I tak spotkałem dwa egzemplarze TDi i TDi. Reszta to tylko padła V6. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 Siedząc na innym kontynencie doszedłem do wniosku, że Passerati w 'Murice uchodzi za luksusowy europejski import. B5 przed fl/fl jeździło dużo, Gulfy 4 na potęgę. I tak spotkałem dwa egzemplarze TDi i TDi. Reszta to tylko padła V6. Passat uchodzi za pseudo limuzynę z V6 o spalaniu podobnym do V8. Nikt tam się tym nie jara, nikt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 Ale jest apka na androida plus interfejs do ECU z micro usb - możesz sobie na komórce monitorować ECU ;]]] Nawet się nad tym zastanawiałem. Ale tylko na ECU Siemensa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 22 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2014 Passat uchodzi za pseudo limuzynę z V6 o spalaniu podobnym do V8. Nikt tam się tym nie jara, nikt.Żodyn! Jak byłem w US & A przez tydzień to VAGa trochę się snuło, jeden czy dwa tedeiki nawet wypatrzyłem. Ale tak to Toyota wszędzie i w każdej postaci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 23 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2014 Passat uchodzi za pseudo limuzynę z V6 o spalaniu podobnym do V8. Nikt tam się tym nie jara, nikt. Ale jeździ tego cała masa jak Jonas słusznie zauważył. Toyota i Nissan na potęgę, teraz Kia i Hyundai. Chociaż tym ostatnim trzeba oddać, że naprawdę ładne się zrobiły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 Czy ktoś zna do jasnej cholery jakieś TU dające AC dla starych samochodów? Szykuję się do kolejnego E36, które mam zamiar naprawiać na oryginalnych częściach etc, ale nie chcę być drugi raz w tej samej sytuacji. Jak na razie z poszukiwań wychodzi kupa. Max 15 lat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 Nie znajdziesz takowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 Póki co znalazłem unique - 15 lat, na co łapałyby się dwa ostatnie roczniki E36 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 niby się łapią ale co po 2ch latach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 U większości TU możesz kontynuować - po prostu zostajesz przywiązany do konkretnego ubezpieczyciela. Tak mam z corollą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 (edytowane) AC na ponad 15 letnie auto? Dobrze się zastanów, bedziesz dbał, chuchał dmuchał, polerował kozim worem, wymianiał wszystko na oryginały, płacił składki AC, a w razie W-11 przyjedzie smutny Pan z ubezpieczalni otworzy swój magiczny katalog eurotax lub inny i wyceni Ci to E36 na taka kwotę, że usiądzesz i zapłaczesz... Edytowane 25 Września 2014 przez KAX_ 5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2014 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2014 Otwieram sobie maskę, patrzę, a tam mysz! Nie udało mi się jej złapać, uciekła. Akurat auto miałem chwilowo w garażu jak to się stało. Teraz nie wiem, czy została w komorze silnika, czy w garażu. Mam nadzieję, że klakson i przegazowanie silnika ją przestraszyło trochę. Auto znów stoi na zewnątrz. Patrzyłem, czy nie ma jakiegoś gniazda zrobionego, ale nic nie dojrzałem, więc pewnie wlazła nie tak dawno. Siedziała franca na podszybiu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 28 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2014 Otwieram sobie maskę, patrzę, a tam mysz! Nie udało mi się jej złapać, uciekła. Akurat auto miałem chwilowo w garażu jak to się stało. Teraz nie wiem, czy została w komorze silnika, czy w garażu. Mam nadzieję, że klakson i przegazowanie silnika ją przestraszyło trochę. Auto znów stoi na zewnątrz. Patrzyłem, czy nie ma jakiegoś gniazda zrobionego, ale nic nie dojrzałem, więc pewnie wlazła nie tak dawno. Siedziała franca na podszybiu. IMHO poza kotem pozostaje Ci przedmuchanie padła na autobahnie i modlitwa żeby podczas jazdy nie jebła o pasek wspomagania/alternator. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 28 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2014 Rok 1967 - 1.3L 101 KM Rok 2014 - 1.2L z Turbo 105KM 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 28 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2014 ale za to spełnia normy emisji gazów. