reed Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Bimmer z kraju kwitnącej wiśni? Od razu widzę Kawashimę https:/ /www.youtube.com/watch?v=zhT3C9mHLZ4 Możliwe, że to jego, nie drążyłem głębiej. Ale kurna, niech mi ktoś wytłumaczy jak prostakowi: PO CO? JAKI TO MA SENS? Czy chodzi tylko o tryumf tjuningu nad zdrowym rozsądkiem? Przecież to ani ładne, ani praktyczne. Wymiękam, nie mogę wciągać tyle LSD (a zamiast zbyt mocne odloty powoduje) Jak ktoś jest odporny, to niech przeglądnie kilka(dziesiąt/set) pomysłów ludzi jedzących patykami i powie, że cokolwiek z tego rozumie: https://www.google.pl/search?q=japo%C5%84ski+tuning&safe=off&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=NbA_VZydFaT_ygOamoD4CQ&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1365&bih=669 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 (..)Wymiękam, nie mogę wciągać tyle LSD(..)Damn, oplułem monitor. Generalnie nie ma co tutaj tłumaczyć, bo to kwestia gustu - dziwnego, ale gustu. Cech praktycznych to nie ma - a wręcz przeciwnie: szybkie zużycie opon, mała przyczepność, niestabilne prowadzenie, szybsze zużycie zawieszenia i układu przeniesienia napędu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Staram się akceptować różne gusta. Wiem, że nie wszystkie da się zrozumieć, ale .... Weźmy na przykład glebę, nawet dość głęboką: OK, potrafię to zaakceptować, ale np coś takiego? Jak żyć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Grubo bo przyciągasz magnet Japan. Europejczyk nie zrozumie Japończyka. Fin. Różne wartości, izolacja na szeroką skalę itepe itede. To tak jakbyś chciał być tłustym Afroamerykaninem i startować w zawody w piciu wódki z Ruskim. To se ne wrati. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 (edytowane) No to mnie nieco pocieszyłeś. W sumie to nawet się cieszę, że nie jestem tłustym Afroamerykaninem. Ale napić się? Czasem trzeba, niekoniecznie z "Ruskim" Kurde, teraz to sobie uświadomiłem, że Pokemonów też nie ogarniam i nie lubię, że o kapitanie Tsubasa nie wspomnę. Z japońszczyzny, to japonki mi się podobają i auta (OEM, bez tjuningu) :D Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez reed Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 No to mnie nieco pocieszyłeś. W sumie to nawet się cieszę, że nie jestem tłustym Afroamerykaninem. Ale napić się? Czasem trzeba, niekoniecznie z "Ruskim" Kurde, teraz to sobie uświadomiłem, że Pokemonów też nie ogarniam i nie lubię, że o kapitanie Tsubasa nie wspomnę. Z japońszczyzny, to japonki mi się podobają i auta (OEM, bez tjuningu) :D 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 No i rozwaliłeś mi światopogląd. "Dzięki" 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 (edytowane) Ten negatyw to wcale nie tylko u japonczyków. Moda z kraju kwitnacej wiśni dotarła juz też dawno temu do kraju kwitnącej lipy. Ktos chłopakom naopowiadał, ze auta wyscigowe mają negatyw dla lepszej przyczepności więc przełożyli to na swoje mądrości i dojebali po kilkanaście stopni na tyle i na przodzie :ploom: Popatrzcie na polskie zloty sporo fajnie utrzymanych i zrobionych fur w których całośc na koniec spieprzona wielkim negatywem :kijem: Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Racja, nie da się ukryć że i po tej stronie dużej kałuży, różni ludziowie podeszli "negatywnie" do zawieszeń. Ale nie jest to chyba na taką skalę i tak głęboko jak u ludzi ze skośnymi oczyma? Chociaż ............ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NostradamuSek Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Ja bym sobie życzył takiej wyobraźni i frywolności jak mają Japończycy, bo jak na razie to Polacy marzą o ich motoryzacji, oczywiście nie wszyscy. O elektronice, zarobkach, kulturze itd nawet nie wspomnę. A gust? Kto komu broni, jego wyobraźnia, czas i pieniądze Jak byłem w Holandii miałem okazję pojeździć staruszkiem Suprą, czy Deltą HF Itegrale, miód, mimo, że kokpit lekko mówiąc trącił myszką, ale... no właśnie, o gustach nie dyskutuje się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2015 OK, potrafię to zaakceptować, ale np coś takiego? Japonia to Japonia, a bosozoku to bosozoku. Europejczykowi ciężko zrozumieć japończyka i v-ce versa, a później biorą się z tego takie kalekie produkcje jak Szalone Tokyo TVN. W tym kraju wszystko ma swoje miejsce, uzasadnienie i japończycy nie robią z tego problemu. Możesz za to np. pomyśleć, że im nie wpadło do głowy zrzucić na czyjeś miasta bomby atomowej ani jej budować. Dla równowagi, honda bosozoku na blachach z EU. A negatyw w BMW to podstawa, ale tak 2.5* ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Cóż, masz sporo racji. To całkiem inna nacja, inny świat dla statystycznego ełropejczyka (pozwoliłem sobie się podciągnąć pod EU) Dobrze, że nie pomyśleli o bombie, bo gdyby wykonali ją z taką starannością jak inne swoje wyroby, to mogłoby być mniej ciekawie. Nie mam nic do negatywów. Z racji szczegółów konstrukcyjnych też posiadam go posiadam niejako mimowolnie. Dziwi mnie jedynie "głębokość" skosu na jaki niektórzy sobie pozwalają. OK, nie drążę dłużej tematu. Jest wiele rzeczy których nie dane mi było zrozumieć, dołączę i to ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2015 Możesz za to np. pomyśleć, że im nie wpadło do głowy zrzucić na czyjeś miasta bomby atomowej ani jej budować. Ale wlatywać samolotami w statki to już tak... Japonia nie użyła bomby, bo o prostu nie byli w stanie tego ogarnąć, jak większość rzeczy - najpierw kradną a potem doprowadzają do perfekcji, a akurat dostępu do bomby nie mieli, więc nie było co dopracowywać, potem już pakt pokojowy, więc im z tym nie było po drodze ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2015 Ale wlatywać samolotami w statki to już tak... Japonia nie użyła bomby, bo o prostu nie byli w stanie tego ogarnąć, jak większość rzeczy - najpierw kradną a potem doprowadzają do perfekcji, a akurat dostępu do bomby nie mieli, więc nie było co dopracowywać, potem już pakt pokojowy, więc im z tym nie było po drodze ...A o niemieckiej eskadrze Leonidas słyszałeś ;) ? A polskie Żywe Torpedy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2015 Poleskie żywe torpedy powstały w '39tym. Japończycy jeszcze nie mieli swojego boskiego wiatru. Co może potwierdzać słowa MaciekCi, że ukradli i dopracowali "system kamikaze" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paulo_ Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2015 Jeżeli się nie przyjanuszuje na naprawach, to jest samochod neutralny. Jak pomidorówka. Tylko jeżeli do pomidorówki dorzucimy plastik, a do gara dorzucimy syrenę okrętową- nie bedzie lepszy. Swoją drogą- Paulo- co w koncu nabyłeś? Ogladalem pelno bmek i kompletnie nie bylo nic ciekawego. Kupic auto tej marki w PL to chyba graniczy cudem, w sumie tak jak VW aczkolwiek trafil sie calkiem przypadkowo. Oryginalny pakiet GTI silnik 1.8T 150KM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2015 najpierw kradną a potem doprowadzają do perfekcji lol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2015 Gdzie te lawety ukryli? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2015 (edytowane) Jak to przejdzie, to będzie dopiero beka z oszczędnych deaselków http://www.tvn24.pl/projekt-po-stare-diesle-nie-wjada-do-centrum-miasta,538413,s.html Edytowane 2 Maja 2015 przez Gatsby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2015 Ale by głupio jaszczomb wyglądał z tą zieloną naklejką, przecież do czerwonego nie pasuje. Zrobiłbym swapa na 1.9 TDI żeby dostać czerwoną. Beka z deaselków skończy się wtedy, jak do sklepików w Warsiawie nie dowiozą świeżych bułek tamtejszym słoikom, bo stare Ducato JTD jest stare, a uboga piekarnia jest uboga. 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2015 W polsce znajdą sposób, żeby zarejestrować ducato jako jednoślad. Ducato, ducati...lub czasopisma... wszystko się da załatwić. Do tego - słowa nie widzę o samochodach na żółtych tablicach Do tego - co z pojazdami komunikacji miejskiej? ;] A co jeżeli będę miał forda T z pierwszych lat produkcji z założonym nowiutkim 1.2 TFSI od vaga? A jak sobie do jednoślada założę SDI z polo, a do polo silnik z hayabusy? Jak zwykle polska legistlacja zapowiada się bęzbłędnie. I od razu wiadomo, że chodzi o nakręcenie koniunktury producentom samochodów (i bankom i leasingodawcom), a nie ekologię. 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2015 Na początek brak w tej tabelce LPG i CNG, które są bardziej eko od benzyny. Do tego niuanse pojemności - że niby auta z pojemnością 4-5 litrów z roku 2001 są mniej szkodliwe, niż np SC z rocznika 2000? Całość jak zwykle napisana na kolanie, bez ładu i składu, bez wyraźnych podstaw czegokolwiek - np wiedzy o motoryzacji. Gdyby to był cywilizowany kraj, to karteczkę EURO(X) dostawało by się na przeglądzie, ale że u nas połowa stacji robi przeglądy samochodom, które złamały by się po uruchomieniu szarpaków, to niestety zostaje im taka tabelka z końca pleców. I teraz ludzie mający auto z grudnia 2000r będą mieli "4", podczas gdy właściciele identycznego auta z identycznym silnikiem, lecz ze stycznia 2001 dostaną "5". A auta mogą być wyprodukowane w ten sam dzień. Lub nawet ten "nowszy" wcześniej, tylko z racji kiepskiego koloru/wyposażenia udało się go sprzedać dopiero na wyprzedaży rocznika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2015 Nie mówiąc o 3-letnich turbodieslach z przebiegiem 300K z rozwalonymi sprężarkami, które przy redukcji rzucają chmurę większą, niż moje polo wyprodukuje w ciągu 20km. O stopniu ekologiczności mówi rocznik, nie stan, obecność DPF etc. Jak w Berlinie robili strefy, to ludzie mający starsze diesle po prostu zakładali do nich DPF i dostawali naklejkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2015 ULI, Dijkstra, pomyśleli już coś wstępnie: Będą wyjątki. Zakaz nie będzie obowiązywał samochodów na gaz, inwalidów i mieszkańców ekostrefy. O odpowiednią naklejkę będą mogli powalczyć też właściciele starych samochodów. Będą musieli udowodnić, że ich samochody nie trują środowiska. Może wystarczyć dokument ze stacji kontroli pojazdów. - Jeżeli te spaliny rzeczywiście spełniają normy, to starosta wydaje decyzję, ze również taki pojazd będzie mógł posiadać odpowiednią naklejkę - mówi Arkit. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2015 Nie wierzę. Ktoś w końcu zrobił coś dobrze w tym kraju. Jeszcze niech wymuszą pozbycie się tych dymiących 30-letnich Autosanów i Kamazów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2015 Nie wierzę w to, nie wierzę w ten kraj. Sytuacja jest taka sama, jak dajmy na to ze strażami miejskimi, które regularnie przekraczają swoje uprawnienia wystawiając mandaty ze źle ustawionych fotoradarów, od tyłu, a następnie próbują ukarać za niewskazanie sprawcy - a w tym przypadku nie dość, że nie są uprawnionym organem i jest to przekroczenie uprawnień, to - jeżeli się zastanowić - jest to odstąpienie od ścigania rzeczywistego sprawcy wykroczenia w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej, czyli coś pomiędzy dochodem z łapówki i stręczycielstwa. Każdy normalny sąd nie powinien przyjąć takiego wniosku od straży, ale większość sądów rejonowych łyka to, wystawia wyroki w postępowaniu nakazowym, odwołujesz się od tego, przegrywasz, idziesz do okręgowego i dopiero spokój. Cała rzecz zajmuje 2 lata i kosztuje podatników nie wiem ile. I teraz ustawodawca, który z automatu taki sam samochód zarejestrowany po raz pierwszy kilka miesięcy wcześniej niż taki samochód sąsiada pozwala Ci ewentualnie starać się o to, żebyś jednak miał naklejkę taką samą, jak on. To samo w sobie jest chore, ale chore będzie to, że na pewno nie wytworzy - a już na pewno nie na czas - odpowiedniej legistlacji dla stacji kontroli pojazdów. Słowem - nie będzie przepisów, na podstawie których stacja będzie mogła wystawić papierek (nawet wzoru papierka nie będzie). Część stacji w tej sytuacji w ogóle nie będzie tego robić, a część będzie to robić za pińćset złotych i tak, niezależnie od wszystkiego. I skończy się jak zwykle. Tak samo z zieloną ścieżką do diagnozowania nowotworów w ciągu 6 tygodni. Moja p. doktor POZ próbowała już z 4 pacjentami i 4x fail. A to już 4 miesiące działa. I co, wprowadzą naklejki, kilka milionów ludzi straci możliwość dowożenia dzieci do przedszkoli i dojeżdżania do pracy na kilka miesięcy. Ekologia? Tak, ale po zaspokojeniu podstawowych potrzeb, a nie ich kosztem. Ciekawe, czy biurokracja myślała o dymiących hutach na północy Chin, które wytwarzają z 50% podzespołów do nowiutkich auteczek, które przez 5 lat mają być ekologiczne. A nie, to nie u nas dymi, to ekologia jest jak się patrzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xdziUnia Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2015 Radar radarem. Ale istna głupota są te które robią zdjęcia gdy znajdziesz się na skrzyżowaniu na żółtym świetle, mimo iż sygnalizacje przyjechałeś jeszcze na zielonym. Wysłane z mojego XT1021 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2015 (edytowane) Nie mowiac o tym ze ten sam silnik po 600k czy 200k moze srac jak niejeden diesel jak ktos nie zrobil kapitalnego remontu czy nie utrzymywal w dobrym stanie..A stare konstrukcje benzynowe bardzo czesto byly tworzone pod benzyne E85-E95 tak wiec nawet delikatna zmiana programu na wezsze widelki i dopracowanie pod konkretny paliwo zakresu pracy daje duza poprawe jesli chodzi ekologie.Szkoda ze nie mam wynikow mojego B204 sprzed kapitalki z przegladu bo mozna by porownac roznice po kapitalce i przeprogramowaniu na wezsze widly. Edytowane 3 Maja 2015 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2015 A zdjęcie od tyłu pod kątem 50*, podczas gdy producent radaru gwarantuje poprawność pomiaru dla pojazdów odjeżdżających przy ustawieniu urządzenia pod kątem 22.5* +/- 2.5*? Update: złomnik jak zwykle niezawodny - wariacje na temat tego, co można będzie obkleić na niebiesko 1. Hindustan Ambassador http://www.zlomnik.pl/index.php/2015/05/01/trollujemy-ewentualny-system-naklejkowy/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2015 Niech sobie to wprowadzają w tej swojej Warszawce ale z tymi swoimi poronionymi pomysłami to niech mi stąd wypier*alają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...