Codzienność za kierownicą

[KAX_]

Wystarczy tankować na dobrej stacji i wymieniać filtr paliwa na czas  :lol:

Edytowane 19 Grudnia 2016 przez KAX_

[dumpmuzgu]

Pytanie było od czego padają cele. Od wyładowania do 0 akumulatora na mrozie czy od za długiego ładowania?

Nie upchniesz do aku więcej prądu niż on zmieści. Dlatego prostownik powinien skonczyć ładowanie w momencie naładowania. Logiczne. 

Rozładowanie do zera czy to na mrozie czy w lecie  i tak zabija pojemność akumulatora. Parę takich razów i nawet po naładowaniu do pełna nie opalisz auta.

 

Niestety lidlowy prostownik mocno rozładowanego aku nie naładuje. Nie da rady wystartować ładowania. Trzeba wtedy kombinować. Teraz sprzedają takie z wyśtwietlaczem. Co się tam wyświetla nie mam pojęcia :D 

[KAX_]

Wyświetla się napięcie, poziom naładowania aku oraz tryb w jakim pracuje prostownik. Mam polecam :D

[Gość Zakochany Graham]

Wystarczy tankować na dobrej stacji i wymieniać filtr paliwa na czas  :lol:

Zdefiniuj pojecie dobra stacja i podaj przyklad przyjacielu.

[Kilokush]

Wystarczy tankować na dobrej stacji i wymieniać filtr paliwa na czas  :lol:

 

Auto stało 2 miesiące nie jeżdżone.

[Klaus]

Rozładowanie do zera czy to na mrozie czy w lecie  i tak zabija pojemność akumulatora. Parę takich razów i nawet po naładowaniu do pełna nie opalisz auta.

Znaczenie chyba ma czas, przez jaki aku pozostaje w stanie rozładowania. Zdarzyło się kilka razy zostawić włączone światła i aku raczej się tym nie przejmował.

 

Gorzej gdy

 

Auto stało 2 miesiące nie jeżdżone.

w tym miesiąc stało z rozładowanym aku.

[KAX_]

Zdefiniuj pojecie dobra stacja i podaj przyklad przyjacielu.

Dobra stacja to taka na której jest dobre paliwo. Podaje przykład:

Stacja Orlen na krajowej 11 parę kilometrów ode mnie ;]

 

Auto stało 2 miesiące nie jeżdżone.

 

[

Znaczenie chyba ma czas, przez jaki aku pozostaje w stanie rozładowania. Zdarzyło się kilka razy zostawić włączone światła i aku raczej się tym nie przejmował.

Dla procesorowego aku znaczenie ma napięcie. Poniżej 10V aku ulega zasiarczeniu, prostownik stwierdza jego zgon i nie podejmuje próby reanimacji

Edytowane 19 Grudnia 2016 przez KAX_

[jonas]

Wystarczy tankować na dobrej stacji i wymieniać filtr paliwa na czas  :lol:

Wymieniłem tylko raz filtr paliwa w swoim samochodzie, ale całkiem bez sensu bo w bumie na kocyku. Jaszczomb miał taką siateczkę na pompie, japończyki to nawet nie wiem gdzie mają coś takiego.

 

Auto stało 2 miesiące nie jeżdżone.

Amator, ja miałem niejeżdżone nawet i 4 miesiące, ale akumulator wisiał cały ten czas na ładowarce z Lidla.

[dumpmuzgu]

Wyświetla się napięcie, poziom naładowania aku oraz tryb w jakim pracuje prostownik. Mam polecam :D

Mam starszą wersję. Nie szarpałem się na kolejną z lcd. Jak nie ładuje to wiem, że aku ma kiepski prąd. Miernikiem sobie sprawdzę dla własnej ciekawości :) Ogólnie dobra sprawa. Wystarcza do takich celów.

 

 

 

Znaczenie chyba ma czas, przez jaki aku pozostaje w stanie rozładowania. Zdarzyło się kilka razy zostawić włączone światła i aku raczej się tym nie przejmował.

