Orgiusz Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2017 Fajne Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka ić stond 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2017 Sam se idź, alkoholiku. 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiG29 Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2017 Baj de łej. Rozmawiałem kiedyś z kierowcą tak zwanego TIRa, który chwalił się, że jadąc w trasie ciężarówką, znalazł na środku drogi leżący rower. Jak się okazało był w dobrym stanie, nie rozbity. Pewnie ktoś zgubił. Po sprawdzeniu wartości - nowy w sklepie ok 4 tysie. Tylko nie pamiętam czy to było w Polsce, czy za granicą. Ale jednak bez dobrego mocowania roweru nie ma co wyruszać w dalekie podróże. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2017 Baj de łej. Rozmawiałem kiedyś z kierowcą tak zwanego TIRa, który chwalił się, że jadąc w trasie ciężarówką, znalazł na środku drogi leżący rower. Jak się okazało był w dobrym stanie, nie rozbity. Pewnie ktoś zgubił. Po sprawdzeniu wartości - nowy w sklepie ok 4 tysie. Tylko nie pamiętam czy to było w Polsce, czy za granicą. Ale jednak bez dobrego mocowania roweru nie ma co wyruszać w dalekie podróże. Fakt - waga jedna sprawa ale mocowanie i opory powietrza? Sam muszę kupić taki na klapę ale przeraża mnie to że po demontażu wszystkiego co jest na ramie może mi zlecieć gdy przekroczę 100km/h. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2017 Z bagażnika na hak jest to mało prawdopodobne. Takiego jak parę postów wyżej. Mój ojciec takiego używał. Zrobił parę tysięcy przez parę lat, nawet z dwoma rowerami i nic się nie działo. Jakoś częściej lecą rowery z dachu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiG29 Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2017 Na pewno takie tylne mocowanie jest dużo pewniejsze, bo brak oporów jakie są na dachu. Poza tym przy 100km/h rower na suficie robi spory hałas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2017 Od kilku lat jeżdżę z rowerami na dachu, mocowanie za widelec po zdemontowaniu koła i rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze. Hałas też jakiś za specjalny większy nie jest (bardziej drażni odgłos jak były same belki) i można jechać 120-130kph bez utraty komfortu i drastycznego wzrostu spalania (w benzynowej astrze 1.6 wzrost był ok 1-1,5l/100km do ok 8l/100km, w deaselkowej astrze 1.9 nie wiem). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2017 (edytowane) mam rower DH ze sztywnymi osiami wiec demontaze nie wchodza w gre dach tez mały wiec nie wejdzietakie cos chyba bede musiał zrobic zle z krotszymi rurami (jeden max dwa rowery)ewentulanie mozliwy jest demontaz tylnej klapy i jakis stelaz chociaz nie wiem czy jest sens rzezbic az tak Edytowane 4 Maja 2017 przez Maniakalny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2017 Mój bagażnik ma opcje montażu roweru z widelcem na QR jak i na sztywną oś, więc nie widzę problemu :) Zawsze można przewozić rowery jak robi to dwukrotny Mistrz Świata Ironman Jan Frodeno ;) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zeniu Opublikowano 6 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2017 sytuacja sprzed miesiąca, Dziewczę młode wymusiło mi pierwszeństwo przejazdu Citroenem C2... trochę pogiętej blachy, nic się nie stało nadzwyczajnego, nie o tym... spisując oświadczenie zauważyłem kwotę jej OC... Citroen C2 1.6 110KM... 3248zł za samo OC... ja p.... o_O to teraz jej ile przyjdzie? 5k? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 6 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2017 sytuacja sprzed miesiąca, Dziewczę młode wymusiło mi pierwszeństwo przejazdu Citroenem C2... trochę pogiętej blachy, nic się nie stało nadzwyczajnego, nie o tym... spisując oświadczenie zauważyłem kwotę jej OC... Citroen C2 1.6 110KM... 3248zł za samo OC... ja p.... o_O to teraz jej ile przyjdzie? 