Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Chipowanie nie jest złe i nie ma prawa w normalnym użytkowaniu zrobić nic złego silnikowi. Polega na marginesie bezpieczeństwa jakie nakłada sobie producent w kwestii np wymiany oleju, jakości oleju, jakości paliwa i dodatkowo robi rodzine silników ktorą można w prosty sposób zmieniać, patrz silniki 1,8T/19,TDI (pompowtryskiwacze). 

 

Zmiana mapy i po prostu wykorzysuje sie ten margines. Dobrze napisany program może poprawić nie tylko osiągi ale również spalanie (obniżyć). Hamować to przy 40Km więcej też bedzie. W tyłek moze dostać skrzynia, przeniesienie napędu silnik przeżyje. 

 

Trzeba pamiętać i ścisle przestrzegać terminów wymiany płynów i bedzie się jeździć bez poważnych awarii.

 

Diesle się prościej chipuje bo w nich zapas do wyciągnięcia jest wiekszy z racji tego że mają mocniejsza konstrukcje.

 

Przy benzynkach są silniczki które łykają 50% więcej mocy bez zmiany bebechów. 

 

 

 

 

Doświadczenie nie, kiedyś dzwoniłem, pytałem i czytałem na temat możliwości podkręcenia swojego parcha. Da się, podobno nawet fajnie to jeździ, ale musiałbym władować drugie tyle, ile jest warty, żeby się nie zabić na pierwszym zakręcie. Mapa wtrysku, czyli powszechnie znany "cip", to najmniejszy koszt w tej zabawie.

Jest wiele uturbionych seijów i jeżdzą. Fakt przy takim aucie to od razu heble, zawiecha dolot wydech i kasa leci....... ale za to wyprzedzanie mocniejszego auta bezcenne ;] 

 

dla wielbicieli diesli mam niespodzianke: KLYK

 

-kopci bardziej niż stary statek

 

-ciekawe ile paliwa idzie w pi*du w postaci sadzy i niecałkowitego spalania. 

 

-ładnie się odpycha 

Edytowane przez mib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenie nie, kiedyś dzwoniłem, pytałem i czytałem na temat możliwości podkręcenia swojego parcha. Da się, podobno nawet fajnie to jeździ, ale musiałbym władować drugie tyle, ile jest warty, żeby się nie zabić na pierwszym zakręcie. Mapa wtrysku, czyli powszechnie znany "cip", to najmniejszy koszt w tej zabawie.

@jonas, takim samym kosztem masz cały samochód:

http://allegro.pl/show_item.php?item=899967938

http://otomoto.pl/fiat-seicento-C11322461.html o i nawet jakiś onanista z mojej wioski chce sprzedać :P

 

w przypadku takiego seicenta włożenie czegoś co ma 100km czy tam uturbienie 1.1 bez zmiany zawieszenia, hamulców, układu wydechowego może się źle skończyć :)

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6L benzyny :lol: :lol: :lol: weź nie wyjeżdżaj z danymi katalogowymi

realne średnie spalanie takiego 320i (170km) to ok. 8-9L

jak ktoś dużo po mieście jeździ to raczej 10L+ :)

nawet jakbyś jeździł non stop w trasie to i tak ciężko by było 6L osiągnąć

Dane katalogowe są do obu silników i do obu trzeba dodać co nieco w realu.

Porównywanie raportów spalania przez różnych kierowców nie jest miarodajne bo oszczędzanie

paliwa inaczej wyglada u kupujących silnik benzynowy i wysokoprężny w BMW.

Raporty spalania ze stronki którą likujesz nie sa dla mnie przekonywujące.

Jeśli miałeś praktyczne własne porównanie to co innego.