 

Możliwe, ale rozładowanie do zera to już początek końca. Zawsze lepiej parę V niż 0.

Dobiłem w ten sposób ze dwa używane już aku. Dochodziło do tego, że prostownik twierdził iż akumulator jest naładowany, a auto zakręciło wałem może 2 razy. Aku trup, nawet na oświetlenie garażu się nie nadawał. Po paru minutach przygasa żarówka :)

 

[Gość Zakochany Graham]

Mialem kiedys stara POLO Classic. Przyszly mrozy to zamarzaly uszczelki przy drzwiach. Smarowalem czym sie dalo a rezultaty zadne. 

[dumpmuzgu]

to z braku garażu?

[Gość Zakochany Graham]

Tak. Wyobraz sobie sytuacje. Do pracy okolo 15 minut. Schodze na dol. Kluczyk sie przekreca a drzwi przymarzly. Szybko na gore po goraca wode w butelce. POlalem uszczelki od gory i jakos wsiadlem. 

A ile razy kluczyk nie chcial sie przekrecic. Hah. Kiedys w ogole tak bylo ze wysiadlem z auta na chwile zamknalem drzwi a uszczelki przymarzly. Szarpalem szarpalem ale otworzylem. .

Edytowane 19 Grudnia 2016 przez Zakochany Graham

[KAX_]

Tak trudno przesmarować zamki i uszczelki przed pierwszymi mrozami ale czymś innym niż margaryna?

[Gość Zakochany Graham]

Smarowalem wazelina.

Ale teraz przyszlo mi do glowy. Moglem uzyc tasmy malarskiej.

[KAX_]

Kupiłem ostatnio taką techniczną w jakimś markecie i nie mogłem tego <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>a na mrozie nawet z tubki wycisnąć. Jednak znalazłem jeszcze na chacie trochę smaru silikonowego DOW 33 i przeleciałem wszystkie uszczelki. Zakres temperatur od -70 do 200 stopni :D

[jonas]

Jednak znalazłem jeszcze na chacie trochę smaru silikonowego DOW 33 i przeleciałem wszystkie uszczelki. Zakres temperatur od -70 do 200 stopni :D

Naści lajka.

Anglosaskie dzikusy stosują to, choć raczej nie na uszczelki w drzwiach samochodów, bo nie mają nawet porządnej zimy. Kupiłem takie dwie tubki za którymś tam pobytem na ich wyspie i spisuje się idealnie, choć tu akurat idiotycznie przetłumaczyli nazwę. Do wkładek zamków najlepiej smar silikonowy w sprayu.

[Klaus]

Jakiś tam "czyści konserwuje uszczelki" z Autolandu. Sprawdziłem datę, 2003 rok na tym stoi. Działa, może przymarza, nie trzeba jednak szarpać mocno. Nie było problemu z otwarciem.

[KAX_]

Na te w sprayu tez trzeba uważać większość po odparowaniu czynnika napędzającego po prostu wysycha. Mam taki dedykowany do uszczelek firmy Moje Auto. Po spryskaniu po chwili totalnie odparowuje i zostawia prawie suchą uszczelkę, a inny zakupiony firmy CX-80 zostawia wyraźną tłustą warstwę oleju silikonowego.

[AudiAWX]

I znów kombinacje

 

https://youtu.be/CD92STm0GJU

[Klaus]

Na te w sprayu tez trzeba uważać

Psikać w dołączoną gąbkę, nie bezpośrednio na uszczelki, szyby. Następnie gąbką przecierać uszczelki.

[Niemiec]

I znów kombinacje

 

https://youtu.be/CD92STm0GJU

 

wstawiaj te linki z jakimś opisem zawartości a najlepiej o tak, bo klikasz a tam ku uciesze jonasa wielkie czarne prącia...

 

choć sam link powoduje, że więcej ludzi wejdzie i nabijasz sobie kliki.