5k? O krwa. OC na TIRa wychodzi taniej. OC+AC na Volvo ciągnik siodłowy 5500 zł rocznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 13 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2017 Dziś w okolicy Ronda Zesłańców Syberyjskich widziałem tego czerwonego Mustanga Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2017 Co myślicie o komplecie hebli na przód tarcze + klocki Textar? Pacjent to Kia Rio 1.4 2007r. Drugie pytanie, ma ktoś jakieś dodatkowe zniżki na iparts? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radiergummi Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2017 Dobra firma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2017 Miałem taki zestaw w e90, pyliły jak szalone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AudiAWX Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2017 Jak pyli to i dobrze hamuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2017 Zdefiniuj "dobrze hamuje". IMO obojętnie co się kupi markowego to będzie dobrze, bo i tak przy słabej pogodzie to kapcie prędzej mówią papa. No chyba, że ta KIA na mixol, więc każdy centymetr na suchym się liczy hehe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 17 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2017 (edytowane) Zdefiniuj co znaczy pylić jak szalone i dlaczego jako pierwsze przy hamulcach wspominasz o pyleniu, a nie hamowaniu? Textar jak najbardziej ok. Montowałem niedawno cały zestaw u siebie na tyle. Zdecydowanie lepiej się sprawdzają od TRW zamontowanych na przodzie. Pamietaj tez o wymianie płynu bo większość o tym zapomina, a zaleca się wymianę co 2-3 lata. Z płynów polecam ATE TYP200 jeśli masz zalecany płyn w specyfikacji DOT4. Ma chyba najlepszy stosunek ceny do parametrów. Edytowane 17 Maja 2017 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 17 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2017 Proste, miałem jakieś tarcze (nawet nie wiem co to było) i klocki Ferodo i był spokój. Zmieniłem na zestaw Textara i felgi ciągle u<span style='color: red;'>[ciach!]</span>e. Auto hamowało ok przed i po i nie widziałem ogromnej różnicy. No ale jak wspominałem to nie była sportowa bestia na mixol :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 18 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2017 Skoro nie było ogromnej różnicy to wnioskuje , ze jak nie ogromna to chociaż mała, a przy hamowaniu nawet minimalne różnica czasem ma duże znaczenie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość geek22 Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 (edytowane) Jakie macie światła samochodowe ? Myślicie,że warto jest sobie montować światła led? Pytam sie ponieważ powaznie biorę to pod uwagę ale widzęże w sieci wiele róznych rzeczy o nich pisza Z tego co sobie czytam to jednak większość osób jest na nie.... Jak się Wy zapatrujecie? http://www.auto-speed.com.pl/ Edytowane 26 Maja 2017 przez geek22 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 Uważam, że jeżeli producent nie montował LEDów fabrycznie to montowanie ich samemu jest nietrafionym pomysłem. Szczególnie, że zazwyczaj chodzi o ledowe paski z allegro, które IMO nie dość że kiepsko wyglądają, to jeszcze ich nie widać. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 (edytowane) Najlepsi są kierowcy, którzy jeżdżą z takimi paskami jak jest mgła albo już prawie wieczór. Z przodu parę diodek a z tyłu ciemno jak w d..., bo przecież tylne światła mijania nie świecą razem z ledami. Edytowane 23 Maja 2017 przez Imperator Kret 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 O to to, dokładnie tak jak piszesz. Ogólnie zauważyłem, że najczęściej tak robią taryfiarze. Do tego czego się spodziewać po takich chińskich diodach, szczególnie gdy połowa z nich jest zepsuta i z 10 świecą się tylko 3. Gdyby jeszcze ktoś wpadł