Jeździłem czymś takim jak niżej i minimalne spalanie na długiej trasie miałem 6l

(czyli zgodnie z tym co BMW mialo w fabrycznej specyfikacji)

A w raportach wychodzi 7.5l

http://www.autocentrum.pl/?FF=307&make...mp;trybopinii=1

Przypuszczam że rozbieżność wynika ze stosowania niewłaściwej benzyny

(do 95 trzeba przestawić kąt wyprzedzenia zapłonu w tym samochodzie)

Teraz używam mondeo i minimalne spalanie w długiej trasie nie zbiżyło się mniej niż na odległość 2l

w stosunku do specyfikacji producenta.

http://www.autocentrum.pl/?FF=307&make...mp;trybopinii=1

W raportów wynika że mondeo pali mniej w trasie przy oszczędnej jeździe o 0.5 l a u mnie w praktyce

stare gaźnikowe E30 paliło o litr mniej przy oszczednej jeździe w trasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że rozbieżność wynika ze stosowania niewłaściwej benzyny

(do 95 trzeba przestawić kąt wyprzedzenia zapłonu w tym samochodzie)

KWZ odpowiedzialny jest za spalanie stukowe.

W starszych furach trzebabylo sie tym bawic przy przejsciu na LPG (wyprzedzic zaplon z 7-12 stopni okolo)

Bo liczba oktanowa LPG (ktora defakto mowi o odporności paliwa na samozapłon/spalanie stukowe) jest wieksza niz benzyny 98 vs ~110

Na pewno KWZ nie wplywa na

-spalanie jesli tak to naprawde tak sladowe ilosci 0,1-0,2 a nie litr czy dwa, oczywiscie mowie o tym zakresie serwisowym w ktorym sie reguluje (no chyba ze sobie ktos o 20 stopni zaplon wyprzedzi...ale wtedy predzej silnik rozwali )

 

Pozatym nowsze auta maja samoregulacje KWZ

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno KWZ nie wplywa na

-spalanie

Gażnikowe E30 było bardzo czułe na jakość benzyny zarówno jeśli chodzi o spalanie jak i przyspieszenia.

Przestawienie KWZ z 98 na 95 zmniejszyło tą czułość, zwłaszcza jeśli do baku trafiła marna 95.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie małe BTW

Ostanio widzialem jak testowali V6 w Audi S4....niby ma palic 11.... a wyszlo im 19...tak wiec oba podane przez ciebie wyniki wsadzam miedzy bajki ta samo jak magiczne 5,5 w TDI:)

Słuchaj, musze Cię zmartwić.

 

Golf Plus 1.9 TDI pali w cyklu mieszanym ~5.5 literka. Moge Ci dać na to kwitek ze stacji + zdjęcie licznika z datą. Dokładnie to weszło 52,15 literka na 955,8km z 50km zapasu wg komputera.

 

Toyota Corolla 1.4D4D na baczku pełnym 55 literków przejeżdza 1100km w cyklu mieszanym.

 

SC 1.1 na 37 litrowym baku przejechało blisko 800km, ze średnim spalaniem 4.9 litra benzyny na 100km na kapciach 175/50 z bagażem (dobre Szwedzkie paliwko na trasie ofcourse). Fakt, że na oparach, ale jak wyliczylem po zatankowaniu 4.9 litra to byłem sam w szoku :)

 

Więc nie mów, że bajki, bo można jak sie chce i potrafi albo musi :)

Edytowane przez fl0r3k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To współczuję innym użytkownikom dróg takich emerytów ekonomistów...

Bo taki silniczek powinien wsysnąc spokojnie z 15% wiecej, skoro sam wspominasz cos o oparach..to pewnie jazda ta byla z prędkoscia pędzącego żółwia..:)

Owszem 5,5 1,9 TDI wsysnie...przy jeździe nieboszczyka...(tylko nie mow mi ze auto ktore sprawdzalem mialo przeplywomierz zepsuty:))

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat silniki TDI zwłaszcza 1.9 naprawdę mało palą, znajomy robił kiedyś test (octavia 1.9TDI 90km) udało mu się zejść do 4,9 l na setkę wiadome, że była to jazda typowo "na rekord" ale tyle mu wyszło po obliczeniu średniego na baku.

 

@HeatheN to ile wg Ciebie pali to 1.9 tdi ? bo normalnie jeżdżąc spokojnie można w 6 litrach na 100 się zmieścić. Oczywiście pomijam poyebów dla których normalną jazdą jest but na każdym biegu... Ja 1.9 dci na trasie mieszczę się spokojnie w 6 litrach z załączoną klimą, oczywiście pisząc trasa mam na myśli jazdę max 130km/h używając zazwyczaj 5tego bądź 6stego biegu.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To współczuję innym użytkownikom drug takich emerytów ekonomistów...

