KAX_ Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2018 (edytowane) Pod warunkiem, ze ktoś nie jeździ w deszczu :) Droga hamowania na mokrym miedzy R888, a Azenisem to prawie 9 metrów różnicy, czyli dwie długości auta. R888, P Zero Trofeo i Pilot Sport Cup to typowe "trackdayówki". Na suchy tor kozak na mokrej ulicy trzeba brać na nie mocną poprawkę. Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XantiO Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2018 A to się zgadza. Jakiś czas miałem Toyo R666 w Audi 80 Quattro do latania po torze i na mokrym było "śmiesznie". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Toyo drogie i tylko na suche truck day'e. Też temperature swoją musi złapać. CSC 6 chętnie bym potestował, ale nie ma w R17. Do dupowozów ładowałem ciągle tylko CSC5, idealna opona jak dla mnie. Klei na zimno, na ciepło, na suchym 9/10, na mokrym 7/10. Nawet w drifcie mam już drugi komplet na przedniej osi. Chociaż kusi mnie teraz wrzucić Bridgestone Turanza T005 bo są w super cenie i miałem je kiedyś w Gulfie, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Tymczasem już wiadomo, czym może jeździć rekin finansjery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2018 15 minut temu, jonas napisał: Tymczasem już wiadomo, czym może jeździć rekin finansjery. W sumie lepsza Corsa niż VW gdzie po 3000 km skrzypie drążek zmiany biegów i kierownica się pozbyła zbieżności z kołami bez powodu. Czeka mnie jazda do serwisu VW który działa bardzo wolno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Mają masę roboty, co się dziwisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 4 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2018 Poczytałem, popatrzyłem i padło na Mazdę 5. Chyba najlepszy wybór, przy moim budżecie, przy tych rocznikach. A chce ktoś może kupić Hondę Civic Type S 2011 1,8 benzyna + LPG? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Ponarzekam sobie trochę, a co. Jednak do każdej mocy można się przyzwyczaić. Wynająłem znowu GT-R'a, bo chciałem jeszcze raz poczuć tą mieszankę euforii/adrenaliny/strachu. Niestety drugi raz to już nie to samo... a może przyzwyczaiłem się już do poziomu mocy 450-500 KM i nie robi takiego wrażenia. Nie zaryzykuję stwierdzenia, że jest wolny, bo to byłoby śmieszne. 100-200 w 7,8 s to przecież rakieta. Mimo to już nie robi na mnie takiego wrażenia jak za pierwszym razem. Tesla zrobiła na mnie wrażenie ze względu na ten natychmiastowy moment obrotowy. Jeździłem tylko wersją P85(420 KM), ale i tak uczucie jest niesamowite. Start niekoniecznie, bo napęd na tył i silnik elektryczny oznacza brak trakcji. Powyżej 100 km/h już też nie robi wrażenia, bo moc daje o sobie znać. Za to między 50 a 100 to dosłownie katapulta. Fajnie się wyprzedza z takim natychmiastowym momentem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Ah, Lanos...pamiętam doskonale, jak ze trzy lata temu leciałem tym, z kumplem (on prowadził), po autostradzie 200km/h. Pewnie tak samo czuł się Gagarin, gdy jako pierwszy opuszczał matkę Ziemię. Będę miał co wnukom opowiadać. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@nita Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2018 16 godzin temu, goral2099 napisał: Ah, Lanos...pamiętam doskonale, jak ze trzy lata temu leciałem tym, z kumplem (on prowadził), po autostradzie 200km/h. Pewnie tak samo czuł się Gagarin, gdy jako pierwszy opuszczał matkę Ziemię. Będę miał co wnukom opowiadać. :) wojewodzki holował cię swoim bentleyem? 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Magia LPG. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Żaden lanos nie miał vmax 200km/h no chyba, ze to nasz forumowy kolega co miał swapować na fałszesc z łopla :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zwykły, trochę dojechany, zielony, 5-cio drzwiowy hatchbag z podtlenkiem butanu. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@nita Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Dnia 17.08.2018 o 15:44, goral2099 napisał: Magia LPG. :) Bentley na lpg? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2018 200 to każdy samochód teraz jedzie i to bez żadnego problemu. Dopiero przy 300 są emocje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Ale nie takie jak w maluchu przy 120. Tam już prawie wchodzisz w szkocką kratę. :) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Mój nie pojedzie 200, brak szóstego biegu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2018 W weekend 600 km po krajowkach... Dramat. Kopcących diesli na potęgę. Ale opiszę jedną sytuację. Dziś wyprzedzałem motocyklistę bo za szybko nie jechał i przy wyprzedzaniu zaczął przyspieszać. Z naprzeciwka jechało auto na szczęście bardzo daleko więc spokojnie zdążyłem. Tak czy siak jak jakis debil motocyklista myśli, że zamiast wjechać w niego pojadę na czołówkę z drugim autem bo wlókł się 80 ale przy wyprzedzaniu kompleksy się przypomniały to jest w błędzie. Będzie warzywem albo mielonką. Trudno. 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 A Ty pójdziesz siedzieć, bo jesteś zbyt głupi żeby odpuścić. To jest największy problem polskich kierowców - przecież ja wyprzedzam, wszyscy inni mają spierdalać na pobocze, bo przecież nie przerwę takiego ważnego manewru! 1 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 No ale przyspieszanie przez wyprzedzanego, jest Twoim zdaniem normalne? Za to powinno się sadzać. 7 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 29 minut temu, goral2099 napisał: No ale przyspieszanie przez wyprzedzanego, jest Twoim zdaniem normalne? Za to powinno się sadzać. Tu się zgadzam, ale zepchnięcie kogoś z drogi nie wydaje się być sprawiedliwą karą za bycie idiotą. Można wysłać nagranie z kamerki na Policję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Myślę, że tu nie chodzi o sprawiedliwość, ale o odruchy w sytuacji podbramkowej. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 (edytowane) Jeśli ktoś nie potrafi stwierdzić, że nie dokończy bezpiecznie manewru to niech lepiej odda prawo jazdy. Przyhamowanie i wjechanie z powrotem za takiego debila zajmuje chwilę. Z dedykacją dla Kilokusha ;) Edytowane 20 Sierpnia 2018 przez Imperator Kret Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 I po co ten filmik wstawiłeś? Ciśnienie mi tylko podniosłeś. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Jest pomiędzy wpierdzielaniem się na czołówe zza tira, a wyprzedzaniem motocyklisty jadącego 80 km/h na długiej prostej z dobrą widocznością. Polecam pojeździć po wielkopolsce to może wtedy zrozumiesz jakie to jest fajne jak ludzie z małymi fujarkami w mercedesach blokują Cię bo śmiałeś ich wyprzedzić. 1 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Dnia 18.08.2018 o 21:09, Imperator Kret napisał: 200 to każdy samochód teraz jedzie i to bez żadnego problemu. Dopiero przy 300 są emocje. Przy 100km/h też mogą być. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 12 minut temu, Kilokush napisał: Jest pomiędzy wpierdzielaniem się na czołówe zza tira, a wyprzedzaniem motocyklisty jadącego 80 km/h na długiej prostej z dobrą widocznością. Polecam pojeździć po wielkopolsce to może wtedy zrozumiesz jakie to jest fajne jak ludzie z małymi fujarkami w mercedesach blokują Cię bo śmiałeś ich wyprzedzić. Przestań jeździć jak cipa to może nikt Cię nie będzie blokował. Jeżdżę dużo i przez ostatnie 200k km trafiłem na maksymalnie kilku takich pajaców. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 5 godzin temu, goral2099 napisał: No ale przyspieszanie przez wyprzedzanego, jest Twoim zdaniem normalne? Za to powinno się sadzać. Przypomniały mi się wyprawy na krańce świata w jaszczombie. Tam to było wręcz nienormalne, kiedy wyprzedzany nie budził się by rozpocząć epicki wyścig przeciw 1.1 o porażającej mocy 55 KM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Piesi i rowerzyści też tak reagowali? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Żuli na zardzewiałych składakach robiłem jak chciałem, z zawodowymi pedalarzami miałem już niewielkie szanse. 1 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...