na pomysł, żeby kilka takich pasków zamontować obok siebie, to jeszcze by to miało sens, ważna jest powierzchnia świecenia, ale przy jednym półcentymetrowym pasku to nic kompletnie nie daje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 Sami jesteście ledowe paski. Tatuś wam pokaże, jak się to robi: 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 To, że barany kupują i montują ledowe paski nie znaczy, że nie ma nic poza nimi na rynku. Za 200zł można kupić coś sensownego. I tak najlepsi są ci, którzy po zmroku jeżdżą bez świateł. Widać latarnie im wystarczają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 (edytowane) Takie pytanie lekko offtop: mój akumulator po naładowaniu trzymał jakoś 2 tygodnie (przy czym, tylko raz autem jechałem w środku tego okresu) - czy mieliście przypadek takiego objawu końca akumulatora? Dawniej trzymał znacznie dłużej ... jeszcze w tamtym roku. No i pierwszy raz w życiu widziałem na nim tak niskie napięcie spoczynkowe jak 10V. Edytowane 23 Maja 2017 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 (edytowane) Takie pytanie lekko offtop: mój akumulator po naładowaniu trzymał jakoś 2 tygodnie (przy czym, tylko raz autem jechałem w środku tego okresu) - czy mieliście przypadek takiego objawu końca akumulatora? Dawniej trzymał znacznie dłużej ... jeszcze w tamtym roku. No i pierwszy raz w życiu widziałem na nim tak niskie napięcie spoczynkowe jak 10V.Sprawdź czy coś nie kradnie prądu podczas gdy auto jest zamknięte, chociaż jak po naładowaniu nie ma tych 12V to może być już koniec akumulatora. Kupiłem 2 tygodnie temu Tuborg Silver. Polski akumulator. Zobaczymy jak się będzie spisywał. Podobno lepsze niż niejeden Bosch. Edytowane 23 Maja 2017 przez Kilokush Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 (edytowane) Akumulator tak z kilkanaście godzin po pełnym naładowaniu ma piękne 12,8V napięcia spoczynkowego, jeśli nie jest/nie był nigdzie podłączony. Wczoraj go naładowałem nie do końca i przez noc był podłączony do auta, a nadal wskazuje przyzwoite 12,55 (przypominam, że nie do końca go wczoraj naładowałem) Teraz co do upływu prądu. Przed chwilą zmierzyłem, zamykając obwód amperomierzem ( Brymen BM257 ) . Po zamknięciu obwodu na początku pobór jest bardzo wysoki przez kilkanaście sekund, chwilowo nawet ponad 0,6A, ale pobór szybko spada (pewnie komputer sobie wystartował) i ostatecznie stabilizuje się na bardzo ładnym 0,078 A, czyli jakieś 78mA . Niestety pomiar na wejściu 6A, bo na wejściu do 600 mA na początku miernik informuje o przeciążeniu ( wspomniany początkowy wielki pobór prądu). Kupiłem 2 tygodnie temu Tuborg Silver. Polski akumulator. Zobaczymy jak się będzie spisywał. Ten co mam teraz, to jakiś standardowy Oplowski GM . Data produkcji akku to 2012. "Bezobsługowy", ale podobno nawet one mogą tracić wodę, choć wolniej od zwykłych. Chodzi mi teraz po głowie zakup jakiegoś akku z otwieranymi korkami ( Forse, te żółte ~50 Ah) http://allegro.pl/akumulator-forse-50ah-480a-gwar-montaz-dowoz-52-55-i5749389906.html - przynajmniej wody będzie się dało dolać, bo ten GM nie dał się otworzyć. Edytowane 23 Maja 2017 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 23 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2017 Ten prąd 78mA daje w 14 27Ah, więc nawet sprawne aku może tego nie wytrzymać, tym bardziej o mniejszej pojemności. Jam mierzysz prąd, przygotuj sobie układ tak, by "uruchomić" komputer na zwartym mierniku a potem tylko puścić prąd przez miernik. Tylko to zbędne ceregiele, bo na zakresie 6-20A też można sobie pomierzyć taki prąd. Błąd może być oczywiście w teorii dość spory. Większość bezobsługowych aku ma korki pod naklejką i można uzupełnić poziom elektrolitu. Z drugiej strony to 5 lat na ku jest całkiem przyzwoitym wynikiem na współczesne produkty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...