Bo taki silniczek powinien wsysnąc spokojnie z 15% wiecej, skoro sam wspominasz cos o oparach..to pewnie jazda ta byla z prędkoscia pędzącego żółwia..:)

Owszem 5,5 1,9 TDI wsysnie...przy jeździe nieboszczyka...(tylko nie mow mi ze auto ktore sprawdzalem mialo przeplywomierz zepsuty:))

Bynajmniej jazda ekonomiczna to nie 50km/h :)

 

SC mi sie nie spieszyło, bo miałem sporo czasu do promu i na końcu podróży prędkość oscylowała w okolicach 70-80km/h na zupelnie pustej drodze. Zresztą i tak nie było stacji benzynowej, wiec nie bylo wyboru tylko sie modlic :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Chipowanie nie jest złe i nie ma prawa w normalnym użytkowaniu zrobić nic złego silnikowi. Polega na marginesie bezpieczeństwa jakie nakłada sobie producent w kwestii np wymiany oleju, jakości oleju, jakości paliwa i dodatkowo robi rodzine silników ktorą można w prosty sposób zmieniać, patrz silniki 1,8T/19,TDI (pompowtryskiwacze). 

 

Zmiana mapy i po prostu wykorzysuje sie ten margines.

No trochę upraszczasz sprawę - fakt, że silnika nie rozpirzysz chipem (w sensie kopyto mu bokiem nie wyjdzie), ale:

- chłodnica - latem może nie wystarczyć -> zmiana na większą

- większy/"rzadszy" filtr oleju, bo jak nie, to go zatrzesz lub zapieczesz pierścienie (komprecha)

- wydech/dolot - bez tego chip nigdy nie uzyska tego co mógłby.

- mocniejsze półośki i przeguby

_____ to są podstawowe różnice - zmiany robione fabrycznie dla różnych mocy "tego samego" silnika.

 

... nieco bardziej extremalne, jak zmiana wałka rozrządu (też często występujące w mocniejszych wersjach fabrycznych) można by długo wyliczać.

 

imo zmiana chipa dająca 10-20% (bez zmiany HW) nadaje się do kategorii: mam podrasowane auto - mogę se nalepić "fajną" nalepkę na równie "fajnym" spoilerze... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- chłodnica - latem może nie wystarczyć -> zmiana na większą

Chyba chodzi Ci o Intercooler bo jeszcze się nie spotkałem z tym by ktoś zmieniał chłodnice cieczy po chipie na większą :|

 

imo zmiana chipa dająca 10-20% (bez zmiany HW) nadaje się do kategorii: mam podrasowane auto - mogę se nalepić "fajną" nalepkę na równie "fajnym" spoilerze... icon_wink2.gif

zmienia się cała charakterystyka pracy silnika krzywa momentu obrotowego/mocy, zazwyczaj jest to 30%... Jeździłeś takim samochodem ? jak dla Ciebie 30% przyrost mocy jest tożsamy z nalepieniem naklejki to nie mam pytań.

 

W dieslach się wałków nie rusza jak już się bierzemy zwiększanie mocy w takim % gdzie wymagana jest ingerencja w mechanikę to ścieżka wygląda mniej więcej tak:

wydech, dolot, wydajniejszy układ wtryskowy, większe turbo, większy IC, węże do turbiny z nierdzewki, jak się sypie przeniesienie napędu to wzmacniamy sprzęgło, półośki to raczej ciężko poukręcać zazwyczaj szybciej klęknie skrzynia, po takich modach możemy spokojnie z 90 konnego TDI porwać się na 200KM.

 

i nie zmiana chipa tylko korekta map sterownika/oprogramowania, jak masz pojęcie o tym o czym piszesz to używaj takiego języka jak należy, bo wydaje mi się, że w większości to jednak teoretyzujesz.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Intercooler mieści się w zagadnieniu "dolot powietrza" i dotyczy w zasadzie tylko wersji turbo.

