Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

A propos Fordów, to widziałem dzisiaj na A1 Focusa RS, jakby nie był Fordem to nawet całkiem ciekawy pokemonowóz (bo Fordy są generalnie równie ciekawe jak krojony chleb). Ale potem, jak zatwardzenie puściło i ruch się upłynnił, to lewym pasem śmignęło Mitsubishi Evo, trv kvlt krzykliwy plastikowy japoński pokemon ze spojlerami wszędzie, z tej samej półki co WRX i trochę Type-R, i jakbym miał szukać pokemona dla siebie, to prawie na pewno wśród któregoś z tych trzech. Ewentualnie Abartha 500, chociaż to już nie jest taki typowy pokemon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo turboburbo dmuchnęło, momentu szybko dostałeś na koła, to i wydaje się że auto ma więcej mocy i fajniej jedzie. Coś jak z dieslami.

 

... bo ma więcej mocy! Jak byś zobaczył przebieg mocy wzgl. obrotów, to wiedziałbyś że silnik z turbo 90 KM ma dużo więcej mocy od silnika wolnossącego 90 KM ... i nie chodzi o moc maksymalną, która jest identyczna (czyli to katalogowe 90 KM) osiąganą przy np. 6200 obr/min. tylko moc w pozostałym zakresie obrotów (np. 2000-4000 RPM), z którego akurat zwykle się częściej korzysta, niż wspomniane 6200 RPM.

 

ps. Opel Corsa E:

silnik 1,4 litra 90 KM, wolnossoący, manualna skrzynia - przyśpieszenie 0-100 : 13,2 s

silnik 1,0 litra 90 KM, turbo, również manualna skrzynia- przyśpieszenie 0-100 : 11,9 s

 

 

Bo turboburbo dmuchnęło, momentu szybko dostałeś na koła,

 

... po prostu większa moc przy niższym RPM, która oczywiście wynika z większego momentu obrotowego.

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... bo ma więcej mocy! Jak byś zobaczył przebieg mocy wzgl. obrotów, to wiedziałbyś że silnik z turbo 90 KM ma dużo więcej mocy od silnika wolnossącego 90 KM ... i nie chodzi o moc maksymalną, która jest identyczna (czyli to katalogowe 90 KM) osiąganą przy np. 6200 obr/min. tylko moc w pozostałym zakresie obrotów (np. 2000-4000 RPM), z którego akurat zwykle się częściej korzysta, niż wspomniane 6200 RPM.

 

ps. Opel Corsa E:

silnik 1,4 litra 90 KM, wolnossoący, manualna skrzynia - przyśpieszenie 0-100 : 13,2 s

silnik 1,0 litra 90 KM, turbo, również manualna skrzynia- przyśpieszenie 0-100 : 11,9 s

 

 

... po prostu większa moc przy niższym RPM, która oczywiście wynika z większego momentu obrotowego.

Żeby podtrzymać te prężenie forumowych muskuł, powinienem teraz napisać o osiowym wektorze momentu siły, drugiej zasadzie dynamiki newtona i tym że większe pole powierzchni pod wykresem momentu oznacza szybszy samochód :lol: ?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem bo musiał bym dołożyć drugie tyle ile warty jest makaron aby kupić coś ciekawego. Poniżej tej kwoty jest jedno wielkie NIC.

Jest E92, audi A4 i Mercedes CLS. Chyba dawno nie sprawdzałeś na wsi jak się teraz wożą najostrzejsi gracze. Oczywiście te najtańsze i najbardziej bite od Niemca no ale są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czujesz to, podjeżdżałbyś do roboty Mustangiem, a nie jakimś Fiatem jak plebs. Cieć by nie nadążył z otwieraniem szlabanu i jednoczesnym zamiataniem podjazdu własną czapką, a w rozdziawionej z zachwytu paszczy śmiało mógłby uwić gniazdo jakiś ptak.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jak przeglądałem otomoto to jest jeszcze ten mustang poprzedniej generacji ale jednak do roboty mam kilka zakrętów do pokonania więc nie wiem czy byłby to dobry wybór.