[jonas]

wstawiaj te linki z jakimś opisem zawartości a najlepiej o tak, bo klikasz a tam ku uciesze jonasa wielkie czarne prącia...

Żeby chociaż prącia, zazwyczaj coś o samochodach tylko.

[Kilokush]

http://imgur.com/dQvK4Xs

http://imgur.com/kLm0iDa

 

:lol:

 

Kupujesz premium niemieckie auto i prestizowo szukasz stacji obslugujacej tiry zeby wepchac sie za tirem po adblue :lol: jak boga kocham nie wiedzialem ze ad blue dla osobowek istnieje. 2.0 TDI jest taki eko ze bez ad blue norm nie spelnia. A jak zapomnisz nalac to tylko laweta :lol:

[KAX_]

Psikać w dołączoną gąbkę, nie bezpośrednio na uszczelki, szyby. Następnie gąbką przecierać uszczelki.

Yyyy co ma pernik do wiatraka? Przeczytaj jeszcze raz całość. Chodzi o zawartość "silikonu w silikonie" te najtańsze po odparowaniu zostawiają suchą powierzchnie, a ten CX wyraźnie tłustą. Rozumiem, że jak psiknę na gąbeczkę i później ją wepchnę w otwór na klucz w zamku to bedzie ok? :D

 

Po lewej "Moje auto" dedykowane do uszczelek. Po prawej CX-80. Oba kilkanaście sekund po psiknięciu. Jeden całkiem wyparował drugi zostawił po sobie olej. Chyba, ze taki był zamysł twórców tego pierwszego ale jak on tak wygląda w kilka sekund po aplikacji to po kilku dniach w takiej pogodzie nie będzie po nim ani śladu.

 

Edytowane 20 Grudnia 2016 przez KAX_

[Imperator Kret]

http://imgur.com/dQvK4Xs

http://imgur.com/kLm0iDa

 

:lol:

 

Kupujesz premium niemieckie auto i prestizowo szukasz stacji obslugujacej tiry zeby wepchac sie za tirem po adblue :lol: jak boga kocham nie wiedzialem ze ad blue dla osobowek istnieje. 2.0 TDI jest taki eko ze bez ad blue norm nie spelnia. A jak zapomnisz nalac to tylko laweta :lol:

To jest kara za kupowanie prestiżowego samochodu z silnikiem dla plebsu.

[Gość Zakochany Graham]

Lepiej kupic nijakie wyposazenie z silnikiem dla patrycjatu.

[piotreek]

Wystarczy tankować na dobrej stacji i wymieniać filtr paliwa na czas  :lol:

racja, ale u mnie w ferrari jest tylko jakaś siatka na pompie paliwa. Chyba makaroniarze mają zaufanie do stacji paliw :D

[Klaus]

Lepiej kupic nijakie wyposazenie z silnikiem dla patrycjatu.

Zgadza się.

 

Najlepiej zaś kupić auto, na które cię nie stać i płakać, że fap, adblue, wtryski, pompa itd. Najlepiej kupić taki od dziadka lekarza.

[Gość Zakochany Graham]

 A moj znajomy kupil AUTO za 80 tysiecy i BOI SIE NIM JEZDZIC!!! Nie zazdroszcze mu poniewaz zasluzyl ciezko pracujac. Zreszta nawet gdyby dostal za darmo tez bym nie zazdroscil. Zycie bywa rozne. No ale bez przesady. Kupili auto za tyle pieniazkow a jego zona jezdzi autobusem do pracy bo sie boi brac nowo zakupione BMW. 

[Klaus]

Powiem krótko. Dobrze mu tak haha. Znam też takich niewolników.

 

Jak obserwuję jakieś grupy "codzienność na drodze, za kierownicą", co dziennie, co drugi dzień pojawia się wpis skradziono, udostępnij itd. Występują w tych ogłoszeniach 3 marki: Skoda ale ta z zerami na masce, BMW i widły. Nie chciałbym mieć żadnego ałta z takim wzięciem. Nie chcę, więc nie mam  ;) Tyle wygrać!