Chłodnica oleju - to może nie przy 10-20%, ale też warto dodać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat silniki TDI zwłaszcza 1.9 naprawdę mało palą, znajomy robił kiedyś test (octavia 1.9TDI 90km) udało mu się zejść do 4,9 l na setkę wiadome, że była to jazda typowo "na rekord" ale tyle mu wyszło po obliczeniu średniego na baku.

 

@HeatheN to ile wg Ciebie pali to 1.9 tdi ? bo normalnie jeżdżąc spokojnie można w 6 litrach na 100 się zmieścić. Oczywiście pomijam poyebów dla których normalną jazdą jest but na każdym biegu... Ja 1.9 dci na trasie mieszczę się spokojnie w 6 litrach z załączoną klimą, oczywiście pisząc trasa mam na myśli jazdę max 130km/h używając zazwyczaj 5tego bądź 6stego biegu.

Wiem ze malo palą!

Wiem że ekodriving to cud!

Ale na litosc boska jezdzac normalnie to 1,9 w Cordobie FL2 (2001 r) wsysnął 6,8l w Zabrzu...w maju (ni to cieplo ni to zimno) tak sobie sie przemieszczajac w 2 osoby.

Z drugiej strony to sam silnik nie jezdzi, dochodzi auto, noga kierowcy...

wiem ze do 4,9 mozna zejsc sie starajac...ale ja mowie o jezdzie normalnej, nie zadne ekotoczenie:)

Z tym magiczne 5,5 to chodzilo o to ze ludzie wszedzie to na allegro wrzucaja w opisie...a prawda jest taka ze trzeba sie starac i to dobrze....w normalnej jezdzie 5,5 to strefa marzeń

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Intercooler mieści się w zagadnieniu "dolot powietrza" i dotyczy w zasadzie tylko wersji turbo.

Chłodnica oleju - to może nie przy 10-20%, ale też warto dodać ;)

piszemy cały czas o samochodach turbodoładowanych, nie no N/A...

 

 

@HeatheN no toż Ci piszę, że to słynne 1.9 TEDEJIII przy normalnej jeździe pali 6 litrów, oczywiście w gulfie/octavii/a3 itepe a nie w cieżkim passacie kumbi czy ałdi a6 w passacie kumbi pod 7 pewnie zje.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co wy macie do spalania diesli,

Jeżdżę dużo megane II kombi [grandtour] 1,9dci 120KM

i najmniejsze spalanie na trasie udało mi się zrobić 4,6 l/100 ,a totalny max jaki da się wycisnąć [jazda pow 130km/h] to 6,8 l/100

przy jeździe w przedziale 110-130 5,5l/100 jest standardem.

Miasto ok 8l/100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

...jak dla Ciebie 30% przyrost mocy jest tożsamy z nalepieniem naklejki to nie mam pytań.

 

W dieslach się wałków nie rusza jak już się bierzemy zwiększanie mocy w takim % gdzie wymagana jest ingerencja w mechanikę to ścieżka wygląda mniej więcej tak:

wydech, dolot, wydajniejszy układ wtryskowy, większe turbo, większy IC, węże do turbiny z nierdzewki, jak się sypie przeniesienie napędu to wzmacniamy sprzęgło, półośki to raczej ciężko poukręcać zazwyczaj szybciej klęknie skrzynia, po takich modach możemy spokojnie z 90 konnego TDI porwać się na 200KM.

 

i nie zmiana chipa tylko korekta map sterownika/oprogramowania, jak masz pojęcie o tym o czym piszesz to używaj takiego języka jak należy, bo wydaje mi się, że w większości to jednak teoretyzujesz.

Napisałem 10-20%, więc? możesz napisać 50% - wtedy twoje oburzenie będzie bardziej uzasadnione...

 

...po takich modach kolego, rozwalisz silnik błyskawicznie - dlaczego? - bo zapomniałeś o wzmocnionych korbowodach, panewkach oraz o zmianie pompy oleju. Półośki? - pewnie wytrzymają nieco dłużej niż przeguby i nie poukręcają się raczej - za to dostaną "bicia" = złom.