Poprzedni Mustang jest brzydki. W środku też słabo.

 

Kontrola trakcji w Aurisie jest znacznie lepsza niż w Astrze. Fajny ficzer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabić wszystkich stancerow!

 

Jadę sobie dwu pasmówką tyle ile można czyli 100 km/h. Nagle tir przede mną daję ostro po hamulcach i wjeżdża na mój pas. Ja ledwo wyhamowuje. Czemu tir hamował? Bo dwóch posiadaczy VW, passat i garbus ma niedo<span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>ie umysłowe. Oby dwa auta na ostrym stensie, camber jak do driftu i wloką się 5 km/h bo droga z płyt betonowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę teraz czymś, co przypadnie do gustu MaSellowi i pozostałym fanom prostego żelastwa. Nazywa się to Suzuki Baleno i jest okropne. Ale jednocześnie jestem zaskoczony, bo z tyłu jest dużo więcej miejsca niż w Focusie a waży tylko 865 kg. Nawet VW Up waży więcej. Przez to silnik 1.2 o zawrotnej mocy 90 KM wystarcza do normalnej jazdy i pali przy takiej jeździe około 5/100. Nawet jadąc z pedałem w podłodze ciężko jest przekroczyć 6/100. Na autostradzie po baaardzo długim czasie da się osiągnąć 180 km/h. Teraz mam przejechane 460 km i zostało jeszcze 1/4 baku o ogromnej pojemności 37l. Większość tego dystansu na autostradzie z butem w podłodze.

Edytowane przez Imperator Kret

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jestem zaskoczony swym Su Vitarą. Od ostatniego tankowania minęło 460 km - 100% miasto i average spalanie 6,2. Sprawdzę jeszcze ręcznie przy tankowaniu, bo było pod korek, czy nie oszukuje komputerek. O ile pamiętam to zasięg jaki pozostał to ponad 200 km jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę teraz czymś, co przypadnie do gustu MaSellowi i pozostałym fanom prostego żelastwa.

Tylko żebyś przypadkiem nie zapomniał, że Focus wykwintnym czy skomplikowanym żelastwem też nie jest.

 

 

Nawet jadąc z pedałem w podłodze

Oznaki homofobii zgłoszone do odpowiednich służb, możesz się spodziewać nalotu panów z dużymi gumowymi pałkami, którzy szybko cie przekonają do tęczowych poglądów.

Edytowane przez Twój Pan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu z tym Baleno to mój Focus jest skomplikowany jak Mercedes S klasa ;)

 

W sumie to żaden samochód nie jest jakimś super skomplikowanym tworem. Ot, niektóre mają więcej elektroniki, inne mniej. Trudno nazywać turbodoładowanie czy automatyczne skrzynie biegów nowością, skoro są na rynku od dekad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dalej jak przed trzema godzinami widziałem coś w rodzaju wyścigu między M3 i Tesli na krajowej 5, oczywiście dość krótko bo tylko śmignęli, M3 z rykiem, Tesla w ciszy. Brzydki ten samochód jak dizajnerski sedes, Tesla też niezbyt ładna.

 

Nowe Baleno widziałem tu i ówdzie, nawet jedno czy dwa Celerio się zdarzyło spotkać, o nową Vitarę łatwiej niż o Passerati w tedeiku i kombiku. Znakiem tego ktoś w tej firmie skumał, co robią źle, bo interes się kręci. Szkoda, że z Nokią tak nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A do mnie pojazd typu tesla coraz bardziej przemawia jako dupowóz.

 

Piesi i rowerzyści Cię znienawidzą. Znajomy prawie się obsrał jak bezszelestnie za nim pojawił się jakiś Lexus....

Ale też bym z miłą chęcią śmigał po mieście kompaktem który do 40km/h idzie na bateryjkach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...