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 28 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2014 ale za to spełnia normy emisji gazów. Mi się czasami przytrafi nie spełniać ;) I tak lepsza jest octavia, która z 1.2 turbo ma 85 KM a moje 1.2 bez turbiny ma 82 :lol: Dzisiaj w galerii widziałem merca CLA, który wyglądał jakby miał ze 300KM a na pokrywie miał zwykłe CLA200. I kto wymyślił, żeby silnik 1.6 miał takie oznaczenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2014 Dzisiaj w galerii widziałem merca CLA, który wyglądał jakby miał ze 300KM a na pokrywie miał zwykłe CLA200. I kto wymyślił, żeby silnik 1.6 miał takie oznaczenie. Nie oni pierwsi, a na pewno nie w tym samochodzie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2014 (edytowane) W zszłotygodniowym motorze był artykuł porównujący stare z nowym, czyli ocena downsizingu. Nie-polecam bo to chyba musiał być mocno sponsorowany artykuł. Opisywanie jakie to świetne i oszczędne są nowe silniki a większość przy delikatnej jeździe dawała oszczędności rzędu 10-15% a bardzo często były np słabsze lub sama masa samochodu na to wpływała bo stary ważył 1300 kg a nowy 1100. Do tego rozpływanie się jak to np 1.3 multijet spala 5.coś tam kiedy 1.9 jtd był dużo mocniejszy i też mieścił się poniżej 6 litrów w dużo większych samochodach niż grande punto. Btw wczoraj trafiłem w tv chyba na polsacie sport jakąś transmisję z wyścigu mistrzostw świata rallycrossu. Jak ktoś lubi oglądać wyścigi to polecam, takiej dawki emocji to chyba w żadnych wyścigach samochodywch nie ma. Akurat trafiliśmy na dwa półfinały i potem finał najmocniejszej klasy supercars. Małe pudełeczka typu fiesta czy polo, napę na cztery koła, karoserie wykonane w większości chyba z tworzywa. Zastanawiałem się z kolegą ile to może mieć koni, pewnie z 250 jak rajdówki po czym komentator uświadomił nas, że te małe zabaweczki mają po 600 koni. Wyścigi bardzo kontaktowe, tam nikt się nie przejmuje zderzeniami na zakrętach. Ogólnie miło pooglądać. Edytowane 29 Września 2014 przez Kacimiierz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2014 Dziesięcioletnim mondeo mk3 tdci w wakacje zrobiłem 300km, spalanie na trasie 5.5l z dwoma osobami, dwoma rowerami i labladorem z tyłu. Przejechane to już miał dwa razy więcej, niż wytrzyma 1.3 multijet ;] Ekologia k....a ;] 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2014 W zszłotygodniowym motorze był artykuł porównujący stare z nowym, czyli ocena downsizingu. może i nawet pali mniej czy jest lżejsze, ale za to jak turbo siądzie, to będzie płacz i zgrzytanie zębami przy wyjmowaniu portfela. no i refleksja - czemu nie kupiłem mustanga... 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2014 może i nawet pali mniej czy jest lżejsze, ale za to jak turbo siądzie, to będzie płacz i zgrzytanie zębami przy wyjmowaniu portfela. no i refleksja - czemu nie kupiłem mustanga... Nie. Jak turbo siądzie to nie będzie się już opłacać robić tego samochodu tylko trzeba będzie lecieć po następny. Po 10 latach i 200 tys. km auto kupione za 50 tys. zł będzie warte 8-10 tys. zł. Kto w takie auto właduje 6 tys. zł na nową turbinę? Raczej przeczyści starą lub zregeneruje i od razu puści do Żyda. Co do sportów to https://www.youtube.com/watch?v=bbbrX2Zbrag Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2014 Co do sportów to Pfff... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2014 Pierwszy Challenger Hellcat poszedł na aukcji za 825 000 dolarów :D Dodge przekazał dochód w całości na cele dobroczynne. http://www.drivesrt.com/news/2014/09/vin-0001-2015-dodge-challenger-srt-hellcat-raises-825000-for-charity.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 30 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2014 (edytowane) Nie oni pierwsi, a na pewno nie w tym samochodzie ;] Wiem, wiem. Co nie zmienia faktu, że sugerują że pod maską siedzi coś poważniejszego, zwłaszcza przy takim bodykicie ;) Edytowane 30 Września 2014 przez Niemiec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 5 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2014 Jechałem wczoraj trasę Poznań-Toruń-Poznań, w sumie około 350 km. A2, potem S5 i dalej DK15. Kurcze, ludzie nie używają lusterek na ekspresówkach. Kilka razy, głównie podczas wyprzedzania ktoś mi wyskakiwał przed maskę, ale zdarzyło się też że jeden palant podczas wjazdu na S5 na wysokości Kostrzyna zajechał mi drogę gdy leciałem 120kmph a on włączał się w ruch osiągając zawrotne 60kmph i olewając kompletnie pas rozpędowy wskoczył od razu na mój pas. I z całym szacunkiem dla ludzi z tablicami CIN, ale takiego zamulania na drodze to jeszcze nie widziałem. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...