 

...chyba że mówimy o zupełnie innej bajce: jeden modyfikuje auto żeby zapi..dalać non-stop, drugi żeby spalić gumę przy kolegach a potem to już spokojnie - bo bo nie ma na wachę - pozostaje chociaż "namiastka" NASCAR :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To współczuję innym użytkownikom dróg takich emerytów ekonomistów...

Bo taki silniczek powinien wsysnąc spokojnie z 15% wiecej, skoro sam wspominasz cos o oparach..to pewnie jazda ta byla z prędkoscia pędzącego żółwia.. :)

Owszem 5,5 1,9 TDI wsysnie...przy jeździe nieboszczyka...(tylko nie mow mi ze auto ktore sprawdzalem mialo przeplywomierz zepsuty:))

Ta jasne. W 6 litrach na trasie luźno. 1.9 TDI 102hp w Octavii 2 Kombi. I to bynajmniej nie jeżdżone przez dziadka ekonomiste.

A Octavia 2 ale sedan z 1.8TSI robi 8.5l/100km na trasie Żywiec-morze-Żywiec. I to na zasadzie że jak autostrada to ~180km/h a jak dwupasmówka to ~150km/h. A na jednopasmówkach też nie był oszczędzany. Gdzie indziej wychodzi mniej ale wtedy się wolniej jeździ bo się nie bardzo da. Tak, da się zejść do 7 litrów. A czasami nawet poniżej z tymże prędkość poniżej 110-120km/h.

A moc jest od samiuśkiego początku w zasadzie.

Edytowane przez Mac'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To współczuję innym użytkownikom dróg takich emerytów ekonomistów...

Bo taki silniczek powinien wsysnąc spokojnie z 15% wiecej, skoro sam wspominasz cos o oparach..to pewnie jazda ta byla z prędkoscia pędzącego żółwia..:)

Owszem 5,5 1,9 TDI wsysnie...przy jeździe nieboszczyka...(tylko nie mow mi ze auto ktore sprawdzalem mialo przeplywomierz zepsuty:))

Ekonomiczna jazda polega głównie na zachowywaniu stałej prędkości czyli nie wyprzedzasz jesli nie musisz.

To raczej nikomu nie powinno przeszkadzać bo większość tak jeździ.

Dodatkowo jeśli ma być ekonomicznie to trzeba unikać używania hamulca czyli obserwowac bacznie drogę

i zmniejszać zawczasu stopniowo prędkość odejmując gazu. Nie należy jechać na luzie bo wtedy więcej

pali niż przy zdjętej nodze z gazu na biegu. Bardziej od jeżdżących ekonomicznie przeszkadzają

"szybcy i wściekli" zwłaszcza jeśli jazda im słabo wychodzi.

Przeszkazać może dopiero jakieś bicie rekordów bo wtedy trzeba dobrać optymalną prędkość ktora może

utrudniać jazdę innym oraz przyspieszać tak aby nie było widać ani słychać że przyspieszasz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apropo spalania diesel vs benzyna. Nie od dzis wiadomo, ze przy malych pojemnosciach <2.0, diesel spali mniej niz benzyna. Jesli jednak wezmiemy juz wieksze jednostki, np 3.0tdi to okaze sie, ze spalanie bedzie praktycznie takie samo jak w podobnej pojemnosciowo benzynie. Jakby tego bylo malo, pójdzmy w jeszcze wieksze pojemnosci. Przykladowo, 500 konne wolnossace, pieciolitrowe v10 z bmw m5, pali w trasie... 8 litrów :lol2: . Nie dosc, ze taki 6.0tdi z dwoma turbo go nie dogoni, to do tego spali z 5l wiecej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8kRPM @ Honda FTW!1 :)

raczej, a coponiektóre egzemplarze 9 i więcej x]]

 

Strasznie szybko tu posty lecą :). taka ilość, że mi się aż nie chce odpisywać na wczorajsze. Kwestie niektóre przemilczę. Ale dostrzegłem jedną osobę, która ma poglądy podobne, no dwie :)

 

Przed chwilą jechałem odwieść kobietę do domu. Punto II 1.2 8V 102Nm / 60KM. Jadąc jak emeryt wpierdzieliło bez ślizgania się pod Kauflandem jakieś 6.66(6)L/100km, zaś ze ślizganiem - ~7,5L/100km. A w mieście dzisiaj mnie kompletnie zaskoczył. Na odcinku 9km spalanie wyniosło... 13 :twisted2:. Wyciach!za nie?

 

Wczoraj byłoby podobnie, ale była trasa. A byłoby podobnie bo olej w skrzyni zamarzł :D (w sensie jego zdolności smarownicze były na poziomie... bardzo niskim bym nazwał ;])

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MaSell - pierwsze słyszę o tym spalaniu.

W normalnej jeździe? Czy na torze? Dawaj dane i broń się! (mimo iż jestem gorącym zwolennikiem benzyny)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co wy macie do spalania diesli,

Jeżdżę dużo megane II kombi [grandtour] 1,9dci 120KM

i najmniejsze spalanie na trasie udało mi się zrobić 4,6 l/100 ,a totalny max jaki da się wycisnąć [jazda pow 130km/h] to 6,8 l/100

przy jeździe w przedziale 110-130 5,5l/100 jest standardem.

Miasto ok 8l/100

Ej...ja podalem 6,8 w miescie:) ta cordoba...i te 5,5 wlasnie mi o miasto chodzi...!!!

Bo nieraz pisza ludzie SPALANIE 5,5 a potem sie dziwic ze wsysa 8l^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MaSell - pierwsze słyszę o tym spalaniu.

W normalnej jeździe? Czy na torze? Dawaj dane i broń się! (mimo iż jestem gorącym zwolennikiem benzyny)

Audi A6 quattro 3,0TDI w mieście bez butowania w korkach (Gdynia więc nie jakies wielkie) średnia spalanie 15l/100km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apropo spalania diesel vs benzyna. Nie od dzis wiadomo, ze przy malych pojemnosciach <2.0, diesel spali mniej niz benzyna. Jesli jednak wezmiemy juz wieksze jednostki, np 3.0tdi to okaze sie, ze spalanie bedzie praktycznie takie samo jak w podobnej pojemnosciowo benzynie. Jakby tego bylo malo, pójdzmy w jeszcze wieksze pojemnosci. Przykladowo, 500 konne wolnossace, pieciolitrowe v10 z bmw m5, pali w trasie... 8 litrów :lol2: . Nie dosc, ze taki 6.0tdi z dwoma turbo go nie dogoni, to do tego spali z 5l wiecej ;)

Mówisz o 3.0TDI, które ma 450Nm, o 3.0 od BMW z 500Nm czy od MB z 540Nm i powodują przywarcie brzucha do kręgosłupa ?

A samochody o wadze średnio 1700kg rozpędza w czasie w okolicach 7s ?

No musi spalić ponad 10l bo ma 6 garów do nakarmienia i nie ważne, że ON.

Podczas takich przyspieszeń jakie ten silnik oferuje benzynowy potrzebuje lekko licząc z 16-18l droższej Pb.

Co do ostatniego zdania to mam prawdziwą perełkę - wyścig Le Mans z ostatnich 3 lat :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apropo spalania diesel vs benzyna. Nie od dzis wiadomo, ze przy malych pojemnosciach <2.0, diesel spali mniej niz benzyna. Jesli jednak wezmiemy juz wieksze jednostki, np 3.0tdi to okaze sie, ze spalanie bedzie praktycznie takie samo jak w podobnej pojemnosciowo benzynie. Jakby tego bylo malo, pójdzmy w jeszcze wieksze pojemnosci. Przykladowo, 500 konne wolnossace, pieciolitrowe v10 z bmw m5, pali w trasie... 8 litrów :lol2: . Nie dosc, ze taki 6.0tdi z dwoma turbo go nie dogoni, to do tego spali z 5l wiecej ;)

Mniej fantastyki, więcej faktów. 3 auta, którymi jeżdżę w miarę regularnie (s40 najczęściej z racji bycia właścicielem)

 

S80 D5 (2008 MY'09) 224KM/450Nm (Rica), spalanie avg. z 30.000km (miasto:trasy 50:50)- 9,8l

 

530d (2007, stock), avg. z ostatnich 5.000km (zima, wyjazd do Włoch, miasto- Katowice)- 11,2l

 

S40 2.0d (2008 MY'08) 172KM/365Nm (Rica), spalanie z 42.000km (miasto:trasy 30:70, przy czym trasy to gł. autostrady ~200km/h prędkość przelotowa)- 8,7l

 

Jeśli benzyny o porównywalnych osiągach (ok 7-7,5sec/100km/h) palą mniej, to niestety nie wiesz o czym piszesz.

 

PS. jonas, sugeruję wydawanie opinii n/t diesli np. po przejechaniu się którymś z w/w samochodów (ale sam z garażu ich nie bierz ;) ).

 

PPS. MaciekCi, tego lexa użytkujesz razem z kimś z rodziny? To ma spory wpływ na średnie spalanie (w 2 1szych autach to ojciec "zaniża" spalanie, ale bez przesady).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...po takich modach kolego, rozwalisz silnik błyskawicznie - dlaczego? - bo zapomniałeś o wzmocnionych korbowodach, panewkach oraz o zmianie pompy oleju. Półośki? - pewnie wytrzymają nieco dłużej niż przeguby i nie poukręcają się raczej - za to dostaną "bicia" = złom.

 

...chyba że mówimy o zupełnie innej bajce: jeden modyfikuje auto żeby zapi..dalać non-stop, drugi żeby spalić gumę przy kolegach a potem to już spokojnie - bo bo nie ma na wachę - pozostaje chociaż "namiastka" NASCAR :lol:

:damage_wall: Tych twoich głupich docinek o NASCAR w ogóle nie rozumem więc odpuść ...

[b] VW Golf MKI 2.0 TDI 140KM BGWJAKIE MODYFIKACJE WYKONALIŚMY :	* Wałek Grundler Motorsport	* Turbosprężarka Garrett VNT	* Pompowtryskiwacze Bosch Motorsport	* Wydajniejszy Intercooler by CS	* Układ Wydechowy by CS	* Napęd 4x4 typu Haldex z kontrolerem zewnętrznym umożliwiającym dowolne spięcie	* Wtrysk NITRO	* Obróbka głowicy By Voj2s	* Oprogramowanie CSCO UZYSKALIŚMY:Moc: 350KM Moment: 500NmCzas na 1/4 mili  : 11,3Mistrz Polski 2007[/b][b]Audi A3 2.0 TDI 140KM BKD[/b]JAKIE MODYFIKACJE WYKONALIŚMY :	* 3 calowy przelotowy układ wydechowy firmy MG motorsport	* Turbosprężarka CS2	* Kolektor wydechowy pod CS2	* Wydajniejszy Intercooler	* Oprogramowanie CSCO UZYSKALIŚMY:Moc: 238KMMoment: 447Nm[b]Seat Ibiza 6L 101KM ATD[/b]JAKIE MODYFIKACJE WYKONALIŚMY :	* Układ wydechowy MG motorsport	* Turbosprężarka ARL	* Intercooler CS	* Skrzynia 6 biegowa	* Wydajniejsze pompowtryskiwacze	* Oprogramowanie CSCO UZYSKALIŚMY:Moc: 190KMMoment: 390Nm[b]Modyfikacje mechaniki:[/b][b]1,9 TDI PD (100ps,115Ps)[/b]# Stage 1 Chiptuning (140-145Ps, 300-350Nm)# Stage 2 Wydajniejszy intercooler+Wydajniejsza turbosprężarka (160-170Ps, 320-360Nm*)# Stage 3 Wydajniejsze pompowtryskiwacze (180-190Ps, 350-380Nm*)[b]2,0 TDI 16V PD (140Ps)[/b]# Stage 1 Chiptuning (170-180Ps,360-380Nm)# Stage 2 Wydajniejsza turbosprężarkaWydajniejszy intercooler* (195-205Ps, 390-410Nm)# Stage 3 Big Turbo** Wydajniejsza turbosprężarka CS2+Kompletny układ wydechowy+Mocniejsze sprzęgło Sachs Performance (225-235Ps, 400-420Nm)# Stage 4** Wydajniejsze pompowtryskiwacze+Mocniejsze sprzęgło Sachs Performance (250-260Ps, 420-450Nm)[b]1,9 TDI (130Ps)[/b]# Stage 1 Chiptuning (160-170Ps, 350-370Nm)# Stage 2 Wydajniejszy intercooler (175-180Ps, 370-390Nm)# Stage 3* Wydajniejsza turbosprężarka (185-195Ps, 380-400Nm)# Stage 3 Big Turbo* Wydajniejsza turbosprężarka CS1+Kompletny układ wydechowy+Mocniejsze sprzęgło Sachs Performance (215-230Ps, 400-430Nm)# Stage 4* Zmodyfikowany wałek rozrządu (235-250Ps, 420-450Nm)by compsport.pl

 

Widzisz tu gdzieś modyfikacje związane z dołem silnika ? korbowodami, tłokami czy czymś podobnym ? Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to nie pisz i nie wrzucaj głupich :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Widzisz jakieś różnice pomiędzy wyścigiem na 1/4 mili a eksploatacją na dłuższą metę?

Podstawowa różnica w budowie silnika D vs TD to wzmocnione korbowody - już przy mocach 100KM +

Skoro twierdzisz, że silnik wytrzyma ponad 100% przyrostu mocy i momentu - no comment - czytaj dalej czasoopisma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli jednak wezmiemy juz wieksze jednostki, np 3.0tdi to okaze sie, ze spalanie bedzie praktycznie takie samo jak w podobnej pojemnosciowo benzynie.

Audi A6 C6 3.0 TDI quattro 225KM

Minimalne średnie spalanie (w l/100km): 8.4

Maksymalne średnie spalanie (w l/100km): 11.0

Minimalne spalanie przy oszczędnej jeździe na długiej trasie (w l/100km): 7.1

 

Pokaż mi drugą krowę ważącą 1800kg, z napędem na 4 koła i przyspieszającą do 100km/h w niecałe 8s, która tyle pali w benzynie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz jakieś różnice pomiędzy wyścigiem na 1/4 mili a eksploatacją na dłuższą metę?

Podstawowa różnica w budowie silnika D vs TD to wzmocnione korbowody - już przy mocach 100KM +

Skoro twierdzisz, że silnik wytrzyma ponad 100% przyrostu mocy i momentu - no comment - czytaj dalej czasoopisma.

boże człowieku te samochody (po za tym 1wszym) jeżdżą normalnie po drogach użytkują je normalni ludzie, zresztą nie mam już siły bo widzę, że u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem jest totalna klapa...

http://compsport.pl/modyfikacje.php

http://www.tdituning.pl/strona-glowna

zadzwoń zapytaj, podjedź do chłopaków pogadaj popatrz jak to się robi i jak samochody po takich modyfikacjach jeżdżą a później pisz dyrdymały :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Pomijając, że zacząłeś dyskusję od pomylenia chłodnicy cieczy z chłodnicą powietrza, zmieniając też pólkę z modyfikacji fabrycznych na znacznie bardziej ekstremalne, jest jeszcze jeden problem: podajesz linki do stron których treści nie rozumiesz. Może nieco ułatwię ci zadanie:

1.

Pozwala to na bezpieczne podniesienie parametrów silnika bez istotnego wpływu na jego żywotność. Najbardziej efektywną metodą podnoszenia parametrów jest modyfikacja programu sterującego silnikiem czyli popularnie zwany chiptuning.

2.

Jeżeli przyrost mocy, który można uzyskać poprzez modyfikację sterownika silnikowego nie jest wystarczający, proponujemy klientom szereg modyfikacji mechanicznych pozwalających na dodatkowe zwiększenie mocy silnika.

3.

Niektóre jednostki napędowe bardzo słabo poddają się tuningowi lub też ich tuning jest bardzo kosztowny. W takich przypadkach proponujemy wymianę całego silnika na mocniejszy z większym potencjałem.

Przeczytaj uważnie, postaraj się zauważyć różnice pomiędzy 1 i 2, oraz odpowiedz sobie na pytanie: co może być tak kosztowne (3), że jest wymienione jako "kosztowne" zaraz po drogich sprężarkach, intercoolerach itd.

 

ps. do chłopaków nie muszę jechać.

Edytowane przez tomazzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...